Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w Rybkabud Budownictwo Sp. z o.o.?
(usunięte przez administratora) z Ukrainy , nie robić z nimi , teraz szukają pretekstu by nie wypłacić , robiłem u nich sufit podwieszany , zdjęli uchwyty mocujące , zrobili pomiar laserem i mówią że krzywo , (usunięte przez administratora)na zdjęciu pokazali uchwyty mocujące odczepione po czym zrobili pomiar laserem , unikać ich
Jakich pytań można się spodziewać na rozmowie rekrutacyjnej w firmie Rybkabud Budownictwo Sp. z o.o.?
Miałem współpracy z firmą RybkaBud jako podwykonawca z murowanie na budowie w Otwocku i jestem zadowolony z współpracę, płacą normalnie ele zawsze przyspieszają prace i wymagają wysoką jakość. Ale w końcu zadowolony z nich i współpracujemy i dopiero
Asystent Projektanta Konstrukcji
Pracował dla tę firmy, jako podwykonawca. Wymagana jakość prac była dość wysoka, ale faktura opłacona była w terminach. Polecam.
Okropna firma, bardzo nieterminowa, standard wykonania poprawiany wielokrotnie, nic nie było zrobione zgodnie ze sztuką. W dodatku zalegają mi pieniądze, bo wyszli podczas remontu (mieli zapłacone) i zablokowali mój telefon
Współczuję Panu, niestety, też miałem okazję współpracować z firmą RybkaBud Budownictwo. Nie mogę powiedzieć coś dobrego. Jakość pracy jest okropna, co do terminu wykonania zlecenia - można zwiększyć w 2 razy ( to brak pracowników, to brak kosztów na zakup materiału). I ciągle słyszysz słowo "Zaliczka", chociaż była umówiona zaliczka 30%. W końcu wydałem 60% od kwoty zlecenia i mój telefon jest zablokowany.
Pana/Pani komentarz jest prawdziwe kłamstwo ponieważ nie dajemy i nie bieżemy zaliczki. Plus do tego wszystkiego nie mielibyśmy żadnego prywatnego klienta za ostatni rok a tylko z inwestorami lub deweloperami podejmowaliśmy współpracę
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Rybkabud Budownictwo Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Rybkabud Budownictwo Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
