Byłem wczoraj tj 22.01.2018 na rozmowie kwalifikacyjnej w power computer po skierowaniu przez Powiatowy Urząd Pracy. W zapotrzebowaniu na pracownika podane sprzedawca, serwisant sprzętu komputerowego. Miejsce pracy ...142( nie chcę im robić reklamy) czyli sklep-filia. Rozmowa miła, Pan właściciel uśmiechnięty, wypytał mnie o umiejętności i oczekiwania jego znacznie przewyższały zarobek oferowany tzn 2100 brutto(minimalna krajowa) a praca dla informatyka, elektronika (lutowanie itp może rebaling), no i diagnostyka komputerowa , a i oczywiście praca u klienta (do jeżdżenia własnym samochodem w pracy nie doszliśmy w rozmowie ale na 100% służbowego bym nie dostał). Co tu dużo pisać wymagania dla fachowca (za takiego się uważam) a płaca jak za ???? najprostsze prace. Na koniec ku mojemu rozżaleniu zrobił wpis w dokumencie dla PUP że to ja nie przyjmuję pracy bo stawka jak dla "ciecia" a ja powiedziałem że za 2100 brutto nie umiem lutować, naprawiać płyt głównych. W efekcie zostałem skreślony z listy bezrobotnych więc nie mogę zachorować bo nie mam ubezpieczenia na 4miesiące. Sami zdecydujcie czy słusznie. Ja szczerze odradzam składanie CV tam potrzebny "KuntaKinte". No chyba że ktoś tak jak ja z PUP to trzeba przyjąć ofertę a za miesiąc samemu lub przez szefa być zwolnionym- bo nie umiem "lutować".
Dodaj opinię na temat POWER COMPUTER i rozpocznij dyskusję na jej temat jako pracodawcy. Wiele osób, które zastanawiają się czy wysłać do tej firmy CV, czeka na twój komentarz.