Dnia 15.10.2018r. moja ciocia była umówiona na wizytę w tym pseudo ,,salonie fryzjerskim” w którym dosłownie zniszczyli jej włosy. Wspominała ,że o danej godzinie ma autobus do domu i nie ma ona innej możliwości powrotu. Podczas farbowania do salonu wpadła jakaś kobieta która stwierdziła ,że moja ciocia wepchała się na jej miejsce. Panie ,,fryzjerki” dosłownie olały moją ciocię i zajęły się tamtą panią. Kiedy moja ciocia przypomniała im ,że zaraz ma autobus panie nagle się obudziły i zaczęły suszyć jej włosy na szczotkę (mimo ,że wspominała iż ma ona mocno kręcone włosy) . Moja ciocia zapłakana wybiegła z salonu nie dość ,że została skasowana 160zł to wyszła jak kretynka z pofarbowaną na czarno twarzą i streczącymi włosami. Podejście do klienta tragedia ... Gdyby nie to ,że moja ciocia była cała zapłakana to z chęcią zrobiłabym jej zdjęcie i ukazała super FRYZURĘ w wykonaniu Salonu Fryzjerskiego Gibas (usunięte przez administratora) . Moje sugestie dla Gibas Iwona Salon Fryzjerski: SŁUCHAĆ KLIENTÓW Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Szacunek do klienta i jakiekolwiek zainteresowanie nim.
Wiesz jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna w firmie Gibas Iwona Salon Fryzjerski ? Czekamy na nowe opinie.