Jakiś czas temu kupiłem u nich buty, bardzo wygodne mało tego i nie czuć że ma się je na stopach
Liczyłam, że na forum znajdę opinie pracowników ale niestety tylko klienci piszą na niewłaściwy adres.
Sklep na Kapuściskach.. Bardzo nie miła obsługa jak za komuny. Obuwie psuje się po dwóch dniach noszenia.. Reklamacji też nie uwzględniają bo dobrze wiedzą że buble sprzedają... NIE POLECAM!!!
Twoje niezadowolenie z jakości sprzedanego towaru jest zrozumiałe, ale w tym wątku szukamy przede wszystkim opinii klientów firmy. Czy ktoś z Was pracuje w sklepie obuwniczym Kameleon? Pracownicy mają zniżkę na asortyment sklepu? Podzielcie się swoim doświadczeniem z pracy i napiszcie o warunkach zatrudnienia. Czy ktoś wie, czy na święta firma oferuje swoim pracownikom jakieś dodatki do wynagrodzenia?
Jestem częstym klientem tego sklepu, ponieważ ma w posiadaniu duży asortyment towarowy, nie tylko buty laczki, tenisówki, ale również pasty, wkładki itp. Nie zgadzam się z pani opinią co do obsługi w punkcie na Kapuściskach, ponieważ zawsze otrzymuję fachową pomoc, poradę, dobre słowo i uśmiech. Chyba pani nie wie jaka była obsługa za czasów komuny. BARDZO POLECAM!!!
masz racje @janka takie opinie nic nie wnoszą do dyskusji o pracodawcy, i co najważniejsze nie wiadomo na ile są obiektywne
Sklep na Błoniu jeden wielki brud i smród,buty brudne od kurzu porozwalane na podłodze tak że przejść nie idzie.Właściciel obsługuje klienta na siedząco oglądając telewizję lub czytając gazetę i zajadając groszek,który zostaje mu w zębach,na paragonie przybija pieczątkę że towar nie podlega reklamacji tylko po to żeby klient nie wrócił po dwóch dniach z zepsutym obuwiem.Jest chamski,pyskaty w dodatku bardzo szybko się irytuje i krzyczy na klienta.Ja rozumiem,że ludzie są różni ale skoro ma Pan słabe nerwy to proponuje zamknąć to coś co nie zasługuje na miano sklepu i zająć się czymś innym .To że ma Pan sieć sklepików z chińskimi butami nie oznacza,że może Pan pomiatać ludźmi.Słoma z butów wystaje.NIE POLECAM!
WŁAŚCICIEL NA PARAGONIE PRZYBIJA PIECZĄTKE ŻE TOWAR NIE PODLEGA REKLAMACJI TO KOMPLETNA BZDURA SAM WYMYŚLA SOBIE TAKIE RZECZY. RZECZNIK KONSUMENTA POWIEDZIAŁ ŻE KAŻDY TOWAR PODLEGA REKLAMACJI. NIEMIŁY ,NIESYMPATYCZNY WŁAŚCICIEL BEZ SZACUNKU DLA KUPUJĄCYCH
kupiłam drugi raz buty dla dziecka w tym sklepie na Błoniu, facet, który jest właścicielem to żenada, jest niegrzeczny, pyskaty, mądruje się i przede wszystkim ma lekceważący stosunek do klienta, jeśli się rozmawia z klientem to się stoi, a nie siedzi i rozmawia przez telefon, jakość buta też nie jest zachwycająca, jednym słowem Panu właścicielowi proponuję szkolenie z kultury osobistej i kulturze w biznesie
Sklep obuwniczy Kameleon Bydgoszcz... Tragedia... na Błoniu jest masakra. Na kapuściskach i w Fordonie wszystko pięknie ładnie, bo prowadzą inne osoby, ale sklep na Błoniu przechodzi wszelkie pojęcie. Właściciel, nieprzyjemny, nawet wulgarny. Opryskliwy nawet dla klientów. Na zapleczu bród, w toalecie jeszcze gorzej. Pracownicy to tania siła robocza. Patrzy na to żeby z uczennicy laska była, nie zależy mu żeby kogokolwiek czegoś nauczyć. Ważne że ma tanią siłę roboczą. Obuwie z okruchami od jego jedzenie, szklanki zarośnięte pleśnią i wszystko to na zapleczu razem z obuwiem. A wszystko w takim nieładzie i bałaganie ,że sporo czasu klient musi poczekać, aby otrzymać drugi but do pary...Potencjalnym pracownikom, lub uczniom czy też ewentualnym stażystom zdecydowanie odradzam!!!!!!!!!!!!!!! trzymajcie się z dala od tego sklepu jeśli nie chcecie być wykorzystywani lub nieprzyjemnie i obraźliwie traktowani. Zwracam też uwagę że taka tragedia jest tylko na Błoniu, pozostałe dwa sklepy są bez zarzutu.