Dzisiaj jechałam autobusem do Gryfina linia nr 1. ???? Moje zdziwienie było ogromne autobus miał klimatyzacje. to cud najstarsi mieszkańcy Gryfina nie doświadczyli takiego cudu jak ja. Autobus miał klimatyzacje. Kierowca też był bardzo ogarnięty po ludzku odzywał się do ludzi i nie błądzi po Gryfinie.
Coraz częściej zdażą się że w autobusach PKS nie działają kasowniki . W poniedziałek 27 kwietnia 2020 w autobusie jadącym na trasie Szczecin - Gryfino - Dolna Odra wykonującym KURS w Gryfinie z przystanku Krasińskiego 2 gdzie nie działały wszystkie kasowniki .
Szedłem na altobus i naciskam guzik do otwierania drzwi a ten se odjeżdża.
Pan Mirek - starszy kierowca jeździ do Szczecina i codziennie o 6.48 w centrum Gryfina staje na przystanku i wysiada do piekarni po bułki, a potem pasażerowie muszą czekać dodatkowo na czerwonym świetle! Paranoja! Dodatkowo p. Mirek jest niemiły, nieprzyjemny i jest agresywny w stosunku do pasażerów. Nie chcesz pracować, to idź na emeryturę, albo jedź do tej swojej hiszpani, skoro tam jest lepiej!!! Wielu Ukraińców jest na wasze miejsce!!!
Od kiedy płaci się dodatkowo za bagaż?!? To chyba normalne, że gdy się gdzieś wyjeżdża to ma się ze sobą bagaż.. Paranoja.. Bagaż jest w cenie jak u KAŻDEGO przewoźnika..
Dziękuję Panom kierowcom za miłą obsługę oraz przemiła jazdę w mcu listopadzie kurs relacji Kielce Szczecin ok 16 listopada pozdrawiam mam nadzieję że kiedyś będę miał przyjemność z wami jechać i pozdrawiam cały Pks Szczecin Sp. Zoo. Szerokiej drogi.
Ostatnio też kolega z pracy mojej babci chciał jechać linią nr. 70 do elektrowni Pomorzany. Wsiadł do pks-u i było napisane wyraźnie "elektrownia pomorzany" a kierowca zawiózł go na jakąś wieś. Nie mógł się dogadać z kierowcą bo był z Ukrainy. Więc zadzwonił do pks-u i złożył skargę. I się spytał: -czemu wy zatrudniacie jakiś Ukraińców? Dyspozytorka powiedziała , że przepraszamy i damy tę sprawę do dyrektora. 2 lata później podobna sytuacja. Wsiadł do 70-tki i też było napisane wyraźnie " elektrownia pomorzany" a autobus jechał dalej. I się spytał gdzie on jedzie , przecież miał jechać do elektrowni, a nie na wieś. Tymrazem wysiadł na Ustowskiej i przesiadł się w 61. W domu też zadzwonił do pks-u I złożył skargę. A dyspozytorka to samo. Przepraszamy damy tę sprawę do dyrektora. Ale chyba ten dyrektor nic nie daje. Pewnie siedzą sobie teraz na leżaku, piją drinka i mają wszystko gdzieś.
@rafal Czy możesz opisać konkretnie w jaki sposób uświadczyłeś tego, co firmie PKS SZCZECIN zarzucasz? Są to bardzo poważne zarzuty, dlatego dobrze by było, jakbyś to w jakiś sposób uargumentował. Dzięki temu również Twoja opinia będzie bardziej rzetelna.
Jechalismy na lotnisko Schonefeld i stamtad wracalismy
Witam .chcialam zaoszczedzić na bilecie i zamiast flixbusem na lotnisko udalismy sie Pksem. Zgroza !!!!w jedną stronę tuz przy wyjezdzie z dworca ,bus sue zepsul i w zimnie czekalismy 40 min na nastepny !!!! Na lotnisko bieglismy aby zdazyc na,samolot !!! Nikt nawet nie przeprosil !!!! W dodze powrotnej pan kierowca łamał wszelkie przepisy , jechal za szybko caly czas okrutnie kaszlac ,na przejezdzie kolejowym nawet nie zerknąl i jechal zamiast 30 okolo 60...zakrety brał tak jakby wiózł ziemniaki...coś okropnego . Nie bede juz szczedzila 40 zl ...komfort wazniejszy !!!zdarzenie mialo miejsce 2 marca ,godzina 13 ...powrot 7 marzec okolo 23 ....masakra
Często jeżdżę na trasie Kołobrzeg Szczecin i to czego dopuszcza się ,że w taką trasę puszcza się busa to skandal! Bus na notabene 21 osób a jedzie ok 30 smród nie ma czym oddychać nie do pomyślenia.
Chciałam pochwalić panią brunetke z okienka numer 3. Dla klienta odda serce i widać że swój zawód wykonuje z radością. Na każde pytanie ma zawsze czas na odpowiedź. Umie wszystko z detalami wytłumaczyć i na twarzy dopisuje jej uśmiech. Przewodnicy są wspaniali i bardzo pomocni.
31 07 2017 komunikat.Autobus do Jeleniej Góry odjedzie ze stanowiska 9 jak autobus wróci z trasy ! Kretynów zatrudniają czy (usunięte przez administratora) Na pytanie ludzi kiedy odjedzie autobus pani odpowiada ze jest załatwiamy nowy!@!!@! Odjechał o 10.46!!!!!!!!!!
Ku przestrodze, dla pracowników i klientów... PKS, który jedzie z Dobrej Szczecińskiej, przez Wołczkowo i Bezrzecze do centrum Szczecina mógłby być załadowany po brzegi i zarabiać tysiące na pasażerach. Gdyby nie to, że spółka pasażerów ma w nosie. (...) ... PKS sam odstrasza klientów. Autobus linii nr 5 nie trzyma się rozkładu, a stan pojazdu woła o pomstę do nieba. Do tego arogancja kierowców i dyspozytorów. Przykład z ostatnich dni. Stoję na przystanku przy Rozmarynowej. Już 15 minut po czasie, "piątki " wciąż nie ma. Dzwonie pod numer podany na tabliczce z rozkładem. Pytam gdzie jest autobus. Dyspozytor nie wie. Słyszę, że "jak przyjedzie, to będzie, przecież go nie popchnę". Kiedy 10 minut później autobus staje na przystanku, pytam kierowcę dlaczego się spóźnił. Odpowiada : "Tak jakoś wyszło". Następnego dnia sytuacja się powtarza. Pytam ponownie kierowcę (innego niż dnia poprzedniego), czemu tym razem nie mógł dotrzeć na czas. Kierowca patrzy znudzonym wzrokiem, nie pojmując, skąd mi do głwoy takie pytanie przyszło. Odburkuje, że korki były jak jechał w przeciwną stronę. Często są te korki. A jak nie ma, to też źle, bo wtedy autobus przyjeżdża wcześniej, a czekać nie będzie, więc pasażerowie niezadowoleni. Bo "pasażerom to człowiek nigdy nie dogodzi". Dzień trzeci. Idę na przystanek. Wcześniej, bo może to akurat ten dzień, kiedy korków nie będzie. Ale nie, wyraźnie były, bo znów czekam 20 minut. Autobus nadjeżdża z prędkością żółwia. Krztusi się, szarpie. Chcę kupić bilet do placu Szarych Szeregów. Kierowca patrzy sceptycznie - "mogę pani sprzedać ale nie gwarantuję, że autobus tam dojedzie. Zepsuty jest ledwo się ciągnie. Już z bazy zrypany wyjechał ." - A to nie stwarza jakiegoś zagrożenia? - pytam. - Nie wiem, taki dali, to jadę. Tylko wolniej - słyszę, płacąc za bilet, który jak informuje tabliczka nad kierowcą, jest moim ubezpieczeniem podczas podróży. Tym razem może się przydać... Po ponad 30 minutach i jeździe 20km/h PKS dociera do mojego przystanku, Znów jestem spóźniona do pracy, bo postanowiłam zaufać komunikacji publicznej. Więc dzwonię do PKS Szczecin i pytam o co w tym wszystkim chodzi. Co słyszę w odpowiedzi? Pan po drugiej stronie nie pojmuje oburzenia. Przecież za każdym razem przyjechał i dowiózł mnie na miejsce. A że później? Pan obiecuje sprawdzić, dlaczego. "Pewnie korki." - Ale 74 też w nich stoi, a się nie spóźnia - nie poddaje się -Może warto rozkład zmodyfikować, dać kierowcom więcej czasu? - Jak się 74 nie spóźnia, to niech pani nim jeździ - mężczyzna po drugiej stronie słuchawki uznaje rozmowę za zakończoną. Może warto, aby ludzie zarządzający PKS Szczecin wyrwali się z poprzedniej epoki i zrozumieli, na czym polega przyzwoita obsługa klienta? Może też warto przeszkolić kierowców, aby zrozumieli, że za spóźnienie należy pasażera przeprosić, a nie kazać iść mu do diabła, bo się czepia. A swoją drogą, to musi być bogata spółka, skoro nie dba o klientów. Bo gdyby ten autobus jeździł normalnie, to pasażerów, którzy woleliby jechać do miasta bez przesiadek i zbędnych przystanków, byłoby znacznie więcej. Tylko w tej firmie najwyraźniej nikomu na tym nie zależy. PKS-em z Dobrej do centrum. Miedzy Bareją a Monty Pythonem artykuł z szczecińskiej Gazety Wyborczej, "Miasto moje a w nim" 29.11.2013
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PKS SZCZECIN?
Zobacz opinie na temat firmy PKS SZCZECIN tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PKS SZCZECIN?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
