Do fatalnego stanu firmy nie doszłoby gdyby nie fatalne zmiany personalne.Nowo przyjęci nie mają zielonego pojęcia o betonie i o handlu.Niskie zarobki i pomysły organizacji produkcji(dyspozytorzy,tabelki itp.) nie stanowią żadnej motywacji do pracy ,a wręcz uczą jak skutecznie unikać odpowiedzialności.I nie tu nic do rzeczy tzw.kryzys czy trudny rynek.
Do prawda o dyckerhoff zasiedziałeś się dupą na ciepłym stołku i nic byś najchętniej nie robił byle do 15 siedzieć i pieprzyć głupoty ze szlachtą albo co lepsze z przedstawicielami leserami,którzy takze albo przesiadują w biurze albo stacjonują przy lokalach (wiedzą ci o których chodzi) ,nietykalni -kolejna grupa dobrze bawiących sie w pracy.Sumarycznie wystarczy krótki czas aby ocenić co tu się dzieje.Żałosne jeden na drugiego nagaduje .To wy tworzycie firmę ...I tu do władz u góry zacznijcie zmiany w firmie od personelu.....
Co do pana kani zrujnował tego dyckerhoffa ,a piękne opinie o nim piszą właśnie same jego lizusy wszyscy wiedzą że ,nie szanuje ludzi ,naprzyjmował sobie 3/4 osób do biura takie jak analityk rynku ,2 analityk rynku ,pomocnik analityka 2 pomocnik analityka 3 pomocnik pomocnika analityka itd a to są ogromne koszty taka osoba nie zarabia 2000 a i tak nic nie robią .Psełdo szkolenia w 4 gwiastkowych hotelach nazwę to pijackie impreski za 3 dni pijackiego szkolenia 60000 i gdzie tu oszczędność ci co tam sie szkolili wiedzą dokładnie o czym mówię mam parę filmików ze szkoleń włosy dęba stają może wyjdą na światło dzienne do pana buzzi.co do wypowiedzi wyżej następny gwiazdor bez rozumu po pierwsze żeby była produkcja to trzeba poszukać klienta na beton operator tego nie zrobi bo to nie jest jego praca a żeby poszukać klienta trzeba ruszyć tyłek a nie przychodzić do pracy na 9 kawka bajera i o 13 dobra jadę szukać o 13 jedynie można znaleść ziemniaki w warzywniaku na obiad takie czasy za klientem trzeba się nachodzić sam nie przyjdzie .
Powiem tak dyrektor kania to najbardziej konkretna osoba w tym calym bajzlu ,ubolewam ze go nie bedzie i ubolewam jeszcze nad jedna rzecza ze nie mialem odwagi powiedzieć mu co tu sie naprawde dzieje jak wlasnie ci starzy zasluzeni traktuja klientów ,telefon w biurze sie pali nie ma komu odebrać,dyspozytor leser najlepiej nie bierze robót aby nie mieć za dużo do roboty a pozostała czesc panowie operatorzy i administracja albo w telefonach albo modla sie kiwając na fotelach palą głupa aby tylko do 15 i do domu pozdrawiam
Aplikator Celulozy / Piany Pur / Dekarz
Puknij się w czoło to nie będziesz zdziwiony. Szkoda że wcześniej nie pracowałeś, wiec się nie wypowiadaj na temat tego co było a co jest obecnie. Pozdrawiam wszystkich starych pracowników a nowi do zwolnienia.
A czym cię się tak strasznie Kania zasłużył? Wg mnie był całkiem ok.
Jestem zaskoczony tymi wypowiedziami. Wg mnie piszą te komentarze ludzie którzy zostali wyrzuceni i mają gorycz w sobie. A Ci co zostali nie rozumieją zmian które muszą nadejść aby było lepiej. W odświeżonej firmie atmosfera jest naprawdę niezła. Nie ma nacisków, zbędnych tabelek i innych głupot. nie rozumiem dlaczego wypowiadający się tak bardzo negatywnie o firmie dalej w niej pracują? Mnie jak się nie podobała praca to ją zmieniłem. Zmieniłem na Dyckerhoff i nie żałuje decyzji.
"Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie"....szczerze w to wierzymy. Myślę, że najlepszą opinię o Dyckerhoff mogą wystawić jej klienci....ci z którymi firma współpracuje od początku, wystarczy posłuchać ich przedstawicieli i się dowiecie.....myślę, że gdyby osoba "trzeba zawsze mierzyć wysoko" tego wysłuchała, schowałaby głowę w piasek. Jestem pewien, że pisał to ktoś nowo przyjęty, który może nigdzie jeszcze nie pracował, nie ma doświadczenia. Ci którzy pracowali od początku w tej firmie, ze "starej kadry" (jak to się przyjęło mówić) mogą powiedzieć jak blado teraz wygląda "stan firmy Dyckerhoff". Zatrudnieni zostali ludzie, którzy nie maja pojęcia o tym co sprzedają, bez doświadczenia- myślę, że nie jeden człowiek na budowie powiedział, że ze strony Dyckerhoff nie ma z kim rozmawiać. Oczywiście nie można mieć pretensji do "młodych|" bo przecież szukali pracy i ją znaleźli. Trzeba się tylko zastanowić co mieli w głowie Ci co zatrudniali. Nasuwa się myśl, że najlepiej wykończyć "konkurencję" od środka (konkurencja w tym przypadku to Dyckerhoff). Dzisiaj liczą się tylko tabelki, papiery , kto kogo podpieprzy i jak tu kogoś zwolnić. Dyrektor do spraw betonu oraz jego kadra, nie ma pojęcia o szacunku do ludzi a przecież to właśnie ludzie budują firmę. Młodzi mogli by się wiele nauczyć od, jak to mówią, starej kadry. Można by tutaj dużo jadu wylać ale czy to coś zmieni. Wszyscy Ci, którzy mogli by coś zmienić maja klapki na oczach i uszach, cóż może poradzić szary pracownik, który ma otwarte oczy i płacze nad tym co się dzieje. Do "trzeba zawsze mierzyć wysoko"= trochę pokory by się przydało i szacunku do drugiego człowieka....po trupach można iść do pewnego czasu a później się przewracasz o te trupy, i pamiętaj co dajesz to do Ciebie wraca. Jak trochę popracujesz to wtedy się wypowiadaj. Trzymajcie się ludzie i pamiętajcie ......"jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie norma
nareszcie !!!
im wyżej mierzysz, tym dłużej i boleśniej spadasz :)powodzenia
Puknij się w czoło. Najlepsze co mogło spotkać Dyckerhoff to pozbycie się wrzoda - czytaj Kani. 99% ludzi w firmie ma takie zdanie.
jarałeś maryche czy wciągłeś kreche że takie bzdury piszesz- ''mierz wysoko ''i puknij sie w czoło !!!
Zamiast użalać się nad sobą proponuję wziąć się do pracy , prawda jest taka że jak ktoś ma dwie lewe ręce do pracy to wszędzie będzie szukał minusów.Nikt was nie namawia do pracy w Dyckerhoff a tych co pracują nikt nie zmusza aby pracowali nadal.Kwestia zarobków każdy ma prawo na rozmowie rekrutacyjnej do negocjacji swojego wynagrodzenia.Dodam więcej bałagan jaki jest w tej chwili jest tylko i wyłącznie przez was starych leniwych pracowników którym się nie chce pracować, i tu uwaga gdybym miał odpowiednie możliwości połowę osobiście bym pozwalniał szukając osób chętnych i zmotywowanych do pracy.Co do pana Piotra to najbardziej kompetentna oraz konkretna osoba w tej firmie i osobiście ubolewam że go nie będzie.Pozdrawiam.. trzeba zawsze mierzyć wysoko...
słyszałam , że pan kania ma zabrać ze sobą wszystkie kaski i kamizelki o kłódkach nie wspomnę
Witam. Mam przyjemność poinformować że z dniem 30.09.2014 zakończył "karierę" Piotr Kania(można wracać do Dyckerhoffa)
srednie to tam ma kierownictwo, oczywiscie wyksztalcenie:). tam trza roboli od wszystkiego zapier,zapier,zapier:). masz uprawnienia to cie przyjma. zarobki gowniane na godzimowke ktora sie robi.
Do Beton. Mam wielką prośbę - podaj firmy z branży duże, koncernowe (nie szemranych prywaciarzy) gdzie pracuje się bez środków ochrony indywidualnej (buty, kask) oraz ziewa się w sterówce czekając na robotę. Przywołane koszenie trawy itp., ma miejsce tylko i wyłącznie w sytuacji braku normalnych zajęć. Nikt ci nie zabroni "kręcić metry" i każe wyjść do koszenia. Człowieku ogarnij się i nie pisz bzdur.
zapierdziel od rana do nocy za 3 koła i gestapo nad głową czuwa , obóz pracy niejaki , buty z noskiem kask i kamizelka to podstawa - żenada, musisz wszystko naprawiać bo te szroty się psują , a na koniec kierownik(her. flik) i tak zapieprzy ci premie w nagrode a o podwyżkach nie ma mowy. jak brak operatora bo ma chorobowe latasz po innych wezłach jak latawiec , a na koniec najlepsze plan tygodniowy zlecony przez ss - koszenie trawy, malowanie pierdół,zamiatanie placu,remonty, itp-a ja sie pytam kiedy to mamy zrobić jak od rana do nocy zapierdziel aż pot po dupie leci metry lecą a planu nie wykonano i po premi . może nasze związki się w końcu zainteresują i coś zrobią w tym kierunku,że tak dalej być nie może inaczej to szefostwo bedzie siedziało w sterówkach bo operatorzy odejdą do innych firm .
Dyckerhoff Polska nie posiada własnych gruszek. Korzysta z transportu wynajętego. Proponuję więc skoro jeździ Pan dla Dyckerhoff a pracuje gdzie indziej donieść na swojego nieuczciwego pracodawcę do Inspekcji Pracy.
ITD NIE RUSZA GRUSZEK BOJA SIE ZABETONOWANIA VW
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dyckerhoff Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Dyckerhoff Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 45.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Dyckerhoff Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 40, z czego 3 to opinie pozytywne, 19 to opinie negatywne, a 18 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
