Cześć chciałam zapytać jak wyglada praca w KFc łatwo się dostać? Skończyłam szkole gastro dokładniej technikum, pracowałam tez w wielu lokalach gastro głównie w sezonie i interesuje mnie praca właśnie tam i jaki tryb zmianowy jest są nocki?
Ile jest w KFC na umowę zlecenie za godzinę pracy brutto / netto
Kazali mi czekać na Zingera 12 minut, gdy spytalem czemu tak długo i czy nie powinni mieć na bierząco kanapek to dziewczyna na kasie malo mnie nie pobila o to ze wogole smialem ją o cos spytac po czym zawolala kierowniczke ktora stwierdzila ze jak mi sie nie podoba to moge nie czekać. Pierwszy raz mi sie zdazylo cos takiego w KFC.(usunięte przez administratora)
Jak firma radziła sobie podczas lockdownu, czy aktualnie słyszeliście o możliwości pracy?
Jakie stawki dla pracowników? na kasie czy na wydawce? Ogólnie ciężko czy da się pracować?
Sniadanie w kfc Bonarka, roller serowy to jakiś niewypał, z wierzchu widać ze przypieczonh a w środku ser lodowanty, nic się nie roztopił, zimne wiórki. Następnego dnia wróciłam po tosta, był pyszny ale czekałam na niego ponad 10min, przed 10 rano gdzie na tablicy były 4 zamówienia... fast food? Nie sadze!
Wiecie czy firma potrzebuje teraz kogoś do pracy?
Polecam dla wygody jak idziecie na zakupy
Z czystym sercem polecam. Tyle ile cudownych ludzi poznałam w tej firmie to szok - pracowników jak i samych menagerów, kierowników. Praca jak to wiadomo w fast foodach to jeden wyczerpujący (usunięte przez administratora) ale mimo wszystko przez atmosferę w pracy chciało się tam codziennie na całe dni przychodzić. Porównując to co słyszałam co się dzieje w innych KFC, Bonarka to chyba najlepsze miejsce na jakie można trafić.
Podpowiedzcie czy potrzebują aktualnie do pracy? Jakie warunki można usłyszeć na rozmowie?
KFC Bonarka CC , zakup pikantnych skrzydełek 29-12-2018. Dlaczego one "zajeżdżają" paszą, gdzie oni te kurczaki kupują? Dużo wody upłynie zanim spróbuje ponownie, a szkoda bo wygląda apetycznie...
Pracowałam przez kilka miesięcy. Atmosfera jest sympatyczna dzięki młodym pracownikom. Starsi pracownicy dość często wyżywają się na młodszych z plakietką "uczę się". Nie przyjmują do wiadomości, że ktoś może jeszcze nie znać ich żargonu czy zasad brandu. Za nadgodziny jest płacone, ale trzeba pilnować!- czasem pani kierownik jakoś dziwnie wcześniej wybija pracowników... A przynajmniej mi się tak zdarzyło, ale już nawet nie chciało mi się o to walczyć. Jeżeli chodzi o kadrę "rządzącą": wspaniała Marta, zastępca kierownika, wspierający Artur - po stronie pracownika, a nie jakoś klienta-awanturnika, spoko Sonia-menager, świetna instruktorka-Malwinka, która niestety już odeszła z KFC, sympatyczny, uśmiechnięty Krzysiek S. ... Mogłabym wymieniać, ale można znaleźć wiele fajnych osób w KFC i nawiązać przyjaźnie. Praca jest ciężka, łatwo o wypadek przez wiecznie mokre podłogi. System motywacyjny- żeton- jest mało atrakcyjny, bo trzeba się naprawdę mocno natrudzić, żeby zdobyć ekstra 5 zł brutto. Sympatyczne imprezy np. z okazji świąt ( pracownicy dostają też upominki). Minusem są częste szkolenia internetowe. Niestety zapewnienia o tym, że to ty ustalasz swoją dyspozycyjność czasem nie pokrywa się z prawdą. Może za mało pracowników, albo za duży ruch. Prawdopodobnie to także wypływa na to, że za szybko nowy pracownik na kasie jest rzucony na głęboką wodę- sam stoi na kasie, mimo że przy nim dalej powinien być instruktor. Fajne posiłki pracownicze. Ogólnie wspominam tę pracę dobrze i polecam młodym osobom, studentom itp. Polecam jednak nie brać wszystkiego do siebie i wyluzować, wnieść miłą atmosferę i nie wdawać się w pracownicze kłotnie.
Syf, kiła, nie jedzcie tam! śmierdzący kurczak! Pani menago nie przyjmuje reklamacji!!! bo jej nie śmierdzi!!!
Kfc w Galerii Bonarka nie polecam bo to co wyprawiają tam osoby które pracują to szok. Powiem tak kto nie wierzy niech się tam zatrudni a będzie w szoku