Firma to największy (usunięte przez administratora) w jakim pracowałem. Pensje dochodzą z dużym opóźnieniem lub w ogóle nie dochodzą. Przy wypłatach dochodzi do różnorakich niespójności, poczynając od zmniejszania ilości przepracowanych godzin do nadwyżek za opłaty za używanie mieszkania czy samochodu. Atmosfera pracy jest ciężka, trzon pracowników stanowią Cyganie. W mieszkaniach, które otrzymują pracownicy na porządku dziennym są bójki pomiędzy współlokatorami, kradzieże, wszechobecny bród oraz problemy z internetem czy innymi mediami. Nie polecam nikomu tej firmy.
Witam, również pracowałem przez prawie 2 miesiące w firmie RUN na magazynie jako Komisjoner, co do warunkow mieszkalnych- tragedia taka że nie chce mi sie tego przypominac i opisywac tutaj. Sama praca byla dobra, koordynator (nie polak!) mówił w jezyku Angielskim i Niemieckim wiec jakos się dogadywalismy i nawet nie mogę narzekać na wspolprace z nim, ale to tyle z pozytywów. Wyplaty a raczej wyplata, za pierwszy przepracowany miesiąc(18 dni roboczych) 800 euro po odciagnieciach (nie licZąc wyzywienia i wlasnego dojazdu do pracy czy z pracy(20km w jedna strone)), a druga wypłata ? Dzisiaj jest co prawda dopiero 17, choć zapewniali nas że wyplaty są realizowane do 15 tak jeszcze nic nie dostałem za drugi miesiąc, a kiedy dodzwonilem sie do firmy Pani siedząca w biurze (ewidentnie znudzona słysząc po glosie) nic praktycznie nie wiedziala, poszla na 5 minut sie czegos dowiadywać w sprawie mojej wyplaty i kiedy juz wróciła dowiedzialem się, że ona nie jest z RUN tylko z PIN i jedyne co moze mi powiedziec to to ze wypłaty będą ale troche później ponieważ ksiegowe sprawdzaja wszystkie nasze zeitkonta, urlopy, nadgodziny itp itd i ze to potrwa." Obiecała" ze w tym tygodniu wypłaty będą, czekam do jutra i jak nie dostanę moich należności sprawe kieruje do sądu. Nie chodzi mi o te 700-800 euro ale dość z ku**stwem, juz 3 pracosawca ktory mnie probuje oszukac na wypłacie, 2 juz poległo czas na 3 firme ;)
no właśnie też się dołączę, jak w tej chwili się pracuje
@Wojtek rozumiem, że obecnie sytuacja mieszkaniowa wygląda inaczej niż mówił @Paweł 2 lata temu? Czy obecnie pracujesz za pośrednictwem run logistik? Chętnie usłyszymy więcej na temat tego jak wygląda teraz współpraca z firmą.
wydaje mi się, że praca jest od tego, żeby pracować a nie zawierać nowe znajmości czy przyjaźnie.. tutaj chyba nalezy jednak patzreć na realizacje projektów, a nie spotkań towarzystkich.
Na początku(usunięte przez administratora)obiecuje cuda, a potem przez pół roku zarabia się po 500 euro bo kasują za otrzymane ubrania robocze, mieszkanie, samochód firmowy i zabierają na zeitkonto. W pierwszym miesiącu to nawet byłem świadkiem, że nowi pracownicy za przepracowane 2 tygodnie dostali... -30 euro!!! TAK MINUS 30 EURO - powinni jeszcze dopłacić i podziękować za możliwość pracy. W trakcie kontraktu trzeba co miesiąc dokładnie sprawdzać wyciągi z wypłaty bo celowo zabierają np. za samochód służbowy chociaż jeździsz swoim prywatnym albo nie wypłacą za nadgodziny itp. Potem się prosisz przez kilka miesięcy o zwrot swoich pieniędzy a (usunięte przez administratora)biedny analfabeta nie potrafi i nawet nie chce cokolwiek pomóc załatwić. Wreszcie powiedziałem dosyć i zwolniłem się zgodnie z umową ale okazało się, że moje pieniądze z zeitkonta banda niemieckich oszustów sobie zabrała i mi ich nie wypłaciła - po to właśnie jest w tej firmie to zeitkonto. Dlatego koleżanki i koledzy nie wiążcie się z tą firmą nigdy bo właściciel tej firmy pamięta jeszcze czasy wojenne i twierdzi, że POLACY mogą pracować ZA DARMO.
(usunięte przez administratora)
Pytasz o przyjaźń w tej firmie??? Człowieku we Frankfurcie na warzywach to regularnie co tydzień ktoś po kubku dostanie w pracy, a na mieszkaniach zwłaszcza w pijacki weekend to się cuda dzieją. Ale to i tak jest nic, jakieś 3 miesiące temu to w pracy się lało pół magazynu. Starcia trwały z przerwami pół zmiany, aż się Turasy bały z biura wychodzić. No ale to jest normalka w logistyce gdzie większość przyjmuje amfe albo inną chemię żeby mieć wyniki lepsze w pracy. Tylko, że ci goście byli kiepscy z matematyki bo jakby przeliczyli ile na to wydają kasy to na pewno nie pokrywa się to z tym co więcej zarobią. Podsumowując praca przez agencję to nic ciekawego, chamstwo i patologia.
Przepracowałem prawie cały grudzień. Złożyłem wcześniej wypowiedzenie zgodnie z umową. W połowie stycznia czekała na mnie bardzo niemiła niespodzianka: na moje konto nie wpłynęło NIC! Nie otrzymałem pieniędzy za przepracowany czas, za niewykorzystany urlop. Nie zwrócono mi nawet pieniędz zatrzymanych na zeitkoncie. Esemesy wysyłane do koordynatorów NIE dały żadnych efektów. Wygląda na to, że w grudniu pracowałem ZA DARMO i jeszcze dopłacałem do tego całego interesu - żywność i pieniądze na transport do pracy. Zanim ktoś się zdecyduje na podpisanie umowy z RUN niech się nie 3, ale 10 razy zastanowi!
Z tego co wiem to szukają cały czas ludzi do pracy we Frankfurcie
Siema, ja dostałem prace jako komisjoner, mam sie stawic tam 16 stycynia, ale patrze na opinie na temat RUN to mam małe obawy ...
Za zakwaterowanie sie placi ponad 250 euro. Za dojazd do pracy sie placi ile agencja zaspiewa (albo "koledzy", ktorzy dysponuja prywatnymi samochodami). Towarzystwo, z ktorym trzeba mieszkac/pracowc jest cwansze od najcwanszych (malomiasteczkowych/wiejskich) cwaniaczkow, chociaz jednego poprawnego zdania po POLSKU nie potrafi sklecic. Wyplata ok 750 euro, od ktorej trzeba odliczyc koszty transportu do/z pracy, no i oczywiscie koszty wyzywienia. Dodam tylko, ze w pracy trzeba mooocno zasuwac bo normy nasi rodacy wywindowali na ponadprzecietny poziom. :) Jednym slowem - praca dla PIN czy RUN Logisitk to PORAZKA.
Mam wyjechał w okolice hannoveru i chciałbym sie dowiedziec jakie sa warunki mieszkalne bo jak czytam to nie ciekawe sa w lipsku
Nie Polecam miec cokolwiek wspólnego z firmą run logistik.. w środe rano przyjechalem z kolegą do Lipska do pracy na stanowisko komisjoner artykolow chemicznych. Warunki mieszkaniowe jakie zastalismy zagrazaly zdrowiu czlowieka. trzy czwarte ludzi, ktorych tam zastalismy byli nacpani prochami albo jeszcze w stanie upojenia alkoholowego, a zaznaczam byla to 9 rano, a o 14stej ludzie do pracy mieli isc... Pokoj dwuosobowy, ktory na nas czekał, to jakis zart, smierdzialo szczochami i skarpetami, materace byly zolte, zasikane i mało miały wspolnego z bialym kolorem.. koldry i posciel zajechane, przepocone i smierdzace szczochem leżące gdzies zawiniete w kącie pokoju na ujebanej podłodze. w szafie jakies reklamowki z zgnitą żywnością, rolety (usunięte przez administratora) wszedzie jakies walające sie puste butelki po piwach. w kuchni taki meksyk jakby atomowka tam jebła.. do podlog to sie wszedzie przyklejalem. na balkonie reklamowki ze smieciami i gnijaca zywnosc jak i pieczywo.. łazienka-dramat!!! w pralce jakies reklamowki ze smierdzacymi ciuchami, do kabiny prysznicowej bałbym sie wejsc w kombinezonie astronauty i to samo tyczylo sie wanny.. Meksyk taki, ze to w pale sie nie miesci. jeden gosciu do mnie podbija i mowi:stary nie jest zle.. prochow pod dostatkiem mowi, grzanie sie nie konczy, jak chcecie to sobie jebnijcie kreche albo zapalcie jointa-nie ma tragedii.. dlugo z ziomkiem sie nie zastanawialem, wsiadlem w auto i wrocilismy spowrotem do Polski... Babka z biura zapewniala mnie, ze wyciagna konseknwencje co sie nie stalo. bo jako biuro pracy oni powinni zapewnic godne warunki mieszkaniowe, a nie takie jakie opisalem. zwrotu za koszty podrozy mi odmowili, ludzie nie dajcie sie i nie podejmujcie jakiejkolwiek pracy u nich... jak ktos nie dowierza, to moge wyslac zdjecia warunkow mieszkalnych jakie tam zastałem, prosze pisac na adres intoxynator87@interia.pl
Czemu ściemniaczu kitujesz ludzi, warunki mieszkaniowe były idealne mieszkania po generalnych remontach, leserku...
Witam jest ktos moze w okolicach Hannoveru lub Lipsk w pracy jako magazynier?? Prosba o jakies info, czy warto jechac i jak warunki mieszkaniowe. Z gor dzieki. Pozdrawiam
Tego nie da się opisać to trzeba przeżyć.Wyzysk mobbing ciągłe poganianie pracowników a wypłata 800 e. jak kogoś zwalniają lub ktoś się zwolni nie wypłacają wszystkich pieniędzy. Koordynator w jednym z magazynów to człowiek który nie potrafi poprawnie zdania złożyć w języku Polskim a próbuję po niemiecku rozmawiać.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Run Logistik?
Zobacz opinie na temat firmy Run Logistik tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Run Logistik?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!