Opinie o Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego Im. Prof. Wacława Dąbrowskiego w Warszawa

Poniżej znajdziesz opinie byłych i obecnych pracowników o pracodawcy Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego Im. Prof. Wacława Dąbrowskiego. Znajdziesz tutaj również opinie kandydatów do zatrudnienia w Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego Im. Prof. Wacława Dąbrowskiego na temat rozmowy kwalifikacyjnej.


Branże: Badania naukowe w dziedzinie biotechnologii

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego Im. Prof. Wacława Dąbrowskiego w Warszawa

Były pracownik
Były pracownik

IBPRS jest niewiarygodnie wręcz źle zarządzanym, upolitycznionym instytutem, i jednym z najgorszych miejsc do pracy, którego (usunięte przez administratora)ciężko streścić w tak krótkim opisie co jednak postaram się zrobić. 1. Dyrekcja. Dyrektorem Instytutu Biotechnologii jest polityczny profesor, z wykształcenia zootechnik, niemający żywego pojęcia o tematyce prowadzonych w instytucie badań. Dyrektor zjawił się w IBPRS w następstwie przejęcia władzy przez (usunięte przez administratora) i wprowadzenia kontrowersyjnej ustawy o powoływaniu dyrektorów instytutów państwowych przez stosownego ministra (w przypadku IBPRS ministra rolnictwa) zamiast otwartego konkursu. Dyrektor regularnie wykazuje się obecnością na miesięcznicach smoleńskich i prowadzi gablotkę z plakatami pro-PIS. Od czasu jego kadencji w instytucie zaczęły pojawiać się kontrowersyjne, dobrze płatne stanowiska o bliżej nieokreślonych obowiązkach np: zastępca dyrektora ds. rozwoju, osoba od współpracy międzynarodowej, rzecznik medialny. Warta odnotowania jest obecność w zeszłym roku 17-letniej licealistki, która w IBPRS odbywała płatny staż. 2. Administracja/Kadry. Ponieważ część pracowników ze wspomnianych działów wykazywała dezaprobatę wobec podejrzanych działań dyrektora postanowił ich zmienić. Nie mieli oni podnoszonych pensji w przeciwieństwie do pozostałych pracowników a na osobiste prośby od dyrektora otrzymywali chamskie i nieprofesjonalne odpowiedzi pokroju "jak Pani chce mieć więcej pieniędzy mogła Pani bogato wyjść za mąż". Dodam jeszcze, że np. po odejściu kadrowej nowa osoba na to stanowisko na start otrzymała 2 tys zł wyższą pensję a po kilku miesiącach wykazywania niekompetencji dostała do pomocy asystentkę. 3. Przetargi. Instytut traci dużo pieniędzy na ustawionych przetargach. Przykładowo za zamrażalniki chińskiego producenta zapłacono 2x tyle co za produkt renomowanych firm. Dwa lata temu zwolniono człowieka odpowiadającego za przetargi, który zadawał za dużo pytań w kontekście przetargów ogłaszanych przez kierowników poszczególnych zakładów IBPRS. 4. Zarobki. W IBPRS zdecydowana większość pracowników zarabia minimalną krajową. Zakład pracy zlokalizowany w prawie centrum Warszawy, zatrudniający osoby z wyższym wykształceniem nie oferuje nawet 3 tys zł netto. Surrealistyczny obraz dopełnia fakt, że w IBPRS można podjąć się uzyskania stopnia doktora po którym od dyrektora można usłyszeć "że podwyżki nie będzie bo IBPRS nie ma pieniędzy". Zwykle doktorzy zarabiają w IBPRS nieco powyżej 3 tys netto lub nieznacznie więcej 3800 netto na stanowisku adiunkta. Jednostkowe przypadki próby otrzymania podwyżki od dyrektora kończyły się, chamskimi komentarzami, sugestią zmiany pracy lub w najlepszym wypadku ignorancją. 5. Wygląd. IBPRS to w większości skansen z lat 70/80. 6. Rotacja pracowników. Ponieważ głodowe pensje nie pozwalają na zatrudnienie osób z doświadczeniem IBPRS działa jak szkoła podyplomowa dla studentów SGGW. Przychodzą tu osoby zaraz po studiach by zdobyć pierwsze doświadczenie w zawodzie i już po roku/dwóch składają wypowiedzenie. Oczywiście pracują tu też osoby z dłuższym doświadczeniem trakujące prace tutaj jak rozrywkę w myśl zasady jaka płaca taka praca, dbają głównie o to by się nie przemęczyć. Jest też pokaźne grono emerytów, którzy czasem nawet zasypiają przy biurkach. Warto odnotować, że część z nich jest kierownikami zakładów. 7. Rezygnacja naukowców. Frustracja nielicznych w IBPRS prawdziwych naukowców, którzy kochają to co robią ale ze względu na wszystko powyższe wiedzą, że IBPRS nie będzie finansowo zdolny do zapewnienia im pensji, która umożliwi im egzystencjonalne potrzeby w realiach Warszawy

2
Rodzyn
Inne
 Pytanie
@Były pracownik

Proszę o wyjaśnienie dlaczego ? Czy można uzyskać dzięki temu jakąś premię, albo nagrodę ?

Mateusz
Kandydat
 Pytanie

Widzę ogłoszenie do pracy w pracowni piwa. Czy warto tam aplikować? Ciekawa praca, atmosfera i zarobki?

NM
Pracownik
 Pytanie
@Instytutowy

Bez wątpienia oczekiwania finansowe osób zaraz po studiach, bez doświadczenia są oderwane od rzeczywistości. Czy jednak można to samo powiedzieć o osobach pracujących tu po 5 czy nawet 10 lat, które proszą o podwyżkę bo mają po 3 tys zł netto? Czy instytut powinien szczycić się tym, że można tu zdobyć cenne doświadczenie pomocne w szukaniu pracy tak jakby była to szkoła podyplomowa? Każda rozsądna dyrekcja ma świadomość, że rotacja pracowników jest czymś bardzo nieporządanym, niedoświadczony personel popełnia błedy, wymaga uwagi przełożonych i starszych pracowników, cechuje się niską wydajnością pracy. To wszystko generuje koszty i obniża efektywność zakładów. Niestety przy obecnej polityce płacowej odsetek personelu niedoświadczonego ale i też niezmotywowanego (przez żałosne płace) będzie wzrastał co będzie miało tragiczny wpływ na finanse zakładów IBPRS.

Ktoś
Były pracownik

Chciałabym pochwalić zakład w Poznaniu: pracownicy super, kierownictwo empatyczne, wyrozumiałe, bardzo dobre. Praca dobra na start, bezstresowa.

Gienek
Pracownik
@Kt

Masz rację,jak ktoś chce pracować i zależy osobie na pracy będzie pracował,a cóż się zmieni na lepsze.Ale są tacy że tylko roszczenie,żadają wysokich pensji bo on specjalista czyli nic nie musi robić,ma dyplom niech inni (usunięte przez administratora) za niego,a ja będę pensja otrzymywał tylko za to żem studia skończył i będę dyrygował,każdy ma studia i specjalista i kto komu każe pracować,jakim prawem!!!!

Edyta Nowy wpis
Kandydat
 Pytanie

Witam wszystkich. Instytut ponownie rekrutuje do laboratorium. Z czego wynika ten ciągły nabór w ostatnim czasie? Więcej stanowisk pracy czy rotacja pracowników? Ktoś może mi coś na temat firmy powiedzieć? Czy warto aplikować? Na jakim poziomie są zarobki? Ile może dostać pracownik na początek współpracy? Pozdrawiam

Sardyna Nowy wpis
Pracownik
@Edyta

Naukowiec zarabia tyle ile daje gowin. Specjalisci, laboranci pięć tysięcy plus premie. Instytut zatrudnia ponieważ wspaniale się rozwija.

Laborant Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie
@Sardyna

5000 zł? Chyba jakiś żart 3 lata pracy i 4300 od stycznia bez niczego. Żywy przykład.

Jack Nowy wpis
Były pracownik

To racja. Nawet w godzinach pracy jako osoba sprzątająca można zarobić sprzątając prywatne lokale.... Wszystko w 8 godzin!

Były pracownik
Były pracownik

IBPRS jest niewiarygodnie wręcz źle zarządzanym, upolitycznionym instytutem, i jednym z najgorszych miejsc do pracy, którego (usunięte przez administratora)ciężko streścić w tak krótkim opisie co jednak postaram się zrobić. 1. Dyrekcja. Dyrektorem Instytutu Biotechnologii jest polityczny profesor, z wykształcenia zootechnik, niemający żywego pojęcia o tematyce prowadzonych w instytucie badań. Dyrektor zjawił się w IBPRS w następstwie przejęcia władzy przez (usunięte przez administratora) i wprowadzenia kontrowersyjnej ustawy o powoływaniu dyrektorów instytutów państwowych przez stosownego ministra (w przypadku IBPRS ministra rolnictwa) zamiast otwartego konkursu. Dyrektor regularnie wykazuje się obecnością na miesięcznicach smoleńskich i prowadzi gablotkę z plakatami pro-PIS. Od czasu jego kadencji w instytucie zaczęły pojawiać się kontrowersyjne, dobrze płatne stanowiska o bliżej nieokreślonych obowiązkach np: zastępca dyrektora ds. rozwoju, osoba od współpracy międzynarodowej, rzecznik medialny. Warta odnotowania jest obecność w zeszłym roku 17-letniej licealistki, która w IBPRS odbywała płatny staż. 2. Administracja/Kadry. Ponieważ część pracowników ze wspomnianych działów wykazywała dezaprobatę wobec podejrzanych działań dyrektora postanowił ich zmienić. Nie mieli oni podnoszonych pensji w przeciwieństwie do pozostałych pracowników a na osobiste prośby od dyrektora otrzymywali chamskie i nieprofesjonalne odpowiedzi pokroju "jak Pani chce mieć więcej pieniędzy mogła Pani bogato wyjść za mąż". Dodam jeszcze, że np. po odejściu kadrowej nowa osoba na to stanowisko na start otrzymała 2 tys zł wyższą pensję a po kilku miesiącach wykazywania niekompetencji dostała do pomocy asystentkę. 3. Przetargi. Instytut traci dużo pieniędzy na ustawionych przetargach. Przykładowo za zamrażalniki chińskiego producenta zapłacono 2x tyle co za produkt renomowanych firm. Dwa lata temu zwolniono człowieka odpowiadającego za przetargi, który zadawał za dużo pytań w kontekście przetargów ogłaszanych przez kierowników poszczególnych zakładów IBPRS. 4. Zarobki. W IBPRS zdecydowana większość pracowników zarabia minimalną krajową. Zakład pracy zlokalizowany w prawie centrum Warszawy, zatrudniający osoby z wyższym wykształceniem nie oferuje nawet 3 tys zł netto. Surrealistyczny obraz dopełnia fakt, że w IBPRS można podjąć się uzyskania stopnia doktora po którym od dyrektora można usłyszeć "że podwyżki nie będzie bo IBPRS nie ma pieniędzy". Zwykle doktorzy zarabiają w IBPRS nieco powyżej 3 tys netto lub nieznacznie więcej 3800 netto na stanowisku adiunkta. Jednostkowe przypadki próby otrzymania podwyżki od dyrektora kończyły się, chamskimi komentarzami, sugestią zmiany pracy lub w najlepszym wypadku ignorancją. 5. Wygląd. IBPRS to w większości skansen z lat 70/80. 6. Rotacja pracowników. Ponieważ głodowe pensje nie pozwalają na zatrudnienie osób z doświadczeniem IBPRS działa jak szkoła podyplomowa dla studentów SGGW. Przychodzą tu osoby zaraz po studiach by zdobyć pierwsze doświadczenie w zawodzie i już po roku/dwóch składają wypowiedzenie. Oczywiście pracują tu też osoby z dłuższym doświadczeniem trakujące prace tutaj jak rozrywkę w myśl zasady jaka płaca taka praca, dbają głównie o to by się nie przemęczyć. Jest też pokaźne grono emerytów, którzy czasem nawet zasypiają przy biurkach. Warto odnotować, że część z nich jest kierownikami zakładów. 7. Rezygnacja naukowców. Frustracja nielicznych w IBPRS prawdziwych naukowców, którzy kochają to co robią ale ze względu na wszystko powyższe wiedzą, że IBPRS nie będzie finansowo zdolny do zapewnienia im pensji, która umożliwi im egzystencjonalne potrzeby w realiach Warszawy

2
Jan
Były pracownik
@Były pracownik

Wreszcie ktoś prawdę napisał. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej... Totalny bałagan, a zarządzający zajęci są dorabianiem w innych jednostkach, więc mają gdzieś sprawy pracowników. Brak słów...

NN
Pracownik
@Były pracownik

Dyrektor ma za nic pracowników na stanowiskach specjalistów, pensje są bardzo niskie, bliskie najniższej krajowej, a byle sprzątaczka na dzień dobry dostaje średnią krajową. To co robi to jawna dyskryminacja.

Gieniek
Pracownik
@NN

Nie,dyrektor chce doprowadzić Instytut do upadłośći,dlaczego nikt nie pisze z jakiego ugrupowanie jest dyrektor że jest Pisowcem z powołania Prezydenta bo jest jego doradca.Żalicie się ale brak wam odwagi pisać cała prawde,abym miał/miała przy źłobie dobrze,Instytut nic Was nie obchodzi,takie jest zakłamanie z Waszej strony!!!

Pracownik
Pracownik
@NN

Niestety tak jest. Pracownicy zatrudniani wg protekcji. Premie wypłacane po uważaniu, podwyżki też, dla ludzi Dyrekcji.

Shakespeare
Pracownik
@Były pracownik

„Zły to ptak, co własne gniazdo kala” . Dyrektor ma anielską cierpliwość do „byłego pracownika” :)

Rodzyn
Inne
 Pytanie
@Były pracownik

Proszę o wyjaśnienie dlaczego ? Czy można uzyskać dzięki temu jakąś premię, albo nagrodę ?

Rodzyn
Pracownik
 Pytanie

Czy w Instytucie można liczyć na duże nagrody i premie jak w spółkach skarbu państwa, radach nadzorczych ?

Pytanie
 Pytanie

Jaka jest kultura pracy w Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego Im. Prof. Wacława Dąbrowskiego?

Smerfetka
Pracownik
@Pytanie

Bardzo dobra i miła atmosfera. Wszyscy pracownicy odnoszą się do siebie z należytą kulturą i szacunkiem. Kultura organizacji nie ma charakteru korporacyjnego.

 Rozmowa kwalifikacyjna
Brałeś udział w rekrutacji na [stanowisko] w firmie Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego Im. Prof. Wacława Dąbrowskiego? Podziel się swoimi wrażeniami! Jak długo czekałeś na odpowiedź rekrutera po wysłaniu CV? Z ilu etapów składał się proces rekrutacyjny?
logo firmy Psycholog
Warszawa
GoWork.pl
(540 opinii)
Wyślij CV
logo firmy E-learning Content Creator
Kraków
Polscy Inżynierowie Rafał Janowski
(3 opinie)
Wyślij CV
logo firmy Specjalista ds. sprzedaży B2B
Gdańsk
Amadeusz Krebs Ikuchnia
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Pytanie
 Pytanie

Jak długo czekaliście na odzew z Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego Im. Prof. Wacława Dąbrowskiego? Oddzwaniają zawsze?

Pracownik
Pracownik
@Pytanie

W zależności na jakie stanowisko składasz cv

Pracownik
Pracownik
@Pracownik

Kierownik Działu Spraw Pracowniczych jest tak niekompetentny i niewspółpracujący z ludźmi że na pewno nie oddzwoni. Ta Pani zatrudniona bez rekrutacji po znajomości bez doświadczenia. Każda sprawa gdzie nie potrafi dać odpowiedzi z powodu braku wiedzy i chęci dowiedzenia się, kończy się na skardze u Dyrektora na pracownika. Paranoja

@Pracownik
Pracownik
@Pracownik

Wątpię, czy "pracownik", poniewaź wykazuje brak wiedzy odnośnie własnego miejsca pracy. 1) Zatrudnienie musi odbywac się w procesie rekrutacji; 2) Osoba na tym stanowisku musi mieć potwierdzone kwalifikacje; 3) Nie zdarzyły się skargi; 4) W odniesieniu do innych uwag. Uposażenia w instytucie określane są przez szczegółowy regulamin wynagrodzenia i uzgodnione z reprezentacją pracowników.

Pracownik
Pracownik

To pytanie do zarządzających instytutem, czemu chcą doprowadzić instytut do zamknięcia. Osoby zarządzające powinny utożsamiać się z jednostką a nie traktować pracę jako jedno z wielu miejsc na dorobek do emerytury lub jej zwiększenia

RW
Pracownik
@Pracownik

W górę serca. Nastała w kraju nowa władza, która uzdrowi naukę w kraju. Instytut będzie wielki jak za czasów dawnej Dyrektor.

Mateusz
Kandydat
 Pytanie

Widzę ogłoszenie do pracy w pracowni piwa. Czy warto tam aplikować? Ciekawa praca, atmosfera i zarobki?

Felicja
Pracownik
@Mateusz

Odradzam.. Może jako pierwsza praca po studiach jak nigdzie indziej Cię nie wezmą ale to max na rok do dwóch. Minimalna krajowa i brak perspektyw na nic więcej, w ostatnim czasie zabrali nawet dodatki stażowe także od przyszłego roku nawet pracownicy z 20 letnim doświadczeniem będą na minimanlnej

Instytutowy
Pracownik
@Mateusz

Proszę już nie wymyślać. Jak jest to jest ale nie ma w instytucie osoby zarabiającej najniższą krajową. Co jakiś czas są podwyżki. Praca nie jest taka zła. Zależy kto czego szuka.

Pracownik
Pracownik
@Instytutowy

Chyba jednak jest Wystarczy spojrzeć na rotację pracowników IBPRS To jest praca dla młodych jako pierwsza praca po studiach, matek z małymi dziećmi które potrzebują zwolnień oraz dorabiających do emerytury lub tuż przed. Nie ma tam ludzi w średnim wieku ze wzgledu na niskie zarobki. Ludzie w średnim wieku to protekcja ostatnie kierownictwo tak wybrane wtedy też stawki są wyższe.

Pracownik
Pracownik

To może ktoś napisze ile zarabia chemik czy mikrobiolog z 5 letnim doświadczeniem osoba która sama wykonuje badania w laboratorium i to w dużej części są zlecenia zewnętrze z przemysłu albo specjalista administracyjny po 20 latach pracy

Ona
Pracownik
@Felicja

W Instytucie włączono stażowe do wynagrodzenia zasadniczego aby nie podnosić pensji u 1/5 pracowników zarabiających najniższa krajową czy zarabiających 100 lub 200 zł brutto więcej Polityka kadrowa w Instytucie badawczym kategorii A (jeszcze) w centrum Warszawy

NN
Pracownik
 Pytanie
@Ona

Zlikwidowano stażowe w zamian podnosząc wynagrodzenie podstawowe. Działania dyrekcji są podyktowane faktem znaczących podwyżek płacy minimalnej z początkiem przyszłego roku. Przykładowo gdy pracownik miał minimalną krajową plus 5% stażowego, w zamian za likwidację dodatku stażowego dostał podwyżkę o jej równowartość, to od przyszłego roku będzie zarabiać minimalną krajową. Zastanawiające jest jakie wynagrodzenie (gdyby nie minimalna krajowa) dyrekcja proponowałaby pracownikom? Czy pojawiające się ostatnio na stronie Instytutu ogłoszenia ofert pracy, w których od kandydatów oczekuje się wykształcenia średniego nie powinny być sygnałem o błędnej jak na jednostkę badawczą kategorii A polityce płacowej?

Ona
Pracownik
@NN

Zgadza się I dlatego pracownicy w tym roku nie mają najniższej krajowej będą ją mieć od przyszłego roku. Dyrekcja nie będzie musiała dać podwyżek bo stażowe weszło w pensje.

Instytutowy
Pracownik
@NN

Instytut szuka kandydatów a drogą selekcji jest w stanie odrzucić osoby, które nie spełniają odpowiednich do pracy wymagań. Prosząc na rozmowę byle studenta bez doświadczenia żądają pensji 5tys na początek. Może zaczynając tak od pensji spójrzmy na doświadczenie, osoby zmieniające pracę po tej pracy nie mają problemu z jej znalezieniem -tu można powiedzieć o tym jakie cenne doświadczenie można nabyć

Pracownik
Pracownik
@Instytutowy

O jakiej selekcji mówimy to nie Instytut wybiera pracownika a pracownik instytut argumentując poświęcę się rok za nisko stawkę a w zamian zdobędę doświadczenie, które po roku pozwoli mi zarabiać te 5000 zł. Tylko właśnie czy pracodawca nie bierze pod uwagę że szkolenie pracownika i ciągła rekrutacja kosztują. Może należałoby policzyć czy jest to dobra decyzja finansowa.

Mietek
Inne
@Mateusz

Nie warto. Kierownikiem pracowni jest mitomanka, którą większość czasu w ciągu dnia pracy poświęca swoim prywatnym sprawom. Będzie się tobą wysługiwać, niczego Cię nie nauczy.

NM
Pracownik
 Pytanie
@Instytutowy

Bez wątpienia oczekiwania finansowe osób zaraz po studiach, bez doświadczenia są oderwane od rzeczywistości. Czy jednak można to samo powiedzieć o osobach pracujących tu po 5 czy nawet 10 lat, które proszą o podwyżkę bo mają po 3 tys zł netto? Czy instytut powinien szczycić się tym, że można tu zdobyć cenne doświadczenie pomocne w szukaniu pracy tak jakby była to szkoła podyplomowa? Każda rozsądna dyrekcja ma świadomość, że rotacja pracowników jest czymś bardzo nieporządanym, niedoświadczony personel popełnia błedy, wymaga uwagi przełożonych i starszych pracowników, cechuje się niską wydajnością pracy. To wszystko generuje koszty i obniża efektywność zakładów. Niestety przy obecnej polityce płacowej odsetek personelu niedoświadczonego ale i też niezmotywowanego (przez żałosne płace) będzie wzrastał co będzie miało tragiczny wpływ na finanse zakładów IBPRS.

Elżbiet
Kandydat
 Pytanie

Dzień dobry. Widzę, że instytut rekrutuje. Czy tutaj można spokojnie pracować jak w innych czy trzeba przychodzić do pracy na 8 godzin ?

Pracownik
Pracownik
 Pytanie
@Elżbiet

Ależ oczywiście że można spokojnie pracować. Instytut udaje że płaci, personel udaje że pracuje. Ambitni i zmotywowani pracownicy systematycznie odchodzą. Ciężko się dziwić skoro po latach pracy ich pensje są takie jak dopiero zatrudnionych pracowników czy personelu sprzątającego. I teraz pytanie do dyrekcji, czy nie lepiej i taniej jest opłacać jednego zmotywowanego i doświadczonego pracownika za godne pieniądze zamiast dwóch pracowników bez doświadczenia, pytających czy muszą pracować pełne 8 godzin?

Ktoś
Były pracownik

Chciałabym pochwalić zakład w Poznaniu: pracownicy super, kierownictwo empatyczne, wyrozumiałe, bardzo dobre. Praca dobra na start, bezstresowa.

Grażyna
Inne
@Ktoś

Piszesz, że dobra na start. Czyli na dłuższą metę nie polecasz? Czemu?

Ktoś
Były pracownik
@Grażyna

Polecam, zależy kto się jak odnajdzie. Ja szukam nadal swojej drogi. :)

Grażyna
Inne
@Ktoś

Czyli nawet jak rękami i nogami próbowaliby Cię zatrzymać np., spora podwyżka to i tak Twoja ścieżka Cię wzywa? ;)

.
Były pracownik
@Grażyna

Podwyżka raczej by mnie zatrzymała.

Grażyna
Inne
@.

A jednak. ;) Mnie szczerze również zwłaszcza, że piszesz super atmosferze tutaj. Tak się zastanawiam skąd instytut bierze ogólnie pieniądze tak właściwie?

Kt
Były pracownik
@Grażyna

Instytut ma wiele możliwości co do zarobków, jak i rozwoju. Po moim doświadczeniu mogę śmiało powiedzieć, że praca w instytucie jest ciekawsza niż w prywatnym zakładzie.

Gienek
Pracownik
@Kt

Masz rację,jak ktoś chce pracować i zależy osobie na pracy będzie pracował,a cóż się zmieni na lepsze.Ale są tacy że tylko roszczenie,żadają wysokich pensji bo on specjalista czyli nic nie musi robić,ma dyplom niech inni (usunięte przez administratora) za niego,a ja będę pensja otrzymywał tylko za to żem studia skończył i będę dyrygował,każdy ma studia i specjalista i kto komu każe pracować,jakim prawem!!!!

Pytanie
 Pytanie

Jakie są mocne strony pracodawcy Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego Im. Prof. Wacława Dąbrowskiego?

Wiesio
Pracownik
@Pytanie

Bardzo duzo pozytywnych elementow. Praca w milym i interdyscyplinarnym zespole. Mozliwosc jak nigdzie indziej rozwoju naukowego. Wolna reka w aplikowaniu o projekty naukowe. Dodatki do pensji za osiagniecia i zdobyte projekty. Lepsze warunki rozwoju w pprownaniu do uczelni, chociaz kosztem nizeszego wynagrodzenia.

Jacuś
Pracownik
@Pytanie

Miły, empatyczny i kompetentny dyrektor, zawsze chętny do pomocy, zwłaszcza w sprawach merytorycznych

Kinga
Były pracownik
@Jacuś

Dyrektor nie jest ani miły ani kompetentny, jego zdjęcie widnieje w encyklopedii przy terminach obłuda, (usunięte przez administratora)

Agata
Pracownik
 Pytanie

Emi czy Ty mówisz o pracy w ochronie? Budynek IBPRS w Lesznie stoi pusty od kilku lat i nawet na stronie instytutu jest informacja o możliwości jego dzierżawy. W Lesznie IBPRS miał zakład cukrownictwa, został on przeniesiony do Warszawy. Podłe płace sprawiły, że poodchodzili stąd prawie wszyscy pracownicy. Na ten moment zaklad praktycznie nie istnieje, pracuje tam jedna osoba, która czeka na emeryturę. Jest to pierwszy zakład, który swoim podejściem do pracowników zniszczyla dyrekcja i wiele na to wskazuje, że nie ostatni.

Asia
Pracownik
@Pytanie

Zabierają nawet 250 zł należnej premii! Mocne strony to były i są coraz słabsze..

Zbigniew
Pracownik
@Pytanie

Wiele osób narzeka na niskie uposażenia w IBPRS.. Trzeba umieć o siebie zadbać!! ja polecam projekty "współpraca" realizowane w ramach Ośrodków Doradztwa Rolniczego. Wielokrotnie większe pieniądze niż w przypadku projektów z NCN a pracy prawie w ogóle. Można latami robić ocet a kasa ciągle wpływa. I co z tego, że niska wartość naukowa i prestiż pff prestiż to ja mam w portfelu

Irena
Pracownik
@Pytanie

(usunięte przez administratora) Jednym dyrektor daje większe stypendium drugim mniejsze... Totalnie nie empatyczny i niekompetentny dyrektor. Faktem jest, jeśli przychodzić do pracy do ibprs, to tylko na stanowisko osoby sprzątającej. Najlepszy zoptymalizowany stosunek pracy do zarobków. Z resztą lepiej dać sobie spokój, bo to szkoda czasu...

Maciek
Były pracownik

W instytucie układy za układem, jak za czasów (usunięte przez administratora) Praca bez perspektyw, nie polecana osobom młodym. Kadra zarządzająca to ludzie z przypadku. Instytut osadzony w latach 70'. Jeśli pojawi się tam twoja noga, to tylko stracisz czas. Żabka proponuje lepsze możliwości rozwoju.

Administrator

Szukam pracy w mieście Warszawa. Interesują mnie średnie zarobki w wysokości 2300 . Czy ktoś wie, czy mogę liczyć na takie w firmie Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego Im. Prof. Wacława Dąbrowskiego?

Ktoś
Były pracownik
@Administrator

Myślę, że tak. Ze spokojem. Może nawet wyższe

Grażyna
Inne
@Ktoś

To tak średnio ile ponad najniższej byś obstawiał, że da radę spokojnie tu mieć?

Przykre

Praca bez perspektyw na cokolwiek. Od lat brak podwyżek, premii (dla pracowników nienaukowych), zero jakichkolwiek benefitów. Wynagrodzenie "zwykłych" pracowników nie przekracza 2 tys., nawet po kilku latach pracy. Poza warunkami płacy, warunki pracy też dalekie od zadowalających. I nie mam wygórowanych wymagań, ale chodzi o post komunistyczne wyposażenie, ledwo stojące biurka i krzesła. Kadra zarządzająca niestety nadal mentalnie "siedzi" w latach 70. i 80.,kiedy rozpoczynali swoją karierę zawodową. Tam nie ma miejsca dla młodych ludzi, którzy stamtąd uciekają.

Dyrektor
Pracownik
@Przykre

Szkoda, że osoba wyrażająca opinię nigdy nie przyszyła do mnie lub publicznie jej nie przedstawiła. Perspektywy - praca naukowa w dobrym instytucie. Widocznie oczekiwania były inne i niezadowolonym chodzi o inny rodzaj pracy. Uposażenie. Błędna informacja - w RP nie ma tej wysokości uposażeń zasadniczych na pełnym etacie. Ponadto uposażenia w jednostkach naukowych w większości przypadków nie są konkurencyjne. Błędna informacja dot. premii - instytut nie jest przedsiębiorstwem. Błędna informacja dot. tzw. "benefitów": stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o prace, określone godziny, przyjemna atmosfera, możliwość osobistego rozwoju, kształcenia, znakomita lokalizacja w Warszawie, rzadko spotykany komfort pracy (warunki lokalowe). W instytucie nie ma pracowników "zwykłych" i "niezwykłych". Dyrekcja prowadzi politykę "otwartych drzwi", każdy może wyrazić swoja opinię. Mam wrażenie, że podyktowana została innymi oczekiwaniami w odniesieniu do rodzaju i miejsca pracy.

Basia

A można tutaj pracować mając inżyniera z biotechnologii? w jakim przedziale można zarobić na początek?

Zostaw merytoryczną opinię o Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego Im. Prof. Wacława Dąbrowskiego - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego Im. Prof. Wacława Dąbrowskiego?

    Zobacz opinie na temat firmy Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego Im. Prof. Wacława Dąbrowskiego tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego Im. Prof. Wacława Dąbrowskiego?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego Im. Prof. Wacława Dąbrowskiego
1/5 Na podstawie 2 ocen.
  • Zobacz wywiad
  • Rakowiecka 36
    02-532 Warszawa
  • NIP: 5250008264 KRS: 0000126823
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego Im. Prof. Wacława Dąbrowskiego
Przejdź do nowych opinii