skoro nie 3000 brutto, jak piszą w ogłoszeniach, to ile dają finalnie?
Wstawiam ponownie, ponieważ zostało usunięte. Najgorszy pracodawca u jakiego dane mi było pracować. Zacznijmy może od sterty kłamstw, którymi mami nas wielce szanowna szefowa. W ogłoszeniu mamy podane widełki płacowe, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, dostajecie najniższą krajową, żadne 3000 brutto. Potem słyszymy, że szefowa stawia na długofalową współpracę. Na miejscu jednak okazuje się, że najdłuższy stażem pracownik pracuje pół roku, a połowa pracowników pracuje od 3 tygodni X D Następnie słyszymy, że w okresie świątecznym jest trochę więcej pracy i są nadgodziny, które są płatne ekstra uwaga 20zł, oczywiście pod stołem, a na końcu słyszymy że może się zdarzyć jednodniowy urlop w okresie świątecznym zamieniony za nadgodziny. Na miejscu okazuje się, że szefowa wam nie zapłaci za nadgodziny bo pracownik musi się najpierw wykazać, żeby dostać pieniądze i wszelkie nadgodziny są zamienione na urlop. Do tego od 'starszego stażem pracownika' dowiedziałem się, że niektórzy pracownicy zatrudnieni przez Urząd Pracy musieli zwracać się po pomoc do Urzędu po wypłatę nadgodzin, bo szefowa nie miała zamiaru ich wypłacić i twierdziła, że wszystko mają uregulowane. Oczywiście upomnienie z Urzędu zadziałało i szefowa sobie jednak przypomniała o zaległych nadgodzinach i wypłaciła pieniądze. Szczyt bezczelności wobec pracownika, który za przeproszeniem napi3rdala po 10h każdego dnia, również w soboty i poświęca cały wolny czas robocie, a w zamian dostaje 2000zł, jeśli oczywiście ma poniżej 26 lat i ma pit zero. Po prostu kpina z pracownika. A na koniec pracy szanowna pani szef stwierdziła, że się nie staram bo nie przychodziłem do niej się pytać o dodatkową robotę na magazynie. No tak, 10h od pon do sob to za mało... Brak mi słów... Do tego brak przeszkolenia jakiegokolwiek mimo informowania o miesięcznym szkoleniu. No chyba, że szefowej chodziło o to, że ja miałem szkolić pracowników z agencji pracy po 2 tygodniach pracy w tym miejscu, to mogę się zgodzić, tylko jakoś słabo to zostało zakomunikowane X D Do tego ciągłe uwagi o szybkości pracy. Ciągle za wolno, nie ważne jak bardzo byś się starał. Pracowałem za granicą u starego niemca z ludzmi ktorzy jezdzili w to miejsce od 15 lat i się znali na robocie i nie dostałem nigdy uwagi że za wolno pracuje. A tutaj?! (usunięte przez administratora) cały czas, staraj się i usłyszysz tylko że za wolno pracujesz i to za jakie pieniądze. Tfu. (usunięte przez administratora)
kiepska praca kiepska płaca
pracy dużo płacy już nie a na dodatek nie wiadomo u kogo pracujesz u męża czy u żony
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Przyborowski Tomasz Martom?
Zobacz opinie na temat firmy Przyborowski Tomasz Martom tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Przyborowski Tomasz Martom?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!