Jakiś czas temu widziałem rekrutacje na stanowisko analityk kredytowy. W komentarzach ludzie pisali o niskich stawkach. Nadal tak jest czy to się poprawiło? Można na spokojnie tu aplikować nie martwiąc się o zarobki?
Napiszcie, jak dziś wyglądają warunki zatrudnienia w tym przedsiębiorstwie!
we wszystkich bankach spółdzielczych jest to samo, prywatny folwark szefostwa, słoma z butów, zadęcie na maxa i wymogi z kosmosu a pensje to miska ryżu. Tak jak pisze Lola - dobrze mają niemoty, ciemnoty i nieroby, ale za to świta królika. Dobrze, że już nie pracuję w tej instytucji, szkoda zdrowia i szarpania się, bo nie docenią tego
no trochę racji @rekruter masz, jednak studia wyższe mają to do siebie, że dobrze je mieć czy w zawodzie się pracuje, czy też nie, ale nie każdemu jest to potrzebne
do wanda: jako osoba po technikum ekonomicznym nie możesz mieć na dzisiejszym rynku pracy dużych wymagań, poza tym, fakt, by firma płaciła na czas i dawała umowę. Jak popracujesz kilkanaście lat na samodzielnych specjalistycznych stanowiskach i skończysz studia zmienisz swój punkt widzenia, bez sensu podawac ci teraz tą niską stawkę bo i tak nie zrozumiesz, popracuj i przekonaj sie
zatrudniają za beznadziejnie niskie stawki, szkoda czasu, przekonałem się dwa razy, haruj jak wół za marne grosze, to ich dewiza
była posłanka z ojcem i znajomi królika mają bank który umoczył w WUKO dużo pieniędzy ciekawe czy wiedzą o tym ci co mają tak ulokowane pieniądze ?
15 lat w Banku Spółdzielczym przepracowałam. Praca lekka, nawet z podstawowym wykształceniem przyjmują, szczególnie na filie na wsi. Ogólnie praca łatwa jeśli nie chce się nic robić.