Nie dajcie się zwieść obietnicami ciekawych tematów oraz fantastycznych warunków zatrudnienia. Praca w tej firmie polega głównie na mierzeniu i jeżdżeniu na inwentaryzacje. Wynagrodzenie absolutnie nie warte presji jaką wywołuje pracodawca. Rotacja pracowników jest tam na porządku dziennym więc to już mówi samo za siebie.Jeśli zastanawiacie się, czy warto iść na rozmowę kwalifikacyjną - stanowczo odradzam.
Osobo piszącą ten post. Moja firma jest jednoosobowa i nikogo nie zatrudnia i nie zatrudniała. Należałoby najpierw sprawdź, z kim podpisało się umowę. Druga rzecz: asystent architekta jak i Architekt muszą wykonywać inwentaryzacje, które są podstawą projektów. Powodzenia w życiu.