The Software House Sp. z o.o.

Pracuję tutaj od ponad roku i jest to moja któraś firma (bodajże szósta). Przyznam, że jest to najlepsza firma w jakiej do tej pory miałem okazję pracować, dlaczego? Firma dba o pracownika, jeżeli coś się nie podoba można śmiało zgłaszać przełożonym i starają się to naprawić (mamy także anonimowe ankiety co jakiś czas). Jeżeli wypadnie coś nagłego nie ma problemu by wziąć zdalną/urlop na ostatnią chwilę, w przypadku choroby wszyscy wyrzucają Cię do domu by nie zarażać :D Firma filtruje klientów, także nie współpracujemy z Januszami, również w przypadku otrzymania projektu następuje filtracja po przez CR przez developerów (jeżeli mamy jakieś dziadostwo to firma jest w stanie nie podejmować współpracy) Osoby rekrutujące robią swoją robotę - bardzo rzadko (w sumie nie wiem czy miałem do czynienia) zdarza się by były zatrudniane toksyczne osoby, wszystkim zależy na rozwoju swoim i firmy dzięki czemu zawsze śmiało można pytać o pomoc, ma się wiele ścieżek rozwoju. Wydaje mi się, że największy nacisk jest na dobrą atmosferę, także codziennie człowiekowi chce się przychodzić do firmy. Również raz na ok. 2 miesiące organizowana jest impreza firmowa. Jeżeli dany projekt nie pasuje developerowi to może prosić head'a o przeniesienie do innego projektu, który spełnia wymagania deva (tak to się dzieje naprawdę). Firma stawia na wiedzę nie staż (również pomaga się rozwijać), więc osoby ambitne nie mają problemu by dostawać kolejne podwyżki. Regularnie są organizowane spotkania działów, gdzie omawiane są nowinki/developerzy dzielą się swoimi doświadczeniami, raz w miesiącu mamy Uszanowanko, więc każdy może przyjść, posłuchać, pogadać o firmie i pointegrować się. Biuro mieści się w starej poczcie, zostało całkowicie odrestaurowane i wygląda bardzo ładnie, co ważne każde stanowisko ma własne oświetlenie, można pracować nawet na zewnątrz (patio) jeżeli ktoś ma ochotę. Laptop do wyboru, większość woli Mac'ki, część ma Windowsy (głównie testerzy), część linux'y, również jak ktoś chce to otrzyma 2 moniotory, osobną klawiaturę, mysz, podkładki, cokolwiek co poprawi komfort pracy. W projektach jeżeli klient pozwala można wybierać dowolne technologie, kwestia uzasadnienia swego wyboru i umiejętności wybronienia go (dlaczego ten wybór jest najlepszy). Każdy ma określony budżet szkoleniowy na dany rok, więc można wyjeżdzać na konferencje, warsztaty. Również część pracowników robi je wewnętrznie. Dla tych co chcą organizowane są 2x 1h lekcji angielskiego w tygodniu (nie wliczone w czas pracy). Odnośnie omawiania podwyżek to firma podaje ceny netto, by nie zmuszać ludzi do przeliczania ile to będą teoretycznie zarabiać, wypłata jest praktycznie zawsze pierwszego dnia miesiąca, z tego co kojarzę to osoby na b2b mają urlop tak jak osoby UoP. Kurde mam wrażenie, że wyszła z tego bardziej reklama niż opinia, choć takie jest moje zdanie w tym temacie. Nie wszyscy chcą męczyć się z własnym biznesem, więc nie rozumiem trochę podejścia, ludzi którzy piszą, że firma jest zła, bo zatrudnia innych i ich ograbia, równocześnie ten "biznesmen" robi pewnie dokładnie to samo xd Również nie ma tu podejścia, że określona ilość studentów zastąpi dośw. pracownika. Dba tu się także o juniorów, jeżeli ktoś nie ma wystarczająco wiedzy by się dostać może ponownie kandydować (są ponoć tacy co dopiero za trzecim razem się dostali), firma także dba o feedback, więc zawsze wiadomo co trzeba poprawić/zawsze się wie czy dostało czy nie.