Żałosna firma. Brak kompetencji, zwłaszcza umysłowych. Pracowałam z nimi niecały miesiac. Nie potrafią zrobić prostego grafiku, przychodzisz do pracy po czym dowiadujesz sie, że masz wracać do domu i tak zamiast zarabiać tracisz pieniądze na bezsensowne dojazdy. Od początku nie potrafią udzielić rzetelnych informacji na temat pracy, wszystkiego masz sie dopytywać i wiedzieć, nie wiem skad chyba z chmur albo z oczu wyczytać...Dawno nie pracowałam z takimi niekompetentnymi ludźmi.
co do rekrutacji,totalny bałagan od początku do końca,nowy pracownik niema opieki,są tam trzy a p t na jednym korytażu,katowice_piotrowice na samej produkcji dopiro SAJGON,krzyki co niektórych dozorców,którzy myślą że są właścicielami niewolników,np:utrudnienia w wyjściu do domu przy rezygnacji z pracy zleconej na czarno,co jest to przetrzymywaniem wbrew woli co jest przestępstwem,a póżniej problemy odbioru tygodniówki trzeba się użerać o ciężko zapracowaną kasę-pln,chciano to j/pop podciągnąć pod stalking,grożąc policją wieżycielowi,nie sądzę aby była to wymażona praca,po moim odejściu z pompą,myślę że u kooperanta lambertz wiele się zmieni,anie to sami będą tyrać na tę premię_dozorczą