W ogłoszeniu dla Line/People Manager pisano nawet, że jest wlasnie możliwość pracy hybrydowej pół na pół, też o tym czytałam. Powiedzcie jak obecnie z warunkami pracy na tym stanowisku. Wcześniej czyli 2 lata temu były to widełki 16-19 tysięcy a teraz? Ludzie w firmie w porządku?
Cześć, czy na Line/People Managera nadal jest częściowo praca zdalna? A jeśli tak, to jak to się rozkłada, ile dni można tak pracować? Dwa lata temu była taka oferta, ale chciałabym się zorientować, jak obecnie ta praca wygląda i czy warto pytać o nią. A może tu ktoś właśnie wie zresztą, czy nie ma aktualnie rekrutacji nowszych?
Hej, wiem, że teraz szukają Engineering Manager. Jest oferta na stronie. W tej ofercie jest napisane o pracy zdalnej, ale preferowana jest z biura w Katowicach.
Czyli na zdalną nie ma szans? Czy jakaś hybryda wchodzi w grę jeśli komus bardzo zalezy? Dają wtedy jakiś dodatkowy sprzęt do pracy w domu?
A jakieś typowo zdalne stanowiska pracy są czy raczej właśnie tylko hybrydowo? Przy pracy hybrydowej ile dni z biura, ktoś wie?
A można te dwa dni zdalne wybrać jako poniedziałek i piątek? Czy to jakie to są dni ma jakieś znaczenie? Jak ktoś jest chory to może podczas choroby pracować całkowicie zdalnie?
Cześć, zespoły projektowe same ustalają, które dni są dla całego zespołu czasem na wspólną pracę z biura a kiedy bezkolizyjnie pracują z domu. W większości zespołów zwyczajowo poniedziałek jest dniem na pracę z biura a piątek dniem pracy z domu.
Szkolenia i wdrożenie w obowiązki odbywają się w biurze? Można wiedzieć, jaki jest ich przebieg i ile trwają?
Zazwyczaj pierwsze 3 dni są z biura (przekazanie sprzętu, spotkania z zespołem i HR, wspólny lunch). A potem już standardowo 2-3 dni z biura (w dniach ustalonych w zespole projektowym).
Ale to super, że tu jest taka praktyka wspólnego lunchu?? I co do tego sprzętu jaki dostaje się od firmy, to on jest jakos ubezpieczony? Np. od kradzieży, od zniszczenia przypadkowego? Firma to opłaca czy pracownik sam musi płacić?
Cześć, całkiem często razem wychodzimy na lunch, za każdym razem kiedy dołącza do nas nowa osoba :) Albo kiedy kolejny produkt wyjdzie na produkcję :) Jeśli chodzi o sprzęt, to jest on w pełni zapewniany przez firmę. W tym w zakresie uszkodzenia czy kradzieży. Niemniej jednak każdy zobowiązuje się przestrzegać zasad BHP, RODO oraz dbałości o powierzony sprzęt.
(usunięte przez administratora)
Zawsze warto. Podczas procesu rekrutacyjnego jest możliwość bliżej poznać firmę i ludzi w niej pracujących. Najlepiej samemu/samej wyrobić sobie opinię.
Firma produktowa, gdzie wszystkim zależy na tym samym - na sukcesie produktów i firmy. Fajni, kompetentni i pomocni ludzie. Co dla mnie bardzo ważne, mało polityki i biurokracji. Można mieć dużo wpływu na to co i jak tworzymy. Skupienie na pracy ale mi to akurat odpowiada. Życie towarzyskie toczy się głównie w kuchni, czasami są dyskusje przy kompach. Nie ma czasoumilaczy znanych z firm outsourcingowych.Czasami jest trochę chaosu, bo za dużo się zmienia lub za dużo tematów dzieje się na raz. Do tego firma dynamicznie rośnie. Ale ogólnie polecam! Rzeczy na plus: + nowoczesne technologie + mało polityki i biurokracji + mało spotkań + możliwość przejmowania inicjatywy i decydowania + możliwość budowania banku od zera + szybkie i konkretne decyzje Rzeczy na minus: - częste zmiany - za dużo tematów na raz
Zacznę od kwestii pozytywnych. Firma ma bardzo silny zespół deweloperski, a ludzie pracujący tam są zawsze otwarci i chętni do rozmowy/pomocy. Jest tutaj spore pole do popisu dla ludzi zaczynających swoją historię z IT, wykorzystują nowoczesne rozwiązania, co daje spore perspektywy rozwoju. Twoja opinia jako członka zespołu jest brana pod uwagę w procesie decyzyjnym co daje poczucie rzeczywistego udziału w powstawaniu oprogramowania. Niestety na tym pozytywy się kończą. Jeśli chodzi o kwestie negatywne, to pierw chciałbym się odnieść do poprzedniej opinii. Cytuje: "Jesteś w stanie dzienną normę ogarnąć w godzinę? Gratulacje, możesz przez 7 pozostałych godzin korzystać ze strefy chilloutu i oglądać internety!" - Bzdura! Przez ponad rok czasu pracy, nie zauważyłem ani razu, żeby ktokolwiek korzystał ze strefy chillout'u dłużej niż 5 minut w celu odebrania telefonu. Tym samym gwarantuje, że w momencie gdy menager wchodzi do twojej salki, nikt z pracowników nie będzie miał na monitorze czegokolwiek powiązanego z "oglądaniem internetów". Czy to źle? - nie, w pracy jesteśmy po to, żeby pracować, jednak proszę nie wciskaj ludziom kitu. Jeśli chodzi o nadgodziny, to nie ma zupełnie ich wykazu. Jest tylko ogólne założenie, że jeśli musisz pracować dłużej, to kolejnego dnia możesz wyjść wcześniej (co też swoją drogą nie zawsze jest dobrze odbierane). Co do zaufania do pracownika, mogę przytoczyć jeden prosty przykład gdzie z dnia na dzień cały zespół deweloperski dowiaduje się o nowym podejściu, w którym mamy logować swój czas pracy dla każdego taska co do minuty. Była to decyzja podjęta bez żadnych wcześniejszych ustaleń/spotkań, która w skrócie była usprawiedliwiona faktem, że powinniśmy być "Agile". Finalnie zmiana ta całkowicie zrujnowała kolejne 3 sprinty, gdzie estymacja po prostu poległa. W tamtym okresie człowiek bał się zrobić 30 minutowe spotkanie w celu przegadania tematu, bo finalnie wyjdzie, że spędził nad "banalnym" taskiem 4 man hours i zostanie mu to wypomniane przy najbliższej okazji, lub też publicznie na weekly. Przykład? Sytuacja gdzie podczas weekly na prezentacji przed całym oddziałem w Katowicach pokazywane było rozwiązanie jednego z Dev-ów(które swoją drogą było dobrą praktyką, jednak zajmującą więcej czasu) jako przykład marnowania czasu i pieniędzy firmy, oczywiście osoba ta była tamtego dnia nieobecna. Swoją drogą całkiem zabawnie patrzyło się na wyraz twarzy 3 osób, które dzień wcześniej rozpoczęły prace w firmie ;-) Nie jest to jednorazowy przypadek, ponieważ brak możliwości skontrowania opinii jest dość powszechny. Gdy ktoś kończy pracę w firmie, informacja o jego odejściu(często z adekwatnym dopiskiem ;>) jest wrzucana na kanał ogólny dopiero po tym, kiedy zostanie odebrany mu dostęp do Slack'a(tak żeby czasem nie mógł tego skomentować ^^) Podsumowując firma ma wiele brudów, które najchętniej zamiotła by pod dywan usprawiedliwiając to ogólnymi terminami, takimi jak: "jesteśmy agile", "jesteśmy start-up'em", jednak negatywne opinie nie są wyssane z palca i gwarantuje, że te "nadmiernie" oceniane negatywne komentarze z jakiegoś powodu się tu wzięły ^^
Ściągali sporo doświadczonych osób, oferują pełną stabilizację, a tu zwolnienia po 3 miesiącach... Średnio... Dało do myślenia pod kątem kolejnych ofert życia
Z mojej strony mogę serdecznie polecić tą firmę. Świetna atmosfera, dobre zarobki, realne możliwości rozwoju, dobra lokalizacja, ciekawe projekty i nowe technologie.
Podobno i atmosfera teraz opiera się na przyjacielskich relacjach, to się nie dziwię, że są teraz tak popularni.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Northmill Bank AB S.A. Oddział w Polsce?
Zobacz opinie na temat firmy Northmill Bank AB S.A. Oddział w Polsce tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.