Jeśli chodzi o Hotels Global Investment Group to powiem Wam, że dawno nie było lepiej niż teraz, ogólnie dużo fajnych momentów do przeżycia w takiej pracy
Witajcie. Chciałbym was zmartwic gdyż tak pięknie nie jest. Jeśli chodzi o samą gastronomię to na kuchni orka jak w polu bo robić trzeba a nie ma komu - bo przecież nie ma pieniędzy na pracowników a na glupkowaty sprzęt jest - a zostań dłużej zeby wszystkk zrobic to jeszcze dostaniesz reprymende że to Twoja wina ze zbyt wolno pracujesz lub nie potrafisz sobie pracy zorganizować. W efekcie za to pieniędzy nie dostaniesz. Druga strona wydawki czyli obsługa gościa w gastronomii tez jest zabawna. Milion obowiązków, ogrom obietnic a w efekcie siedzisz całymi dniami i nocami bo przecież nikogo więcej kierownik nie będzie szukał do pracy bo "nic się nie powinno dziać, będziecie mieć spokoj" - co zazwyczaj kończy się siedzeniem po conajmniej 12 godzin, ale jego juz wtedy nie ma i nie musi się tym przejmować. Obsługa największych buraków z całej Polski, którzy wszyscy rzekomo znają prezesa hotelu zazwyczaj kończy się przedłużeniem pracy lokalu (czyt restauracji, baru) bo trzeba - a tacy nigdy ani złotówki nie zostawia. A jeśli ktoś zostawi napiwek to zazwyczaj "na pokoj" co jest równe temu że nigdy tych pieniędzy nie zobaczysz - hotel je zasysa. Ewentualnie zostaniesz zaproszony raz do roku na imprezę pracownicza która rzekomo jest z tych pieniędzy - popijawa w barze globe zamkniętym tego dnia dla pracowników, gdzie skosztować można alkoholu zbieranego przez cały rok na promocjach przy kupowaniu asortymentu, aeentualnie zapijajac piwem przeterminowanym bo go już sprzedać nie można ale wypić przecież pracownicy mogą. I zagryziesz jedzenie sprzedane wcześniej dla grupy bufetowej na lunch - czyt zjesz po innych resztki ładnie przemieszane i posypane świeża zielenina. Zresztą to samo Cię spotka codziennie na kantynie. Ewentualnie przegląd zepsutych produktów z kuchni - tak czy siak bez coli nie ma co iść na kantyne. Jak juz to jest się w stanie przetrwać to może po kilkunastu latach pracy można awansować na jakiegoś supervisora - zarobisz mniej niż kelner (ciekawe prawda? Ale prawdziwe), a będziesz siedzieć jeszcze dłużej i niejednokrotnie będziesz po innych poprawiać i tłumaczyć się za kierownika. Podsumowując - szkoda czasu, możliwych do zarobienia pieniędzy i nerwów żeby tam pracować. Chyba ze kierownictwo się zmieni - ale na to bym nie liczył.
Firma Hotels Global Investment Group prowadziła rekrutację na poniższe stanowiska:
- Specjalista / Specjalistka ds. wsparcia realizacji inwestycji, Kraków - Maj 2024
- Pracownik pomocniczy, Kraków - Październik 2023
- Kucharz śniadaniowy, Kraków - Wrzesień 2023
- Nocny audytor - hotelarstwo, Kraków - Sierpień 2023
- Konserwator w hotelu, Kraków - Sierpień 2023
- Pracownik działu księgowości, Kraków - Sierpień 2023
- Recepcjonista / Recepcjonistka, Kraków - Lipiec 2023
- Zastępca kierownika gastronomii, Kraków - Maj 2023
- Nocny audytor - hotelarstwo, Kraków - Styczeń 2023
- Zastępca kierownika recepcji, Kraków - Grudzień 2022
Czy pracujesz w firmie Hotels Global Investment Group lub pracowałeś/aś? Zostaw raport z rozmowy rekrutacyjnej i powiedz jak Ci się pracuje .