Jaki jest wkład kierownictwa H-Gaz Sp. z o.o. w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?
Czy w firmie H-Gaz Sp. z o.o. są regularne szkolenia pracownicze?
Czy w H-Gaz Sp. z o.o. występują paczki/bony świąteczne?
Czy tak dobrze się pracuje, że nie ma chętnych do pisania?
To po co tu pracujesz, znowu.
Uważajcie na tych wyzyskiwaczy!!! Zaległości w wypłatach ponad pół roku! Masakra! Upominanie o kasę ciągłe, ale nic to nie daje, ciągłe zbywanie i obiecywanie, że "do końca tygodnia na pewno". Kupa chamstwa i prostactwa!!!
no i jak wygląda u nich teraz oferta pracy? bo widziałem tą na sprzedawce i nie wiem jaka jest stawka u nich, bo mowa tu tylko o tej średniej, ze można zarobić koło 2000 - 2500 zł tak naparwde, ale to różnie bywa.
Kiedyś tam pracowałem i jak widzę nic się nie zmieniło. Firma ma długi a właściciele miliony na kątach ( przecież swego czasu gazyfikowali całe miasteczka i wioski ), oni śpią na forsie. Żadna firma z pseudo długami tak długo by nie funkcjonowała bez dodatkowych zakamuflowanych nakładów.
dajcie chłopowi jeszcze szanse on wszystko zapłaci i wyrówna,przecież z głodu jeszcze się nikt nie osrał.pozdrawiam tych co zostali
Niestety tak jest, szef słucha i ufa osobom, które najbardziej mu mydlą oczy, prawda taka że oni najwięcej nadużywają jego zaufania i kombinują jak mogą. Zaangażowanie szefa jest, ale pasuje przyglądnąć się konkretnym osobom, które znajdą winnych byle nie ich.
Zgadzam się z poprzednią opinią. Jak się nie ruszy tych zasiedziałych i niereformowalnych pracowników a do tego szukających tylko jaką fuchę poderwać, lub na czym tu zakombinować, aby zarobić i wykiwać innych - to nic ze szczerych chęci właścicieli nie będzie. Ci co tak wychwalają właścicieli, niech sami się u nich zatrudnią i poczekają tak na dzień dobry ze trzy miesiące na wypłatę, to będą nadal pisać, ale w innej tonacji. Zaangażowanie szefa jest może i duże, ale najpierw trzeba trochę się znać na prowadzeniu firmy.
Prawda jest taka, że właściciel otacza się i słucha ślepo kilka osób wierząc im bez chęci zagłębienia się w problem a właśnie te osoby najczęściej szkodzą firmie i najbardziej oszukują.
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. § 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Art. 212 KK
Firma była bardzo ok, a szef miał za dobre serce dla nierobów i wyzyskiwaczy i to go zgubiło, bo powinien towarzystwo wziąźć za ryje i zagonić do roboty, bando roszczeniowych nierobów i kanciarzy i wszystko byloby dobrze. Fajnie jest tylko żądać i szukac winy w przełożonych. Jak jesteś taki MISZCZ jeden z drugim, to zmień z dnia na dzien firmę i rób w tej nowej karierę, albo otwórz swoją . Pokaz jak to sie robi, malkontencie, bo na razie wydaje ci sie ze jesteś bezkarny w necie i plujesz jadem ile możesz.
Super firma!
Firma niewypłaca pieniędzy a pracownicy olewaja sobie wszystko! Połowa ludzi do zwolnienia się nadaje bo tylko hleja alkohol! Temu komu naprawdę zależy i kto się stara wogole nie jest doceniony wręcz potępiony przez brygadzistow, majstrow! Połowa brygadzistow robi lewe interesy a więc może czas zacząć od brygadzistow a potem od pijaków którzy nic nie robią a tylko udają! Wziąść się do roboty i firma stanie na nogi!!!!!!
Ty chyba też jesteś frajerem skoro tam pracowałeś. Rozumiem konflikt z szefistwem ale z cala kadra? To tylko swiadczy o Tobie
Firma przędzie słabo już od dłuższego czasu, i zamiast być lepiej jest coraz gorzej. Roboty coraz mnie, ludzie pałętają się jeden przez drugiego bo nie ma co robić a szef podejmuje się zleceń które są nie opłacalne. Coraz więcej osób odchodzi bo jest coraz gorzej i jest nie wypłacalny,a mimo to ciągle zatrudnia nowych. Lepiej przed podpisaniem umowy dobrze się zastanówcie czy chcecie czekać miesiącami na wypłatę.
Ostrzegam przed podjęciem pracy w tej firmie. jeśli masz stalowe nerwy, jesteś frajerem jak większość pracowników owej firmy i lubisz miesiącami czekać na wypłatę to polecam.
Firma ma pewne kłopoty, ale nie zgodzę się, że właściciele to wyzyskiwacze. Współpracuję z tą firmą już kilka lat i znam zaangażowanie właścicieli - zarówno Szefa, jak też P. Basi.