Czy pracownicy w Sonoco Poland - Packaging Services Sp. z o.o dogadują się między sobą?
Stanie pod ścianą, ciągle odwoływania i śmieciowa umowa.Czasem było tak że przyjezales do pracy i odchodzisz z kwitkiem Nie zarobisz, płacą najniższa krajowa.Omijac szerokim łukiem
Jak widzę dalej tam (usunięte przez administratora) pracowałem tam ponad 7 lat temu, wtedy jeszcze bez Ukraińców, Dziwię się że ten (usunięte przez administratora) dalej istnieje, liderzy zwykłe squrwysyny, stanie pod ścianą aż jakiś (usunięte przez administratora) Cię weźmie, brak szacunku przez stare (usunięte przez administratora) co tam siedzą itp
Jak wygląda ścieżka kariery w Sonoco Poland - Packaging Services Sp. z o.o? Czy trudno jest zdobyć awans?
Jedna osoba dopóki pracuje w Strykowie to zakład taki będzie
Wszyscy którzy nie znają tej firmy ostrzegam was lepiej gdzie indziej niż w Truvant, nie polecam, odradzam 100%,nie dajcie się im manipulować, będziecie żałować czasu spędzonego u nich, nie polecam, najgorszy zakład jaki może być, ble
Odradzam wszystkim takiej firmy a zwłaszcza Stryków, nienormalni z nie normalnych, ludzie tam np. liderzy to ludzie którzy popisują się ze mają takie stanowiska,(usunięte przez administratora)chyba na tym się trzymają, nie polecam nikomu, wszędzie lepiej tylko nie tam, ludzie tam to nawet boją się iść gdzie indziej, jest tyle ofert pracy z Kutna czy z Ozorkowa to tacy ludzie na nie tylko siedzą w tym Truvant, po prostu tchórze
Stawka najniższa możliwa. To dostępna informacja i każdy kto tam idzie powinien się z tym pogodzić a nie wytykać to za wadę. Wiem. Gdy byłem na szkoleniu miałem wrażenie że to jest rekrutacja do komandosów Colgate a nie do pracy na produkcji... A tak na serio - raczej rzeczy na które trzeba zwracać uwagę aby praca była wykonana właściwie, i jest ich całkiem dużo. Szkolenie BHP odbyło się na zasadzie "20 podpunktów za co można wylecieć", pani zaś która wyłożyła szkolenia jakościowe robiła wrażenie co najmniej zestresowanej. O ile szkolenie jakościowe było w porządku tak szkolenie BHP pokazało jaki firma na stosunek do ludzi. "Wylecisz za to", "wylecisz za tamto", "podziękujemy wtedy za współpracę", "żelazna zasada trzech uwag", "nie chcemy już wtedy współpracować"... serio? to stały sposób w wysławianiu się podczas przedstawiania zasad panujących na miejscu pracy. Przynajmniej u mnie to wywołało niesmak po pierwszej godzinie. Myślę że pracodawca powinien mieć inny stosunek do ludzi którzy chcą na niego pracować, pomóc w zrozumieniu struktury firmy - są starsi pracownicy i liderzy ponoć, a to bardziej przypomina selekcję. Błędy się zdarzają i za te nieświadome łapanie uwag... - a co za tym idzie, stres już na dzień dobry że coś źle zrobisz i zabieranie do domu problemów - tego że jeszcze masz tylko dwie dodatkowe szanse bo przytrafiło się dla nas coś bez naszej inicjatywy... jest niefajne, za najniższą ustawową stawkę? Polecam... bardzo. Miło że chociaż ludzie są informowani o takim rygorze na wstępie. Nie idę w stronę tego aby tolerować bez końca powtarzającą się niesubordynację. Pracowałem w wielu miejscach ale dopiero tutaj miałem odczucie jakbym był traktowany z góry jako przeciwnik. O samej pracy wiele nie powiem, przyszedłem dwa dni z rzędu jako nowy pracownik i przez dwa dni zostałem odwołany z inną osobą bo jedna z linii produkcyjnych nie działała. Oddział we Wrocławiu nie działa w weekendy a zjawiłem się na pierwszą zmianę w pn. Wychodzi na to że linia była uszkodzona w piątek lub magicznie psuje się kiedy nikt na niej nie pracuje. Naprawdę nie można zadbać o serwis? Jako że jest tam umowa zlecenie to po portfelu dostajemy jedynie my... (oczywiście nie obchodzą mnie straty wynikające z przestoju jakie ma firma, jestem przecież tylko szarym pracownikiem) Jeśli kogoś stać na to aby za najniższy pieniądz utrzymywać awarie Sonoco, to może tam z podniesioną głową iść. Jednych to zdenerwuje a drugich ucieszy że mają dłuższy weekend - ale ja do pracy idę pracować. Dojazd jest faktem. Myślę że na miejscu pracuje bardzo dużo osób z Ukrainy. Nic w tym złego nie ma, ale część z nich chyba tylko na papierze rozumie polski. Ukrainka zwalała ode mnie na egzaminie mimo że te są w moim odczuciu banalne, przynajmniej dla osoby która już coś na produkcji pracowała i przyłożyła gramową uwagę do arkuszy na rzutniku. No albo była tak ślepa że nie widziała zrzutowanego obrazu z trzech metrów. Strata czasu, przynajmniej dla mnie. Na plus jest to że grafik ustalany jest tygodniowo. Można bez problemu dwa dni sobie odpuścić z tego co wiem. Jakieś normy też obowiązują. Firma oferuje szkolenia na wyższe i lepiej płatne stanowiska. Od strony recepcji, zaplecza i pomieszczeń sanitarnych firma naprawdę zadbana. Duży nacisk na BHP sugeruje że jest to bardzo bezpieczne miejsce. Z tego co też było mówione pracownik jest wysyłany na wiele działów aby uniknąć rutyny.
Praca nudna i monotona, stawki poniżej rynkowych, sporo benefitów, ale co najważniejsze to bardzo ale to bardzo słabe traktowanie ze strony przełożonych, w tym wysokie normy wydajnościowe które musisz wyrobić bo przecież pracownicy ze wschodu wyrabiają, których jest tam min.80%. Ogólnie to firma nastawiona na jak największy wyzysk pracowników, nikt tam nie patrzy żeby było miło, żeby się chciało przyjść do pracy, firma świadczy usługi pakowania oraz logistyki jako takiej, więc jak klient zrezygnuję to firmy nie ma, raczej słaba perspektywa na pracę w dłuższej perspektywie. Podsumowując jeżeli chcesz pracować w bardzo dużym tempie, w napiętej atmosferze i gorącej ( nie mówię tutaj o dziewczynach), oraz mówisz po Ukraińsku to śmiało znajdziesz swoje miejsce w Sonoco. Pracownicy ze wschodu potrafią pracować non stop po 12h w tempie "XV wiecznych pracowników".
Fajnie, że podzieliłeś się tak obszernym wpisem, to na pewno pomoże kandydatom w podjęciu decyzji czy warto starać się o zatrudnienie w tym miejscu. Czy możesz mi powiedzieć, czy firma zatrudnia również pracowników bez doświadczenia oraz czy oferuje im jakiekolwiek szkolenia przygotowujące do pracy?
Aż ciężko było uwierzyć że tak naprawdę może być, do czasu gdy sam to zobaczyłem... Jednym słowem masakra totalna, ludzie są traktowani jak bydło, poganiane, wyzywanie od najgorszych to norma w tej firmie. Rotacja większa niż w kinie, nawet na magazynie gdzie co tydzień ktoś odchodzi. Masz swój honor? Jakieś ambicję ? A może poprostu chcesz się dobrze czuć w pracy? To nie tutaj! Szukaj dalej ????
Okropna firma nie polecam tem. na hali w lecie ponad 30 stopni nowych ludzi traktują jak ,,smieci,, Nowy pracownik nie ma swojego stanowiska pracy.Stoi pod ścianą i czeka aż jakiś łaskawie to weźmie do pracy.Zaklad opanowany jest przez Ukraińców.Tam rządzą ludzie z Ukrainy.Jezeli macie swój honor i ambicje to szczerze odradzam ,pozdrawiam.Zofia.
Zgadzam się ze wszystkim, oprócz Ukraińców. Oni są traktowani tak samo (usunięte przez administratora) czyli żle. Za minimalną pensję pracują albo upośledzoni, albo Ukraińcy. Normalni się nie zatrzymują (Ukraińcy też). Tyle razy byłem świadkiem. Emerytki na produkcji siedzą w telefonie, młodzi zapie...ją, a stara jeszcze drze na nich. A jak coś powiesz - to lider (młody pacan) zgłasza do kierownika. Kierownik ma wyj...ne, nie chce wyjaśnić całej sytuacji i od razu - do widzenia, zmiana nie zaliczona.
Dodaj komentarz o firmie Sonoco Poland - Packaging Services Sp. z o.o. Nie czekaj, kariera wielu osób zależy od Ciebie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sonoco Poland - Packaging Services Sp. z o.o?
Zobacz opinie na temat firmy Sonoco Poland - Packaging Services Sp. z o.o tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.