Pracowałam już jakiś czas temu, nie polecam. Właścicielka nieuprzejma, wymyślała dziwne oskarżenia, wprowadzała nerwową atmosferę. Nie ma też co liczyć na możliwość wykazania się czy zarobki. Jak na pracę, która wymaga czasami po 12 godzin siedzenia na tyłku w hałasie (jak to na korytarzu galerii bywa) pensja jest śmieszna. Jedyna fajna rzecz, którą można wynieść z tej pracy to podstawy robienia biżuterii.
Współpracę z (usunięte przez administratora) wspominam bardzo negatywnie. Jest to skrajnie nieodpowiedzialna osoba, która nie ma pojęcia o prowadzeniu biznesu. Wypłaty nigdy nie były na czas, co tłumaczone było "innymi wydatkami". Śmiechu warte- o takich sprawach trzeba myśleć przed zatrudnieniem personelu; a wynagrodzenie wypłaca się w pierwszej kolejności. Materiałów do wykonywania biżuterii ciągle brakowało, a później wielkie zdziwienie że "takie słabe obroty". Personel nie został gruntownie przeszkolony co niewątpliwie miało wpływ na jakość wykonywanych produktów. Ciągle jakieś niejasne sytuacje, kręcenie, ściemnianie, nie mówiąc już o sprawach podatkowych. Ale na szczęście od tego są odpowiednie służby i urzędy.
Prawda niestety wyplaty sie spozniaja atmosfera do (usunięte przez administratora) y szefowa zalosna rotacja smieszna caly czas przyjmowane sa nowe osoby i wywalane z dnia na dzien....okrutne:) i trzeba blagac o pieniadze
sprzedaż/tworzenie biżuterii stoisko Auchan "Nelia" CAŁA PRAWDA!! Pracując w tej firmie nie liczcie na wypłaty w terminie! co najmniej 2 tygodnie opóźnienia(pytając się właścicielki czemu wypłat nie ma odpowiadała" zrozumcie że teraz nie mam kasy"). Mało tego 500 zł głupiej kary za opuszczenie stoiska( NORMALNY CZŁOWIEK NIE WYTRZYMA NA STOISKU 12H BEZ WYJŚCIA Z NIEGO). WIECZNY brak towaru, wmawianie pracownicom że to przez nie są niskie utargi!! Właścicielka jak przyjeżdża na stoisko wiecznie jakieś pretensje ma. JEŚLI NIE CHCECIE STRACIĆ NERWÓW TO SERDECZNIE ODRADZAM!!
Proszę Cię, znam (usunięte przez administratora)! Jest to super szefowa, gadasz głupoty\" zwolniła za zazdrość innych dziewczyn\"...Zakładam że nie miałaś gadanego, niskie utargi TYLKO NA TWOICH ZMIANACH! robiłaś problemy innym dziewczynom, a teraz gadasz głupoty aby obsmarować (usunięte przez administratora)Nie kompromituj się, bo jeśli miała byś faktycznie \"ŚWIETNE POMYSŁY\" oraz dobre utargi nie zwolniła by Cię od tak ... bo ktoś tam jej nagadał!! Zazdrość Cię zżera że wywaliła Cię. (usunięte przez administratora)Legnica!
(usunięte przez administratora)Aktualnie tam już nie pracuję bo wyjeżdzam do Anglii, ale będę tą pracę wspominała bardzo dobrze. Szefowa jest młodą i świetną osobą, ma prawo mieć zastrzeżenia jeżeli ktoś łamie zasady, które wprowadza. Nie wymaga żeby robić 100000 nadprodukcji dziennie! A jeżeli to dziewczyny inne ze stanowiska zrobiły Ci takie świństwo, to ich wina, a nie szefowej. U mnie Team był zgrany, jeżeli mieliśmy jakieś ostrzejsze sytuacje (a miałyśmy ich sporo) rozwiązywałyśmy je na miejscu! Ogolnie praca bardzo łatwa i przyjemna, trzeba mieć tylko gadane do klientów i trochę zdolności manualnych :).
Witam, firma zajmuje sie tworzeniem bizuterii. po podpisaniu umowy tydzien pozniej zwolniaja! za to ze inne dziewczyny nagadaly cos. NAGANNE zachowanie! zamiast wyjasnic pracodawca wyrzuca cie z pracy, a przyczyna...zazdrosc dziewczyn ze jestes najlepszy w utargach i masz swietne pomysly!