nie polecam tej firmy szkoda czasu dziewczyny te które są przed rozmową o prace proszę Was nie bądźcie takie głupie jak my i nie dajcie sie namówić ja musiałam się zwolnić bo psychicznie nie wytrzymywałam ze stresu spać nie mogłam a juz nie mówiąc o tym żeby cos zjeśc najlepiej na 8 h zawiązać sobie zołądek aby z głodu nie pękł, mobing wyzyskiwanie za tak smieszną kase trzeba robic milion rzeczy wpychanie na siłe tym ludziom wszystkie co sie da i nie mowiac juz o tyjm ze trzeba miec stalowe nerwy zeby sluchac tych wszytskich oburzonych bab, ktorym sie nie dziwie bo tez bym nie wytrzyala kiedy przychodze do sklepu po bluzke a chca mi wcisnac do tego na chama marynarke i spodnie i przekonuja 1000 razy ze wygladasz swietnie mimo ego ze lezy na tobie jak wór na kartofle ZENADA i mowie tu o plazie w sosnowcu i o chorej psychicznie pani izie ktora jest po prostu nienormalna niszczy cie psychicznie :D
PROMOD ZŁOTE TARASY = TRAGEDIA Hej dziewczyny ! Piszę,żeby przestrzec Was przed pracą w promodzie,akurat w złotych tarasach. O tyle o ile jeśli wchodzi się do promodu w warszawie w galerii mokotów lub w arkadii - klient ma spokój,może spokojnie obejrzeć kolekcję,ale nie w złotych.. atak na klienta od samego wejścia, jedna dziewczyna podchodzi nagabuje,robi po prostu presję na kliencie,potem druga jeśli nie uda się pierwszej,często klientki po prostu spłoszone WYCHODZĄ ze sklepu lub mówią "dajcie mi już spokój",to nie nowość. Plus.. praca w charakterze sprzedawcy.. aha,szkoda,że ja i jeszcze jedna dziewczyna zostałyśmy zatrudnione,praca od 6 rano, starsze pracowniczki stażem stały sobie za kasą,albo robiły z igły widły,podczas gdy my codziennie musiałyśmy sprzątać podłogę,ściany,wszystko.. przy czym jedna dziewczyna cały czas mówiła np "zostało Ci 7 minut żeby zmyć mopem reszte sklepu,lepiej się pośpiesz ", albo kazała Ci paznokciem wydrapywać jakieś czarne smugi z progu pod lustrem... Wynoszenie 8 ogromnych worków śmeici,do tego 3 kartony i to wszystko miała zabrac na RAZ jedna dziewczyna.. Chore ? Myślałam,że to praca sprzedawcy,a nie sprzątaczki i popychadła. Plus oczywiście atmosfera w pracy typu każdy każdemu patrzy na ręce... NIE POLECAM. Nigdy czegoś takiego nie przeżyłam i dlatego przestrzegam też Was. Kierowniczka miła,ale .. no właśnie. Koleżanka zrezygnowała po 3 dniach,ja po ponad miesiącu. Codziennie zmieniający się graifk,o którym nikt prawie nie informuje. Do pracy na 11 i o 10.30 dostajesz smsa,że jednak na 12 masz przyjść,albo ciągłe odwoływanie zmian. OMIJAJCIE SZEROKIM ŁUKIEM.
ciekawe co decyduje,ze jakas smieszna laska zaprasza na rozmowe, czy tez nie po 5 minutach zenujacej rozmowy przez telefon,pytania schematyczne, wiec trudno odpowiedziec inaczej niz jest wymagane
niestety bylam na podobnej rozmowie w tej samej branzy i jestem przerazona, nie wiem, co sie dzieje na rynku pracy,ale wiekszos firm, ktore maja sie za tak profesjonalne z zewnatrz, okazuja sie dnem za kulisami
pytania dlaczego zwolniles sie z poprzedniej pracy, robienie scenek sprzzedazowych, albo mialam xzrobic SET z ciuchow ze sklepu dla pani ktora wybiera sie na spotkanie biznesowe i na impreze.
nie traćcie czasu na ten sklep. lepiej idźcie do zary, stradivariusów, bershek, gdzie zarobicie wiecej niz te ochłapy. przynajmniej bedziecie miały mniej stresu i brak kierownika nad głowa co chwile co patrzy na rece i miesza przy klientach z błotem jak to w bonarce bywalo.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Nie ma co iść... ogłoszenie wisi caly czas we Wrocławiu. Oni zapraszają na rozmowy by zebrać chwyty marketingowe innych firm, szukają pomysłów. Tak na prawdę nie ma rekrutacji. Darujcie sobie,,,
Witam... Dla zainteresowanych napiszę jak wygląda rozmowa na kierownika sklepu Promod: Najpierw musisz wisiec 40 minut na telefonie z pania rekrutujaca która po rozmowie zastanowi się czy Cie zaprosić czy też nie. Jak już zadzwoni to umowia Cię na "wystepy"- rekrutacje zbiorową. Która sklada się: 1) Test- mega głupi 2) napisz swoje wady, napisz swoje zalety, jak motywować pracowników, miła rzecz jaka Cie spotkała, przykra sytuacja, co zrobić by utarg był wyższy 4) scenki, Ty jestes sprzedawcą a osoba z która rywalizujesz o stanowisko jest klientem. 5) Scenka- pochwal pracownika, okrzycz pracownika, zmus pracownika do działania itp. itd. Jeżeli przejdziesz do masz spotkanie z dyrektorem. Albo mu sie spodobasz albo nie. Rekrutacja nieadekwatna do zarobkow ani wykonywanej pracy. Dla ciekawskich, osoby które mowia że chcą zarabiać 2500 zł netto dostają odpowiedź że kandydat ma zbyt wygorowane oczekiwania finansowe. Ponadto Kierownik pracuje: 2 weekendy w miesiacu, dzień w dzień po 8 godzin i nie może być człowiekiem. Ma być za przeproszeniem "gnojem" Szkoda czasu na taką firmę. Osobom które zamierzają isc na rozmowe życzę powodzenia... Rekrutacja jak do sejmu poselskiego a kasa- żenada. Aaaa i nie ma co się wysilać. Jesli jestes zbyt doswiadczony, nie dostaniesz pracy. Wolą wziac osobę która ma małe pojecie o "stanowisku kierownika" Stad własnie kochane macie takie kierowniczki, bo wartościowym osobom nie sa w stanie zapłacić wiec biorą olewuski i dziwią się ze utarg zły... koniec.
Ja tez pracowałam,porażka totalna(usunięte przez administratora)kierwonictwo,chamstwo,klientki sa w szoku,ze aż tak pracownice musza sie błaznić!Dziękuje Bogu,że juz nie pracuje,jestem zdrowsza,przytyłam,normalnie jem,nie w tedy kiedy (usunięte przez administratora)kierowniczka pozwoli!a najwiiększa (usunięte przez administratora) zewszystkich promodów jest(usunięte przez administratora)
Nie polecam ogólnie Promodu. Pracowałam w Plazie atmosfera pracy sztuczna. Presje i wieczny stres, ciągłe obserwowanie i strofowanie wielce doświadczonej i znającej się na modzie(usunięte przez administratora) która swój status zbudowała na donoszeniu i podlizywaniu się komu trzeba.
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SKlep z odieżą PROMOD?
Kandydaci do pracy w SKlep z odieżą PROMOD napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.