Leca w (usunięte przez administratora) to my tez polecimy, jutro umowiony wyjazd takiego (usunięte przez administratora) wyjeba! nigdzie nie jedziemy. Pierdolic was wyjebusy, karma wraca zostaliscie wyjebani . Chcieliscie wyjebac Freda to teraz Fred was (usunięte przez administratora)
Ja się nie dziwię Agnieszce.K że traktuje nie których jak podludzi. No ale przepraszam, jak przyjeżdżają ćpuny z Elbląga , robią syf, pracować też się za bardzo im nie chce. W okolicach Alkmaar na każdym domku musi być ktoś z jajami - wtedy jest porządek, bo dzieci po 18-20 lat robią taki syf, że trzeba się powstrzymywać, żeby ich nie bić, bo inaczej nie wytłumaczysz, że jak np: zjadłeś to trzeba pozmywać. Pozdrowienia dla normalnych !
Maniek ma racje - zależy na jakich wspolłokatorów sie trafi, ale co do reszty nie mam zastrzeżen. Wyplaty sa punktualne, pieniądze sie zgadzają i praca w miare ok. Ja wole pracować zagranica i bardziej mnie tu doceniaja niz w naszym kraju. Rekruterka z plc job tez w porzadku. Doradzila mi i uswiadomila troche odnosnie możliwosci podniesienia kwalifikacji. Ja zostaje w Work Support i myślę, że jeszcze rok-dwa tu będę.
Wszystko się zgadza co do kar,nawet nie wiesz za co dostajesz, kantują z wakacyjnym urlopowym, no ze wszystkim i za wszystko musisz płacić. Agnieszka ... brak słów żeby wyrazić opinię kawał s..ki, zarabia na Nas, daję sobie rękę uciąć,że kasa z kar idzie na jej prywatne konto- pasożyt po prostu. Wiem,że już nie jedna osoba chce ich pozwać,jak będzie jakiś w końcu pozew zbiorowy ja na pewnością dołączę-mnie też oszukali. NIE POLECAM
Ja pracuję od ponad pół roku w branży mięsnej, przy pakowaniu i prostych pracach produkcyjnych i chwalę sobie tę pracę. Jest z niższych temperaturach, szybko się trzeba dość uwijać. Wyjeżdżałem już w innych biur holenderskich i wypadają całkiem całkiem Work Suuport. Wypłaty są takie jakie przedstawiał mi rekruter inne warunki podobnie bez zmian. I co ważne to praca na pełen etat, a nie 30 godzin lub mniej tygodniowo.. Miałem obawy, czy tylko tak mówią rekruterzy, że to oferta na dłużej, ale wszystko jest w porządku. Chciałabym pracować tu jeszcze do roku czasu lub nieco dłużej. Mają tu w hotelu i z tego co słyszałem na domkach dostęp do internetu, więc jest też kontakt z rodziną i znajomymi. Kar żadnych nie dostałem, ponieważ dobrze się prowadzę ;) haaa haaa
Ja pracuję od ponad pół roku w branży mięsnej, przy pakowaniu i prostych pracach produkcyjnych i chwalę sobie tę pracę. Jest z niższych temperaturach, szybko się trzeba dość uwijać. Wyjeżdżałem już w innych biur holenderskich i wypadają całkiem całkiem Work Suuport. Wypłaty są takie jakie przedstawiał mi rekruter inne warunki podobnie bez zmian. I co ważne to praca na pełen etat, a nie 30 godzin lub mniej tygodniowo.. Miałem obawy, czy tylko tak mówią rekruterzy, że to oferta na dłużej, ale wszystko jest w porządku. Chciałabym pracować tu jeszcze do roku czasu lub nieco dłużej. Mają tu w hotelu i z tego co słyszałem na domkach dostęp do internetu, więc jest też kontakt z rodziną i znajomymi. Kar żadnych nie dostałem, ponieważ dobrze się prowadzę ;) haaa haaa
Był ktoś z was w Alkmar na magazynach spożywczych przez firmę InfexS ? jakie są warunki mieszkalne oraz podatki i innego rodzaju opłaty. mam 20lat więc nie wiem jaką wypłatę dostanę
Rekrutacja telefoniczna niestety przez agencje o innej nazwie, do czasu przyjazdu myslalem, ze pracuje pod agencja ktora wysylala mi maile i kontaktowala sie telefonicznie. Wiec, przebieg rekrutacji okolo 3 razy po 5/10 minut telefonicznie, formalnosci droga elektroniczna: - Przedstawienie oferty - Przedstawienie warunkow (niestety nie w 100% prawdziwych) - Wywiad na temat poprzednich prac, umiejetnosci, kursow, znajomosci jezyka - Przeslanie danych osobowych droga mailowa - Potwierdzenie checi pracy - Ustalenie prawdopodobnego terminu przyjazdu
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
nie polecam tej agencji i widze ze pi... agnieszka przewija sie w tych komentarzach, wiec nie tylko ja jestem jedyna osoba ktora miala z nia spiecia.... strata czasu ludzie i waszych pieniedzy i nerwow
Ludzie uważajcie na tego pośrednika mają ludzi za drugą kategorię co innego mówią przed wyjazdem co innego gdy jesteście na miejscu,stawki najniższe ze wszystkiego obcinają zostanie wam może 1500zł na czysto przy dobrych wiatrach z tym ze bedziecie moi drodzy państwo gnić w bungalowach lub przyczepach jak margines społeczny po dwie osoby w pomieszczeniu 2m na 2m jak w kiciu;)oczywiście po 6 os w kampingu! tak rodacy traktują rodaków rżną ich na wszystkim bez skrupułów nie jest im nikogo żal mają polaków z dupków którzy robią za bezscen wiec trzeba ich upychać na takie meliny.Odradzam Holandie bo każda agencja pcha nas w takie apartamenty. W Niemczech więcej odlożycie kasy są tam lepsze warunki i pełno dodatków.Zastanówcie się i nie dajcie się zwodzić wszystko zarządajcie by było na piśmie.pozdrawiam
dokładnie to samo mieliśmy wracam z pracy nie dość że wkur... a tu na domku sprzątaczka mamy czystko zawsze czasem muszę upominać ludzi na domku aby rejon zrobili lub pozmywali po sobie jak stoi coś dłużej niż 1.5 dnia do worka i wypierr...
Pisałem jedną opinię tutaj i napiszę jeszcze jedną. Wróciliśmy wsztscy po pracy do mieszkania i okazało się że cała chata jest posprzątana i bongo rozbite na balkonie. Jest niedziela, a we wtorek Pani Agnieszka poinformuje wszystkich ile każdy lokator dostanie kary(normalnie jest to 50 euro). Jakim prawem, po całym tygodniu pracy ona wpada na mieszkanie w sobotę i wynajmuje sprzątaczki żeby posrzpątały gdzie tak naprawdę nie było takiej potrzeby, nie było nie wiadomo jakiego syfu, jeśli weźmie po 50 euro od każdej osoby a weźmie to jest to 350 euro za mieszkanie które i tak mieliśmy w sobotę po pracy sprzątać. Z tego co wiem na innych mieszkaniach też była i też będą kary. Jest to niezgodne z prawem ale każdy się boi że straci pracę, bo jakby nie było to w Polsce takiej kasy się nie zarobi. Ale to co Agnieszka robi to (usunięte przez administratora) chamstwo, przez 3 miesiące miałem o niej neutralne zdanie, ale po tym co odwaliła nigdy więcej nie wrócę do Work Support. NIE POLECAM, nie wiem jak inni koordynatorzy ale na Agnieszkę trzeba uważać. Teraz z pracą jest normalnie bo po 6 dni w tygodniu to musiała sobie jakoś odbić z wypłat. Szm..a
A wiec tak nie wiem od czego zacząć (usunięte przez administratora)l nam wysokie podatki.wypłaty za cały miesiąc pracy 500e co to wogule miało być. Teraz jak doszło do rozliczania podatku to musimy wysokie kary płacić do skarbówki bo co się okazało ze podatki ściągali a do skarbówki nie placili. (usunięte przez administratora)do sądu ich oddamy i sprawę do telewizji oddamy (usunięte przez administratora) oszusty nie polecamy wam firmy Iflex !!!!! Oskarzymy was w sądzie o te przekręty bądźcie tego pewni!!!!!
Ja jestem w Alkmaar warunki mieszkaniowe hmm... Bardzo dobre ludzie w porządku siedze już tutaj 5mc i narzekać nie mogę kasa się zgadza praca jest dużo Pani Agnieszka K daje nadgodzin także mi się ma dobrze. jak się komuś nie podobało to pewnie dużo chorował(%) nie chciało się iść do pracy i inne wykręty lub już w ostateczności był zrytym beretem z Elbląga. Pozdrawiam
Ja jestem zdaje się, że u tej samej pani koordynator co ty (też A. Kornek) i jestem zadowolona. Praca w branży drobiowej. Jest o tyle trudno, że trzeba pracować w dość szybkim tempie i temperatura chłodna. Miałam już porównanie z innymi pracami w branży produkcyjnej i muszę przyznac tutaj jest dobrze. Natomiast tak jak piszesz Orderpicerze część pracowników robi wrażenie jakby tylko przyjechała byczyć się.. Po co oni do pracy przyjechali jak nie chce im się wstawać rano? Trzeba było jechać na wakacje a nie przeszkadzać porządnym ludziom w śnie i urządzać balangi.. U nas taka imprezowiczka wyleciała po miesiącu ku mojej wielkieeeej uciesze. Warunki mieszkalne są jakie są, ale dwójeczki, a nie cała ekipa w jednym malutkim pokoiku metr na metr ;). Wyplaty terminowe. Myślę, żeby jeszcze rok tu posiedzieć
Ja też byłem na drobiu w Putten. Super hiper to nie jest, ale dla mnie najważniejsze że pieniążki terminowo wypłacane, inne warunki też się zgadzały. A praca w dosć szybkim tempie, ale idzie sie przyzwyczaić
Warunki w miarę przyzwoite. Tak jak pisze były pracownik. Ja kierowałem się też tym, że firma istnieje juz dobrych x lat na rynku, a nie znika jak grzyb po deszczu po roku czasu. Pracowałem przy produkcji przekąsek drobiowych w Putten. Praca wymagała wprawy, ale po kilku godzinach już szło mi lepiej, bo miałem przeszkolenie,. a po kilku dniach już pracowałem na równi z innymi pracownikami. Tempo pracy szybkie wiadomo. Kasa na koncie się zgadzała i bez opóźnień. Koordynatorka Kornek nie jakaś super milutka, ale do rzeczy. Dojazd do pracy u mnie rowerem. Współlokatorzy to jest osobna historia. Trochę się nie dziwię, że niektórzy tu wylewają wszystkie żale, bo jak się pracownikom co poniektórym nie chce punktualnie wstać do pracy... A potem, że koordynator niemiły, że to, że tamto. A mój wpółlokator lubił imprezować. Ja wolę się wsypać i wypocząć po pracy i wiele nie mam sobie do zarzucenia, a Work Support zachował się wobec mnie też w porządku. Rozmowa kwalifikacyjna przez PLC Job była bardzo szczegołowa i trwała w biurze ponad pół godziny. To dobrze świadczy. W ilu agencjach pytano mnie prawie wyłącznie o imię i nazwisko, rozmowa na 5 minut i do widzenia. Ja trafiłem dobrze i nie narzekam. Gdy skończy mi sie kontrakt chciałbym dostać następny. Pozdrawiam panią rekruter Martę z PLC o ile to czyta
Panowie, dużo zależy na pewno od szczęścia, na jakie miejsce zakwaterowania się trafi, do jakiego koordynatora. Ale mnie rekruter informował, że koordynator nie zawsze może odebrać telefon od razu. Nie oczekiwałem więc specjalnych warunków traktowania. Może koordynatorzy nie są na każde skinienie, ale wypłaty na czas, dojazd do pracy autem lub rowerem zapewniony. Ja dojeżdzałem 4 km rowerem do pracy i tyle samo z powrotem i tak też zresztą zostałem poinformowany podczas rozmowy kwalifik. Warunki zakwaterowania nie są jakieś wybitne, to fakt, ale ten, kto nie pracował przez inne biura holend. niech się nie wypowiada lepiej.. Ja mieszkałem w campingach za 80 euro / tydz. i na początku mojej "kariery" w Holandii w drewnianych domkach przypominających baraki za podobną cenę / tyg. więc w porównaniu nie wypada Work Support żle. Pokoje są maksymalnie 2 osobowe, a nie kilku jak w poprzednich moich biurach holend. Ja przepracowałem cały kontrakt czyli w moim przypdku to bylo 6 mies. i dalej chciałbym tam pracować, ale musiałem zjechać z powodów osobistych. Praca była dość trudna, bo przy załadunku opon, ale dałem sobie radę. Pozdrawiam wszystkich
witam pracowalem w tej firmie zostalem oszukany niewyplacono mi wakacyjnych ani ostatniej tygodnówki
Wszystkim rodakom którzy się tutaj wybierają z całego serca ODRADZAM. Koordynator Tomek to Sku...syn dobrze że poleciał w ch.. bo by w pizde dostał w ogóle go nic nie interesuje, nie odbiera i nie odpisuje na sms,w dodatku kłamie. Co do mieszkań to jeden wielki syf, szczyry biegają(widziałem na własne oczy), internet prawie nie działa, i ja się pytam za co te 80 euro tyg. za taki chlew??? Zawijam do Polski na własny koszt.Work Support nie pozdrawiam Pedały :/
pracuje tu aktualnie, opinie sa po czesci prawda, ale rowniez i przesadzone. Niestety i tu maja panowie racje ale praca jest ciezka, a koszta paliwa/zakwaterowania/rowera+dodatkowe sa bardzo zawyzone i tu tez chcialbym zadac pytanie czy prawnie biuro moze nakladac sobie takie marze ? Pozdrawiam koordynatora, ale zarzadu niestety nie, nie dbacie o pracownika dojezdzanie go rowerem po tak ciezkiej pracy powinno byc dla was wstydem, jestem mlody i czuje sie dobrze, lecz jesli mialbym pracowac tu na dluzsza mete podejrzewam ze w takim samym tempie jak ida opony klekna mi kosci, albo spale wszystkie miesnie, wystarzcy mi 8 godzin rzucania pod sufit, po pracy glodny chcialbym jak najszybciej byc w mieszkaniu, lecz tu wszystko na mojej glowie, po szybkiej i efektywnej pracy dla WorkSupport dostaje zaplate w postaci "zrobiles ? to teraz sobie jedz do domu i raz w tygodniu zaplac nam 5 euro za to ze ci pozwolilismy" BARDZO SIe ciesze ze poruszono ten temat rowerow, kilometrow do pracy i ogolnych kosztow poszczegolnych rzeczy. PisJol
Opony Hellevoetsluis. Obecnie pracuje tutaj, jak opinia wyzej dziwne sa dla mnie koszta ktorych nie spotkalem w poprzednich agencjach. Bungale sa warte moze 50 euro, bo w tej cenie w 4 osoby naprawde mozna zalatwic mieszkanie wyzszej klasy lub z duzym metrazem. Praca ciezka fizycznie choc nie zawsze. Twarda psychika to podstawa, od pierwszego dnia nie mozna dawac plamy, szczegolny podziw dla mlodych pracownikow ladujacych tira w tempie szybszym niz nie jedna maszyna, lub dla tych ktorzy nie zasypiaja gdy jedna paczka schodzi co 15 minut. Dojazd do pracy - polecam najlepiej nogi lub prywatny transport, wg mnie to zlodziejstwo jak pisze kolega wyzej. 20 euro tygodniowo droga nie chodzi. Atmosfera w pracy to juz zalezy od Twojej pracy i kwestii szczescia, jeden bedzie Ci chcial zarzucic tempo ktorego sam nie wyrobi a inny podpowie i pomoze, ale jak wspominalem nie jest to praca dla slabych fizycznie i psychicznie osob. Kasa jest zawsze na czas, zaliczki rowniez. Koordynator bardzo wporzadku, jesli potrzebujesz odpoczynku - sam zapyta czy go potrzebujesz i jak idzie w pracy. Na bungalow nie ma patologii, wiadomo jak to polacy weekend dobrze wykorzystuja, lecz zadnych awantur, bojek lub innych przypadkow tego typu, wrecz przeciwnie panuje zgrana atmosfera. Bardzo boli mnie to ze zastalem "moj nowy dom" w takim stanie, mam ciezka alergie i bardzo zle moj organizm znosi takie miejsca (nie mowie o wszystkich), kurz na grubosc polowy palca w kazdym miejscu ktore nie jest widoczne okiem z pierwszej perspektywy, wszystko zrobione na od****dol + : organizacja pracy, formalnosci, godziny pracy, slownosc biura, czas pracy, przerwy (10,20 minutowe) w zaleznosci od tempa pracy - : duze lub absurdalne koszta zwiazane z transportem czy tez mieszkaniem i wyposazeniem, brak koordynacji porzadkow w domkach mimo iz sa kontrole, brak szkolen (wszystko tlumaczone jest w tempie szybszym niz przerwa w szkole), brak TV, bardzo slaby internet, brak dodatkow zmianowych oraz weekendowych, bardzo duza ilosc kilometrow do pracy jak na rower (drogi WorkSupport'cie trzeba dbac o pracownika, moze wezmiecie sobie to do serca, lub niech ktoras osoba z polki wyzej pokaze ile dni da rade robic 20km i 8 godzin pracowac w szybkim tempie). Wasz serdeczny pracownik
Oddzial WorkSupport - Hellevoetsluis - firma Van Den Ban *Praca - 5 do 7 dni, nie dla slabych. Kasa na czas *Mieszkania - Piekna okolica, zatoka z jednej strony, z drugiej morze z widokiem na wyspy, centra handlowe, duzo tanich sklepow, nie daleko przede wszystkim. Male bungale, pokoje jednoosobowe, 3 swobodne i jedna izolatka metr na metr, co ja mam tu zmiescic ? 87 euro place za takie cos ? ex firma dala mi pokoj wielkosci "salonu" naszego bungala. Tv jest, polskie anteny, dekodery (bez kart w srodku). Jedna mala lodoweczka w ktorej mieszcze 4 artykuly. nie wiem jak u was ale ja sprzatalem pokoj, tak ta klitke 1x2m okolo godziny po poprzednim lokatorze. Ogolnie syf kurz wszedzie, drzwi, szafki sa zolte, nie ma praktycznie sztuccow, talerzy bardzo malo przyborow kuchennych. O szczegoly nikt nie dba czyli brudne klamki, kaloryfery, sciany, okapy zalane tluszczem, w wc nasikane za muszla i zaschniete. Straszny syf i cena jest przerazajaca 87 euro jest to podwojna przebitka rzeczywistej ceny wynajmu takiego domku o ile nie poczworna. Internet (2 routery/10 domkow) wiec mozecie sobie wyobrazic jak to wyglada jak 20 osob korzysta z jednej sieci - za to tez placimy, a wkoncu powinnismy miec swobode i kontakt ze swiatem kiedy chcemy ... *Dojazd do pracy - Rower lub samochod. Rower kaucja 100 eu, nowy z oswietleniem oponami gumowymi tylko czemu rower nowy? Wiadomo ze nowy rower latwo zarysowac lub cos "uszkodzic" wiec pilnujcie jak oka w glowie najlepiej z nim spijcie, a i droga do pracy mimo ze Ci przez telefon powiedza 5km, w pracy powiedza 6,7km, to tak naprawde wynosi ponad 10, czyli juz lamane sa zasady dot. dojazdu do pracy . Absurd totalny ze po wplaceniu kaucji co tydzien pobierane jest 5 eu tak jakby rower jezdzil na paliwie, czyli kolejna kasa. Samochod - hyundai z silnikiem bodajze 700cm3 palacy 4l/100km, dzienny koszt przewozu to 3,70 za ktore 2 lub 3 razy dojedziesz do pracy i w druga strone, mnozymy razy 4 (pasazerowie) i znow biuro zarabia na nas dobre pieniazki. *Personel firmy - Koordynator rowny czlowiek pan M., wyrozumialy, zalatwi wszystko co trzeba. Malo takich i za to jedyny punkt. Szczerze nawet nie wiedzialem gdzie mamy jakis nablizszy oddzial. Ocena ogolna 1/5 - Przepraszam za wyrazenie, ale ta firma okrada Cie drogi pracowniku na Twoich oczach, myslcie ludzie i ile pieniedzy juz zaoszczedzilibyscie przez caly okres pracy, w dobrej firmie nawet i 50 km do pracy dziennie jedziesz za darmo. Stawka ktora otrzymujesz to 1/2 tej ktora otrzymuje biuro - to naturalne. 87eu/os za bungal ktory miesiecznie kosztowalby Cie 200 euro samemu, rowery na "paliwo", benzyna ze swojej kieszeni do najbardziej ekonomicznego pojazdu na swiecie. 400 euro za 7 dni gdzie wiekszosc to dniowki po 12, gdzie w AH orderpicker na wiekowce zbiera 320-350 euro za 38/40 godzin. Gdyby nie wasze koszta wyssane z palca nazywajac po imieniu zlodziejstwo bylibyscie bardzo dobra firma, oczywiscie jak ktos jest pierwszy raz w Holandii nie jest swiadomy ile moglby miec i jak powinno funkcjonowac prawdziwe biuro pracy. WorkSupport to dobry support ale Twojej gotowki.
Hmm pracowalem tam 3 miesiace ,po ktorych zwolnili bez powodu co fakt, aczkolwiek wyplaty na czas warunki nie najgorsze niby ogolnie bez problemu , lecz stres w pracy przez szefowa glownie moim zdaniem zalezy jak sie trafi ...
Tak jak mówisz. Choć ja pracowałem pół roku i w porównaniu z innymi agencjami pracy w Holandii nie wypadają tak żle. Kasa jest na czas, praca jak to praca. Ja trafiłem do szklarni i temperatura wysoka. Dobrze, że na kredyt jest możliwość wyjazdu, bo jednak wyłożyć te 300 zł przed wyjazdem + kieszonkowe w euro to sporo pieniędzy. Ja nie wspominam źle
pewnie jestes z biura co? co jeszcze daja moze po torebce Aga rozdaje takiej bialej co ?
Jedno wielkie (usunięte przez administratora) Nie zgodzilem sie jezdzic rowerem do pracy poniewaz nie moge, kazali mi zorganizowac samemu auto do pracy.. odciagneli mi za obuwie robocze 25 e , gdzie te buty na szklarnie nie sa mi wogole potrzebne,pisali tak w formularzu ktory mi wyslali. Czekalem w biorze od godziny 6 rano do 14 az rowiaza nas do hotelu, jeszcze po drodze na autostradzie nam paliwa zabraklo kolejna godzine musialem czekac!;/ za domek 85 e,za jezdzenie rowerem pobieraja 5 e dziennie. w dodatku nie przywiezli mnie do tego miejsca gdzie mam pracowac tylko calkiem gdzie indziej, i kolejna afera.. na prawde nie polecam tego biura.. jedna wielka porazka.. pozdrawiam..
Nie polecam korzystania z usług tego biura, co innego mówią w biurze, a rzeczywistość jest inna w przypadku pracy w Holandii. O Work Support mogę napisać to samo. Koordynator Mariusz (koordynator pracowników w magazynie opon w Holandii). Kawał skurwiela, oszust, pozer, naciągacz, cwaniak. Telefony od pracowników odbiera tylko te które ma zapisane w kontaktach, na resztę ma wyjebane chyba, że musi napisać sms'a w sprawie zmiany godzin pracy. Pisze smsy godzinę przed rozpoczęciem pracy. Zapomina o zaliczkach. O wszystko karze się upominać, bo on ma to w dupie... Ogółem agencja nie jest warta polecenia. Byłem, sprawdziłem, zawiodłem się i wkurwiłem. W 75% co obiecywali w biurze to nieprawda. Aha, a co do pralek, które rzekomo są w każdym "mieszkaniu" (czyt. domek letniskowy w którym można mieszkać tylko w lecie, a pracownicy mieszkali tam także w zimie) to są dwie pralki, które są 500 m od miejsca "zamieszkania". Z tych pralek korzysta ponad 40 osób, a klucz do tej "kajuty tzw. pralni" kosztuje w recepcji (600m od miejsca zamieszkania) 5-20 euro...
A to ciekawe, bo ja pracuję też w firmie na magzynie z oponami i jest to praca na pewno nie lekka, ale wypłaty się zgadzają. Co do zachowania koordynatora też nie mogę nic złego powiedzieć. Mariusz nie robi mi przelewów tylko Work Support. Coś Ci sie chyba pomyliło kolego.. Ciekawe są też stawki za pranie, które wymieniłeś. Pierwsze słyszę coś takiego, a jakoś piorę, mieszkam na miejscu, chyba, że miałeś wybitnego pecha. Ja mam pralkę na miejscu. Praca ta wymaga dobrej kondycji fizycznej to muszę przyznać, ale co do reszty, to wszystko było i jest ok. Pozdr.
nie ściemniaj,bo prawda boli jest syf,kary też są,a koordynator wyrzucił mi buty,jak mogłem sie przenieść na inny domek jak byłem w pracy,na domkach jest grzyb tzn.w śroku,o bym go nie spotkał więcej w życiu bo go nie widzę,odradzam wszystkim
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Work Support?
Zobacz opinie na temat firmy Work Support tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Work Support?
Kandydaci do pracy w Work Support napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
