Nie wiem czy w biurze przy ul. Goszczyńskiego jest jakkolwiek osoba do której można zwrócić się z "merytoryczną opinią" czy logicznym pytaniem. Zostałam poproszona przez swoich byłych sąsiadów ( w większości starszych ludzi) o interwencję w Henko w sprawie remontu instalacji wodnej, brudu i bałaganu na klatce, uszkodzonego w trakcie prac remontowych światła na piętrze. Jakiś czas temu kontaktowała się starszy sąsiad i został wręcz "pogoniony" , bo się nie zna.... Na moje pierwsze pytanie dlaczego tak prymitywny projekt został zatwierdzony, że rury będą biegły ludziom po ścianach i to kilku (na widoku) a nie jak logika nakazuje... Zwłaszcza, że w wielu mieszkaniach przeprowadzone zostały poważne i kosztowne remonty. Zostałam ordynarne potraktowana (a jestem właścicielką jednego z mieszkań) przez Pana ... być może Kowalczyka (nikt nie miał plakietki) lub innego mądrego z działu technicznego przy Goszczyńskiego. Moje pytania i zażalenia, o które poprosili mnie starsi lokatorzy zostały potraktowane lekceważąco i usłyszałam, że jestem "upierdliwa baba", "zawracam głowę" i "że musi tracić czas na rozmowę ze mną". Niestety TEN pan jak i inni "biuraliści" opłacany jest przez Nas.. Czy tak zwraca się do klienta pracownik, utrzymywany z pieniędzy klienta i innych klientów. Żadna starsza osoba nie odwozy się pojechać na drugi koniec miasta do biura (rzekomego) zarządcy.... Usłyszałam także że za moje pieniądze (ten ciężko pracujący pracownik) - "może sobie co najwyżej kupić bilet na tramwaj czy autobus". Zatwierdzony przez "zarząd: remont instalacji wodnej jest robiony byle jak robiony. Przeprowadzono rury do wody zakrywając jednocześnie dostęp do dzwonków przy drzwiach do mieszkań ... "Pan Znawca" z ul. Goszczyńskiego stwierdziła, że nastąpiły "drobne przesunięcia" . Tylko gdzie???? Żaden dzwonek do mieszkania jeszcze nie przesunął się ... Kpina.. Zero informacji, zero profesjonalizmu, rażący brak kultury, lekceważenie klientów. Zero informacji, zero profesjonalizmu, rażący brak kultury, lekceważenie klientów. Zero informacji, zero profesjonalizmu, rażący brak kultury, lekceważenie klientów.
W pełni podzielam Pani opinię...totalne lekceważenie lokatorów i właścicieli przez pracowników, nie przestrzeganie i nie dotrzymywanie terminów projektowanych prac, których przesunięcie powoduje wzrost kosztów wykonawstwa, które musi pokryć wspólnota. Trudno powiedzieć, że pracownicy zarządcy działają na rzecz dobra wspólnot. Przeglądy techniczne dokonywane co roku, nijak się mają z propozycjami planu remontów na rok następny...utrudniony dostęp do dokumentów wspólnoty...dużo by wymieniać...ogólna beznadzieja...nie polecam tego zarządcy
Jesteś zainteresowany pracą w firmie Zarządzanie Nieruchomościami Kowalczyk Sp. z o.o.? Zadaj pytanie na naszym forum i uzyskaj niezbędne informacje.