Czy dobrze rozumiem ze praca polega na rozwożeniu i „dotowarowaniu” automatów z kawą? Można to traktować jako główna prace czy raczej jako dodatek? I ile godzin dziennie tak jeździcie ?
Czy firmie kiedykolwiek zdarzyło się nie wysłać wypłaty na czas ? Jeśli tak to jak duże były opoznienia ?
@hazel nie trać nadziei, niebawem może będą szukać kogoś do pracy, ale niestety jeszcze nie teraz...
dodać od siebie mogą, że są oszustami, gdyż od roku są mi dłużni ponad tysiąc (tak wiem, niewiele więc tym brdziej nie rozumiem zadłużenia) i nie odbierają telefonów oraz nie reagują na wezwania do zapłaty... to jest poważna firma.
Nie ma się co dziwić że firma krzak, właściel to kompletny idiota wywodzący się z Nesltle, zatem z sekty... sekciarz ignorant i do tego zapatrzony w siebie adonis, kazdemu podkreślam każdemu kto ma choć odrobinę rozumu i potrafi myśleć jedna rada ... trzymać się jak najdalej od tego syfu !
Dokladnie, nie warto wybierac sie nawet na rozmowe kwalifikacyjna.
Byłem na rozmowie i całe szczęście że tam nie pracuję - firma "krzak"
Firma KANT, traktują ludzi jak potencjalnych złodzeji. Tworzą codziennie jakies idotyczne zebrania z których nic nie wynika. Ogólny bałagan . Brak stabilności i pewności czy jutro też będziesz miał pracę. Nie kuście się na te oferty , praca nie warta przyjścia nawet na rozmowę kwalifikacyjną.