Niepubliczne przedszkole Kajtuś Czarodziej. Na podstawie tego miejsca można napisać poradnik "Jak nie prowadzić placówki opiekuńczo - wychowawczej". Przedszkole z zewnątrz wygląda bardzo pięknie, kolorowe i wesoło. Na Facebook'u zamieszczane są zdjęcia z warsztatów, wycieczek, organizowanych teatrzyków. Wszystko wygląda tylko pięknie na zdjęciach niestety. W przedszkolu najważniejsze jest to aby były piękne zdjęcia, które trzeba robić przy okazji każdych warsztatów itp i musi je robić jedna z opiekunek w grupie, oraz żeby rolety były prosto.(usunięte przez administratora) "wymyśla" bardzo dużo warsztatów dla dzieci. Ktoś pomyśli, że przecież to jest super inicjatywa. Tak, jest super jeśli ma się pojęcie co się dzieje w przedszkolu i czego akurat dzieci się uczą. Powiedzmy, że wychowawca ze swoją grupą przerabia temat o zdrowym odżywianiu. Nauczyciel prowadzi codziennie zajęcia wprowadza dzieci w tematykę, porusza różne kwestie, ale musi zboczyć z tematu w środku tygodnia ponieważ są warsztaty o ptaszkach, które wymyśliła dyrekcja. W tym momencie Nauczyciel ma dodatkową pracę. Musi przygotować materiały, wprowadzić dzieci w nowy temat. Wszystko byłoby super, gdyby nie fakt, że na przeprowadzenie takich warsztatów Wychowawca ma bardzo mało czasu ponieważ w przedszkolu jest kilka grup, które w tym samych czasie także prowadzą warsztaty i każda z tych grup musi mieć zrobione zdjęcia z tego wydarzenia. Tu się zaczyna problem ponieważ każdy wychowawca chciałby wykonać warsztaty jak najlepiej zaczynając od wyjaśnienia tematu i kończąc na pracy plastycznej niestety nie może ponieważ ma mało czasu ponieważ rano warsztatów nie można zrobić ponieważ na zdjęciach musi być dziecko pani dyrektor więc trzeba poczekać, jest drugie śniadanie, trzeba wyjść na plac zabaw, następnie przygotować się do obiadu więc dziecii mają bardzo napięty grafik. W przedszkolu prowadzone są także zajęcia dodatkowe takie jak : tańce, gimnastyka, budowanie z lego, angielski, judo. To brzmi bardzo zachęcająco. NIestety na te wszytskie zajęcia dodatkowe nie ma warunków. Załóżmy, iż gimnastyka zaczyna się o 13 w tym czasie trzeba zwolnić salę więc jedna grupa musi gdzieś sobie pójść w lato to mały problem bo z dziećmi można wyjść na plac, ale co jeli jest burza, pada deszcz, jest mróz? Wtedy grupa licząca ok 20 osób udaję się do innej grupy i tak w jednej sali jest ok 40 dzieci.To jeszcze nic popołudniami jest gorzej ponieważ nie ma pracowników a dzieci nie ubywa wtedy także trzeba łączyć grupy i wtedy w sali jest ponad 50 dzieci i dwóch nauczycieli a czasami jeden! Tak jak wspomniałam grupy liczą nie mniej niż 20 dzieci. Sale są małe, nie ma wystarczająco stolików. Na ponad 20 uczniów w sali jest 12 miejsc siedzących przy stolikach. Ciekawe jak w takich warunkach można poprowadzić zajęcia? Trzeba pożyczyć stolik z innej grupy, albo połowa siedzi przy stolikach a połowa na podłodze, albo połowa robi w książkach a połowa się bawi. Pomysł super, prawda? Dzieci na pewno się wtedy skupią... Zimą w przedszkolu jest chłodno a latem nie można wytrzymać. Proszę sobie wyobrazić upał ponad 30 stopni na zewnątrz w sali jeszcze więcej a na 20 osób w sali plus nauczyciel jest jeden mały wiatraczek.... Pracownicy nie są równo traktowani jedna osoba ma dwa tygodnie urlopu a inna 4 tygodnie. Jedna zarabia 2500 bo rodzice ją lubią a druga 1900 bo nie ma dla niej na podwyżki. Osoby pracujące bez wykształcenia zarabiają więcej niż te z tytułem Magistra. Do obowiązków nauczyciela dochodzi również sprzątanie pokoju socjalnego. Nadgodziny nie są płatne. Zawsze trzeba się upominać o swoje pieniądze bo jeśli nic nie powiesz to nie dostaniesz. Pracownicy traktowani są jak tania siła robocza. (usunięte przez administratora) ucina nawet za zwolnienie l4. Karą jest, że osoba chora dostaje 80% wypłaty to dyrekcja jeszcze utnie 50zł za tydzień l4 i wmawia, że to premię ucina... W przedszkolu funkcjonuje także żłobek. Nauczyciele są cudowni, niestety niedoceniani. W żłobku jest mała sala a dzieci blisko 30 a pań 3. TO niedorzeczne. Takimi kruszynkami powinno się zajmować więcej pań albo powinno się przyjmować mniej dzieci. Niestety pieniądze są najważniejsze(usunięte przez administratora) Szefowa otwiera drugie przedszkole. Dzieci pewnie do nowego przedszkola są zapisane, ale jest mały problem, brakuje nauczycieli. Współczuje tym Paniom co teraz pracują bo wkrótce będą miały dodatkowe zajęcia,
Opinie o Klub Przedszkolaka Kajtuś Czarodziej Anna Lewandowska Sędek w Marki
Poniżej znajdziesz opinie aktualnych oraz byłych pracowników o firmie Klub Przedszkolaka Kajtuś Czarodziej Anna Lewandowska Sędek. Zobaczysz tutaj też opinie kandydatów do zatrudnienia w firmie Klub Przedszkolaka Kajtuś Czarodziej Anna Lewandowska Sędek o przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej.