W końcu w sklepie przy bazarku Różyckiego dobra obsługa,pani uśmiechnięta,nie robiąca z niczego problemu,aż chce się wejść,i myślę że wielu klientów tak myśli.Dobra zmiana dla tego sklepu.
Sklep na bazarku przy ul. Gotarda Wisapis Zielonka- polecam. Sklep zaopatrzony bardzo dobrze -różnorodność asortymentu, biała kiełbasa najlepsza na świecie. Ponadto personel kompetentny, uprzejmy zawsze uśmiechnięty - często właśnie tam robię zakupy, może ze względu na panującą atmosferę.
Dzień dobry. w zeszłym miejscu wygasła mi oferta dla ekspedientki, szukam teraz pracy po Mokotowie i zastanawiam się czy nie będą jeszcze do tego sklepu szukać. po opisie widziałam, że można robić nadgodziny. chętnie je wezmę o ile są jakoś fajnie płatne. Wiadomo ile?
Jestem klientką sklepu przy ul. Gotarda na Służewcu. Jeśli chodzi o zaopatrzenie, towar świeży, różnorodny - jest w czym wybierać. Pracujące tutaj panie są profesjonalne, miłe i do tego z poczuciem humoru. Będę nadal korzystała w usług sklepu. Pozdrawiam przemiłą obsługę. Joanna
Chciałam bardzo pochwalić Panią ekspedientke Izę ze sklepu przy Targowej. Po zmianie personelu sklep funkcjonuje wzorowo,towar wyłożony zawsze świeży, Pani Iza ma super kontakt z klientem, jest miła uśmiechnięta, aż chce się przychodzić dla samej atmosfery, bardzo polecam zakupy u tej właśnie Pani :)))
Czyli zatrudnienie będzie możliwe, jeśli istnieje możliwość kontaktu w tej sprawie? :) są tu może pracownice, które mogłyby ocenić warunki? atmosfera jest dla mnie istotna, zauważyłam zapytanie o grafik i jego elastyczność. miedzy dziewczynami można się ugadać czy to jednak od Kierownika wszystko zależy?
Miały miejsce jakieś rotacje na niektórych sklepach? Przynajmniej na to wskazywałaby jedna z wypowiedzi klientek jeszcze z sierpnia. Co teraz ktoś widział może jakaś ofertę? nie wiem czy są dodawane na portalach których nie obserwuje? chyba ze są tylko lokalne? Ciekawa jestem co na papierze byłoby teraz oferowane, bo pracy szukam a mam doświadczenie za kasą
Dzień dobry, Jeżeli jest Pani zainteresowana prosimy o kontakt telefoniczny - 508164870. Odpowiemy chętnie na Pani pytania.
Jak wygląda sprawa grafiku w Wisapis Zakład Mięsny Andrzej Jurzyk. Czy pracodawca idzie na rękę?
W końcu w sklepie przy bazarku Różyckiego dobra obsługa,pani uśmiechnięta,nie robiąca z niczego problemu,aż chce się wejść,i myślę że wielu klientów tak myśli.Dobra zmiana dla tego sklepu.
Hej i jaka atmosfera na sklepie? Widziałam opinie z kiedyś, że podobno z kierownictwem można było się nie dogadywać. Do kogo isc z tego typu problemem? I kiedy były ostatnie nabory do sklepu? Znalazłam ofertę ale dla wędliniarza i to sprzed paru lat. gdzie wrzucane są te aktualne?
Robię zakupy w sklepie Zielonka na Bora Komorowskiego na Gocławiu obsługa sklepu nie miła a nawet arogancka kupuje tam szynkę wiejską gdzie na niektórych plasterkach sa czerwone plamy ,na zwróconą uwagę sprzedawcy dlaczego jest taka wędlina oburzona oznajmiła mi że to wina papieru w który pakują. Dziwne bo plastry szynki w centki są w środku szynki a nie bezpośrednio przy papierze .Proszę o odpowiedz dlaczego taka wędlina jest sprzedawana .
Ponieważ czasem zdarza się takie mięso i to nie jest niczyja wina,wędząc szynkę nie widać co jest w środku.
(usunięte przez administratora)
Chyba muszą. Bardzo dużo cierpliwości ma wysoką Pani z Malczewskiego do swojej wiecznie pijanej niskiej czarnej koleżanki, która zachowuje się jak by była właścicielką tego sklepu. Czy tam są jakieś kontrole? To jak mnie dziś potraktowała niską czarną PIJANA ekspedientka jest karygodne!!!!
Jesteś pewna że była pod wpływem alkoholu? To są dosyć poważne zarzuty. Najlepiej w takim wypadku powiadomić kierowniczkę czy szefa.
Robię często zakupy w sklepie Wisapis Zielonka i kobiety tu pracujące są zdecydowanie jednym teamem
Generalnie tak ale kierowniczka i jej psiapsiuły wszystko utrudniają. Jak kto wśród kobiet plotkowanie,szukanie problemów na siłę.
Czy Wisapis Zakład Mięsny Andrzej Jurzyk ma ściśle ustalone godziny pracy?
Niestety nie ma grafiku na tydzień czy miesiąc. Pani kierowniczka rzuca dziewczyny codziennie na inne sklepy i ona decyduje jak pracujesz. W tej firmie nie można życia zaplanować bo robi to kierowniczka. Dziwny system i pierwszy raz się spotykam z czymś takim.
Widziałam opinię na temat tego, że panie tutaj uznawane są jako jeden zgrany team. Przynajmniej na to wynikałoby z jednego z komentarzy od klienta. A pracownicy jakby się do tego odniosły? Mają tutaj jakieś integracje między sobą? Trzeba organizować się na własną rękę? Jaka obecnie panuje atmosfera na sklepie i ile wynosi średni staż zatrudnienia?
Obsługa w sklepie przy targowej przy bazarze różyckiego fatalna. Pani w ciemnych włosach zamknęła sklep i wyszła zapalić przed sklep i nic, w tym złego miała przerwę ale weszła i nawet nie umyła rak o rękawiczce nie wspomnę.Higiena w tym sklepie nie obowiązuje. Tragedia.
A nie no, jeśli to serio prawda to należałoby jednak wprost zwrócić uwagę, bo takie obgadywanie za plecami to nic nie da. Oczywiście nie chodzi mi o takie coś po złości ale jednak lepiej coś zasugerować?
W sklepie na ul. Czerniakowskiej jest bardzo niesympatyczna obsługa. Dzisiaj tj. 2.09.2022r. o 10 rano robiłam zakupy, wysoka pani była bardzo nieprzyjemna. Ale jest też pani taka wysoka o krótkich rudych włosach też bardzo nie miła. Nie będę więcej u państwa robić zakupów, przeniosę się do sklepu na ul.Rozbrat i na Górnośląską. Chyba, że nastąpi u państwa radykalna zmiana na lepsze.
Zrobiłam dziś zakupy w sklepie przy ul Bitwy Warszawskiej.To poprostu skandal .Pod pierwszym całym plastrem szynki same porozrywane kawałki.Jak coś takiego można robić .Trzy rodzaje wędliny i w każdej to samo. Gdybym mieszkała bliżej sklepu to pos,labym i rzuciła te oprawki tej pani która sprzedaje .
Od kilku lat jestem stałą klientką sklepu przy ul. Broniewskiego 69. Zakupy robię często i oczekuję poważnego traktowania mnie, jako klienta. Pani Małgosia jest osobą otwartą, sympatyczną, emanującą pozytywną energią. Sprzeda to, o co i w jakiej ilości prosi klient. Natomiast pani Kasia udaje, że nie słyszy. Jeśli mówię, że chcę do kilograma mięsa, to nie półtora kilo. Jeśli chcę 3 plasterki szynki, to nie 8. Tak jest ze wszystkim. Często nie zwracam uwagi, ile kładzie na wadze, lub po prostu nie widzę. Dopiero w domu okazuje się, że sprzedaje tyle, ile sama chce. Ponadto kilka razy sprzedała mi śmierdząca słoninę i pieczoną karkówkę. Jakakolwiek próba zwrócenia jej uwagi kończy się tym, że drze się na cały sklep. Kiedyś pewna pani poprosiła o kilka plasterków szynki ładnie pokrojonej. Dostała jakieś obrzyny. Kiedy stwierdziła, że tego nie weźmie, pani Kasia zmieszała ją z błotem. Ostatnio nie było jej w sklepie. Nowe panie obsłużyły mnie sprawnie, grzecznie i dostałam to, czego oczekiwałam. Teraz patrzę, kto stoi za ladą. Jeśli jest Małgosia, albo nowy personel, wchodzę bez zastanowienia. Wiem, że dostanę świeże mięso i wędliny. Osoba, która sprzedaje towar przeznaczony do zwrotu, nie powinna pracować przy żywności. Nie daj Boże, żebym się zatruła. Wtedy nie dopuściłabym do głosu mojej wrodzonej kultury.
Skoro oczekujesz poważnego traktowania, to ja jako czytelnik i może potencjalny pracownik oczekuje poważnego traktowania tego forum. Masz problem, zarzuty do personelu czy jakieś inne aluzje - zgłoś do szefostwa. Nie opisuj tutaj szczegółów odnośnie szynki bo nikogo to nie obchodzi. To jest forum dla pracowników, a nie klientów.
Chce pochwalić Panie sprzedawczynie ze sklepu przy ul Malczewskiego. Jestem w tym sklepie codziennie od jego otwarcia Bardzo miła fachowa obsługa pomimo tak ciężkich czasów. Panie potrafią doradzić w kwestii mięsa jak również wędlin. Dziękuję ,że w czasie pandemii sklep był zawsze otwarty, Wszyscy widzą tylko lekarzy i pielęgniarki ale pierwsza linia te też ekspedientki choć nikt o nich nie pamięta. Mam nadzieję, że szefostwo to docenia.
Pracuję już 3 lata i jestem zadowolona i z moich pracodawców p.. Marcina i p. Kasi zarobki też są ok
Witam. W wędlinę zaopatruje się w Państwa sklepie na bazarku przy ulicy Rembielińskiej. Niestety co raz bardziej do zakupów zniechęca mnie pewna "opalona Pani". Jeśli jest z koleżanką na zmianie to ciągle sobie rozmawiają, podczas wyboru przeze mnie wędliny. Trzeba powtarzać do skutku. Jak i u przedmówców często z pełną buzią. Natomiast przy kasie pani nie podaje wędlin, tylko wręcz nimi rzuca w stronę klienta na ladę. Jak do psa. Porażka. Wędliny i mięsa są niezmiennie smaczne .
A to chyba standard firmy???????????????? ja teraz zagladam w soboty do sklepu na targu w zielonce są tam dwie miłe blondi wesołe życzliwe i uśmiechnięte nie to co druga połowa ekipy. Pozdrawiam
Jesteś klientem firmy i fajnie, że zostawiasz tu swoją opinię. Dobrze by było gdyby pracownicy firmy także napisali jak wyglądają warunki zatrudnienia i wynagrodzenia. Liczę na Waszą większą aktywność.
Warunki pracy hmmm. Praca jak w obozie wszystkie soboty firma rekompensuje niby wolnym w środku tygodnia- PORAŻKA. Co do wynagrodzenia nawet ok nie mówiąc o dodatkowych godzinach bo tu już gorzej 10 PLN/h.
Czy praca w soboty była wcześniej ustalona i zawarta w umowie? Ciekawi mnie, czy zamiast wolnego w te dni można więcej zarobić. Czekam na twój komentarz.
A co ma do sprawy czy w wolne dni można dodatkowo zarobić? Wolne dni są do odpoczynku!!!! No ale widzę że Ty żyjesz żeby pracować a nie jak inni pracujesz aby żyć. Zapewne jako pracownik roku dostaniesz medal, a może raczej medalion. Rodzina szczególnie dzieci będą Ci wdzięczne że całymi dniami jesteś w pracy no ale 10 PLN za nadliczbową godzinę zapewni im to zrekompensuje.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wisapis Zakład Mięsny Andrzej Jurzyk?
Zobacz opinie na temat firmy Wisapis Zakład Mięsny Andrzej Jurzyk tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Wisapis Zakład Mięsny Andrzej Jurzyk?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!