W dniu 26 bm ok. godziny 22:00 w barze Stacji Orlen w Ząbkowicach Śląskich przy ul. Wrocławskiej 31 zjadłem na miejscu burgera schabowego, podanego na ciepło. Po około7 godzinach wystąpiły u mnie nasilające się ostre objawy zatrucia pokarmowego (wymioty, biegunka). Poza burgerem spożyłem 200 ml kawy białej z ekspresu na stacji. Z treści wymiotów jednoznacznie wynika, że ten produkt był żródłem zatrucia. Poprzedni posiłek zjadłem o godz. 14:00 w dużej grupie osób, z której nie mam żadnej informacji o podobnych sensacjach. Przy okazji informuję, iż nieczynne były toalety przeznaczone dla klientów. Uważam, że dla dobra klientów tej stacji powinna być tam przeprowadzona kontrola sanitarna.
Widzę, że klienci jeszcze parę lat temu krytykowali stację, że to brudno , nie ma urlopów i szef niemiły. Po latach chyba troszkę się tam pozmieniało? Po numerze widzę, że to ten Orlen na Kłodzkiej a w Ząbkowicach teraz są trzy, który uważacie za najlepszy i dlaczego? ;p
kasiaek' pewnie teraz beda szukać kogoś na stację, na kasę.
Bywam tam często. peronowi nie mili. I ogólnie brudne węże pistolety i dystrybutory totalne dno
Odradzam tam pracować. Kierownik nie miły. Brak urlopu . Mało płacą. kasjerki fajne . Odradzam pracę na peronie. Lepiej żeby była samoobsługa.