Czy to prawda że Max Computers ogłosił dziś upadłość????
Jako były pracownik działu handlowego napiszę, że było dobrze ale za czasów gdy jeszcze pracował Marek Kociołek i trochę jeszcze po jego odejściu ale niedługo potem było już tylko coraz gorzej... Było naprawdę sporo osób NAPRAWDĘ dobrych i z doświadczeniem ale znikneli sami lub z przymusu z powodu niekorzystnych zmian które tam nastały. Moim zdaniem ta firma nie wróci do tego stanu z powodu kadry kierowniczej i zmian jakie zaszły. Obecnie to może być firma na start dla kogoś kto chce/musi przejściowo popracować te pół / rok max.
Wiecie co... nie bede oceniać wypowiedzi ani tych pozytywnych ani negatywnych. Każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii. Owszem. Ale jak czytam te wszystkie żale, to zastanawiam sie dlczego ludzie, którym było/ jest tak zle spędzili tam tak duzo czasu?? Dlaczego nadal pracują? Moze czas najwyższy cos zmienić. Mnie tez wiele rzeczy irytuje, nie ze wszystkim sie zgadzam. Ale patrzycie tak płytko na wszystko, tak was boli to czym kto jeździ. Załóżcie firmy, zatrudnijcie choć polowe tyle ludzi ile pracuje w maxie i rozwalajcie sie nawet helikopterami! A co! Niech na was wtedy psy rzucają. Taka jest kolej rzeczy. Nikt nie zakłada firmy po to zeby bidowac, ale po to, zeby było mu lepiej, zeby było go stac na to, na co nie mógł pozwolić sobie wcześniej. Ci co chcą, mogą rozwinąć skrzydła w maxie. Wystarczy byc dobrym w tym co sie robi, przejawiać jakąś chęć i angażować sie w to co sie robi. Jeszcze nie widziałam zeby ktoś, kto ma dobre pomysły i łeb na karku został zdegradowany i zdeptany. Kurde ludzie ogarnijcie sie! Naprawde chyba nie macie pojęcia co dzieje sie na rynku. W jakich warunkach ludzie pracują. Na co sie godzą. Szkoda tylko, ze Ci co tak marudzą, przez te kilka lat chodzili zadowoleni. Zarabiali kupę siana i nie marudzili. Co do atmosfery... to my sami ją tworzymy. Firma to ludzie. Sposób zarządzania jest ważny - to oczywiste. Ale pracowałam w rożnych firmach i słyszałam opinie z wewnątrz innych.. i naprawde u nas atmosfera jest, a na pewno było bardzo fajna. Oczywiście są/ byli ludzie, którzy ją psuli, jak w kazdej firmie. Ale chyba jest juz ich coraz mniej. Wlasnie oni przelewają teraz swoje frustracje tutaj. No cóż. Maja do tego prawo. Ale zanim napiszecie tak negatywne komentarze, przypomnijcie sobie co mówiliście wcześniej, papatrzcie na to szerzej, nie tylko spod swojego ogona i życzę Wam, zeby gdzie indziej było lepiej. Zeby prezes całował po rękach, jeździł 10cio letnim autem, a Wam dawał Ferrari na sluzbowke :)
Powtarzasz co zostało napisane. Skoro każdy ma prawo, to po co oceniasz. Większość tych wypocin to ludzie, którzy odeszli. Część to leserzy część ciężko pracowała. Było źle to poszli na lepsze. Mają prawo krytykować. Czegoś jeszcze nie rozumiesz? Swoich obecnych tez mają prawo ocenić negatywnie.
"Jeszcze nie widziałam zeby ktoś, kto ma dobre pomysły i łeb na karku został zdegradowany i zdeptany. " Wiesz co jest przykre? Fakt, że ja widziałem... Widziałem jak usuwano ludzi z doświadczeniem, z pomysłami, z energią.... Tylko i wyłącznie dlatego, że potrafili głośno mówić o tym, co jest źle. Co nie zgadzało się z wytycznymi osób/osoby, która skupiła władzę w swoich rękach, niestety nie obarczonych brzemieniem wiedzy/inteligencji potrzebnej do tego, żeby pozwolić ludziom się rozwijać, a firmie rosnąć.
Dziewczyno ale bełkot. Szok! Właśnie takich niesamodzielnie myslacych, naiwnych ludkow Max lubi najbardziej. Wybacz ze obrażam ale mam rację! Dobrze,ze ty rozbijasz sie helikopterem, zarabiasz super kasę w dodatku masz "kark na łbie" ;) i nie odwrotnie oraz co najważniejsze Twoje pomysły są wasze nagradzane premią uznaniowa. Normalnie mam wrażenie że pracujesz w marketingu. Ale pewnie się mylę.
Jak mówi komiksowe motto "wraz z wielką mocą przychodzi wielka odpowiedzialność". Niestety tej właśnie odpowiedzialności zabrakło, bo większość problemów rozpoczęła się lata temu w momencie agresywnej ekspansji MAX'a, kiedy środki unijne płynęły szerokim strumieniem, a firma kwitła w blasku chwały. Niestety za agresywnym rozwojem na zewnątrz nie poszedł rozwój wewnątrz, a już wtedy rozpoczęła się polityka usuwania ludzi, którzy mieli coś cokolwiek do powiedzenia ot choćby na podstawie posiadanego doświadczenia. A na ludziach z doświadczeniem buduje się wartość i strukturę firmy, niestety sam entuzjazm tutaj niewiele wskóra. W efekcie doprowadzili do sytuacji, w której decyzje managementu były reaktywne, a nie proaktywne. Wąskie horyzonty myślowe i zbyt duże ego, przesłoniło co niektórym fakt, że rynek się zmienia dość dynamicznie. Max w postaci dyr. jeszcze niedawno na łamach CRN twierdził, że subdystrybucja ma się świetnie. Niestety Max nie nadążył... Żałuję, bo darzę firmę wielkim sentymentem. Kiedyś firma w istocie opierała się na szacunku do pracownika, każdy dział dokonywał niemal cudów w swojej dziedzinie; handlowy, logistyka, pm, magazyn. Gdy przyszła wielka moc w postaci dużych pieniędzy, niestety o tym, kto i w jaki sposób budował tę firmę - zapomniano. Frustracja? Nie... zdecydowanie nie. Zażenowanie zdecydowanie, a bynajmniej nie z punktu widzenia osoby, która unikała ciężkiej pracy dla osiągnięcia sukcesu.
Operations & Delivery Support Analyst / DataOps
Łoj joj joj ale opinii :O nie będę komentować bo zrobił się tu prawie portal społecznościowy :) Moja opinia: + ludzie, naprawdę są tu mega ludzie, przede wszystkim super jajcarze :D nie ma dnia jeśli ktos komuś nie zrobi jakieś psikusa. Są też życzliwi i pomocni a przede wszystkim szczerzy. Wiadomo są wyjątki i różne osobny ale większości ludzie tu są na 6+ :) + atmosfera, głównie dzięki tym wszystkim ludziom :) ale kierownicy też się w to liczaja bo pozwalają na luźną atmosferę a często sami ja robią + kiero, kierownicy to zwykli pracownicy spokojnie mozna z nimi pogadać i nie maja odjechane w głowie + pensja zawsze regularnie na koncie, multisport, angielski + / - pensja, nie jest niska, raczej średnia, może delikatnie ponad średnią ale mogło by być lepiej - trzeba byc punktualnym ;) nienawidzę tego - ekspres się ciagle pakuje :P - mało imprez firmowych z rozmachem - openspace Ja polecam firmę :) i zachęcam innych którzy wiem ze to czytają i wkurza ich ze tylko negatywy tu lecą do pisania swoich opinii, bo wychodzi ze dziadowska atmosferę robimy :P
Każdy ma prawo do własnego zdania. Po to właśnie jest ta strona. To ze jedni mają tam jak pączki w maśle inni wylatuja z uzasadnionych lub nieuzasadnionych powodów. Jeszcze inni odchodzą bo pojawiają sie lepsze oferty. A jeszcze innym jest dobrze tak jak jest. Każdy kto zetknął się z tą firma ma.prawo do wlasnych opinii. Moja nie jest az tak negatywna ale sądzę ze pewne sprawy powinny się zmienić.
Te wartości które mają wypisane na swojej stronie są tylko na pokaz. W ogóle się nimi nie kierują, a już na pewno nie (usunięte przez administratora)Samochody z górnej półki, ogromne wynagrodzenia Zarządu, nie ma się co dziwić że teraz firma idzie na dno.
To ze auta mają z.górnej półki to jest ok dla prywatnej firmy. Nie.byloby ok w państwowej mleczarni. To naturalne w kazdej firmie tak jest że szefo wozi sie i zyje lepiej niz jego praciwnicy. Nietaktem jest.raczej roszczenie pracodawcy przez pracowników. Od razu wylalabym za coś takiego. Jeśli to was najbardziej boli to szukajcie miejsca w urzędzie. Powinno Was interesować dlaczego Was nie szanują. A traktowanie pracowników zakrawa o.mobbing jesli nim nie jest?! Nie wiem bo mnie tsm nie.ma tylko slysze negatywy. Wtedy kiedy bylam takie sytuacje byl sporadyczne. To ze pracownicy odchodza jest dobryn krokiem i.daje im do.myslenia a jednocześnie szansę na uratowanie firmy niestety kosztem utrarty zalogi. Jeśli nie wykorzystają tych 5 minut to trudno. Ich strata.
Powiem szczerze ze wg mojej pamieci to te wartosci wypracowywalismy wszyscy razem "koleżanko"... No chyba ze bylas na zwolnieniu, urlopie i nie wiesz nie pamietasz, ale widac ze na stronie mają a nie mamy... skad Ty jestes... kiedy "tam" pracowalas i jak dlugo? Nigdy nikt mnie nie oszukał i nie cofnął decyzji. Jesli mialam inne zdanie to uslyszalam uzasadnienie dla decyzji, ale ja pytam jak nie wiec czemu cos sie dzieje bo to firma i ludzie z ktorymi spedzam 1/3 mojego zycia codziennego. Nie kazdy jest urodzony po to zeby byc szefem, ale oazdy potrafi dopiepszyc szefom, Lepiej sie zastanowcie co bedziecie robic i gdzie pracowac jak w koncu nas wszystkich beda musieli zwolnic. Chyba ze jak moi przedmówcy piszą nie pisze tu nikt z obecnie pracujących którym powinno zalezec na dobrej opinii bo to rowniez opinia o NAS samych... Nie wiem czy to ten weekend majowy powoduje przemyslenia ale czasem czytam i nie wierze w to ile w Was nienawisci i zawisci i wredoty, na codzien przymilające sie do (usunięte przez administratora)jecie im z reki a potem do telefonów i jazda... hipokryci Moze odezwą sie tez Ci milczączy ktorzy tez pi cichu PIS wybrali bo... byli cicho nie szli do wyborow.... ludzie opanujcie sie! Dobrego slowa nie potraficie napisac?
Ja na pewno zagłosuje na PiS. Po Twojej wypowiedzi wstyd mi stać w szeregu Rysia pysia i innycj lewaków hahaha jeśli ma tak nie elokwentnych wyborców z bałaganem w głowie. Wypowiedz przesiaknieta nienawiścią i pogardą. Kiepsko uzasadniona. czy wiesz w zasadzie co chcesz napisać? Ludzie piszą co widzą i z czym mieli przyjemność zetknąć sie pracując w tej firmie. Nie każdy jest traktowany tak samo. Ty być może lepisz figurki z wazeliny w domowym zaciszu albo siedzisz cicho jak mysz pod miotłą, nie wiem trudno stwierdzić. Obecna sytuacja wyraźnie wskazuje, że w firmie jest coś.mocno nie halo. Przyjmij to do wiadomości i żyj swoim życiem. Dlaczego chcesz wmówić ludziom, że sie mylą? Wszystko z Tobą ok? Zresztą artyści nie mają po kolei... Powodzenia życzę tej firmie Tobie również. Mam tylko nadzieję, że taki ktoś nie zajmuje tam odpowiedzialnego stanowiska bo wiadomo gdzie tkwi problem maxa heheh. Pracodawcy daje 5 za całokształt, a Tobie "-100" za mało przemyślaną,pełną nienawiści, sprzeczności, niespójna wypowiedź.
Czym (tak, nie pomyliłem sie) jest dla samej góry lojalny pracownik? Zupełnie niczym. Bo, zeby pewna osoba z samej góry miała czym sie zająć, znalazło sie merytoryczne uzasadnienie na to, zeby rola innej osoby w firmie przestała mieć jakiekolwiek znaczenie. Zazdroszcze wszystkim głowom na samej gorze, ze maja tak otwarte umysły, by cedować na osobę bez określonych kompetencji odpowiedzialność za rozwój kor biznesu. I to w takim momencie. Nie polecam tej firmy żadnej osobie, dla której słowo szacunek nie stanowi jedynie wytrychu. Omijajcie te organizacje z głęboka pogarda.
W branży IT po prostu nie jest dobrze i trzeba się szykować że bedzie jeszcze gorzej, ubezpieczyciele banki postrzegają branże "zamiatanie przez US", wiec Max robi mądry ruch.... Z tego co mi wiadomo to od strony US, Max jest czysty i bardziej powinni sie obawiać pracy ludzie z firmy do której poszli na Długosza (US ostatnio posłał listę firm z którymi transakcje sa sprawdzane). Nie pracuje juz w Max, ale odwiedzam firmę i znam rynek, przygodę miałem tez z innymi firmami. Problem maxa jest to ze rozpieścił ludzi, PM w porównaniu do innych mieli w chuj duże premie, niektórzy handlowcy przez kilka lat bali się podnieść telefon i dzwonić, gdzie u innych sa targetu w stylu 45 połączeń dziennie to norma (w Max jak ktos zrobi 10 to jest w cholerę ponad przeciętna). Sory maxiki i osoby które odeszły i hejtuja tutaj ale jeśli uważacie ze w Max jest tak zle to albo za dużo o branży nie wiecie ani o innych firmach lub Pan Ł (jeden z dziwniejszych decyzji w maxie ze go tak wysoko awansowali) jest tak zdeterminowany aby podkopać maxa ze swoim "nowymi" (o których wczesniej miał zdanie ze do wyjebsnia sa) pracownikom zrobił target na hejtiwanie ;). Ja od strony klienta teraz widzę poprawę, PM nawet potrafią sie odezwać i jest ich tez sporo wiecej, największe marudy odeszły i ludzie "nie da się". By się handlowca przydslo aby sie rozkręcili bo nadal nie kumają ze telefon to podstawa a nie pindola mi tylko na gg lub maila... p.s. kto najlepiej shejtuje mój post? Czas start p.s.2 jak ktos szuka roboty jako handlowiec lub PM i wie, że aby zarobić nie wystarczy gapić się w ekran to w tej branzy we wro nie ma lepszej firmy, poza wro jest ale nie będę robił sobie reklamy ;) pozdro 666
Wiesz swego czasu bodajże bankierze pojawił sie ciekawy watek odnośnie us i branży. W komentarzach ktoś powiedział,ze firmami które poleca za swoja działalność jako następne beda mgm i max. Spotkało sie to z wielkim oburzeniem prezesa mgm który zapewniał,ze nic takiego sie nie stanie i ze nie obawia sie us. Co sie stało z mgm wiedza pewnie wszyscy zainteresowani. Nie życzę maxowi źle ale takie gadanie ze max nie ma sie czego obawiać można sobie miedzy bajki włożyć bo w tych czasach każdy powinien sie obawiać.
Z całym szacunkiem dla Pana - to nie jest forum dla Pana na którym Pan jako klient powinien pozostawiać swoje uwagi. To jest forum z opiniami pracowników o pracodawcach. A widać, że MAX na taką opinie sobie zasłużył. Dlaczego hejtem nazywa Pan negatywne opinie pracowników ? to nie są pojedyncze opinie, jest ich co najmniej kilkanaście, popiera je też co najmniej kilkadziesiąt osób. Tych pozytywnych jest niewiele i równie niewiele osób ma dla nich poparcie. To chyba o czymś świadczy prawda ?
Swiadczy glównie o tym ze kilka osób wywala na swiat zewnetrzny swoje niezadowolenie i leczy kompleksy z "reklamą" maxa w tle. Wiekszosc z nas wie ze to robota osob ktore niezrealizowaly sie i probuja ugrac osmdla siebie. Mają swoje 5 minut. Max ma naście. Branża jest udupiona a firmy z najwiekszymi obrotami pod ostrzalem . Ci co chcą sie wylac sie wylewają a Ci którym w Maxie jest dobrze to pewnie nawet tu nie zaglądają bo mają w (usunięte przez administratora) marudy i robią swoje... prowadze swoją firme od parunastu lat, klientem maxa jestem niemal od poczatku i od zawsze widzialem przyplywy i odplywy pracownikow, sam kilkakrotnie mowilem ze jest w Waszych szeregach kilku kombinatorów i tylko slepa wiara "góry" jak to piszecie w uczciwosc ludzką powodowala ze ich nie zwolniono za wczasu. Dzis jak czytam te wpisy to wrecz wiem kto co poniektore pisze bo znam wiekszosc z zalogi handlowcow i pmow. Znam tez obecnych i bylych kierownikow. I sam na miejs u Waszej góry skasowalbym ten wątek na goworku bo jest on widocznie niedorzeczny. Ja Maxowi kibicuje, w szczegolnosci w tych dziwnych czasach i wierze ze Ci co siedzą na górze i jezdzą autami topu są rozsadni i robią co robią po coś, tylko Wy male truteńki leniwce nie chcecie zrozumiec. Naamaasteeee...
Retoryka godna obecnej władzy...skad my to znamy. Ja mam racje a ten kto ma inne zdanie jest maruda i nieudacznikiem. Jasne najlepiej skasować niewygodny watek. Proponuje wyjazd do Korei Płn. Tam obowiązuje jedyna słuszna myśl przewodnia a dyskusja i wolne media sa niepotrzebne.
Zgadzam sie! Jakos pozytywnych opinii nie ma za wiele Popieram - wyglada na kilku hejterów chcacych dokopac...
Co wiec Ciebie trzyma w Polsce.. chyba nie stanowisko w Maxie... To co tu wodac to na pewno nie jest retoryka erudyto - blizej do kamieniowania... anonimowo kazdy potrafi;-) masz racje , brak słów. Bóg popełnił błąd dając niektorym mozliwosć (nie)myślenia - winien wszystkich obciążyć genialnymi umysłami
1. Wychodzisz z blednego założenia ze piszą tu tylko byli pracownicy. 2. Jeżeli uważasz ze jeżeli ktoś kto Z roznych powodów jest związany z firma odważy sie napisać negatywna opinie w firmie gdzie zarząd ma ego wielkości wiezowca i zrobi to podpisujac sie z imienia i nazwiska to albo jesteś kosmita albo naiwnianiakiem albo jednym i drugim. 3. Masz racje nic mnie juz w firmie nie trzyma i uwierz mi gdyby nie to ze zdaje sobie sprawę z obowiązku zachowania dla siebie pewnych informacji tez mógłbym firmie wystawić delikatnie mówiąc ciekawą laurkę. 4. Nie widzę żebyś sie podpisał imieniem i nazwiskiem. . Wstydzisz sie swoich opinii? Bo chyba sie nie boisz skoro tak dzielnie bronisz maxa.
widać niewiele się Pan dowiedział prawdy na temat maxa;) mimo to ja tez kibicuje temu zeby max sie pozbierał do kupy.
Czasem tak sie zastanawiam czytając wasze posty, skoro tak źle firma płaci, tak źle traktuje, tak mocno wyzyskuje to po co tam siedzicie? Jakby mi było tak źle to bym spierniczał gdzie piepsz rośnie Nie wiem Miki co Cie boli w przedmajówkowym kazaniu, to ze ludzie robią coś żeby max szedl dalej na przód? Nie pracuje tu tak dlugo zeby wiedziec jak bylo na poprzecznej ale widzę że są ustalone zasady, i nie bardzo rozumiem większości argumentów powiem więcej że mam wrażenie że pisane są przez byłych pracowników mocno wypalonych chcących ugrać dla siebie na stworzonym złym pr- arze fajnej firmy z tradycjami.
(usunięte przez administratora)
Miki kimkolwiek jesteś. Ja życzę tej firmie żeby jednak nie padła jak MGM, a wiele na to wskazuje. Nie życzę ponieważ wspiera gospodarkę dolnegośląska, IT ma tu swoja kolebkę i niech tak zostanie to naprawdę duży prestiż dla województwa, daje ludziom pracę (na razie niebyt dobrą ) ale po odpowiednich zmianach takich jak to żeby góra wreszcie zeszła na Ziemię i dokonała przede wszystkim zmian w swoich szeregach eliminując pewne osoby. Miki przesłanie dla Ciebie(usunięte przez administratora)est takie: Jeden z najbogatszych ludzi Świata Richard Branson własciciel Virgin Mobile powiedział : "Clients do not come first. Employees come first. If you take care of your employees, they will take care of the clients. " Jak widzisz most important employees odeszli i nie ma kto dbać o clients. Ponieważ o tych najwłaściwszych Max nie dbał, pamiętaj max moze istniec bez każdego pracownika ale nie bez handlowców - pmów - na pierwszym miejscu , eksport i handlówka na 2. Reszta jest tam tylko dzieki nim. jesli to zrozumiecie firma sie podniesie! Nie oszukujcie ludzi, że jest super. Prawda jest taka , że zespół musicie zbudować od zera- zróbcie to najlepiej jak się da! Miki - Pycha kroczy przed upadkiem....
przecież jest super - więc o co Wam chodzi ?? :):)
tonący okręt.
to wszystko to nie są wyłącznie fanaberie pracowników pokrzywdzonych. niezależnie od interpretacji, która bywa nieco odksztalcona, ludzie prawdę pisza. zmiany zmianami, ale błagam, gdzie szacunek do ludzi, gdzie jakość i wsparcie, gdzie prawda. ciężka, wydajna praca? odradzam. wycisna, jak cytryne. absurdalne decyzje, absurdalna retoryka, absurdalne zarządzanie. uwaga, jutro Twoje aktualne miejsce pracy może juz nie istnieć.
Wow! ciężko uwierzyć w to, co czytam. Pracowałam w Maxie równo dwa lata temu. Kiedy zaczynałam to była naprawdę fajna firma, jeszcze na Poprzecznej. W momencie kiedy przenieśliśmy się na Wrocławską stopniowo następowały zmiany. Ja osobiście nie miałam na pinku (usunięte przez administratora) relacje były sztywne ale nawet kiedy odchodziłam to nie było między nami spiny. Widziałam jednak , ze jej wpływ jest bardzo duży i niesie za sobą niezbyt dobre konsekwencje, o zwolnieniach często niewygodnych dla niej ludzi to własnie ona decydowała. Wiele z nich odpadło w kompletnie nieuzasadniony sposób. Pracownicy widzieli to już wtedy natomiast zarząd widział w tym pozytywy. Jak to się jednak mówi przyszła kryska na matyska. Naprawdę szczerze piszę, że ona nie była aż tak zła tylko nie jest właściwą osobą na właściwym stanowisku. Powinni ją zdegradować nieco niżej. Osoby, które odchodzą teraz i które pracowały tam długo przede mną dziś mają bardzo negatywne zdanie i nawet nie życzą im wyjścia z kłopotów, a to znaczy że dzieje się tam naprawdę źle, we mnie chociaż zostały sentymenty ale do starego Maxa sprzed dwóch lat. Odeszłam ponieważ nie wszystko było idealnie. W kwestiach finansowych czułam się nieco poniżona. Zarząd firmy był bardzo pazerny , wyciskali z nas Maxa a płacili naprawdę niewiele w porównaniu do tego jaki obrót i zysk generowaliśmy w tamtym czasie.
Trudno po tych wszystkich przeczytanych opinieach jeszcze coś dodać. Byli pracownicy wylewają na firmę wiadro pomyj bo ta uczciwie sobie na taką opinię zapracowała. Co do(usunięte przez administratora) nie będę jej oceniał na forum zrobili to inni i trudno oprzeć się wrażeniu,że też sobie uczciwie na to zapracowała. W mojej opinii należy trzymać się od firmy jak najdalej, ktoś wspomniał wcześniej o tym,że firma płaci zawsze na czas, oferuje benefity w postaci dopłat do prywatnej opieki medycznej, to wszystko prawda, ale warto wspomnieć też o tym, że pracując jako handlowiec dużą częśc waszego wynagordzenia będzie stanowić premia, która nie będzie wpisana w żadną umowę i za każdym razem jak firma uzna,że za dużo zarabiacie dokona odpowiednich "korekt". Generalnie kolesiostwo i donosicielstwo w firmie (piszę tutaj o pionie handlowym) są na porządku dziennym, kadra kierownicza ....tutaj trudno nie używając epitetów uznawanych powrzechnie za obelżywe opisać jej poziom. Pewnie wiele można by jeszcze napisać, ale zaczęło by się to ocierać o wyjawianie tajemnic firmowych a to nie miejsce na takie wywody. Trzymajcie się z daleka od tej firmy, naprawdę jest wiele innych fajnych miejsc w branży IT na Dolnym Śląsku
jestem bylym pracownikiem firmy.Pracowałam w firmie kilka lat temu ,niestety nie sa to dobre wspomienia.Pani Z.jest osobą która nie powinna mieć kontaktu z ludźmi a na pewno nie powinna mieć władzy tak wielkiej jaką ma w tej chwili.Prezesowie firmy nie mają nic do powiedzenia jeżeli chodzi o pracowników ,natomiast (usunięte przez administratora)z radością pozbywa sie osób które mają inne zdanie niż ona. Osoba ta zniszczyła jak widzę firmę bo z osób które pracowały tam latami została tylko garstka. Jak tak dalej pójdzie to Prezes znowu bedzie musiał przypomnieć sobie jak to jest być handlowcem bo nikt nie będzie chciał tam pracować.
Firma ginie od własnego miecza ot co! I po co były te szkolenia na pokaz, samochody dla picusiów. Teraz jaki max jest kazdy widzi. Trzymać sie jak najdalej!
firmie ginie bo(usunięte przez administratora)ma za dużo do gadania.A ta ich skuteczność biznesowa to na czym polega ? na tym że uciekają od najlepsi ludzie, zostały same matoły bez własnego zdania.
Od czego chcialem tu zacząć? Pracodawca sam w sobie jest w porządku. Oferuje benefity, prywatną opiekę medyczną, wypłaca wynagrodzenie na czas ale jeśli chodzi o samo podejście do pracownika to pozostawia to wiele do życzenia. Tutaj nie ceni się doświadczenia i wiedzy tak bardzo jak dostarczania świeżych informacji i ploteczek na samą górę. Na stanowiska kierownicze ustawia się ludzi, którzy zatańczą jak im się zagra. (I CI TAŃCZĄCY SĄ NAJBARDZIEJ ZADOWOLENI I ZAŚLEPIENI) A Ci pracownicy, którzy mają własne zdanie, inne wizje, swoje pomysły są albo likwidowani albo zadręczani ciaglym czepianiem i kontrolowaniem. Co do zwolnień pracowników nie można wypowiadać się za innych.. ale zadaj sobie czytelniku tej opinii jedno pytanie "Dlaczego Ci ludzie odchodzą?" Gdyby było tak świetnie, to nikomu by nie przeszło przez myśl odejsc..... przeciez przez tyle lat Ci pracownicy tworzyli zgrany zespół i tworzyli coś wspaniałego..... ktoś przestał ich cenic, dbac o ich dobre samopoczucie, luźną atmosferę. Tu się robi korporacja bo to takie modne.. aplikuj jeśli lubisz sztywna atmosfere, lubisz jak Twoje uwagi sa spychane, lubisz jak kieruja Tobą ludzie którzy stale powtarzają "będzie dobrze, zmiany będą" a od miesięcy nie dzieje się nic ku lepszym zmianom.
Max to niestety tonący okręt. Dwa-trzy lata temu było fajnie. Realne plany więc można było zarobić całkiem niezłą kasę i atmosfera była naprawdę fajna. Natomiast obecnie po niezrozumiałych decyzjach zarządu ludzie uciekają masowo z tej firmy. I nie tylko uciekają zwykli szeregowi pracownicy ale także Ci wieloletni z bardzo dużym doświadczeniem - co już bardzo źle świadczy o firmie. Panuje atmosfera grobowa bo nie wiadomo kto się zaraz zwolni lub komu pomogą. Z tego co wiem dział PM prawie cały się już rozleciał a Handlówce nie dużo zostało. Nie polecam aplikować na tą chwile do tej firmy. Lepiej poszukać firmę gdzie warunki zatrudnienia są stabilne np. dystrybucja itp ...
Kolega Miki to albo podpłacony żołnierz albo sam członek zarządu :) generalnie nie polecam, o ile sami pracownicy w porządku i starają sie stworzyć jakąś normalna atmosferę to sam zarząd to jakaś porażka fałszywi nie szanujący ludzi zapatrzeni sami w siebie, (usunięte przez administratora)przestrzegam radzę się dwa razy zastanowić zanim wyślę się CV
(usunięte przez administratora) to jakieś nieporozumienie ! Ale tak to jest jak się obsadza nieodpowiedzialnych ludzi na odpowiedzialnych stanowiskach.(usunięte przez administratora)Próbuje to wymazać , jednak jej to nie wychodzi.Człowiek wyjdzie ze wsi, ale wieś z człowieka nigdy. To samo można powiedzieć o jej wieczorowo-zaocznym pseudo wykształceniu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MAX Computers?
Zobacz opinie na temat firmy MAX Computers tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy MAX Computers?
Kandydaci do pracy w MAX Computers napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
