Czy Radosław Komarzeniec Phu Radeks zatrudnia studentów?
Czy w Radosław Komarzeniec Phu Radeks pracuje się na open space?
Wygląda obiecująco na starcie. Rozmowa z pracodawcą. Stawka 11zl/h. Plus premie, które nie są bliżej określone co do wymagań i wartości, są nazwane premia, jak się wkrótce okazuje to po prostu taki haczyk, mający przekonać do podjecia pracy. Norma w tej firmie jest umowa zlecenie z zanizanymi godzinami pracy do zusu. Jak słyszymy od pracodawcy, ale tylko wtedy mogę Panu tyle zapłacić. Umowę dostałem po miesiącu pracy. Oczywiście z datą listopadowa 2017 mimo iż pracowałem od września 2017. Na umowie, standard jak to w umowie, wyróżniają się jednak trzy rzeczy. Płatność za wykonywanie zlecenia tylko w siedzibie firmy, tylko gotówka. Stawka 13,70 brutto, mimo że było obiecane 11 zł na rękę. 13,70 brutto dla osoby nieuczacej się to 9,70 na rękę. I ostatnia rzecz zakres obowiązków, sprzedaż detaliczna i prezencja towaru. No tak, jednak praca wygląda inaczej niż w umowie. Pracodawca oczywiście oferuje system rozliczeń tygodniowych, jednak bardzo często ma problem by wspomnieć podczas rozmowy kwalifikacyjnej o tym iż pierwsza tygodniowka jest z dwutygodniowym opóźnieniem. Mówiąc w skrócie. Jak zakończycie pracę u niego to kasę za ostatnie dwa tygodnie pracy dostaniecie dwa tygodnie po zakończeniu pracy. Przykładowo. Kończąc pracę 15 lipca, pieniądze uzyskasz najwcześniej 29 lipca. Premie są umowne. Przez rok zdarzyły się trzy razy, dwa razy po 50 zł, raz 100 zł. Mimo braku spóźnien, sumiennej pracy, starania się i przykładania do swoich obowiązków. No dobra to jak jest z tą pracą? Skoro mamy dbać o sprzedaż i ekspozycję towaru, to nic wielkiego. Oprócz tego dochodzą nam obowiązki, których nie ma w umowie. Tzn. : zamawianie towaru prosto u dostawców, lub poprzez system online makro. Wprowadzanie towarów po dostawie w system, co jest chyba najbardziej uciążliwe, przykładowo dostawa 50 różnych pozycji zajmuje z dwie godziny. To pracownik tym się zajmuje, on tworzy odpowiednie indeksy w systemie, nadaje ceny produktom na sprzedaż dla klienta w oparciu o wymóg marży jaki stawia przed nim pracodawca. Oczywiście w międzyczasie obsługuje klientów i dokłada towar. Po dwóch trzech miesiącach mozna dojść do wprawy, i nie jest to już tak uciążliwe ale pod warunkiem że potrafi się sprawnie obsługiwać komputer. W tym sklepie pracuje się na komputerze cały czas. Komputer przesyła po sprzedaży do kasy fiskalnej wynik końcowy a ta drukuje paragon, z dużym opóźnieniem, co podczas kontroli skarbowki gwarantuje mandat. Pracodawca oczywiście nie poczuła się do odpowiedzialności by pokryć taki mandat mimo iż jego sprzęt tak działa. Przykład Pani D. z roku 2017. Co jeszcze należy do obowiązków pracownika? Porządkowanie faktur, nie poporzadkujesz, szefowa zaraz dzwoni i słuchać musisz przez pół godziny o tym. Wydruk, pociecie i rozłożenie cenowek. Sprawdzanie terminów produktów. Sprzątanie półek, terenu sklepu. Mnie to nie przerażało, pracować trzeba wszędzie. Mimo że w tym sklepie pracowało się non stop, bez przerwy. I tak nie dało rady zrobić wszystkiego... Jaka jest atmosfera w pracy? Głównie pracowałem na zmianę z drugim pracownikiem Panią S., która jak się okazało w mój ostatni dzień jest z rodziny właściciela, to był jeden z głównych powodów, przez który odszedłem. Przez rok myślisz że po prostu pracujesz z koleżanką, z którą starasz trzymać sztame a tu się jednak okazuje ze to taki człowiek szefa który o wszystkim donosi szefowi. Teraz przynajmniej rozumiem dlaczego wszystkie błędy uchodziły jej płazem. A szef? Despota, tytan. Który nie potrafi normalnie się odezwać. Stoi nad tobą, drze się i wymachuje rękami. I od nosisz jedno wrażenie że najchętniej doszło by do rękoczynow z jego strony. Szefowa? Konkretna osoba. Tak, potwierdzam sytuację z poprzednich wpisów, potrafi się uwziac na kogos, dzwonić i coraz wymyslac bezmyślne zadania. Aaaaa i zapomniałem dodać. Dostawy towaru trzeba sprawdzać. Mimo że masz klientów i musisz ich skasować. Dostawca się spieszy. Ale jak coś się nie będzie zgadzać w dostawie a Ty do tego nie dotrzesz, to właściciel obciąży Ciebie. Bo sklepu na czas dostawy zamknąć nie mozesz. Przez rok były trzy osoby które przyszły na szkolenie, Maks dwa dni i rezygnowały. Jeśli chcesz spróbuj. Ale pamiętaj, najlepiej żebyś był nieomylny (tego wymaga właściciel) pracowity jak koń, i przede wszystkim odporny psychicznie. To praca dla ludzi o silnych nerwach. Jak już wielu stwierdziło ciężko wytrzymać psychicznie z takim szefostwem, które ma zawsze jakieś ale. A nawet jeśli masz rację, racja zawsze musi być po ich stronie. Terminowość wypłat? W 90% spóźnienie z tygodniowka. Ustalone jest na piątek, Maks niedzielę. A często dostaniesz tygodniowe w srode następnego tygodnia. No chyba że dzwonisz i za każdym razem upominasz się o swoje uczciwie zarobione pieniądze. A jak zrezygnujesz u nich z pracy to licz się z tym ze będą Ci chcieli jeszcze mniej wypłacić. Będą ci wmawiać że wyszło ci 76 godzin a nie 87 xD Tak miałem, ale sprobujcie, tylko nie zapomnijcie wystawić potem opinii :)
Witam pracowałam z tym Rafałem brudas syfiarz nie sprzątał po sobie, zmiany po nim to żal mył się możne raz na tydzień .Pracodawca wypłacał pieniądze co tydzień premie dostawała uznaniowe i tu się nie mogę zgodzić że pieniądze nie były na czas bo były.Powiem tak kobiety traktował jak nic męski szowinista podrywacz i ściemniasz pa menedżer Rafał uważał się za kierownika a zamówienia nie potrafił zrobić,przychodził zjarany lub naćpany do pracy.
Eh, przecież każdy może spróbować pracy u tego pracodawcy. Sam oceni jak się u niego pracuje. Moją sprawa trafiła do Pipu, po wszystkim zamieszczę odpowiednie zdjęcia dokumentów. Tego się spodziewałem że były pracodawca, nie będzie potrafił przebolec prawdy i będzie pisał tutaj niby jako pracownik. No niestety z żadną Agnieszka nigdy nie pracowałem u tego pracodawcy :) Zjarany, nacpany? Dobre sobie. Padały takie zarzuty jak odchodził z pracy, jednak na moją odpowiedz by zrobić badania na zawartość takich środków, które zostawiają ślad w organizmie przez ponad miesiąc czy dłużej a za badania płaci ten co się mylił była zmiana tematu :D Panie pracodawco proszę wziąć na klatce krytykę i zmienić swoje podejście do pracowników. To Panu najbardziej pomoże. A PIP dobrze zna, tego pracodawcę. Choćby z kontroli z lutego. Gdzie na sklepie staliśmy w kurtce, czapce i szaliku, bo pracodawca oszczędza na ogrzewaniu :) Już oni go ocenią dobrze kolejny raz. :)
Pan Rafał nigdy nie był pod wpływem środków odurzających w pracy. Zawsze zostawiał po sobie porządek, jedyny sie odważył napisać prawdę to chyba kogoś szlak trafił
Pali zioło nałogowo, już dawno stracił kontakt z rzeczywistością, ale przy jego problemach i niezadowoleniu z życia to chyba wskazane.. szkoda mi go.
Z cyklu dwa lata później. ???????????? Fajnie ze mam problemy i ostatni się o tym dowiaduje :)
No niestety, niemal codziennie chłopina w innym świecie, przestałem chodzić do tego sklepu, bo był bardzo nie miły i arogancki. Tera bynajmniej jest normalna obsługa.
Negatywne opinie chodziło o sklep , nie o pana Rafała chciałam wstawić opinie na temat sklepu ale na ten komentarz nie mogę przejść obojętnie Rafał kradł sercę wszystkim klientom i był The Best Pracownikiem ! A sklep to (usunięte przez administratora) kiła i mogiła jeden wielki brud
O nie... tylko nie ten sprzedawca! Gość masakrycznie nie miły. Chyba nikt go nie lubił. Ekspedientki strasznie narzekały... Miał problemy z psychika i nałogami.
Widać że właściciele się mszczą na biednym chłopaku . Dobrze ze całe obluze wie jakie jest tam tragiczne szefostwo
zawsze mnie to zastanawia, taka tragedia, po pierwszym tygodniu już problemy i ktoś pracuje aż 11 miesięcy.
Tak, widze ze po trzech latach wiesz lepiej niż Ja.
Jak w obecnych czasach pracodawcy dbają o pracowników?
Lula a czy mogłabyś wymienić konkretne metody dbania o pracownika poza ogólnikowym stwierdzeniem?
miedzy innymi dają stabilne zatrudnienie, dobre wynagrodzenie, cenią kreatywność pracowników, a co najważniejsze jest dobra atmosfera:) Pozdrawiam
Lula, a zapewniają środki ochronne, mianowicie rękawiczki, płyn do dezynfekcji rąk, maski ochronne? Szybę ochronną kasjera? :)
Tak wszystko mają, nawet widziałam matę dezynfekującą przed wejściem dla wszystkich osób wchodzących do sklepu. Nawet jest płyn do dezynfekcji dla klientów:) Duża pleksa ochrania sprzedawcę, a i przedłużyli ladę, by był większy dystans pomiędzy sprzedawcą a klientem.
Obcinanie pensji za braki w sklepie , ciagle pretensje , spóźniające się wypłaty , praca non stop nawet w chorobie
Wynagrodzenie na czas, nie słyszałam, by komuś obcinali wynagrodzenia za coś. Chory nikt nie musiał pracować bez przesady.. Z tym wszystkim spoko, ale niestety nie mają żadnego pakietu medycznego dla pracownikow:(
Pracowałam i jest jak w większości firm, premie, drobne nagrody, ale najważniejsze były dobre słowa i pochwały. Dla mnie to najważniejsze. Polecam tam pracę
Jak często są u was nadgodziny ?
Jak długo czekaliście na odzew z Radosław Komarzeniec Phu Radeks? Oddzwaniają zawsze?
Jestem nową mieszkania Obłuża, polecam sklep, byłam kilkakrotnie i naprawdę fajne. Widać wszyscy serdeczni, nawet jak zabrakło mi pare groszy to nie było problemu i otrzymałam zakupy:)
Jakie macie główne problemy w firmie?
Nie ma przyrostu klientów, teraz martwy okres, czas się dłuży, wiec na okrągło sprzątamy, przekładamy i układamy towar. Innych problemów tu nie ma.
Co jaki okres czasu w Radosław Komarzeniec Phu Radeks można ubiegać się o podwyżkę?
Tam chyba nie chodzi o czas, a o jakość pracy. Ja dostałam sama podwyżkę po trzech miesiącach. Choć były osoby które ewidentnie nie przykładały się do pacy i raczej podwyżki nie dostawały..
Pracowałam w tym miejscu ponad rok. Praca normalna, ale trzeba pracować.. dużo sprzątania, specjalnie cieżko nie było, wiec nie mogę narzekać. Szef w porządku. Ogólnie bardzo rzadko bywał, a pracownikami to się zbytnio nie interesował. Wynagrodzenia na czas. Jedynym minusem było to, że sklep długo czynny. A klienci pod koniec się budzili i przychodzili pod zamknięcie i czasami nie zdarzyłam na autobus. Rzeczy po terminie wyrzucaliśmy. Pozdrawiam Ewcia
Zawsze Pani M odkłada mi ratusz, wielkie dzięki, duże serduszko
zawsze zachodzę do sklepu po pracy, ekspedientka w porządku, nigdy nie widziałem, by ktoś przesiadywał. Mo≥że tak trafiam. Zdarza się że, czasami przyjmuje dostawę, ale zawsze przerwie rozmowę z dostawcą i mnie obsłuży. Bez problemów.
Obsługa bez zastrzeżeń, fakt czasami tą ekspedientkę starszy syn odwiedza.Mi to osobiście nie przeszkadza, bo chłopak całkiem sympatyczny.
Ja można narzekać na obsługę. Pani ekspedientka bardzo miła.
Podczas zakupów z żoną byliśmy obsługiwani przez Panią którą zamiast zająć się klientem zajmowała się Panem obok . Jesteśmy zdruzgotani to nie pierwszy raz . Jesteśmy stałymi klientami , posiadówka miejsce schadzek . Nie elokwentne zachowanie poniżej normy .
jestem czasami w tym sklepie, dziewczyny nawet fajne, pracy tam dużo nie mają . To jest mały osiedlowy sklep. Chciałam się zatrudnić, ale pracują dwie dziewczyny i póki co nie potrzebują do pracy. Okazuje się że, zarobki lepsze niż w innych sklepach
Zgodzę się z opiniami sklep bardzo fajny, super personel jak i właściciel. Widać i czuć bardzo serdeczna atmosfera. Szkoda, że nie maja sklepu od 6 rano jak żabki.
Czy w Radosław Komarzeniec Phu Radeks zawierane są umowy na zlecenie w okresie próbnym?
Pracowała moja była dziewczyna, nie narzekała na prace, nie było jakoś specjalnie cieżko. Zarobki były normalne jak wszędzie. Z tym, że praca do późna szczególnie w weekendy. Chodzę do tego sklepu i oceniam go dobrze. Miłe dziewczyny tam pracują.
Sklep na czasie, przede wszystkim samoobsługowy, a odnośnie obsługi to wyluzowana i sympatyczna, mi pasuje ten sklep; lubię tam robić zakupy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Radosław Komarzeniec Phu Radeks?
Zobacz opinie na temat firmy Radosław Komarzeniec Phu Radeks tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.