Opinie o Dotmedia Tomasz Czelej sp.j. w Kraśnik

- staż pracy: 10 lat (odeszłam z końcem 2021) - moje stanowiska: stażysta, młodszy spec ds. sprzedaży, starszy spec. ds. wsparcia sprzedaży - umowy: pierwsze lata pracy "pół etatu", później już ok - wynagrodzenie: najczęściej jest to najniższa krajowa (całe szczęście regularnie wzrasta, bo obawiam się, że do tej pory niektórzy pracownicy zarabialiby 1200 zł), kiedy przychodzi ktoś nowy jest w stanie "wydrzeć" więcej niż specjaliści pracujący latami, rynkowo płacowo wypadają bardzo słabo, po 10 latach minimalna krajowa + 200/300 zł przy stanowisku starszego specjalisty to lekka żenada - premie: uznaniowe w przypadku pracowników biurowych nie występują, sucha wypłata - prowizje od sprzedaży: tylko dla sprzedawców, system prowizyjny zmienny, wskaźniki wywindowane na maxa - podwyżki: bardzo ciężki temat, o wszystko trzeba walczyć, spotkanie w tym temacie jest jak bitwa 2 na 1, każda zł wiąże się z dodatkowym pakietem obowiązków, nie ma tak, że dostajesz podwyżkę bo dobrze wykonujesz swoją pracę przez x lat, najczęściej pod groźbą odejścia udaje się coś ludziom ugrać, ja nie próbowałam, po prostu odeszłam - benefity: brak - dodatki na święta: winko i parę zł - imprezy: czasami ognisko za firmą, wigilia i jajeczko w lokalu lub w firmie - wyjazdy integracyjne: brak, chyba, że liczą się takie, gdzie pracownicy za siebie płacą 100% - czas pracy: biuro 8-16 od pon do pt - zespół: młodzi ludzie, bardzo fajni, jednak z biegiem czasu coraz mniejszy i mniejszy, co wpływa też na ilość pracy na osobę, duża rotacja spowodowana moim zdaniem złym podejściem do wdrażania oraz kiepskim wynagrodzeniem - atmosfera: z tym niestety jest gorzej, ponieważ biuro jest wspólne i zdarza się, że jedna osoba ma gorszy dzień i wtedy niestety przekłada się to na wszystkich, nerwówka zdarza się dosyć często, wymuszanie terminów, brak zachowywania ustalonych procedur powoduje spięcia między pracownikami - stanowisko pracy: dział sprzedaży to 7 biurek (aktualnie chyba tylko 3 zajęte) w jednym pomieszczeniu bez okien, które w dodatku jest przejściowe (4 kierunki) dla mnie to było bardzo uciążliwe i poprosiłam o zmianę miejsca, jednak świeżak napewno będzie musiał tam siedzieć - system wdrażania: jest źle, kilka szkoleń materiałowych, a później róbta co chceta "rzut na głęboką wodę", "zaproponuj coś" itp. no generalnie ciężki temat - dotyczy tylko działu sprzedaży - sprzęt: macbooki, telefony, z kompów można korzystać prywatnie - sposób zarządzania: jak dla mnie trochę chaotyczny, na rozmowie usłyszysz jedno a później okaże się, że jednak będziesz zajmować się czymś innym, trzeba być elastycznym, jednak dla mnie mało konkretów Czy polecam? Trudno jednoznacznie to określić. Polecam osobom młodym o twardym charakterze, odpornym na stres i dramy, umiejącym sobie samemu radzić w trudnych sytuacjach. Na pewno jest to niezła szkoła życia. Jeżeli wytrwacie pierwsze 6 miesięcy to będzie dobrze. Zdobędziecie doświadczenie i będziecie mogli szukać dalej, bo za to co tutaj zarobicie długo nie pociągniecie :) Pozdrawiam przyszłych i aktualnych pracowników :)