Opinie o UPS w Lublin

pełna opinie macie na google opiniach OGLĄDAJCIE ZDJĘCIA na opini google Na tą chwilę dopóki siedzi stara ekipa (kierownictwo) to odradzam każdemu pracę w tej firmie. Szkoda czasu i nerwów. W UPS LUBLIN pracowałem 6 dni na szkoleniu i 3 dni jeździłem solo jako kurier BEZ UMOWY. Łącznie 9 dni pracy ZA TE DNI OTRZYMAŁEM 480zł (netto) wypłacone dnia 11.07 Odszedłem z pracy z powodu dziwnego???? zniknięcia gotówki w kwocie 500zł po drugim dniu mojej pracy. Tej opinii by nie było gdybym nie został wkurxxony drugi raz przez kolegę Artura dnia 11.07 podczas odbioru jałmużny na parkingu po drugiej stronie ulicy. Pracę zakończyłem 29 czerwca, 30 czerwca z rana zdałem kluczyki od samochodu na firmie. I teraz dla wszystkich baranów, tłumoków, (usunięte przez administratora) którzy sobie myślą że mam coś wspólnego ze zniknięciem tej gotówki weści wy sie wszyscy pierdolxxcie w ten swój pusty łeb kluczem do kół. Dziwicie się że ludzie od was odchodzą? A jak mają nie odchodzić skoro macie takie chamskie podejście do ludzi, nic nie ma na cito ciągle jest olewka pracownika, a bo to jutro a bo mam ale nie mam czasu albo nie mam czasu daj mi spokój. Jestem na rejonie rozwożę paczki ty chłopie dzwonisz do mnie i mówisz słuchaj wczoraj z koperty zbiorczej zniknęło 500zł Z KOPERTY ZBIORCZEJ do której wrzuca się kasę od czterech osób! I taka paplanina że ja tych ludzi znam że oni rozliczają się co do grosza to na pewno nie oni, to nie jest nic nie warte bo rozliczają się cztery osoby i każdy może popełnić błąd. Tylko tutaj chodzi o kwotę 500zł i jest to jawne oskarżenie o kradzież. Mówiłeś że sie zajmiesz tą sprawą..... i co ???? miałeś cały dzień jak dzwoniłeś do mnie 29 czerwca jak byłem na rejonie z paczkami zjechałem o 19 na bazę i co??? nadal się to sprawą nie zająłeś, dzisiaj 11.07 byłem po wypłatę i co nadal nie było czasu??? I myślisz że ludzie będą pracować w tej firmie jak ty tak zajmujesz się sprawami? Taka sprawa powinna być rozwiązana od buta na cito tego samego dnia! Chciałem u was zostać na dłużej a ty mi wyjeżdżasz drugiego dnia że z koperty zbiorczej zniknęło 500zł... i wszystko pierxolisz Gdybym chciał Cię (usunięte przez administratora) to chyba wziąłbym całą kopertę gdzie były odbiory od czterech osób.... POMYŚ TROCHE I NIE SZUFLADKUJ LUDZI. Mówisz że przeszedłem obok ciebie(30.06) i nie powiedziałem ani słowa że odchodzę a co miałem ci mówić ? Tu nie było o czym dyskutować tylko trzeba spierdxxać jak najdalej od takich sytuacji i z takiej roboty. Nie macie żadnego podejścia do człowieka, ludzi szanujecie tylko jak świadczą wam usługi lub jak coś od nich chcecie a jak powiedzą że odchodzą to są dla was śmiećmi traktujecie ich jak gorszy sort olewacie ich nie odzywacie się nawet nie podajecie ręki i to podejście was zgubi bo rotacja będzie ogromna w tym oddziale a ja jeszcze nagłośnię tą sytuacje. I tak przez 500 złotych straciliście dobrego pracownika który chciał pracować a stracicie jeszcze więcej bo będę to nagłaśniać w mediach społecznościowych i na portalach ogłoszeniowych to co u was przeżyłem. A i dobre sobie oskarżenie (11.07) uszkodziłem drzwi boczne miałeś stłuczkę haha dobre sobie, skoro uszkodziłem drzwi boczne to może wyciągnij jakieś konsekwencje oszuście. Na twoje nie szczęście ja jestem "swój człowiek" i dobrze żyję z każdym dobrym człowiekiem, i miałem kontakt z pracownikami po odejściu i jakoś nikt mi nic nie powiedział co kolwiek na temat wymyślonego z krainy czarów uszkodzenia drzwi. "NOOO I MASZ SZCZĘŚCIE ŻE NIE WYCIĄGAM KONSEKWENCJI Z USZKODZONEGO ZDERZAKA BO CHCE BYĆ W PORZĄDKU"(.....) CHŁOPIE TY CHCESZ BYĆ W PORZĄDKU ZARZUCAJĄC MI MÓWIĄĆ W SPOSÓB ŻE DZIWNE SYTUACJE SIE DZIEJĄ GDY ZACZĄŁEŚ PRACOWAĆ mając na myśli zniknięcie gotówki i uszkodzenie busa. Po pierwsze taką sytuacje z pieniędzmi załatwia się od BUTA na cito tego samego dnia bo postaw się na miejscu drugiej osoby jak to ją wkurxxa taka sytuacja, a na temat potrącenia sarny byłeś poinformowany zaraz gdy ją potrąciłem i dostałeś zdjęcie samochodu, A te głupie boczne drzwi były spierdolxne zanim zacząłem u was pracować bo bus miał wypadek czołowy. I po wypadku czołowym gdy byłem na szkoleniu to drzwi się już zacinały i ciężko było je odtworzyć wszystko trzeba było robić siłowo, więc jeżeli ja robiłem wszystko siłowo to i kurier który pracuje na codzień na tym busie też robił wszystko siłowo i w końcu jakiś materiał się poddał i dolna taśma pękła O WSZYSTKIM BYŁEŚ POINFORMOWANY! To następstwo wypadku i dalsze użytkowanie spowodowało to że dolna taśma się oderwała i drzwi nie dało się otworzyć. A te stłuczkę na bocznych drzwiach o ktorej mówiłeś 11.07 to chyba sam przyjxxałeś wracając najebaxy z bani w te drzwi i ci się przyśniła. Nie polecam wam pracy w UPS LUBLIN na ulicy mełgiewskiej 80 u Pana ARTURA (szeryfa czy jak go tam przezywacie nie pamiętam już) I patrz : opinię wystawia Tomasz Osica Lublin