Pisano o ciężkiej a nawet toksycznej atmosferze i że zarząd próbował ustalić autorów wpisów z forum. Nie przyszło zarządowi do głowy żeby potraktować je jako wskazówkę do zmiany zarządzenia personelem? Jakie stwarzają na dziś pole do dyskusji wewnątrz hospicjum by nie trzeba było pisać co kogo boli na forum?
No ja jeszcze nie pracuje i nie wiem czy w ogóle będę więc za bardzo nie czaje o co chodzi. jest szansa na wyjaśnienie żebym po kolana w coś nie wszedł?
W ostatnim czasie w hospicjum stacjonarnym odeszły 2 oddziałowe i wypowiedzenia złożyły 4 pielęgniarki :) Może jest ktoś chętny? Zapraszamy ;)
Skąd masz takie informacje ze aż tyle osób odeszło? Na podwyżki zabrakło czy jak? nikt o nich nie wspominał nawet ostatnio
Pracuję tam to wiem. Zresztą całe hospicjum o tym mówi. Tajemnica poliszynela. A skąd wiesz kto i o czym wspominał ostatnio lub nie?
No wystarczy przejrzeć ostatnie wpisy, też właśnie o podwyżce niczego nie widziałam. ale może dorzuca więcej do stawki zeby zachęcić kolejne osoby skoro poprzednie odchodzą z tego co piszecie?
Poważnie mieliście kiedyś roczne oceny oparte tez o wolontariat? Jeśli nie jest przymusowy to faktycznie bez sensu. Zmienili to chociaż?
Pisano o ciężkiej a nawet toksycznej atmosferze i że zarząd próbował ustalić autorów wpisów z forum. Nie przyszło zarządowi do głowy żeby potraktować je jako wskazówkę do zmiany zarządzenia personelem? Jakie stwarzają na dziś pole do dyskusji wewnątrz hospicjum by nie trzeba było pisać co kogo boli na forum?
No ja jeszcze nie pracuje i nie wiem czy w ogóle będę więc za bardzo nie czaje o co chodzi. jest szansa na wyjaśnienie żebym po kolana w coś nie wszedł?
Chciałem aplikować, ale słyszałem od wielu osób, że praca w tym miejscu nie jest najlepsza. Szczególnie w niektórych zespołach. Szefostwo nie reaguje na informacje i wiele sytuacji. Atmosfera jest toksyczna.
Tak to prawda . Nie miłe pnie sa na recepcji . Kordynatorka donosicielka . A personel wyżywa się na pacjentach .
Myślę, ze to problem etyczny i błędne podejście do zarządzania. Ręczne sterowanie bez zachowania drogi służbowej I nie sądzę, by w tej kwestii coś się zmieniło. Konkretów nikt ci tutaj nie poda, bo i tak już po wpisach tutaj było polowanie na czarownice i próby ustalania, kto i co napisał ;) Lepsze wynagrodzenia mają tylko medycy i niektórzy "ważni" pracownicy. Niejasna droga awansu i systemu wynagradzania. Dziwne oceny roczne poszerzone o kryteria niezgodne z podpisanym zakresem obowiązków i kompetencjami wymaganymi na danym stanowisku. Zatrudnij się i wtedy zobaczysz co jest prawda, a co nie.
Ważni bo są np. członkami stowarzyszenia. Z tego tytułu często mają dodatkowe umowy zlecenia za "dodatkowe" czynności. A najlepiej jak są pracownikami i wolontariuszami jednocześnie, bo wtedy nie trzeba rozliczać nadgodzin. Te przysługują głównie medykom, reszta ma wolontariat ;) O widełki zapytaj zarząd. Ten temat to istne kombo.
Przypominam szanownemu Zarządowi, że ocena roczna pracownika zatrudnionego na umowę o pracę nie może zawierać jego zaangażowania w wolontariat, bo to jest nie zgodne z prawem... Od tego są wolontariusze.
Ze swojej strony dodam że umowę i aneks ja dostałam z dużym opóźnieniem (kilka miesięcy) Tak samo w przypadku szkolenia BHP. Jak chcesz sprawdzić ile masz jeszcze urlopu, to możesz się zadziwić. Atmosfera ciężka, teraz to już w ogóle, bo szukają autorów wpisów na goworku.
U mnie podobnie. Aneksy zawsze ze sporym poślizgiem. Ale proszą o podpisanie ze wsteczną datą. Trochę niefajnie.
Teraz znowu nie ma aneksów a miały być na początku roku. Także jest poślizg i to duży. Z urlopami chodzi o to że są błędne informacje co do liczby dni jakie masz do wykorzystania. Urlop masz bez problemu.
Tyle pogardy się posypało że aż się boję czy wy wszyscy jeszcze pracujecie w Hospicjum. Bo jeśli nie to super. Jeśli tak to mam nadzieję że już niedługo. Cały czas powtarzam -nie pasuje odejdź, a nie wylewasz żale. Nie jestem niczym "koleśiostwem " jest poprostu pracownikiem. Tak jak zaznaczyłam problemy rozwiązuje się w zespole a nie na forum.po części uważam to za wasze tchórzostwo że piszecie tu. Ale cóż ile ludzi tyle opinii. Mam nadzieję że jak znajdziecie lub znaleźliście inną pracę to będziecie na piedestale. Tego wam życzę. Miłej niedzieli.
Ja rozmawiałem w zespole i dyrekcją. Więc o jakim tchórzostwie i piedestale piszesz? Dużo w Tobie pogardy dla tych którzy mają czelność myśleć inaczej. Poddałem się i odeszłem mimo że praca w tym miejscu była dla mnie ważna. Jak sama zauważyłaś nie ma sensu się męczyć. Problem pozostał. Nie ma firm idealnych, warto jednak się zastanowić co się stało, że są te wpisy. To takie moje przesłanie dla Bunia. I nie wchodź w buty pracodawcy i nie mów kto ma odchodzić czy nie. Ten portal jest po to żeby napisać swoje opinie i nikt się nie musi tobie tłumaczyć. Wrzuć na luz, bo to nie krucjata.
Jak w każdej pracy są wzloty i upadki.Problemy można rozwiązać zawsze ale jeśli ktoś woli brzydko mówiąc (usunięte przez administratora) we własne gniazdo to dla mnie nie jest godny zaufania. Nigdy nie jest tak że wszystkim się dogodzi.Nikt nikogo na siłę nie trzyma. Uważam że pracę należy szanować. Nie rozumiem tej obłudy. Na moim przykładzie mogę powiedzieć że był epizod w pracy dostałam możliwość zastanowienia się po rozmowie z zarządem i doszliśmy do porozumienia. Pracuję do nadal i cenie sobie współpracowników, szefostwo a i oni doceniają mnie. I co najważniejsze dla obłudnych płacą zawsze na czas. Pozdrawiam wszystkich niedowiarków i tych obłudnych również.
Obłudne to jest udawanie, że wszystko jest w porządku gdy nie jest. Naprawdę cieszę się że jesteś taka happy bunia i wszyscy tu cieszymy się twoim szczęściem. To zrozumiałe, że każdy może odejść i część z tych co tu się wypowiedziała zrobiła tak. To co napisałaś tylko potwierdza kolesiostwo i lepsze traktowanie swoich. Warto pochylić się nad problemami tego miejsca pracy związanymi z zarządzaniem zamiast znowu zamiatać kolejne brudy po dywan. I warto wsłuchać się w to co mówią pracownicy nieoficjalnie, bo nie są to pochlebne słowa. Pokazywanie drzwi palcem osobom, które pracują uczciwie ale nie czują się sprawiedliwie traktowani jest nie na miejscu, szczególnie w tym miejscu.
A płacenie w terminie to nie żaden przywilej czy łaska pracodawcy tylko obowiązek droga buniu.
Pracownik też powinien być szanowany. Jest niesprawiedliwie i tyle w temacie. Doceniają tych swoich. To że ktoś ma inne zdanie od ciebie Bunia a uczciwie pracuje lub pracował nie daje ci prawa do obrażania. Trochę pokory i empatii by się przydało.
Uciekać od pracy w tym miejscu jak najdalej !!!!!!!! Zarząd ma gdzieś sygnalizowane przez pracownika problemy, a później pociąga do odpowiedzialności za coś czego się nie zrobiło. Płaca żenada. Jedno wielkie kolesiostwo, jak tańczysz tak jak ci klaszczą to będzie ok, jak się stawiasz to jesteś pracownikiem drugiej kategorii.
Niestety nierówne traktowanie, mają swoich którym dobrze płacą. Wymagany wolontariat od zwykłych pracowników i katolicka obrzędowość na każdym kroku, która jest "doceniana" przez zarząd. Ostatnio były ponoć zwolnienia w dziwnej atmosferze. (usunięte przez administratora)
Dokładnie, zgodzę się. Nierówne traktowanie, wymagania wolontariatu, słabe płace dla części. Krycie i ochrona pewnych pracowników, rzetelnie pracujących się nie docenia. Nie polecam.
Czy w Hospicjum Sosnowieckie Im. Św. Tomasza Ap. jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Zdecydowanie skuteczniej reakcji nie ma. Nawet samo zgłaszanie niekoniecznie jest dobrze przyjmowane.
A mógłby ktoś rozwinąć wątek o tej wspomnianej toksycznej atmosferze tutaj? O co konkretnie mogło tu komuś chodzić, jak praca w rzeczywistości wygląda i jak warunki tutaj przekładają się na aktualne zarobki?
Warunki płacowe słabe (na nie ma premii i wysługi lat, tylko najniższe pensje zgodnie z podstawą w Ustawie). W domówce większość osób musi jeździć własnym samochodem, gdzieś zwroty za paliwo są tylko groszowe. Szefostwo wymaga wolontariatu, zostawania na różnych uroczystościach. Są równi i równiejsi (ogólnie kolesiostwo), atmosfera faktycznie toksyczna i nieciekawa. Fakt, finansowo na tyle ok zarządzane, że były dobre zaopatrzenia np. Co do leków, potrzebnych sprzętów, ubiorów ochronnych itp.
Polecam to miejsce z calego serca. Personel zaangżowany. Osrodki dla seniorów funkcjonują na wysokim poziomie, zarówno klub seniora jak i ośrodek dzienny. Nie wspomnę o stacjonranym i domowym hospicjum. Osoby zarządzające są wymagające, a jednocześnie, bardzo serdeczne.
podziwiam ludzi którzy pracują w hospicjach, brawo


Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Hospicjum Sosnowieckie Im. Św. Tomasza Ap.?
+Zobacz opinie na temat firmy Hospicjum Sosnowieckie Im. Św. Tomasza Ap. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Hospicjum Sosnowieckie Im. Św. Tomasza Ap.?
+Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 0 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!