a próbowałeś coś znaleźć na ich stronie internetowej @derka??
jak odzyskac od nich pieniadze? wisza mi jakies 200euro? kontakt zolty83@gmail.com
Powiem tak: przelewy sa wylacane zazwyczaj terminowo. Jednak najwieksza wada jest utracanie kazdego mozliwego centa: niepelne wyplaty za dojazdy, nizsza stawka przy ciezkich pracac, czesto brak 50 i tzw setek za nadgodziny w dni swiateczne czy weekendy,... itd itd itd... ale da rade jesli ktos chce ppopracowac i wie jak pozniej takie pieniadze odzyskac:P
Nie polecam. Warunki i stawki są zmieniane w trakcie lub po pracy. Po trzech tygodniach brak pieniędzy, nie zdziwię sie jeśli nie przyjdą wcale. Oczywiście zero odzewu.
Czy trzeba konieczie szukac pracy w polsce? Nie sadze. Jedynie czego nie polecam to praca poprzez agencje pracy tymczasowej. Po co wam posrednik? Nawet nie macie pojecia jakie pieniadze oni zarabiaja na was, tych uczciwych. Jak sam moj nick wskazuje, bylem zawodowym oszustem, i wiem o czym mowie. I dodam tylko ze najlatwiej jest oszukac ludzi inteligentych, ludzi ktorzy sa w potrzebie. Ludzie obudzcie sie, i zacznijcie myslec autonomicznie. Szukasz pracy? Ok tylko pamietaj sam znajdziesz sam zarabiasz dla siebie. Agencja znajdzie za ciebie, oczywiscie, tylko ok 70 procent ogolu zarobku zabiera agencja. A ty? Myslicie ze sady robia wrazenie na takich ludziach z zarzadu? Zaraz wam powiem jak to sie konczy... Zarzad zaplaci kare, ludzie zostana bez pieniedzy. A propos kary. To nie zarzad zaplaci swoimi srodkami, tylko waszymi przez was zarobionymi wczesniej. Wychodzi na to ze ci sami ludzie ktorzy ida do sadu sponsoruja firme przeciwko ktorej zlozyli pozew. Do tego opieszale sadownictwo :) Pamietajcie ze to tylko zludzenie... "Podam was do sadu..." Idt. Na koniec podam konkretny fakt. Jesli te sadownictwo jest takie skuteczne to czemu ta firma istnieje przez tyle lat i, pomimo tych wszystkich pozwow funkcjonuje i dalej nie obawiajac sie konsekwencji nadal dziala? PS. Ludzie jedynym rozwiazaniem jest sabotaz takiej firmy, lub najlepiej zeby nikt dla nich nie pracowal co jest raczej nie realne. Bo ludzie polegaja na innych zamiast myslec autonomicznie
to co napisales jest prawdziwe owszem ludzie ktorzy ida do sadu ze skargami na pracodawcow musza dlugo czekac ale je dostaja wiadomo ze kazda kurewska firma oszukujaca ludzi ma zasoby pieniezne w razie takich sytuacji ale czasami pokrzywdzonym chodzi i zasady piszesz o sabotazu dobre ale nierealne ci co pracuja tutaj licza kazdy grosz zeby utrzymac siebie tutaj i wslac rodzinie uwazam ze kazdy polski patron zatrudniajcy polakow na umowy zlecenie i nie wyplaca jest (usunięte przez administratora)ktory kiedys sam bedzie w wielkim gownie bo poza sadami sa INSPEKCJE PRACY ktore jakjuz wpadna na jakas budowe to nie ma przebacz
Pani MAGDA wedlug krajowego rejestru sadowego w Polsce jest PREZESEM FIRMY FUUL CREW SUPPORT oraz kochanka wlasciciela firmy P-EVENTS z Holandii. Dopuki nie pokazywala sie tutaj na projektach rozliczala wszystkich nas jak chciala i kiedy chciala.Od momentu jak przyjezdza na wszystkie francuskie projekty zaczela rozliczac chlopakow w miare solidnie zeby miec tu na miejscu swiety spokoj.Ale to jest tylko przykrywka gdyz jest to pelnia sezonu i potrzebuja nas ludzi,gdy sezon sie skonczy wszyscy zostana bez pracy i wyladuja na bruku.Nasz nowy PSEUDO-KOORDYNATOR mlodziak oszolomiony przez Pania PREZES MAGDE nie wie co go jeszcze spotka jak sie skonczy sezon,a cala ekipa chodzi i sie z niego nabija. Wiec lepiej zostac bez pracy niz pracowac w FUUL CREW SUPPORT end P-EVENTS
admi dlaczego usuwasz polowe tekstow ,ktore sa bardzo wazne jest to portal spolecznosciowy i informacyjny .kazdy ma prawo pisac swoje bole zale i informacje oraz odpowiadac prawda na zadawane tutaj pytania ZAINTERESOWANY OSZUKANY I WALCZACY O SWOJE Z NIEUCZCIWA SZEFOWA
(usunięte przez administratora)
Mylisz sie juz duzo z naszych dla niej przetalo pracowac ,Duza grupa juz zlorzyla papiery do sadu pracy Pani Prezes z FUUL CREW SUPPORT z siedziba w Poznaniu jest nieuczciwa klamie i wykorzystuje nas polakow mieszkajacych tutaj Ale my tego tak nie zostawimy i ONA wszystko zaplaci
(usunięte przez administratora)
nie ma zadnych plusow (usunięte przez administratora) uwazac trzeba na babke co prowadzi chlopakow tutaj to jedna wielka manipulantka
manipulantka to nic ona oszukuje niewyplaca kasy ciezko zarobionej na projektach oszukuje nas na podatkach a niestety ciezko cos od niej wyrwa bo my jestesmy tutaj i pracujemy na miejscu a ona w holandii a jak sie cos pisze mejlowo to nie odpowiada
jestesmy polakami mieszkajacymi we francji pracujemy dla firmy p events z holandi na terenie francji nie mozna powiedziec nic pozytywnego o firmie oraz ludziach ktorzy nas zatrudniaja we francji byly spotkania organizacyjne gdzie bylismy poinformowania co jak i za ile pseudo ksiegowa z holandi niejaka Pani MAGDA B miala robic umowy oraz przelewy pensji i wszystkie sprawy papierkowa Kobieta jest nie uczciwa oklamuje nas nie wyplaca kasy i jes niedostepna jest nas durza grupa ktora pracuje ale jak dalej tak bedzie bedziemy odchodzica przy okazji nie zostawimy na niej mokrej nitki bedziemy walczyc o kase a ona zniknie z powierzchni bo tacy ludzie nie maja prawa egzystencji nastepne ostrzezenie bedzi juz z dokladnymi adresami i nazwiskami
firma p events zatrudniajaca Polakow we francji na umowe zlecenie to jedna wielka sciema
Miejmy nadzieję, że to był jakis jednorazowy przypadek, a nie nagminna sytuacja albo w ogóle jakaś pomyłka..
Obecnie pracuje dla tej firmy i moge szczerze powiedziec ze 2 raz bym nie podpisal z nimi umowe. W skrucie ciezko dostac od nich zapracowane pieniadze, mieszkanie 80 euro czy jestes w pracy lub na urlopie placisz. Cos ci sie stanie np zlamisz palca skrecisz kostke umowa bedzie zerwana, poniewaz tak jest napisane. Urlop, zapomnij ze platny. Kordynatorzy duzo obiecuja a nic nie pomagaja i nie zalatwiaja. Dzis jest od tygodnia czekam na swoja wyplate a przepracowalem juz 5 tygodni. NIE POLECAM
Ale bez podstawówki to oni tam nie przyjmują. Także proszę sobie odpuścić.
czeesc wszystkim przeczytalem wasze opinie.Kiedys sie przejehalem na jednej firmie z krakowa interimax teraz mam uprzedzenie a ostatnio mialem spotkanie z firma ktura opisujecie prawdopodobnie to ta sama w paryzu hodzilo o prace przy rozkladaniu jakis namiotow na targah we francji i holandi nawet podpisalem umowe ale caly czas niewiem czy podjac sie tej pracy dlatego prosze o porade jakies dane firmy zebym sprawdzil czy to ta sama firma tel fax itp.Powiem co proponuja na ta hwile czas pracy niewiadomy moze byc 8 godzin moze byc 14 godzin praca raz jest raz niema hlopaki kturzy cos tam przepracowali ostatnio siedzieli w domu bez pracy bylo dwuch prowadaacyh panow i dwie panie odrazu umowy do podpisania polsko holenderskie trohe tam niedociagniec ale nadrabiali slownie i slownie wnosili poprawki do tyh umow proponuja stawke na umowie 9,03 slownie 9,53 euro na godzine na drugiej umowie bylo napisane ze zarobic mamy na miesiac 1600 polskich zlotyh tesz wniesli nato poprawke slowna zreszta sam widzialem a bylo nas kilkunastu ze wiekszosc wogule nieczytala tyh umow tylko podpisywali w delegacji maja byc diety 25 euru z kturyh tzeb a sie rozliczyc puzniej powiedzieli ze te diety to okolo 20 euro . Niewiem czy mozna im zaufac prosze o jakies namiary na firme i wiecej szczegolow w szybkim tempie bo niewiem czy tam pracowac czy nie domyslam sie nawet ze to spulka z.o.o pozdrawiam serdecznie wszystkih i czekam az cos napiszecie
widac ze obserwowales dobrze wszystkie osoby na spotkaniu bo to co piszesz to tylko ty jedyny dokladnie przeczytales umowe o prace i jak piszesz byla po holendersku wielki blad albos taki tepy bo nie odruzniasz francuskiego i holenderskiego nie mowiac juz o angielskim trzebabylo po przeczytaniu umowy nic nie podpisywac i poprostu odejsc (usunięte przez administratora)
hej! pracuje w Event 3 miesiąc na stanowisku kelnerki, zarobki bardzo dobre, godziny pracy w nocy co prawda, ale jestem w stanie bez problemu sama wynajac pokoj w Poznaniu i o nic sie nie martwic :) studiuje zaocznie i ciesze sie ze sie zdecydowalam. pozdrawiam wszystkie laseczki z Cocomo :)
ja bylam niedawno na rozmowie zaczynam prace jak wroce do Poznania, obecnie jestem w Krk. były dwa spotkania, mega sie denerwowalam ale jakos tak Pani rekruterka pozytywne wrazenie na mnie zrobila i bylo spoko :) przed wyjazdem mialam obawy ale to chyba kazdy by mial :) zarobki 2,5,< wypytalam dziewczyny z klubu i faktycznie tyle :) atmosfera spoko, szkolenie intensywne, ja juz tesknie za swoim miastem wiec nie moge sie doczekac az wroce.
Czytalam ostatnia wypowiedz i dobrze by bylo jakby byla zamieszczona rowniez pod nazwa firmy Smart Staffing. Teraz jest tylko pod nazwa P- Events. Powodzenia;) Trzymam kciuki
Witam A czy ktoś jeszcze pracuje w p-events?
Patologia po pol roku zero oszczednosci jeszcze sa dłuzni pieniadze nie ma co sobie wyliczac ile sie dostanie kasy to jest czysta magia jezeli chodzi o potwierdzenia płatnosci przez pevents to nie ma co liczyc dostałem kilka faktur na ponad 6 miesiecy wypłaty tygodniowki do pracy jezdza Ci co nie marudza ze pieniedzy nie dostali bardzo odradzam
Witam.Pracuje od sierpnia 2010 dla p-events hol. Smart staf jest teraz osobna firmą, ktora wspolpracuje z p-events hol. Ja pracuje dla p-events. Potwierdzam wiekszosc w/w wypowiedzi ale zdazaja sie jak wszedzie osoby zadowolone(moze nie do konca). Na poczatku musisz odczekac 3 lub 4 tyg na pierwsza tygodniówke- ale jak chcesz lub potrzebujesz to zaliczke dostaniesz.Praca na wlasnej dzialalnosci - jak dla mnie jest faktycznie- jak twierdzi szef p-events- bardziej oplacalna i sam oplacajac urzedy w Polsce masz pewnosc ze wszystko jest dobrze(na czas);Wystawiona przez Ciebie(twoja ksiegowa) faktura ma wieksze"przebicie"prawne niz wymeczony sms z prozba o wlasne pieniadze, i mimo tego ze koszty prowadzenia firmy w Polsce wynosza ok 180e / miesiac(przy malym ZUS-ie)to i tak wiecej zarobisz niz bys byl zatrudniony jak normalny pracownik. Np. Normalnie masz (przy 40 h/tydz)ok 240-280e minus 70e na chate czyli jakies 170-210 tygodniowo- jesli Ci je zaplaca. Przy wlasnej dzialalnosci masz ( przy 40h/tydz) 380 minus 70e na chate czyli 310e tygodniowo. Porownajmy 170(210) * 4 tyg =680(840) , 310 * 4 = 1240 ( minus 180 oplaty w Polsce) daje 1060 - tak wiec majac firme mozesz zarobic jakies 220 e wiecej ( na miesiac). Do tego mozna zarobic na dojazdach jesli jestes kierowca i dojezdzasz dalej niz 30 km- wtedy placa 0.05e za km, choc mozna i stracic jesli zaczniesz uzywac auta prywatnie - wtedy Ty placisz nie 0.05e ale 5e za km. Dotatkowo jesli jedziesz tam zarabiac a nie imprezowac i choc troche mowisz po angielsku, mozesz wkrecic sie do pracy na weekendy- jak ktos chce to mozna.Co do wyplat na czas i reszty spraw mozna miec zastrzezenia bo potrafia opowiadac przerozne historie i bajki, traktujac nas jak niedorozwiniete osoby.Przez takich ktorzy to lykaja wszystko i z usmiechem wracaja do domu, firma ta traktuje wszystkich nowych,Jesli jestes choc troche kumaty, potrafisz zadbac o swoje sprawy, pokazujac im ze nie jestes uposledzony to dasz rade. Co do zalatwiania spraw z krzykiem, placzem, itp. to niepolecam, gdyz to pogarsza wasza sytuacje i jestescie odsuwani na drugi plan. Wystarczy byc milym(wiem ze to nieraz jest ciezkie ale chodzi o Wasze ciezko zapracowane pieniadze), troszke mowic po angielsku(bo kompetencje Polki w biurze sa delikatnie ograniczone i szkoda waszego czasu), od czasu do czasu przypomniec sie sms-em o waszej sprawie(milym sms-em bez rozkazow)Jesli wracacie do Polski np na Swieta i wisza Wam pieniazki to zacznijcie o nie sie upominac jakies 2 tyg wczesniej, majac wydruki z kont i rozliczenia ksiegowej. Co do mieszkan, sa jakie sa - przerózne-ale nikt jak w innych firmach - nie wchodzi Ci do pokoju na jakies kontrole i nikt Ci nie da kary za balagan- pod tym wzgledem jest dobrze( dla przykladu firma p....x wlepila kare kolesiowi 150e za faje wodna za luzkiem-przypominam ze podczas kontroli byl w pracy......ale to nie p-events...Niepodpisujcie nic czego nierozumiecie-oni tez moga (musza) przetlumaczyc. Jesli szukasz pracy pierwszy raz to nie jest najgorzej, po kilku miesiacch staniesz na nogi, poznasz panujace zwyczaje i przekrety i zaczniesz myslec o czyms nowym.
