Nic się nie zmieniło, wiele by opowiadać, ale ciągle jest masa ludzi która zazdrości drugim że w życiu lepiej się układa .
Praca w Tomsie nie należy co ciężkich, zarobki jako operator w granicach 4000.Za to atmosfera i podejście kierownikowi tragedia,brak jakiej kolwiek empatii do pracowników,żądają od koordynatorów lojalności a sami są dwulicowi.Ur większość wporzadku do póki nie nauczą się chamstwa od ich nauczyciela. Jeden z mechaników rozsiewa plotki jest w zawsze w centrum uwagi (zakładowy klaun) brak szacunku do kobiet on może wszystko inni nie. Pomimo że kierownik wie jaki jest to i tak ma w nim wsparcie.Ludzie z UK są lepiej traktowani niż my Polacy. Co niektóre Panie z HR tez pozjadały wszystkie rozumy,ale karma wraca ...aaa no i oczywiście układy między kierownikami Brawo.
Co to znaczy, że różny? W sumie jakie są teraz wymogi co do kierownika, kiedy były jakieś nabory? teraz jak tak patrzę po ofertach to na takie stanowisko akurat niczego nie ma. rozmowa rekrutacyjna będzie się bardzo różniła od tej standardowej? Proces trwa dłużej?
Hej, jak jest teraz oferta dla pakowacza wystawiona to piszą w niej, że nie trzeba się o nic martwić, bo wszystkiego nauczą. A to jakaś ciężka praca jest? kto w ogóle przyucza i ile to trwa? Nie mam jeszcze doświadczenia, szukam czegoś od wakacji
Nazwa Toms w Lesznie to nazwa niezwykła. To stan umysłu. Wchodząc tam czujesz się jakbyś wszedł do innego świata. Pełnego nienawiści, zazdrości, braku empatii ,przywoitosci , zrozumienia itp. Wchodząc tam walczysz o przetrwanie nie na samej pracy ale ludzi którzy tworzą otoczkę świata zamkniętego, innego . Ludzi którzy żyją tym zakładem, ale niestety w sensie negatywnym . Wchodząc tam każdego dnia musisz walczyć o to żeby przetrwać psychicznie a do tego fizycznie (usunięte przez administratora)przy obowiązkach wynikających z samej pracy. Czasami wydaje się że są ludzie którzy lubią taki stan . W pracy są najgorszymi łotrami dla wszystkich a równocześnie w domu będąc rodzicami uczą dzieci wartości które są ważne w życiu. STAN UMYSŁU
Chce się dowiedzieć czy warunki pracy w dziel HR nie uległy przypadkiem poprawie po tych dwóch latach? wcześniej pisano o tym, że chyba było dość dużo pracy, a właśnie poszukują specjalisty do zespołu, zastanawiam czy ze względu na rozwój czy może rotację? Mam doświadczenie i może będę aplikować
Czy w Toms Polska Sp. z o.o. zaszły jakieś zmiany od momentu pojawienia się ostatnich opinii?
Hej, pojawiło się takie stwierdzenie, że „nic się nie zmieniło” lecz czy mógłby ktoś to przełożyć na język osoby, która jeszcze tu nie pracowała? :) dopiero co widziałam oferty dla pakowaczy, do końca jeszcze nie wiem co się dzieje tam na dziale, a może jednak warto byłoby spróbować?
Lepiej być bezrobotnym niż tam pracować. Przynajmniej ominiesz załamania nerwowe i nie potrzebnie wydane pieniądze na psychologa. Chodzi głównie o współpracowników którzy zamiast zrobić swoją pracę i iść do domu , żyją tym miejscem jak pole walki.
Nic się nie zmieniło, wiele by opowiadać, ale ciągle jest masa ludzi która zazdrości drugim że w życiu lepiej się układa .
Myślicie, że zmiana zależy też od funkcji którą się pełni? Jedna Pani się o nią spytała. Czy kobiety pracują jako operatorki? Mogą? Widziałam wcześniejsza ofertę i tam już pisali o systemie trzyzmianowym
@Pracodawca Czy obecnie są zatrudnienia ? Jest jedna zmiana? Dwie czy trzy ?
Czy firma zatrudnia Ukrainki?
Nie rozumiem pytania, w sensie czemu mają być przeciwwskazania? Aż wróciłem do ogłoszeń, z których tutaj przyszedłem i sprawdziłem treść, jedyne co trzeba to po angielski mówić komunikatywnie, a przynajmniej w ofercie, z którą tu jestem. Mnie praca przy jakości interesuje, a Ty za czym patrzysz? Ciekaw jestem atmosfery, ktoś pracuje i mi opisze? doświadczenie mam, raczej się dostane
Praca w Tomsie nie należy co ciężkich, zarobki jako operator w granicach 4000.Za to atmosfera i podejście kierownikowi tragedia,brak jakiej kolwiek empatii do pracowników,żądają od koordynatorów lojalności a sami są dwulicowi.Ur większość wporzadku do póki nie nauczą się chamstwa od ich nauczyciela. Jeden z mechaników rozsiewa plotki jest w zawsze w centrum uwagi (zakładowy klaun) brak szacunku do kobiet on może wszystko inni nie. Pomimo że kierownik wie jaki jest to i tak ma w nim wsparcie.Ludzie z UK są lepiej traktowani niż my Polacy. Co niektóre Panie z HR tez pozjadały wszystkie rozumy,ale karma wraca ...aaa no i oczywiście układy między kierownikami Brawo.
Sama prawda. Szkoda tylko, ze nic nie się z tym zrobić. Wtedy może praca tutaj byłaby znośniejsza. Choć w hr zaszły pewne zmiany to może panie będą milsze.
Zaszły zmiany.Malgorzata P.odeszla największy sprzymierzeńca kierowników niby jest za ludźmi a tak naprawdę przeciwko nim.To była osoba dwulicowa jak reszta kiero,,No nic nie da się zrobić potrafia Ci powiedzieć że na Twoje stanowisko jest 5 osób, może i jest ale to ty musisz ich szkolić-porażka. Uważaj na Jarka.M oraz jego dziewczyne wielka panią koordynator najgorsi ludzie w zakładzie...
Który kierownik jest lojalny w żadnej firmie nigdy nie będzie bo on musi być Rożny do różnych ludzi bo bu go zjedli
Co to znaczy, że różny? W sumie jakie są teraz wymogi co do kierownika, kiedy były jakieś nabory? teraz jak tak patrzę po ofertach to na takie stanowisko akurat niczego nie ma. rozmowa rekrutacyjna będzie się bardzo różniła od tej standardowej? Proces trwa dłużej?
Wiecie, czy Toms Polska Sp. z o.o. udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
Czyli na których stanowiskach jest ona w zasadzie możliwa? Mam na myśli rzecz jasna te biurowe, ciekawa jestem jak zespoły się wtedy organizują. Wpływa to jakkolwiek na relacje? W biurze ludzie są zintegrowani?
Jestem w Tomsie od początku, jedyne czego się nauczyłem to cierpliwości do niektórych osób. Praca jak praca wszędzie są plusy i minusy. Atmosferę niechęci i wrogości nakręca dużo osób jednak jest jeden „rodzynek” na dziale UR co tylko miesza pomiędzy działami. TR powinien przestać pieprzyć głupoty i wziąć się za robotę. Jednak poza małymi problemami jak w każdej firmie nie ma tragedii. Jeżeli ktoś chce spróbować niech sprobuje ma 3 miesiące na próbę, jednak jak wolicie czytać narzekalni jaka tutaj panuje to nigdy nie dowiecie się na własnej skórze jak się pracuje w fabryce czekolady.
TR z UR nigdy nie powinien być przyjęty, a skoro już zaczął prace to szybko zweryfikowany i nie przedłużona umowa, żeby nie powiedzieć zwolniony. To zdobycz dawnej pani HR, która powinna go zwolnić bo skargi napływały od koordynatorów i pracowników w ilościach hurtowych. Zero szacunku dla kobiet i wyzywanie ich. Nie raz był w technicznym na rozmowach, żeby zmienił swoją postawę wobec współpracowników, głównie pań. Dla kierownictwa ma kilka użytecznych paskudnych skłonności charakteru, z których z całą konsekwencja korzysta, a mianowicie: opowiada co w fabryce, co w UR, co kto mówi i na kogo, trzeba coś komuś zrobić pod górę to TR jest w pełni użyteczny i funkcyjny - w zamian ochrona i bezkarność za zachowanie wobec współpracowników. Ale przecież Toms „hołduje” Dobrym Praktykom Biznesowym
Dokładnie tak, przez tego człowieka musiałam się zwolnić. Traktowanie przez tego „człowieka” nie jest normalne a opowiadanie niestworzonych historii po całym zakładzie jest już chorobą. Niestety nikt z tym nic nie robi, a pare osób przez tą osobę zrezygnowało z pracy…
Jestem operatorką maszyn w toms juz trochę czasu i również doświadczyłam chamskoego i złego traktowania przez pana TR. Uważam, ze kierownictwo powinno coś z tym zrobić ponieważ bardzo psuje to atmosferę panującą w zakładzie. (usunięte przez administratora)
W Lesznie jest taka sama sytuacja. Też niektóre osoby już nie powinny pracować. Ilość skarg na nich przekracza ludzkie granice. Ale też nic z tym nie robią. Im więcej chamski jesteś, więcej kapujesz i donosisz do szefa info z hali, tym bardziej masz pewną pozycję, a nawet awansujesz????Leszno pod tym względem jest mistrzem świata. Dramat zakladu
A powiesz przy tym już pomijając kierownictwo jak na tych maszynach Ci się tu robi? Jaki kontakt z innymi współpracownicami? Ile operatorek teraz pracuje?
Kiedyś ktoś sugerował jakieś większe rotacje w dziale HR tutaj. Ciekawa jestem na ile były tak naprawdę duże i jak sytuacja wygląda odnośnie tego obecnie. Ile osób tam pracowało a ile dziś jest? Na jakie w zasadzie warunki w HR można teraz liczyć?
W dziale hr orzesz do utraty sił, jak się cudem wyrabiasz to dostajesz w nagrodę kolejną furę zadań do zrobienia.... jak wykonujesz swoje obowiązki sumiennie to z pewnością "uprzejma" koleżanka podłoży ci świnię i doniesie że jednak coś robisz nie tak... żebyś broń boże nie miała lepiej od niej/nich Poza tym chyba właśnie zwolniony zostal hr manager więc wesolo nie jest ...
Zgadzam się, złośliwa i mało kompetentna. Współczucie dla firmy do której odchodzi. Tam znowu będzie knuc i mieszać bo nie lubi ludzi.
A skąd ta pewność i informacja,że przebywa na L4, a nie na urlopie? Bierze udział w inicjatywach- to też jest źle? Haha Zazdroszczę wolnego czasu na bieżące przeglądanie mediów społecznościowych, analizowanie i komentowanie na goworku prywatnego czasu pracowników. Musisz mieć bardzo nudne życie skoro masz czas na to.
To co tu robisz? ;) owa managerka to człowiek pozbawiony jakichkolwiek zasad. Niech ludzie wiedzą… zapracowała sobie na to
Marna to pociecha, że odchodzi bo to nic nie zmieni. Kierownictwo tej firmy zżera choroba kompleksów, małomiasteczkowości. To jest korpo-wiocha. Przyjdą następni wg tego samego klucza. Niestety garstka ludzi jest albo była, która robi swoją robotę i jest kompetentna. Ludzi myślących w tej firmie się niszczy, zwalniają się albo są zwalniani, bo patrzą na to co wyprawia kadra kierowniczo-zarządzająca. Zakład bez technologa ( No ten to tylko wódkę w Wyborczej robił), słabym UR, patologicznym zarządem produkcji na hali i tak można wymieniać. Ale jak się udaje, że się ludziom płaci to ci udają, że pracują i przyjmuje się takich, którym imponuje funkcja „kierownik”, „manager” - choć nimi nie są. Reasumując ruchy kadrowe nic nie zmienią jeśli właściciel tego nie będzie chciał.
Dziś się nie zwalnia z hukiem, bo w sądzie pracy pracodawca zawsze przegrywa. Wypowiada się umowę o prace z powodem bądź nie. Żeby ta zmiana nie była zgodne z prawem Kopernika. Pieniądz gorszy wypiera pieniądz lepszy. Czytaj przyjdzie jeszcze gorsza osoba
Wątpię,.gdyby rzeczywiście tak było to już by to ogłosiła na LinkedIn.... moim zdaniem grzecznie poproszono ją o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron.... musiala nieźle podpaść pani dyrektor;)
„Pieniądz gorszy wypiera pieniądz lepszy”, prawo Kopernika-Greshama w pracy? Tego jeszcze nie słyszałam. a tutaj ogółem rekrutacje na wyższe stanowiska są z zewnątrz czy z wewnątrz preferowane? Np. przez tzw. polecenie?
Tak, w sposób uprawniony prawo Kopernika-Greshama można odnieść nie tylko literalnie do pieniądza, ale również do zarządzania. Jeżeli ten sam cel można osiągnąć na drodze dziadostwa, kombinacji, krótkotrwałych partykularnych celów to można zatrudnić gorszego „specjalistę”, który nie dostrzega istniejących problemów ( bo taki jest aktualny cel zarządu albo uprzywilejowanej grupy ludzi, którzy maja coś do załatwienia) nie patrzy na ręce, nie zadaje pytań i realizuje cele w/w grupy. I tak… Dlaczego park maszynowy w nowej fabryce jest tak niedoskonały tyle lat? Dlatego, ze ktoś ( możecie być grupa osób zależnych od siebie) taki zamówił i od lat broni swojej decyzji w zakresie projektu, wyboru dostawy i ostatecznie przyjęcia ich do codziennej eksploatacji. Dobry specjalista w zakresie technologii budowy maszyn, organizacji produkcji, ekonomii będą zadawali pytania dlaczego to nie działa i siła rzeczy wywoła do odpowiedzi grupę osób odpowiedzialna za ten stan rzeczy i tu jest zgrzyt. Ekonomista powie nie płacimy za te maszyny bo to się nie opłaca. To właśnie ci ludzie są pieniądzem lepszym. Ci co nie widza problemu, nie zadają pytań, nie potrafią zbudować logicznego łańcucha przyczyna-skutek są”cenni” bo nie ma problemów. Grupa obroniła swój cel czyli wdrożyć niedoskonałe maszyny, a tym samym zaspokoić ich dostawce, obronić siebie, a do tego dalej z tej (usunięte przez administratora) sytuacji czerpać korzyści w postaci nadmiernych kosztów naprawy, przebudowy etc. Ale cel został osiągnięty w sferze zarządzania „zniknął problem maszyn”. Krótkotrwale tak, ale w skali ekonomiki zakładu nie. Przekonałem Cię. Gdyby kadra kierownicza stosowała metodę 5 Why, którą sformował Toyoda to zakład by działał lub by się zwolnili bo nie potrafią rozwiązać wielu problemów. Na pierwsze why zawsze wysyłają HR, żeby uciszyć, sponiewierać i nie zmuszać się do kolejnych 4 why.
Ojej, w nowej soli znów poszukiwana asystentka administracji i hr? Wykończyliscie kolejną dziewczynę milionem zadań do zrobienia na zaraz czy podpadła kolezankom z działu kadr czy pani kierownik? Nie dość się podlizywała? Ta firma to porażka, przez trzy lata tak zmarnować sobie opinię na rynku... niczego się nie nauczyli....
czemu akurat trzy lata przytaczasz? co do liczby tamtych zadań raczej trudno, żeby tyle kazać jak milion no ale przytoczysz te zadania? np na jeden dzień roboczy?
Stanowisko Koordynatora magazynu w firmie Tomms jest porównywalne ze stanowiskiem Lidera czy Kierownika zmiany? Dziękuję
Mam prośbę o pilną odpowiedź o zarobki automatyka (za 3 dni mija termin składania aplikacji). Chcą i uprawnień na wózki i na podnośniki, i G2 i G3 i jeszcze język angielski. Czwórka na rękę na start będzie?
będzie i tylko czwórka, chyba że masz kwalifikacje lepsze od kierownika to nie przyjmą :). Jak nie masz 26 lat to będzie więcej. Ile wywalczysz na start to tyle będzie przez lata. Tu nie ma "na start" W NS wszędzie płaca lepiej ni w tej (usunięte przez administratora).
Te wszystkie uprawnienia na automatyka są potrzebne na dzień dobry czy jakieś można zrobić już podczas pracy? Wysyłają pracowników na kursy podnoszące kwalifikacje? Nie trzeba wszystkiego robić na własny koszt?
Toms Polska Sp. z o.o. szuka kogoś na to stanowisko Księgowa. Ktoś wypowie się o pracy tutaj?
Uważam, że firma powinna zakazać używania odzieży na rzepy. Dotyczy to koszulek odblaskowych zielonych i pomarańczowych oraz innej odzieży. Rzepy złej jakości sypią się i stanowią zagrożenie. Dotyczy to wszystkich oddziałów firmy.
Ale to nie można takich uwagi zgłosić do działu HR, aby to załatwili? Albo do kierownika, który może to podać komuś wyżej? Chodzi mi tez o to, czy firma ma jakiś kontakt z pracownikami, np. jakieś anonimowe ankiety czy skrzynka na uwagi, aby właśnie od pracowników uzyskać uwagi, co do poprawy jakoś pracy w firmie?
Ciekawie że nikt nie potrafi się odezwać że firma bierze 3/4 urlopu
w jakim sensie się nikt nie potrafi odezwać? każdemu tak robią? bo jeśli tak i nikt nie porusza faktycznie tematu to czy mają tu coś w zamian za to po prostu?
Czy w toms są zapewnione warunki bezpiecznej pracy?
Robi szkolenia, zapewnia standardową ochronę. Jednak w przypadku wypadku, którym pracownik poniesie uszczerbek na zdrowiu. robią wszystko aby wina była pracownika. W UR był przypadek. Jeden z techników odniósł kontuzję podczas prac wymagających specjalnego narzędzia ( nie było go i nie ma ). Ówczesny kierownik UR nie pouczył i nie wskazał metody jaką należy wykonać w przypadku braku odpowiednich narzędzi , nie nadzorował i pracowników, którzy mieli wykonać wymianę ciężkiego i trudno dostępnego do prac serwisowych podzespołu. W efekcie jeden z techników zwichnął nadgarstek, poszedł na L4 ( 80% wynagrodzenia) i został przekręcony przez kierownika i BHP. takla to jest bezpieczna praca. Były inne zdarzenia
to koledzy z roboty się za nim nie wstawili u kierownika i Bhpowca ze widzieli inną sytuacje? niefajnie...
Dziewczyna kto miał za kogo się wstawić. Po jakimś czasie wszyscy mieli zasadę, jesteś między wilkami to bądź wilkiem. Były kierownik stosował zasadę Berii "dezintegracja dezinformacja". Napuszczał ludzi na siebie szeptanymi rozmowami że B powiedział na A a temu, że B, kiedy ludzie nic do siebie nie mieli. Po kilku takich akcjach warczeli na siebie o byle co. Źle było jak było za dobrze w dziale. Jednego odsunął od nadgodzin wiedząc, że akurat stara się o kredyt na mieszkanie i ma dziecko w drodze, żeby podprowadzić go pod ścianę. A po kilku miesiącach na gołej pensji daje propozycje "dostaniesz nadgodzin ile chcesz ale chcę żebyś zrobił to czy tamto" oczywiście przeciwko któremuś ze współpracowników. No i chłop zrobił. Inny prosił o stałą siatkę zmian na miesiąc do przodu bo muszą z żoną zapewnić opiekę nad dzieckiem. To kierownik przestawiał mu zmiany z dnia na dzień albo nalegał na nadgodziny. Inny nie był zainteresowany nadgodzinami, miał swój pomysł na wolny czas to był grillowany na spotkaniach UR, że inni mogą a ten nie może i że to nie fair wobec grupy. I magazynier ( koordynator od zamówień) części taki niby fajny zagadywał, podpytywał co i jak a potem do koordynatorów w dziale technicznym klepał na innych. Jak odszedł pierwszy kierownik techniczny mega poważny i życzliwy facet to zaczął się (usunięte przez administratora) nowy kierownik dramat
Niepolecam tego zakładu pracy jest tam gorzej jak tragicznie traktowanie ludzi jak w filmie '' Ziemia Obiecana'',. Wyzysk wyzysk i jeszcze raz wyzysk a ludzie z biur hr itd zachowują sie jak by cały czas mieli kija w (usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Toms Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Toms Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Toms Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 18, z czego 1 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
