Szef Falafel Bejrut wykazuje się kompletnym brakiem profesjonalizmu. Przez przepracowany okres dostawałem co prawda dniówki, ale mogłem zapomnieć chociażby o umowie na zlecenie z składkami i ubezpieczeniem zdrowotnym. Pomimo wykonania badań lekarskich nie dostałem skierowania do lekarza pracy. Kolejnym problemem był chaos, który wynikał z braku menadżera, który odbijał sie na pracownikach i prymitywnie prowadzonej dokumentacji. Kilkukrotnie przez wyobrażenie kierownika lub nieporozumienie z nim brakowało składników, a dostawy spoczywały na jednym człowieku, wykorzystywanym do granic możliwości. Sprzęt ewidentnie rozpadał się, co widać chociażby po lodówce, którą regulować można przez wbicie w potencjometr nożyczek, które uratowały raz składniki przed rozmrożeniem. Innym problemem był brak szkoleń i cięcia budżetu - ograniczano ilość rękawiczek do 3 par na dzień, a z komentarzy na fanpage widać, że doszło do kilku zatruć przez tą praktykę. Co jedna osoba miała inny sposób spisywania dokumentacji czy składania kanapek, często wchodząc w kompetencje innym, tworząc co raz to nowsze problemy i konflikty. Nie było również jasno określonego podziału obowiązków, a na bieżąco wymyślane był nowe zadania z racji czego straciłem tą pracę. Na kucharzu, kasjerze czy sprzątaczce (pomimo braku szkoleń) wymagane były obowiązki z goła te same, a odpowiedzialność była zupełnie rozproszona. Największym z nieporozumień było zatrudnianie do tej pracy osób, które mają problem z porozumieniem się, zarówno z Rosji, Polski, Syrii czy Tunezji, gdzie nie każdy znał polski czy angielski. To wstyd, że wegańska restauracja potrafi być jednocześnie niehumanitarna.
Opinie o A. M. Rai Falafel Bejrut Anna Brodecka w Warszawa
Poniżej znajdziesz opinie byłych oraz obecnych pracowników o pracodawcy A. M. Rai Falafel Bejrut Anna Brodecka. Przeczytasz poniżej też opinie kandydatów do podjęcia pracy w A. M. Rai Falafel Bejrut Anna Brodecka o rozmowie kwalifikacyjnej.
Branże:
Restauracje
Restauracje Warszawa