@Alan no to widze ze tutaj sie raczej niczego nie dowiesz bo nie widze zrby ktos tutaj cos pisal na ten temat
"starą" ekipę hehe to chyba chodzi o tych co pracowali w IV kwartale 2011 roku, a w I 2012 to już nowa ekipa. pozdrówka dla odważnych
Według mnie nie można stawiać temu zakładowi samych minusów. Nigdzie nie ma ideałów. Zawsze znajdzie się \"ktoś\" lub \"coś\" co potrafi popsuć pracę i atmosferę w zespole. Generalnie jak ktoś chce pracować to będzie - trzeba włożyć trochę siebie do tego wszystkiego. Owszem, musi to ktoś docenić ! Ja nie żałuję tego, że tam pracowałam - wręcz przeciwnie. Dziękuję za tę możliwość. Pozdrawiam \"starą\" i nową ekipę.
Powiem tak, handlowcy którzy tam obecnie pracują - (dotyczy też dyrektora han....) (usunięte przez administratora)Gdyby wszyscy podchodzili do biznesu w ten sposób to polska byłaby najbogatszym krajem. Ci którzy go znają - wiedzą jaką ten gościu ma szaloną wiedzę. Oczywiście są minusy ww osoby, ale powiem tak \" chcesz dobrze zarabiać - otwórz swoją firmę\". Tak trzyma(usunięte przez administratora)jestem za!!! Ps. Ciekawe jak się mają handlowcy, którzy odeszli z Pana firmy. Chyba status finansowy im się polepszył --> Więc niech dziękują, że u Pana pracowali.
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Specjalista ds. Wentylacji Mechanicznej (Rekuperacja)
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
ha ha ha - świetne!!! zgłaszam akces jako pierwsza osoba - obawiam się tylko, (usunięte przez administratora)będzie zmuszony sam założyć wszystkim konta :-))) kto tam pracował/pracuje ten wie :-)))
Cytat: "Z drugiej strony warto przyznać, mamy też bardzo dobre i bardzo wiele obiecujące na przyszłość młode osoby : - które wiedzą po co studiowały, i mają w życiu zdefiniowany cel - potrafią skutecznie i kreatywnie pracować" (usunięte przez administratora) Dobre naprawde dobre
Podobno w tym FERROMETALu dają też pracownikom do użytkowania nowoczesne laptopy, wysyłają zagranicę na targi, konferencje i szkolenia, oczekują, że pracownicy będą się rozwijać i uczyć, spodziewają się naiwniacy, że absolwent tzw. szkoły wyższej coś umie - na przykład zna podstawy swojego podobno wyuczonego zawodu - a przecież po co ? Po prostu potworności. Świat byłby taki piekny bez wymagań !
