Opinie o Carrière
Totalna masakra praktycznie zerowy kontakt i ciągłę kombinacje
Rozmowa z nimi to jakiś dramat W ciągu 3 tygodni rozmawialiśmy z 6 różnymi rekruterami i każdy mówi co innego Obiecującą w poniedziałek wyjazd w weekend a potem w środę się okazuje że jednak nie Nie polecam zero profesjonalizmu A w piątek ci powiedzą że proszę odzywać się we wtorek bo są nowe oferty i tak co tydzień
Kiedys pracowałem przez nich długo, był to jeszcze Holand Contrating jakoś żadnych porblemow z nimi nie było. Teraz ciężko się dostać do pracy do nich , nowych odrazu wezmą a Ciebie już nie bo po co kasy Z Ciebie już niema i ciągle owijanie w bawełnę.
Witam, nie polecam agencji jak i samej pracy przy uzyskiwaniu nasion. Młode kobiety zostają umieszczane w ,,mieszkaniach" z napalonymi PANAMI, nie ma kluczy do pokoi, więc nawet nie masz chwili spokoju po pracy... W pseudo mieszkaniach kontrola jest zawsze zapowiedziana, więc wiadomo, że wtedy się nic na takim mieszkaniu nie dzieje. Ogólnie ludzie dostają PRZYZWOLENIE na palenie wszelakich wyrobów w pomieszczeniach... Co do pracy na nasionach, pracuje tam stały skladzik, jeśli nie pasujesz bo jesteś dosyć inteligentna osoba dostajesz przysłowiowego kuksanca i Twoje dni są tam policzone... Jedyna szczera osoba tam to P. Monika, reszta porażka. PS. Wiele spraw było zgłaszanych i mierne działania Carriere-y, przyjechali bo musieli ale nic z tym nie zrobili... A wylecieć z mieszkania w ich świetnej aplikacji można momentalnie.
Potwierdzam. Lokacje fatalne bo trudno to nazwać domem. Agencja to porażka , błędy w salarisach. Praca na nasionach fajna. Tylko niektóre pracownice z długim stażem traktują siebie jak co najmniej panie kierowniczki. Ps. Paulina jak chciałaś przetrwać to trzeba było dać się w romans z wiadomo tą J. istna caryca.
Wiadomo . Jak masz rodzinę w biurze Carriere to można więcej. Wszyscy wiedzą , że nie raz J. przychodzi do pracy pijana lub pod wpływem innych środków - nikt nic z tym nie robi na Hybrydzie. Na innym oddziale rządzi M czyli (usunięte przez administratora), która niszczy ludzi czy (usunięte przez administratora) - brak ogłady, kultury, gęba nie wyparzona - mieszkanie z nią to koszmar a nie wyobrażam sobie jeszcze pracować.
Joanna, Joasia, Loczek. Rozkocha, uwiedzie , porzuci i zniszczy.
Dzień dobry, ja również wystawiam negatywną opinię. Powód: Panie które rekrutują siedzą tam za " karę " że mają to robić, są bardzo nie miłe. Obiecują złote góry, a na miejscu się okazuje totalnie co innego niż podczas odbytej rozmowy. Pracowałam przez ich biuro na Hartingu i na ziołach. Na Zioła wysyłają ludzi tylko po to żeby ich zaraz wyrzucić za dwa tygodnie straszny przemiał i siedzą tam tylko stare wyżeraczki a nowych tępią, nie polecam. A znów na Hartingu nie polecam Pana Ł. Z szklarni " betonowego" strasznie nie miły arogancki, bezczelny typ. Widać wyższy stołek zrobił mu wodę sodową z mózgu. Nie polecam.
Magazyn Jumbo w den Bosch. Śmiech na sali, Jolanta planistka, arogancka baba. (usunięte przez administratora) na kasę za 5 dni po 8 h wypłata 150 euro. Norma norma i cały czas norma. Tragedia omijajcie szerokim łukiem.
Nawet prawdy nie można napisać bo zaraz usuną, pozew zbiorowy już jest szykowany na was. Cyrk a nie agencja.
Dzień dobry Panie Ktosiu! Ciężko odnieść się nam do Pana sytuacji nie mając szczegółów. Czy zgłaszał się Pan odnośnie problemów z koordynatorką oraz zapytania dotyczącego rozliczeń bezpośrednio do Pana konsultanta? Na pełną wartość rozliczenia ma wpływ bardzo wiele zmiennych, m.in.: koszty zakwaterowania, koszt ubezpieczenia, ET oraz inne koszty (np. kaucja za rower). Ponadto przy mniejszej ilości godzin i kosztach mogła zajść potrzeba uruchomienia systemu ratalnego WAS. Każde rozliczenie jest sporządzane bezpośrednio na podstawie listy godzin od klienta. Pozdrawiamy!
O co konkretnie chodzi z tym pozwem zbiorowym, jakie były sytuacje, że sprawa ma iść do sądu? Chodzi o kwestię warunków pracy, zakwaterowania, czy problemy z pieniędzmi? Bo wspominano o tym wcześniej...
ktry to koordynator? z jakiego ah?
Dzień dobry Panie Pracowniku AH, Po pierwsze, chcemy Pan bardzo przeprosić, niestety nie dotarła do nas informacja o takiej sytuacji, która z oczywistych względów nie powinna mieć miejsca. Czy zgłaszał Pan ten incydent do kogoś? Jeśli nie prosimy opisać szczegóły zdarzenia na podany adres e-mail: marketingteam@carriere.com. Będziemy bardzo wdzięczni. Pozdrawiamy!
Bardzo chętnie dołączę się razem z partnerem do pozwu zbiorowego. Bardzo proszę o kontakt.
Pozew już dawno poszedł , to co się w tej agencji odwala to brak na to słów , owalili mnie na kasę, na godziny I dochodzą inne tematy którymi podzielić się na obecną chwilę nie mogę ale jak tylko mój prawnik zrobi swoje , to podzielę się z wszystkimi opinią publiczną i to co wtedy napiszę to nie sądzę aby ktoś tam chciał pojechać po przeczytaniu tego
Wasze przeprosiny mnie mało interesują :) zgłaszałem to w wiele miejsc a sytuacja miała miejsce w oddziale roosendaal :)
Ale gdzie tak sie dzialo ? Warto napisac gdzie zeby ludzie wiedzieli na przyszlosc . Ba ja pracuje juz tak dlugo i nie mialam nigdy problemow. Wiec moze warto napisac co i jak i gdzie .
Dzień dobry Panie Addams, standardem jest, że witamy się oficjalnie z użyciem nicka, jakiego używa nasz rozmówca - jest to normalna praktyka nie tylko w Internecie, ale również w kontaktach personalnych. :) Pozdrawiamy!
Akurat mnie o praktykach stosowanych w rozmowach personalnych nie musicie uczyć. Ja bym za to nauczył was jak prowadzić rozmowy rekrutacyjne z kandydatami o pracę. I zainwestujcie trochę w osobę od komunikacji wizerunkowej, bo widać, że jakaś rekruterka albo stażystka nie ogarnia tematu. Pozdrawiam.
Jak wyglądają lokacje przy pracy AH w Eindhoven, jak z tygodniowkami i godzinami pracy. Czy jest ktoś w stanie odpowiedzieć?? Mam zamiar wyjechać tam do pracy i nie wiem czy jest sens czytając te wszystkie opinie.
Odradzam stanowczo ta agencje pracy, jesli idziesz na AH Eindhoven to spodziewaj sie ze wyladujesz na melinie w Antwerpii ktora wyglada jak pustostan dla narkomanow. Mieszkanie o ile tak to moge nazwac jest dla 14 osob, pokoje 2mx2m czesto bez chociazby szafki na ubrania, spisz doslownie na walizkach, jako para dostalismy pokoj z wybitym oknem w drzwiach, zero prywatnosci, po telefonie do agencji obiecano nam ze ktos przyjedzie nastepnego dnia i to naprawi, nikt sie nie pojawil przez tydzien. Po powrocie z chlodni trzesiesz sie doslownie z zimna bo ogrzewanie jest na tak niskim poziomie, ze trzeba spac w dresach, bluzach i opatulonym koldra i kocem, woda lodowata, non stop wywala prad. Na dole remonty, halas, brud, kamienica smierdzi doslownie staroscia, okna na klatce schodowej powybijane, materace brudne. Dzien w dzien ktos chodzi do agencji i slyszy jedna i te sama bajke, ze pierwszy raz slysza ze tam jest zle, brak warunkow do zycia, jedna kuchenka na 14 osob, wanna wyglada jakby tam zwloki lezaly tydzien. Wszystko jest na (usunięte przez administratora) 1 klucz na 14 osob, musisz sobie dorobic zeby wejsc do meliny bo inaczej stoisz przed drzwiami czasem i godzine czasu, az reszta osob wroci z pracy, Albert i 400 normy na godzine i ich stawka 12€ brutto a mialo byc 13€ brutto. Odradzam stanowczo, z agencja nie mozna sie dogadac, wielki (usunięte przez administratora) i tragedia.
A ta śmieszna Magda dalej tam pracuje w office w eindhoven co nie umie biedna nawet porządnie dodawać?
No ja też powiem że jest dramat. Pojechałem do Jumbo, wypłaty nie przekroczyły 200e godzin mało, nie da się z nimi nawet skontaktować. W pracy teamleader wiecznie się drze o normę, zgłosisz chorobowe to w sumie nawet nie masz po co wracać bo już nie pracujesz. Nie psujcie sobie wyjazdu z tą pseudo agencja
Co do zaswiadczen o niekaralności to teraz ściemniacie. 5 lat temu beż tego nie było możliwości podjęcia u was pracy a teraz wielkie coś tam... kłamiecie ma każdym kroku.
Czy ktoś pracował przez agencję Carriere przy malowaniu brokatowaniu kwiatów? Jaka to praca dla mężczyzn jakąś norma akord itp jakie warunki pracy?
Koning czy jakoś tak , farba wszędzie na tobie , jak dajesz te kwiaty do góry, farba spływa ci po dłoniach pod ubrania , bierzesz po pracy prysznic I czego byś nie użył do mycia pod tym prysznicem to farby nie zmyjesz do końca , a brokat odp sobie sam jak się przykleja do ciebie jak jesteś brudny od farby
Jedna z najgorszych agencji pracy w Holandii, odradzam stanowczo pchanie się w ten (usunięte przez administratora) jakim jest te śmieszne carriere :) Tygodniowki: co tydzień jakiś problem nie było tygodnia w którym nie musiałbym dzwonić do biura i się prosić o swoje pieniądze Zakwaterowanie: patusowy hotel na który co weekend połowa co tam przyjezdza mają europejskie nakazy aresztowania, sam w swoim mieszkaniu przeżyłem 4 takie osoby w 1,5 tygodnia. Agencja specjalnie zmieniła nazwę z holland contracting bo zatrudniali samych patusów i już nikt normalny nie chciał tam pracować. Kordynatorzy: tu się dopiero zaczyna temat rzeka szczerze pozdrawiam Magdalenę NIK....z biura z alberta eindhoven która trafiła tam z pickingu i jest bo jest nie wie nawet ktora to prawa a która lewa ale koordynatorem jest :D Praca w ah online: najgorszy albert jaki może tylko być a byłem w 3, słabe pieniądze, mało godzin, dużo rezerw. Co godzinę przychodzą teamliderzy którzy oczywiście wspominać nie trzeba ale sami sobie loda tam robią :D i oczywiście co godzinę przyczepiają się o normę :D uszłoby to powiedzmy jeszcze ale przychodzą juz od twojego pierwszego dnia pracy tam :D Teraz wiadomość do carriere: skończcie okłamywać ludzi i pisać jak wy to kontrolujecie ludzi przy rekrutacji jacy wy to super nie jesteście. Zatrudniałem się z moją partnerką do ah przy rozmowie rekrutacyjnej nawet jej nie było bo rekrutantka stwierdziła że wszystko jest ok :D
a na której lokacji takie cyrki? ja na szczescie nie miałem takiej sytuacji ale będe się wystrzegał na przyszłosc
Oosterhout głównie ale na innych carriere też zbiera patologię jest to ich główny filar pracowniczy na którym opiera się firma, na ludziach naćpanych konkretnie :)
Proszę nie szerzyć kalumnii, nie jesteśmy złą korporacją, która ma jakiś nikczemny plan na podbój świata. ???? Przypadki, o których Pan mówi można liczyć w promilach! Przecież w naszym interesie nie jest odpisywanie na negatywne komentarze. Zapewniamy, że nic nie sprawiłoby nam większej przyjemności niż odpowiadanie na same pozytywne i miłe komentarze. Nasi rekruterzy przeprowadzają wywiad z kandydatami i starają się wychwycić wszystkie czerwone lampki. Niestety o zaświadczenie o niekaralności nie mogą pytać z uwagi na restrykcje prawne. Zawody, które wymagają takiego zaświadczenia to np. nauczyciel, wychowawca w żłobku, przedszkolu, na koloniach czy obozach, trener sportowy, doradca kredytowy czy ubezpieczeniowy, księgowy, a także urzędnik służby cywilnej, licencjonowany ochroniarz, przedstawiciel służb mundurowych, komornik, prokurator, sędzia lub detektyw. Niestety nie rekrutujemy nikogo na ww. stanowiska. Prawdą jest, że czasami ludzie, którzy wyjeżdżają, dostają pieniądze, czują się ‘usamodzielnieni’ i zaczynają zachowywać się niepoprawnie, jednak po to mamy konsultantów, by mogli interweniować w takich sytuacjach. Pozdrawiamy.
Nie trzeba nikogo pytać o zaświadczenie wystarczy imię i nazwisko danej osoby wpisać w Google, jeśli ta osoba widnieje nakaz aresztowania takiej osoby do pracy się nie bierze ale jak widać przez tyle lat "prowadzenia" waszej korporacji nie wpadliście nadal na to i jest dla was na rękę zatrudnianie takich osób nie wspominając już o wybrakowanych lokacjach (apartament na 6 osób bez żadnych sztućców ani garnków) zablokowany termostat na klucz co jest już wgl apogeum absurdu płacąc za te wasze nory ponad 100€ tygodniowo na wszystko mam dowody, mam dowody nawet na to jak wasi kordynatorzy w formie elektronicznej obrażają człowieka od (usunięte przez administratora) bądź (usunięte przez administratora) więc przestańcie odbijać paleczke w moją stronę bo to wy jesteście marną agencją i znacie sami najlepiej wasze praktyki :)
Dzień dobry, zaświadczenie o niekaralności a nakaz aresztowania to są dwie różne rzeczy. I niestety o to pierwsze prawo polskie zabrania pytać - dozwolone jest to tylko w konkretnych przypadkach. Życzymy Panu co najlepsze!
Dzień dobry, po prostu mamy wgląd do naszych danych, zgłoszeń na MyHolland i widzimy ile z tych tak zwanych przez Pana " samych patusów" u nas pracuje. Nawiązując do Pana doświadczeń, w żadnej z naszych odpowiedzi nie padła informacja, że nie mogła ona zaistnieć. Nasi rekruterzy to też ludzie i może zdarzyć im się pomyłka, dlatego tak istotnym jest dla nas informowanie poprzez MyHolland o wszelkich nieprawidłowościach. Nie każda osoba, która nie potrafi się przyzwoicie zachować jednoznacznie wskazuje na kogoś z aktywnym wyrokiem. :) Życzymy miłego dnia!
Bazujecie na swoich danych? Wy wiecie gdzie te dane możecie sobie wsadzić? Bazujecie na swoich danych, wiadomo że (usunięte przez administratora) nie zgłosi nigdzie więc co wy za swoje dane tam macie :D na naszym hotelu gdzie mieszkaliśmy z waszymi (usunięte przez administratora)było wiele prób kontaktu abyście się tych osób pozbyli a pracują tam do dziś, tak samo wasze (usunięte przez administratora)że nie możecie pytać o zaświadczenie o niekaralności inne agencje jak rekrutują kogoś z Polski jakoś potrafią pytać do każdej oferty nawet do oferty gdzie na jednej firmie jesteście z tą samą agencją nawet na tym portalu kłamać próbujecie i się wybielać, jeszcze raz serdecznie nie polecam tej agencji z którą są tylko same problemy
W Holandii jest dużo agencji, które wymagają zaświadczenia o niekaralności, należało je przywieźć z polski. Ale jeśli pracownik przyjechał do nich z drugiego końca Holandii, a nie z polski, to wtedy nie musiał mieć takiego zaświadczenia, ale jeśli agencji zależało na tym zaświadczeniu, to sama postarała się o nie. Więc taki Pracownik, który przyjechał do Holandii 10 czy 15 lat wstecz, przeprowadza się z jednego firmowego na następne, nie mając meldunku, to jak myślicie kim on jest?
Też mieszkałem w Oosterhout na hotelu i też (usunięte przez administratora)na (usunięte przez administratora)ale idzie wytrzymać
Więc tak problem z wolnymi za kazdym razem nie ważne czy masz sprawy urzędowe do załatwienia czy wizyty u lekarza, później zastraszanie, ze cie zwolnią jesli nie będziesz chodzicć 6 dni do pracy gdzie wykańczanie psychicznie i fizycznie przez atmosfere w pracy to dzień powszedni typowa masowka. Kordynatorzy kłamią cały czas. Pani Katarzyna Pan Pawel Bleiswijk Jumbo online wcisną Ci kazdy kit i pobierą pieniędze za mieszkanie nawet jesli nie mieszkasz od dwóch miesięcy na zakwaterowaniu służbowym. Nie polecam omijac szerokim lukiem złodziei.
Ściema nie agencja pracy.Praca w albert hein.Same rezerwy nie pamiętam kiedy miałem cały przepracowany tydzień czyli 6 dni.Po 2 dni w tygodniu rezerwy albo raz w tygodniu.Kiedy chcesz dostać wolne zapomnij ale kiedy biuro wysyła cię na wolne to nie ma zmiłuj masz isc i uj,nikogo to nie interesuje że nie chcesz.
Tragedia, zero szacunku do pracownika. Komunikacja z ludźmi z biura 0/10. Nie wiesz ile godzin będziesz w pracy bo niby mas 8.5 godziny pracy, realnie 7h i musisz pracować 6 dni aby wyrobić etat. Wiec nadgodzin nigdy nie zrobisz. Chcesz nocki, musisz wyrobić ,,normę'' o której ci nikt nie powie przed zatrudnieniem. (usunięte przez administratora) nie trać czasu na tragiczna firmę.
Witam, interesuje mnie praca na Albert Hejin w Bleiswijk jako zbierasz zamówień, jest ktoś mi w stanie powiedzieć coś o pracy, godzinach, normach, warunkach zakwaterowania, dojazdu do pracy, wypłatach itp itd ??
Albert Heijn Eindhoven . Jakie są średnie tygodniówki ? Jak z lokacjami ?
Nie wypłacili mi za chorobowe.!!!!!!!
Dzień dobry! A czy kontaktował się Pan z naszym działem wsparcia poprzez platformę MyHolland? Pozdrawiamy!
Nie polecam tragedia!!!! Przyjechalismy do biura, pani w biurze średnio się nami zainteresowała nie sprawdziła nic, do jakiej oferty pracy się zgłaszaliśmy, o nic nie zapytała, dała dwa klucze bo nie była pewna który jest do której lokacji i tyle jej było podała adres i kazała jechać. Wysłali nas na bungale a to co się tam dzieje jest istna paranoja. Przyjeżdżamy na lokacje bungal na 6 osób. Pokoje dwuosobowe jak klatka, smród i robactwo. Dodatkowo dookoła pełno cpunow przyjechaliśmy obejrzeć pokoj a oglądaliśmy starego naćpanego chłopa latającego na waleta wokół bungalow, sama pani z recepcji która tam była odrazu powiedziała ze to nie jest miejsce dla NORMALNYCH osób a przede wszystkim dla kobiet ponieważ jest tam niebezpiecznie ze względu na facetów którzy tam pomieszkują. I wcale się nie dziwie bo zdążyłam poobserwować kto tam mieszka. Zadzwoniliśmy wiec do osoby która kazała nam tam przyjechać, po przekazaniu co się dzieje na lokacji wysłał nas na inna wcale nie lepsza (usunięte przez administratora) robaki w kuchni brudne materace ogólnie wyglad pokoi pozostawia wiele do życzenia i nie wiem kto chciałby odpoczywać w takich warunkach po przyjeździe z pracy.
Moje pytanie. Czy pracował ktoś przy wyrobach czekoladowych Choco Support i może coś powiedzieć ? Jak praca jakie warunki zamieszkania i jakie średnie zarobki? Czekam na jakąś konkretną odpowiedź...
Szczerze odradzam. To nienormalna firma. Szkoda twojego czasu i nerwów. Nigdy nie wiesz co czeka cię kolejnego dnia. Problemy z wypłatami, awantury - po prostu odradzam bo wszystko jest tutaj nie tak jak być powinno.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Carrière?
Zobacz opinie na temat firmy Carrière tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 198.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Carrière?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 109, z czego 27 to opinie pozytywne, 52 to opinie negatywne, a 30 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Carrière?
Kandydaci do pracy w Carrière napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
