Wiecie, czy CCIG Sp. z o.o. udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
Jeśli chodzi o konsultantów - komputer tak. Laptop zależnie od tego czy nie masz możliwości (usunięte przez administratora) na komputerze stacjonarnym, bo np. dużo podróżujesz. Telefony nie są dostępne, połączenia się odbiera na komputerze i rozmawia przez zestaw słuchawkowy. Jeśli chodzi o wyższe stanowiska to i wydawane są i laptop i telefon
Czy CCIG Sp. z o.o. zatrudnia studentów?
Praktycznie wyłącznie studentów. Są tylko wyjątkowe projekty, które wymagają wysokich umiejętności, wtedy są też zatrudniani inni.
Na plus są ludzie na infolinii z którymi pracujemy. Młodzi, pomocni i mili. Gorzej zaczyna się jeżeli chodzi o kontakt z klientami - często odreagowują swoje złości na pracownikach infolinia (zdarza się że krzyczą nawet obrażają) ale to dość ,,normalne" w takiej pracy. Im wyżej stanowiska idą w górę tym z ludźmi gorzej. Firma obiecywała, że za 18 h szkolenia (3 dni) zostanie wypłacone wynagrodzenie 50 zł/ za dzień po wyrobieniu 350h ! Potem pozwalniali mnóstwo pracowników z dnia na dzień praktycznie ,,bo święta się skończyły" nie dając możliwości nawet np. odrobienia godzin żeby wyrobić te godziny do wynagrodzenia za szkolenie. Ale no tak dobroduszni są bo zaproponowali prace na innym - gorszym projekcie gdzie od nowa studenci musza się wszystkiego uczyć (warunki także są inne). Premia niby jest, ale licha lub w ogóle jej nie ma. Sala gdzie są komputery jest wielka, komputer koło komputera bez żadnej wentylacji. Było duszno, śmierdząco a komputery były po prostu brudne przy każdym stanowisku. Ogólnie, jeżeli nie ma ktoś czegoś innego, a pracy potrzebuje na już (jak to student) można iść na 1,5 miesiąca bo na więcej czasu nie macie na co liczyć (tylko 18 h pracy będzie za darmo będzie-szkolenie) :)
Jak wygląda obecnie praca w CCIG/CCP? Jestem po rozmowie kwalifikacyjnej, która trwała zaledwie 6 minut i już mieli przygotowane zaproszenie na szkolenie podobno wieńczone certyfikatem po egzaminie i po tym następuje podpisanie umowy. Czy ktoś wie co w przypadku, gdyby egzamin nie został zdany lub w trakcie szkolenia musiałabym zrezygnować bo otrzymałabym lepszą ofertę pracy?
Jak oceniasz rozmowę kwalifikacyjną, w której brałeś udział? Przede wszystkim chciałbym wiedzieć, czy osoby, które ją prowadziły, weryfikowały w jakiś sposób Twoją wiedzę.
Nie było żadnego weryfikowania wiedzy. Nawet nie patrzyli w moje CV w trakcie rozmowy (nie mieli, ode mnie też nie chcieli przyjąć). Krótkie, szablonowe pytania odnośnie radzenia sobie ze stresem, ile godzin mogę przepracować i tyle. Czego bym nie powiedziała, to i tak daliby mi "zaproszenie" na szkolenie.
A to zależy. Jeśli się dogadaliście, że zapłacą wam za szkolenie tak jakbyś normalnie pracował, to dostaniesz wypłatę. Jeśli nie, to masz coś w stylu premii za to że odbyłeś szkolenie, która wynosi może z 600zł... No i musisz zdać to szkolenie i przepracować u nich konkretną liczbę godzin, aby dostać ten hajs
Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
W ramach podsumowania ubiegłego roku chcielibyśmy zwrócić uwagę na wydarzenia, które miały miejsce w firmie. W pierwszej kolejności pragniemy zaznaczyć, że ta wiadomość dotyczy jednej z osób, z którą CCIG współpracowało i współpracuje po dzień dzisiejszy, a jest nią - Morta. Sytuacje, o których mowa poniżej dotyczą nie tylko jej wpływu na konsultantów jako Managerki na projekcie Biedronka, ale również kadry managerskiej. Regularne wszczynanie kłótni z managerami przy konsultantach było na porządku dziennym i wszyscy byli ich świadkami. Morta regularnie podważała kompetencje innych managerów oraz zaburzała system wartości, traktowała konsultantów jako powierników swoich osobistych problemów, jednocześnie plotkując z nimi o innych konsultantach. Chcemy zacząć od jednego z niepokojących sygnałów, które miało miejsce na portalu gowork.pl, gdzie jedna z osób pozwoliła sobie napisać opinię, która w znacznym stopniu odzwierciedlała sytuację na projekcie Biedronka. Morta zaangażowała jedną z osób, aby opinia została usunięta poprzez portal „zgłaszając nadużycie” poprzez ten komentarz. Jej ówcześni przełożeni nie wyciągnęli konsekwencji, które jakkolwiek mogłyby dać do zrozumienia, że w CCIG nie ma miejsca i przyzwolenia na zastraszanie i (usunięte przez administratora) konsultantów. Wszyscy konsultanci mieli świadomość, że taka opinia jest na tym portalu i czekali na reakcje. Niestety dziwnym trafem oczywiście opinia z portalu zniknęła, natomiast udało się zrobić zrzut ekranu wiadomości jak poniżej. Kolejna kwestia, to faworyzacja konsultantów i grożenie im. Poniżej załączamy jedną z rozmów, w której zagroziła zrzuceniem konsultanta ze schodów. Sytuacje dotyczące grożenia, manipulowanie w związku z godzinami w grafiku oraz ticketami było na porządku dziennym i każdy zdawał sobie sprawę, że chcąc mieć święty spokój lub po prostu normalne funkcjonowanie w pracy musiał utrzymywać dobre i przyjazne relacje z Mortą. Następna rzecz to rotacja kadry managerskiej na projekcie Biedronka. Wykończyła każdego managera, który dołączał i pracował kilka miesięcy. Żadna osoba nie wytrzymała zbyt długo, bo wszyscy odeszli, nie wytrzymywali jej traktowania. Czy to nie zdziwiło żadnego z przełożonych? Jakby tego było mało pozwolono na to, aby została zatrudniona u kontrahenta. Efektem czego, po dziś dzień ma realny wpływ na działanie projektu, dyryguje jedną z managerek i koordynuje jej pracą. Czy to jest zadanie Koordynatora CC? Wiadomość nie jest podpisana imionami i nazwiskami, ponieważ obawiamy się straty pracy. To jest jedynie część argumentów, jedna z wielu, która ma do czynienia z wyżej wymieniona osobą. Jeśli byłaby chęć uzyskania większej ilości informacji o zaistniałych sytuacje to możemy kontynuować i podawać kolejne przykłady. Dodamy w odniesieniu do sytuacji z groźbami zrzucenia ze schodów konsultanta, są zrzuty ekranu obrazujące sytuację. Straumatyzowani współpracownicy
zgadzam się w 100%, zwolniłem się aby nie Mieć z ta osoba nic wspólnego, przełożeni tej osoby nie zrobili nic w tym kierunku wiedząc o sytuacji
Niestety prawda w 100% Ani mądra ani bystra, dlatego bojąc się konkurencji najzwyczajniej ją niszczy, na nic więcej jej nie stać ... (Powinni też sprawdzać na koniec dnia czy nikogo nie brakuje, bo jest tak gruba, że kilku konsultantów i managerów zjadla na 100%)
Czym w CCIG Sp. z o.o. zachęcają przyszłych pracowników? Jakie mają dodatki?
A to taka stawka ma zachęcać? Ale chociaż powiedz więcej o tej premii całej jak ona średnio wychodzi na projekt i czy dużo idzie się narobić?
pracuje na Tauronie IO wiec tu jest premia za poniedziałki + leady, ale odkad weszly poniedzialkowe to na jakosci ucinaja non stop na kazdym mozliwym stopniu, a odsluchy sa robione chyba przez osoby niedosłyszące, bo czesto gdy jest informacja ze czego nie ma to to jest, bo odsluchuje oceniane rozmowy i po rozmowie z innymi nie tylko ja tak mam. Kiedys byl hajs za lead na prad, gaz, woz, mt i efakture, teraz tylko prad i woz
To brzmi jednak trochę ciężej niż myślałam. A tak właściwie to czemu te leady tak ograniczyli? Przy dzisiejszych cenach gazu to aż mnie dziwi, że go odrzucili z tego
nie wiadomo w sumie, ale jakoś pod koniec zeszłych wakacji zrezygnowali, chwile po wycieku. Na dzień dzisiejszy liczą leady tylko za woz i prąd, a ef i mt robisz charytatywnieXD
hej, no prawie z pół roku minęło i w sumie to bym była ciekawa jak ta sytuacja się rozwinęła, no chyba że wszystko stoi raczej w miejscu? są jakieś noworoczne zmiany odnośnie stricte warunków pracy? jak coś wiesz to napiszesz?
Moja opinia dotyczyć będzie gdańskiego oddziału CCIG. W firmie pracuję już ponad 2 lata i ciężko mi się do czegoś przyczepić. Wypłaty i premie zawsze o czasie, nie ma problemów z ich wypłacaniem. Atmosfera pracy na moim projekcie jest dobra, czasem denerwują ścinki godzin, ale jest to do przeżycia. Nie ma problemów z kontaktem z TM, jeśli nie jeden to drugi jest w stanie szybko pomóc. Co jakiś czas organizowane są szkolenia z kontrahentem, które są miłym urozmaiceniem dla codziennej pracy na słuchawce. System motywacyjny na moim projekcie jest bardzo korzystny, mamy sporą prowizję od sprzedaży dzięki której ciężko byłoby znaleźć pracę o podobnych wymaganiach z podobnymi zarobkami. Wiadomo, jak każda praca ta też ma swoje wady albo gorsze okresy, ale ogólnie współpracę oceniam bardzo dobrze.
Czy urlop w CCIG Sp. z o.o. jest płatny 100%?
Praca na projekcie NFZ śmiech na sali. Zacznę od tego że za najniższą krajową okazuje się że musisz mieć wiedzę na każdy temat, codziennie czytać aktualności, bombardowanie mailami i zamiast bycia na jednej infolinii nagle wrzucają Cię na 4 bez żadnych szkoleń bez niczego. Masz notatki naucz się i za taką samą stawkę pracuj jednak na nfz, aplikacji, koronowirusie i nasku. Bo przecież po co robić jakiś podział i płacić innym pieniądze skoro lepiej wrzucić do jednego wora wszystkich i wykorzystywać a ty ogarniaj wszystko i zajmuj się wszystkim. Informacji na każdy temat naucz się sam bo menadżerowie również gó*no wiedzą.(usunięte przez administratora)Testy z wiedzy co miesiąc trzeba robić przed lub po pracy jak i czytanie nowych informacji również bo stwierdzili że przecież mamy jeszcze tak mało obowiązków że mamy rano być już zalogowanym i od razu pracować. A wszystkie informacje to nie wiem kiedy mamy przeczytać, może jeszcze mamy wstawać wcześnie z tego powodu a po pracy czytać wasze bzdury w mailach? Proponuje (usunięte przez administratora)samej usiąść i odbierać telefony przez 10godzin z każdego możliwego tematu. Może w końcu zrozumiałabyś problem a nie opowiadałabyś jaka to nie jest cudowna infolinia bo patrzysz jedynie na siebie. Najbardziej zadufany i nie miły menadżer na całej lokalizacji. Zero jakiejkolwiek pomocy z jej strony. A jedynie wieczny problem o byle co. Wszystko jest twoim obowiązkiem za codzienne dokładanie tematów stawka jest ciągle taka sama. To co robimy na tej infolinii i jaki posiadamy ogrom materiałów jak i projektów powinien być chociaż nagradzany w rozsądny sposób a wy jeszcze macie czelność wypisywać do nas maile że ktoś przez 10 minut był na niegotowym. A kiedy mamy przeczytać te informacje i włączyć każdą stronę skoro o 8 rano już dzwoni telefon? Czy naszym obowiązkiem jest logowanie się wcześniej i czytanie tych notatek? - N I E. Nikt nie jest robotem i nie jest w stanie ogarniać wszystkiego naraz więc skończ traktować ludzi jak maszyny i robić każdemu wyrzuty. Tak samo powinien być jakiś podział obowiązków a nie jedna infolinia od wszystkiego prowadzona przez jedną grupę osób za te same pieniądze.
W koncu ktos idealnie to podsumował. Mam takie samo zdanie na temat tego projektu jak i menadżerki.
Pracuje na nfz od początku i nigdy nie było problemów z żadnym z managerów jeżeli wykonuje się dobrze swoje obowiązki. Normalnym jest, że jeżeli ktoś robi błąd to managerka go po prostu poprawia a nie jest "księżniczką". Infolinia NFZ jest wymagającym projektem i co chwilę się wszystko zmienia, dochodzą projekty które są związane z NFZ itp. Szkolenie nie jest bardzo potrzebne bo skoro znasz już podstawy to wystarczy po prostu przeczytać notatki, a jak są problemy to można liczyć na pomoc ze strony manago (sprawdzone info ;) ). Cóż mogę powiedzieć... Trzeba w pracy umieć czasem pracować pod presją czasu, jak się nie umie to najlepiej żyć na zasiłku. Ja oceniam współpracę z managerami i pracę na tym projekcie jak najbardziej. Poza tym można tu poznać bardzo fajnych ludzi ❤️
Jeżeli pasuje Ci pracowanie za darmo poza praca to gratulacje za taka stawkę a ogrom wiedzy jaki musisz posiadać jest to po prostu wyzysk. Nie widzę żadnego powiązania projektu nask czy koronowirusa z nfz. Na tym projekcie nie wystarczy tylko czytać notatek. Na pomoc menadżerki można liczyć z wielką łaską i przewracaniem oczami. Dla mnie również zachowuje się jak księżniczka i to nie tylko moja opinia.
Jest roznica miedzy wymagająca praca a wyzyskiem i wrzucaniem na 3 infolinie za 17zl ale jesli komus to pasuje to bardzo slabo sie cenisz :P
Ale przecież świat stoi przed Wami otworem! Nie gódźcie się na (usunięte przez administratora)pracy, tylko poszukajcie miejsca, gdzie będziecie docenieni! Kto świadomie godzi się na wyzysk?
To po co tam siedzicie i się mażecie? :) Możecie zawsze odejść pozostawić wolne miejsce dla kogoś kto się nadaje :)
Chyba nie widzisz tutaj zaleznosci ze nie chodzi o to kto sie nadaje czy nie a to w jakis sposob traktowani sa pracownicy. Inteligenty człowiek jest w stanie to zauwazyc. Dokładanie pracy ciagle za taka sama stawkę to wystarczający argument.
Inteligenty człowiek znajdzie sobie po prostu lepszą pracę jak mu nie odpowiada ta:) plucie jadem, że ktoś jest księżniczką czy wygląda jak żul świadczy tylko o tym, że nie radzicie sobie w tej pracy, po prostu i wylewa frustrację na managerów ???? zamiast wypisywać bzdury że za mała stawka to zmieńcie po prostu pracę (i ja na tym skorzystam), zamiast pisać że manager jest taki, siaki czy owaki zastanówcie się czy nie warto podejść i po prostu porozmawiac jeżeli jakaś postawa managera nie odpowiada. Oni też dostają opierdziel za wasze bledy....
To wynika z tego że ktoś nie potrafi ogarnąć podstaw. Jak się ogarnia podstawy to i cała reszta tych notatek czy rozporządzeń to pikuś :) Po prostu jak się nie ogarnia tej pracy to są jeszcze inne :) śmiało. Nikt Was na siłę nie trzyma :) czuje się kompetentna dlatego nie jestem w stanie zrozumiec jak możecie się męczyć skoro Wam to nie odpowiada :)
Nic nie bierze się bez powodu. Tzn. jeśli ktoś określa kogoś jako niemiłą osobę, to jest w tym jakieś ziarno prawdy. Nie oznacza to, że taka osoba jest najgorsza. Każdy z nas ma jakieś problemy, niedociągnięcia, bo nikt nie jest idealny. Ale mogę się zgodzić co do jednego - jeśli ktoś świadomie wybrał tę pracę i przy niej pozostał, choć mu nie odpowiada to sam sobie wyrządza tym krzywdę. Ponadto można przecież zawsze poprosić o rozmowę z przełożonymi na temat ich zachowania - nie gryzą. I pewnie - docelowo miał to być projekt NFZ, a potem pojawiły się inne zakresy obowiązków działające w zakresie odrębnych infolinii. Być może niesprawiedliwym wydaje się to, że za obsługiwanie większej ilości infolinii otrzymuje się taką samą stawkę, ale wystarczy spojrzeć w umowę. Dodatkowe kwoty są zależne od decyzji Zleceniodawcy. I bynajmniej nie są to managerowie. Są osoby, które odeszły "po cichu", są takie, które wylewają właśnie swoje gorzkie żale, choć świadomie podpisywały umowę (tak przynajmniej mi się wydaje) i zawsze mogły porozmawiać z kimś wyżej. Jeśli się nie nauczą czytania umów i rozmów z przełożonymi, to być może nigdzie nie będzie im się dobrze pracowało. Cóż - ja jestem w pewnym stopniu usatysfakcjonowany tą pracą, ale zdaję sobie sprawę, że sam się podpisałem pod umową. I przez "w pewnym stopniu" nie mam na myśli czyjegoś zachowania, tylko tego, że to nie jest moja wymarzona i docelowa praca. Może właśnie tego brakuje tym wszystkim osobom, które robią zamieszanie po odejściu - brak spełniania ambicji. No cóż, nie mnie to zgadywać. Tak czy siak, życzę Wam wszystkim miłego dnia i dużo pozytywnej energii ;)
Zapomniałem jeszcze dodać, że to jest umowa zlecenie, a nie umowa o pracę - obie rządzą się nieco odmiennymi prawami ;)
Szkoda ze rozmowy z menadżerami na temat jakichkolwiek uwag są na poziomie: nie podoba Ci się to się zwolnij XDD nie ma żadnej możliwości dogadania się bo ich to nie interesuje i tyle. Patrzą tylko i wylacznie na siebie.
Wszystkich członków zespołu, którzy chcieliby porozmawiać o swoich spostrzeżeniach na temat funkcjonowania projektu, który prowadzę zapraszam do rozmowy osobistej lub za pośrednictwem maila / tel. Tym samym proszę o zakończenie tego wątku. Pozdrawiam Serdecznie Maciej Kacprzak
Pracuję w tej firmie już długi czas, w tym na projekcie NFZ od samego początku i czytając tą opinię robo się zwyczajnie... przykro. Od zawsze managerowie są dla mnie wsparciem i angażują się całym sobą. NFZ jest projektem wymagającym i to nie jest żadna nowość. Zmieniają się przepisy i wytyczne od MZ/NFZ czy innych instytucji i za tymi zmianami trzeba podążać. Jak w każdej innej pracy, nie widzę w tym nic dziwnego. Stawka jest jaka jest i każdy pracownik był o tym na początku informowany, o systemie premiowym również. Z racji tego, że jest to umowa zlecenie, nikt nie narzuca ilości godzin jakie trzeba pracować. Nie chcesz odbierać telefonów po 10h dziennie? Nie składaj tak grafiku. Z chęcią zobaczę też maila z upomnieniem, że ktoś jest na niegotowym przez 10 minut. Otworzenie stron z aktualnościami i przeczytanie tego co tam się pojawia średnio dziennie zajmuje 2-3 minuty (pominę fakt, że te aktualności pojawiają się raz na kilka dni). Nie usłyszałam nigdy wyrzutów, że czegoś nie wiem (nawet jak to wyjdzie w trakcie rozmowy z pacjentem to przecież wyciszasz się i sprawdzasz). Może jestem robotem ale ogarniam wszystko to co jest ode mnie wymagane. Nawet jeśli w pamięci czegoś nie mam to wiem gdzie to znaleźć. I z umiejętnością szukania i minimalną wiedzą testy wiedzy to też nie problem(dla zainteresowanych, może przyszłych pracowników test jest jeden w miesiącu na 5 max 10 minut).Managerowie są niekompetentni? Zapraszam na AC (aktualnie prowadzona jest rekrutacja), można się wykazać swoimi umiejętnościami i kompetencją. Przykre, że muszę pracować z tak bezczelnymi i zawistnymi ludźmi na jednym projekcie.
Robienie testów wiedzy, czytanie aktualności, bycie na gotowym- rzeczywiście menadżerowie oczekują cudów! Rozumiem ze w innych firmach płaca za samo bycie w pracy? Pracuje na tym projekcie od samego początku- bywało ciężko - pojawienie się pandemii spadło na nas jak grom z jasnego nieba. Wtedy tez byli tacy, którzy obwiniali menadzerow, ze nas nie uprzedzili. Otóż- ich tez nikt nie uprzedził! Bylismy w tym razem, razem się wspieraliśmy i pomagaliśmy sobie- bo na tym polega zespół! Zawsze można liczyć na ich wsparcie! Rozliczają z bycia na niegotowym? Bo to ich praca! Ludzie, chcecie siedzieć bezczynnie, brać za to pieniądze i to jest dla Was ok? Kozaczenie w sieci??? Każdy jest mądry gdy pisze anonimowo. Bądź kozakiem i powiedz Anicie prosto w oczy ze jest zadufana w sobie księżniczka! Żadne z nich nie zasłużyło sobie niczym na takie komentarze. Wstyd mi, ze pracujemy w jednym zespole!
Pracowałem na tym projekcie przez rok (czyli praktycznie od początku) i nigdy nie żałowałem mojej decyzji aby podjąć tam pracę. Poznałem super ludzi, dzięki elastycznemu grafikowi mogłem pogodzić pracę ze studiowaniem dziennym i zdobyłem też moim zdaniem nie małe doświadczenie w rozmowie z trudnymi klientami. Czy uważam, że płacą za mało? Nie, płacą tyle ile mogą aby im się opłacało (pamiętajcie że to rządowy projekt). Czy dużo informacji trzeba sobie przyswoić? Oczywiście, bo na tym ten projekt polega. Czy to uczciwe, że obsługuje się kilka infolinii na raz? To już jest subiektywne ale wierzę, że lepszego rozwiązania po prostu na tą chwilę nie ma. Ja osobiście na menago mogłem liczyć w każdej chwili. Nie rozumiem również tych toksycznych komentarzy, jeśli jest wam naprawdę tak źle to nikt was nie zatrzymuje. Nie zmuszajcie się to robienia czegoś czego nie chcecie. Jesteście młodzi, świat stoi przed wami otworem. Szczerze mówiąc też nie wiem czego się spodziewaliście po projekcie nfz. Przecież można się domyślić że będzie to specyficzna praca, która wymaga trochę więcej zaangażowania a w zamian nie daje wiele więcej niż ponad podstawę (licząc z premiami). Pozdrawiam cały team NFZ
Zawsze mozna liczyc na ich wsparcie XDD ok to mi wystarczy rzeczywiscie sa niesamowicie pomocni
Mają rzucić swoje obowiązki i usiąść z Tobą na słuchawkę nie mając uprawnień? Czy jak? Xd
Popieram 100%. Też mogę dodać że z tymi wymaganiami to wypłata mogłaby być wyższa a nie najniższa krajowa, oraz że dwudziestolatków, którzy wyrzucają z własnego widzimisię ludzi z pracy nikt nie powinien dawać na team managerów, chyba że ogarniają przepisy prawa pracy, że mają do czynienia z ludźmi którzy mają swoje prawa. Odpowiednim urzędom też to zgłosiłam i prawnikowi że ta praca ma wszystkie cechy umowy o pracę a jest oczywiście zleceniem, bo firma uważa że oszczędzi na łamaniu praw pracownika. Dobrze że w sądach jest możliwe wygrać takie sprawy. 3 lata temu pracowałam w firmie która przegrała sprawę sądową
Pytałeś nie tak dawno o wynagrodzenie na rękę za pracę w firmie CCIG lecz niestety na ten temat nikt nic ostatnio nie napisał. Czy poza portalem udało Ci się może ustalić, jak kwestia ta wygląda? Sam chętnie bym się tego dowiedział stąd też mój wpis.
Tak, na pewno ucieczka jest najlepszym wyjściem, niech dalej w tej firmie stosują (usunięte przez administratora) co tam. Jak jedna osoba odejdzie, przyjdzie następna, a warunki pracy się nie zmienią. Ludzie pracują bo muszą się z czegoś utrzymać. No chyba że ktoś chce zarabiać na waciki, to wtedy inna sprawa. Śmieszne jest to jak bardzo ludzie są w stanie bronić tej formy za 18,30 zł na godzinę.
To tylko na enefzetowskim projekcie najniższa krajowa godzinowa, czy inne projekty też z taką stawką?
Czy każdy pracownik dostaje auto służbowe do użytku prywatnego??
@ererer A wystarczy po prostu mieć chęci do pracy i nic nie byłoby problemem. Fajna firm dobry pracodawca więc polecam!
chęci do pracy mi nie brakowało. Dlatego znalazłam prawnika żeby uzyskać powrót do pracy lub odszkodowanie za straty moralne
Pracowałem na tym projekcie przez rok (czyli praktycznie od początku) i nigdy nie żałowałem mojej decyzji aby podjąć tam pracę. Poznałem super ludzi, dzięki elastycznemu grafikowi mogłem pogodzić pracę ze studiowaniem dziennym i zdobyłem też moim zdaniem nie małe doświadczenie w rozmowie z trudnymi klientami. Czy uważam, że płacą za mało? Nie, płacą tyle ile mogą aby im się opłacało (pamiętajcie że to rządowy projekt). Czy dużo informacji trzeba sobie przyswoić? Oczywiście, bo na tym ten projekt polega. Czy to uczciwe, że obsługuje się kilka infolinii na raz? To już jest subiektywne ale wierzę, że lepszego rozwiązania po prostu na tą chwilę nie ma. Ja osobiście na menago mogłem liczyć w każdej chwili. Nie rozumiem również tych toksycznych komentarzy, jeśli jest wam naprawdę tak źle to nikt was nie zatrzymuje. Nie zmuszajcie się to robienia czegoś czego nie chcecie. Jesteście młodzi, świat stoi przed wami otworem. Szczerze mówiąc też nie wiem czego się spodziewaliście po projekcie nfz. Przecież można się domyślić że będzie to specyficzna praca, która wymaga trochę więcej zaangażowania a w zamian nie daje wiele więcej niż ponad podstawę (licząc z premiami). Pozdrawiam cały team NFZ
Bez zbędnego pisania - DRAMAT. Na NFZ kompetencje do objęcia stanowiska menagera stwierdzono chyba na podstawie im straszy tym lepszy. Mamy gościa, który wyglada jakby dopiero co skonczyl pic browara na ławce a jego menagerem ( manager managerów ) jest typ który chodzi kopie w stanowiska, lub uderza głowa w plexe wydając dziwne dźwięku - ogólnie praca na lokacji przypomina satyrę świata według kiepskich.
Zastanawiam się jaka jest przyczyna tej ciszy na forum? Dobrze się pracuje?
Dobra firma i pracodawca ale maruda zawsze się znajdzie?
Negatywne opinie wynikają zapewne z tego, że każda osoba może oczekiwać czegoś zupełnie innego od swojego pracodawcy. Ale świetnie, iż akurat Ty masz dobre zdanie o pracodawcy, jakim jest firma CCIG. I dlatego też z wielką chęcią dowiemy się czegoś o warunkach zatrudnienia, jakie stwarza się tam pracownikom. Słyszałam, że w CCIG wypłatę otrzymuje się tam dwa razy w miesiącu - za godziny i premię. Nie jest do do końca jasne. Możesz to wobec tego wyjaśnić?
Każą założyć konto w banku z którym zapewne mają podpisaną umowę prowizyjną. Zarobki śmieszne.
@Marek, czy możesz napisać, jak wygląda kwestia ewentualnych premii bądź nagród do wynagrodzenia zasadniczego za pracę w firmie CCIG? Osoba zatrudniona w tej firmie może z czasem liczyć na podwyżkę wynagrodzenia oraz awans na wyższe stanowisko? Napisz, proszę, jak to wygląda.
W czasach korzystnej dla kandydatów sytuacji na rynku pracy, atmosfera w miejscu zatrudnienia odgrywa coraz większą rolę. Czy tak samo jest w CCIG Sp. z o.o.? Podzielcie się swoimi wrażeniami, wyrażając swoją opinię na ten temat!
Dużo obiecują , ale jak przechodzi do konkretów to niestety nie jest już tak kolorowo. Elastyczny grafik - tylko w snach !!! , Luźna atmosfera - BU HA HA HA Tleniona blondynka REKRUTER , dużo mówi a jak doszło do szczegółowych pytań to gubiła się jak dziecko . Ogólnie nie polecam samej rozmowy , A zarobki na poziomie 10 zł netto na godzinę to też istna kpina .
@MaCa, napisałaś o słabych zarobkach, jakie oferuje firma CCIG swoim pracownikom. Czy możesz w sposób bardziej szczegółowy przedstawić tę kwestię? Napisałaś również, iż oferowana jest umowa zlecenie, czy to oznacza, że pracownik ma nielimitowany czas pracy? Tylko jest rozliczany na podstawie, tego co udało mu się danego dnia wykonać? Sprecyzuj, proszę, swoją wypowiedź.
Jedyną zaletą tej pracy byli ludzie, którzy tam pracują (inni konsultanci) tworzyliśmy dobry team. Poza tym żenujące zarobki, słabe szanse rozwoju, umowa na zlecenie...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w CCIG Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy CCIG Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w CCIG Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 2 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
