Wywiady Polinwest
Wywiad udzielony przez użytkownika Sandra
Kandydat
Chcemy Cię lepiej poznać. Napisz proszę jaką historią chcesz się z nami podzielić?
Wysłałam CV do jednego z lombardów w Gliwicach. Zadzwonił do mnie mężczyzna z propozycją spotkania na rozmowę o pracę. Nie miałam wtedy pracy, więc postanowiłam spróbować. Przyjechałam do Gliwic. Powiedziałam, że przyszłam w sprawie pracy. Mężczyzna, z którym rozmawiałam wpuścił mnie do kantorka, rozmawiał ze mną i nagle powiedział, że myślał, że przyjdzie tutaj "typowa Ślązara" - gruba i tłusta. Powiedział, że mam zmienić swoje zdjęcie w CV, bo tak właśnie wyglądam. Złapał mnie za udo. Szybko odsunęłam jego rękę. Zapytał, czy jestem aktywna seksualnie i oczywiście, czy mam dzieci. Nazwał mnie "starą lichwą", dlatego że mam ponad 10-letnie doświadczenie w pracy w lombardzie. Później powiedział mi, że jeśli coś okaże się zepsute bądź będzie zwrot od klienta, to będę płacić ze swojej kieszeni. Dotyczyło to zarówno produktów wysyłanych kurierem, jak i tych, które były kupowane na miejscu. Dodam, że w tym kantorku było bardzo zimno, a sprzęt często psuje się w takich warunkach. Kolejną rzeczą, która wzbudziła moje podejrzenia, było to, że właściciel zaproponował mi stawkę 14 zł za godzinę. Dostałam adres, pod którym odbywa się szkolenie, ale nie poszłam na nie. Zablokowałam jego numer. Od tamtej pory, a ta rozmowa miała miejsce w lutym, mam traumę i boję się chodzić na rozmowy kwalifikacyjne, obawiam się zachowania potencjalnych pracodawców.
Na jakie stanowisko aplikowałeś/aś?
Pracownik lombardu.
Jak przebiega/przebiegała rekrutacja – kto Cię rekrutował (HR czy bezpośredni przełożony)?
Rekrutował mnie bezpośredni właściciel lombardu.
Ile etapów obejmowała rekrutacja?
Jeden. Bo od razu po tej pseudo rozmowie kwalifikacyjnej właściciel powiedział mi, że mam przyjść na drugi dzień na szkolenie.
Czy rekrutowano Cię zdalnie czy stacjonarnie?
Stacjonarnie, w centrum Gliwic.
Czy proces obejmował jakieś zadania rekrutacyjne – jakie? W jaki sposób przekazano Ci ocenę zadania?
Nie obejmował żadnych zadań.
Jak oceniasz atmosferę podczas rekrutacji? Jak myślisz, z czego to wynika?
Atmosfera była zła, bo widać, że facet lubi dominować inne osoby.
Czy komunikacja z rekruterem była/jest sprawna? Co jest/ było dobre a co złe w tej komunikacji?
Ta rozmowa bardzo się przeciągała. Widać było, że właściciel chce mnie tam przetrzymać. Nigdy nie spotkałam się z tak niestosownym i wulgarnym zachowaniem na rozmowie o pracę.
W jaki sposób dowiedziałeś/aś się, jakie warunki pracy oferuje pracodawca oraz jakie ma oczekiwania względem oferowanego stanowiska? Jeżeli pracodawca nie udzielił takiej informacji, czy zapytałeś go o warunki i jaka była reakcja pracodawcy? Jeżeli pomimo Twojego zapytania, nie przekazano Ci takich informacji, jak myślisz, z czego to wynika?
Właściciel lombardu powiedział wszystko o warunkach pracy. Niestety było to na jego niekorzyść, bo warunki, które proponował były niezgodnie z prawem pracy. Miałam pracować (być na lokalu) sama przez 8 godzin dziennie od poniedziałku do soboty i na umowie o pracę na pół etatu.
W jaki sposób przekazano Ci informację zwrotną odnośnie rekrutacji? W przypadku informacji o niezłożeniu Ci oferty pracy, czy wyjaśniono Ci dlaczego nie zostałeś wybrany/a na to stanowisko?
Właściciel od razu chciał mnie zatrudnić, ale po tym wszystkim stwierdziłam, że nie chciałabym pracować w tej firmie.
Czy poleciłbyś/ poleciłabyś rekrutację w tej firmie znajomym i dlaczego?
Nie polecam nikomu. Wręcz przestrzegam każdą osobę, która tam chce się wybrać.
Dziękujemy za wypełnienie formularza zarobków.
Przejdź do następnego kroku. Przejdź dalejChcesz być na bieżąco z odpowiedziami?
Zapisz się na powiadomienia o nowej opinii już teraz
Psst! To jeszcze nie koniec!
Potwierdź swoją subskrypcję!
Odbierz maila
Na podany adres e-mail wysłaliśmy wiadomość z prośbą o potwierdzenie subskrypcji (RODO)
Potwierdź subskrybcję
Kliknij w link potwierdzający subskrypcję w mailu i bądź na bieżąco!
Oceń firmę
Otrzymuj powiadomienia na temat firmy