widze, że firma działa też w branży edukacyjnej, szkoleniowej, bo nie ejst to zwykłe call center, oni tylko swoje produkty sprzedają, a nie zleconych firm i wydaje mi się, ze opłaca sie u nich pracować jednak. Jakośc wiekszośc firm, która z nich skorzystała ocenia na plus, wszytskie informacje sa na ich stronie.
Z przykrością muszę stwierdzić, że wszystko co złe w Contact Direct wynika z tego, że pani (usunięte przez administratora)nie zna przepisów Kodeksu Pracy i nie wie, co dzieje się w firmie podczas jej nieobecności, albo też wiedzieć nie chce, chociaż... W Contact Direct mamy, niestety, do czynienia z mobbingiem, i co najgorsze, ze strony jednej z liderek. Przekazując informacje konsultantom dąży ona do tego, aby wywołać w nich lęk, poczucie winy i upokorzenia. Wiele razy miały miejsce sytuacje, w których pani J. podnosiła głos na pracownika z powodu słabszych w danym dniu wyników sprzedaży. Pani ta często grozi zwolnieniem z pracy; kilkakrotnie zdarzyło się, że z powodu takich gróźb i zastraszania ze strony pani (usunięte przez administratora). pracownicy sami odchodzili z tej firmy. Ostatnio, na spotkaniu ze swoją grupą pani (usunięte przez administratora) przekazała informację od pani (usunięte przez administratora)., że w kwietniu będą kolejne zwolnienia. Dziwna to wiadomość, ponieważ była jedynym liderem, przekazującym takie wieści... Ponadto pozwolę sobie zauważyć szczególny komizm tej informacji w kontekście rzeczywistej sytuacji w firmie: otóż w Contact Direct panują pustki w boksach, a ciągłe rekrutacje nie przynoszą zmian w tym zakresie (tak, wieści szybko się roznoszą i fakt, jak traktuje się pracowników w tej firmie nie jest zbyt zachęcający dla potencjalnych pracowników). Zjawisko mobbingu zostało jednoznacznie zdefiniowane w art. [3], §2 K.p. jako działanie przeciwko pracownikowi, polegające między innymi na: zastraszaniu wywołującym zaniżenie oceny przydatności zawodowej. Osoby, które są poddane zjawisku mobbingu przez długi czas mogą nie być zdolne do podjęcia pracy lub osiągania dobrych wyników. Zjawisko mobbingu może prowadzić nawet do samobójstwa. W wyniku(usunięte przez administratora) ogromne koszty ponosi wówczas zakład pracy – z powodu zmniejszenia wydajności, wzrostu liczby nieobecności pracowników, pogorszenia reputacji firmy i, co najważniejsze, kosztów rozprawy sądowej i odszkodowań. Pamiętać bowiem należy, że pracownik, u którego mobbing wywołał rozstrój zachowania, może dochodzić od pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W Contact Direct nie byłoby problemu z uzyskaniem zadośćuczynienia za opisane wyżej sytuacje. Pracodawcy nie usprawiedliwia bowiem brak wiedzy o mobbingu; po prostu odpowiada za wszystkich, a pani (usunięte przez administratora) nie tłumaczy brak znajomości K.p., ani nie zwalnia z odpowiedzialności.
Witam! W Contact Direct są łamane w szerokim zakresie przepisy BHP, KP, a także zasady współżycia społecznego. Na początek skupmy się na BHP. Skrót ten oznacza – “bezpieczeństwo i higiena pracy” i stanowi zbiór zasad i przepisów regulujących bezpieczne oraz właściwe wykonywanie pracy. Głównym organem państwowym kontrolującym czy w zakładzie pracy są przestrzegane przepisy BHP, jest Państwowa Inspekcja Pracy. Na początek chcę nawiązać do wymagań przepisowych dla pomieszczeń i urządzeń higieniczno-sanitarnych. Przede wszystkim pracodawca jest zobowiązany utrzymywać pomieszczenia higieniczno-sanitarne oraz znajdujące się w nich urządzeniua w stanie zapewniającym bezpieczne i higieniczne korzystanie z nich przez pracowników. Niestety, w Contact Direct ten obowiązek jest lekceważony od dawna. W dwóch “funkcjonujących” toaletach są wadliwe spłuczki. Nie ma możliwości ich używania zgodnie z przeznaczeniem, gdyż po prostu nie działają. Spłuczki spełniają swoją rolę raz na godzinę, a w ciągu godziny z jednej toalety korzysta średnio 6-7 osób. Stan urządzenia jest daleki od higienicznego, gdyż z toalet po prostu śmierdzi, a brak możliwości spłukiwania sprzyja bakteriom, a co za tym idzie chorobom i tym samym nie zapewnia bezpieczeńswa, nie wspominając o higienie. Wspomnę w tym miejscu, aby nikt nie zarzucił mi niekonsekwencji, iż w toalecie w poważnej firmie Contact Direct od nastu miesięcy działa plastikowe wiaderko, do którego konsultanci nabierają wodę z umywalki i zastępują nim spłuczkę. Efekt jest marny, bo umywalki są płytkie, nie można więc nalać dużej ilości wody, a co za tym idzie porządnie spłukać (pracownicy przekraczają przez to należny im czas przeznaczony na przerwy, ale o tym w następnym temacie). Według przepisów BHP ustępy powinny być wyposażone w instalacje i urządzenia przeznaczone do wymagań higieniczno-sanitarnych. Zainstalowane w toaletach miski ustępowe i pisuary powinny być spłukiwane bieżącą wodą oraz podłączone do kanalizacji. Brązowe wiaderko ma się nijak do tych przepisów, a przede wszystkim do rzeczywistości XXI wieku. Na każde dwadzieścia kobiet jednocześnie zatrudnionych przy pracach biurowych lub w warunkach zbliżonych do tych prac powinna przypadać co najmniej jedna umywalka wraz z jednym ustępem. W Contact Direct również ten zapis jest łamany, bo kobiet jest znacznie więcej niż 20 na jeden ustęp (oczywiście z wiaderkiem zamiast spłuczki), a umywalka jest tylko jedna, bo druga ma zepsutą baterię. Istnieje również toaleta dla niepełnosprawnych, ale też jako atrapa, bo od nastu miesięcy również zepsuta. Dodam, iż często w toaletach brakuje papieru toaletowego, ale szczęście, że ktoś wymyślił chusteczki higieniczne, w tej pracy trzeba je mieć koniecznie! Wielka szkoda, że Ci wszyscy wykształceni nie zauważyli takich braków, ale do rzeczy: pracodawca ma możliwość naprawienia tych rażących uchybień; wiem koszty itd, ale jak ktoś powiadomi PIP, a ona sanepid, to oprócz kosztów naprawy trzeba będzie karę zapłacić, a to bardziej zaboli. Chociaż sprawa jest tym bardziej dziwna, że z tych toalet korzysta również szefostwo podczas swych wizyt, ale cóż, tak to czasem bywa “usta pomalowane, a brud za paznokciami” Nieprawidłowości dotyczące BHP możecie zgłaszać pisemnie na adres Okręgowa Inspekcja Pracy Pl. J Piłsudskiego 11 A 45-706 Opole Inspektorów obowiązuje tajemnica dotycząca waszych danych, można też w tym temacie i wielu innych otrzymać poradę telefonicznie 774574061
porażka! Nie polecam tam pracy chyba że gwałtem potrzebuje się kasy. Nikt tam nic nie tłumaczy a jak przyjdzie co do czego wychodzi się na debila. Zero organizacji tam, haos totalny. Szłam tam jak na ścięcię! Ludzie omijajcię to miejsce jeżeli jesteście ambitni i nie lubicię wciskac ludziom kitu strasznego