Opinie o Wiesław Zalejski Bar Orientalny Phuong Dong w Kraków

Kompletny brak szacunku do ludzi. Nie jest to ani miejsce miłe dla oka a już tym bardziej nie nadaje się dla osób kulturalnych o wyższym poziomie intelektualnym. Właściciel nie ma pojęcia o pracownikach nie zna ich nazwisk- NIE DAJE UMÓW! Na dziesięć osób umowę ma tylko Pani od wszystkiego przypuszczam bez doświadczenia i wykształcenia jak również jej kuzynka. Usilnie zakrzykuja ludzi- myślą ze ktoś stoczy się do ich poziomu i zacznie robić dokładnie to samo. Szantaż i (usunięte przez administratora) Właściciel nie potrafi poradzić sobie z agresywnymi pracownikami którzy straszą nożami i niszczą rzeczy. Groźby karalne, bezprawne brak szacunku do drugiego człowieka. Właściciel przyjeżdża o 22 po pieniądze, nie ma ochoty rozmawiać, zapytany czy wie co się dzieje odpowiada lakonicznie : " przecież Pan X zaświadcza przy innych ze tego i owego nie zrobił, nie groził i nie popełnił wykroczeń wobec innej osoby" .Niektorzy pracownicy są zastraszeni przez resztę - inaczej nie da się nazwać hołoty. "Rozmowa" a raczej krzyki odbywaja się oczywiście przy litrach alkoholu co świadczy o patologii całkowitej tego miejsca i ludzi pracujących. Sytuacja dobrze znana, marna kuchnia , z miernym szefostwem (jeżeli wogole można tak nazwać) Sprawa została zgłoszona odpowiednim służbom a konsekwencje zostaną wyciągnięte. Standardowo obecność łańcuszka: Mierne szefostwo = mierny pracownik = efekt patologii społecznej w skali 10/10 Reasumując ostrzegam przed tym miejscem, każda osoba posiadająca godność osobista, wykształcenie z którym się identyfikuje oraz zdrowy rozsądek, nie ma przy sobie czegoś do obrony powinna szerokim łukiem omijać to miejsce. Pozdrawiam właścicieli > proszę nauczyć się jak BYC odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu bo zapewniam Państwa to nie jest adekwatne miejsce. Polecam przenieść się do kuchni ewentualnie usiąść za barem ale tam mieliby Państwo kontakt z klientem co nie jest zbyt dobrym pomysłem.