Sam nie wiem od czego zacząć, bo jak czytam pozytywne opinie o tej firmie to zastanawiam się czy te negatywne, ktoś usuwa czy ludzie boją się pisać prawdy o tym miejscu. Na początek zaznaczę, że jestem wciąż obecnym pracownikiem tej firmy ale mam nadzieję, że już niedługo ( jestem w trakcie szukania innej pracy) bo to co się tu dzieje, przechodzi wszelkie pojęcie. Pracowałem już w kilku miejscach w różnych częściach naszego kraju ale tutaj absolutnie wszystko jest jednym wielkim dramatem i już dawno ktoś powinien się tym zainteresować. Po wpisaniu w googlach słowa (usunięte przez administratora)na pierwszym miejscu w wyszukiwarce powinna wyskakiwać nazwa tej firmy wraz ze zdjęciami tych pseudo dyrektorów (usunięte przez administratora), ci ludzie to definicja (usunięte przez administratora)w najczystszej postaci. Absolutnie zero poszanowania do jakichkolwiek prawa pracownika i dosłowne wyżywanie się na ludziach. Już jakiś czas temu zapowiadali, że w tej firmie (usunięte przez administratora)i tego typu zachowania na dobre się skończą, jednak po odejściu jednego z współwłaścicieli dopiero się tak naprawdę zaczął a z tygodnia na tydzień jest tylko gorzej, niesamowite kolesiostwo które uważa się za Bogów myślących, że inni to zwykłe (usunięte przez administratora) Wieczne humory tego człowieka, których tak naprawdę nikt nie wytrzymuje, ciągle wpadanie w furię np. w biurze na Pionierów by po chwili zachowywać się jak człowiek będący w głębokiej depresji i za moment ponownie być totalnym furiatem. Jest to człowiek, któremu wiecznie mało, mało i mało. Nieważne co by nie było zrobione i tak zawsze można więcej i szybciej. Za wszelkie niepowodzenia obwiniane są inne osoby a szef nie widzi nic poza czubkiem swojego wspaniałego nosa. Można mu tłumaczyć, że coś należy zrobić tak i tak aby to miało sens ale on nie chce słuchać a gdy już jego pomysł zakończy się fiaskiem, niepowodzeniem, klęską to wszyscy dookoła są winni, zwłaszcza były współwłaściciel, którego oczernianie to codzienność ale on sam nigdy w sobie winy nie widzi. Wieczne narzekanie na finanse, brak pieniędzy, że musi zacisnąć pasa a za plecami chwali się postępami budowy domy na wsi. Wiele, naprawdę wiele można pisać o tej firmie ale obecnie mało jest dobrych rzeczy. Ten statek już nabiera wody, bez odpowiednich działań, konkretnych zmian nie wróżę ciekawej przyszłości. Przy tym przemiale ludzi, wierzę, że coraz więcej osób odważy się pisać/mówić o tym co się tutaj odbywa. Miały być takie innowacje, burzliwe zapowiedzi jacy to będziemy eko przy pompie ciepła, fotowoltaice a prawda jest taka, że nadal palimy w piecu tonami (usunięte przez administratora) Nie bójmy się mówić prawdy i dokumentujmy wszelkie nieprawidłowości bo naprawdę mamy swoje prawa i należy nam się szacunek.
Nie zgodzę się z Pana/Pani zdaniem że internet to nie jest odpowiednie miejsce do tego typu spraw, wręcz przeciwnie. GoWork jest to platforma PUBLICZNA, pomagająca ludziom dowiadywać się na temat opinii różnych firm, szukaniu pracy czy ogłaszaniu się w poszukiwaniu pracy więc jest to zgodne z regulaminem strony. Każdy człowiek ma prawo wyrażać to co czuje na tej stronie, zgodnie z poszanowaniem i kulturą. Dla mnie opinię ludzi są bardzo ważne, są przestrogą dla osób szukających pracy oraz wiedzy na temat panującego "systemu" w danej firmie a jak dobrze wiemy bardzo duża ilość, wręcz wszystkie młode osoby korzystają z różnych źródeł które umożliwia im internet (Oczywiście również starsze pokolenie w to można wliczyć :) ) więc może wiele osób poczytać sobie i odpuścić daną firmę, może wtedy pozbędziecie się mniej negatywnych opinii, bo zwyczajnie pracownicy nie będą chcieli u Was spróbować swoich sił i zaoszczędzi im to dużo czasu na rozczarowanie, zdenerwowanie jak u Pana "Małego" wyżej. Dlaczego napisałem u Was? Nie jest się ciężko domyślić że w dużej mierze broni się Pan/Pani że nie jest pracownikiem firmy a moim zdaniem jest inaczej, wręcz mogę domyślić się kto ;)
Wspólnicy AQUAFRONT s.c. Producent Płyt i Frontów Akrylowych, jak również poszkodowani pracownicy, w związku z pojawiającymi się negatywnymi wpisami dotyczącymi prowadzonej działalności gospodarczej, wymierzonymi w firmę oraz pracowników, oświadczają, iż wszelkie wpisy dotyczące spraw organizacyjnych oraz personalnych, jakie miały miejsce, nie są zgodne ze stanem faktycznym, wprowadzając osoby czytające w błąd. W związku z tym wspólnicy spółki i pokrzywdzeni pracownicy, kierując się interesem przedsiębiorstwa oraz pokrzywdzonych pracowników sumiennie i rzetelnie świadczących pracę, a także z uwagi na naruszenie dóbr osobistych (tak spółki jak i osób, które z tego powodu są pomówione i cierpią) podjęli czynności prawne w niniejszej sprawie, zmierzające do ustalenia osoby lub osób, które dopuściły się tego rodzaju naruszeń. Nie aprobujemy i nie będziemy tolerowali, aby określona osoba czy osoby przedstawiające niezgodne z prawdą twierdzenia - niweczyły pracę zespołu osób, które tworzą Naszą firmę.
Na miłość Boską. Za grosz wstydu nie macie. Za grosz. Jak mogliście napisać, że kierujecie się interesem pokrzywdzonych pracowników? Gdyby tak było to musielibyście wypłacić mojemu mężowi odszkodowanie za to, jak został potraktowany i na jakiej podstawie zwolniony. Bóg to wszystko widzi
Czy firma prowadzi rekrutację? I na jakie stanowiska ?
O jakim Ty szkoleniu mówisz? Te kilka dni na próbę i później radź sobie nazywasz szkoleniem?
Pracuje tu już parę miesięcy jak dla mnie jest wszystko oki .Pozdrawiam ✋
Dorośnij jeden z drugim!!! Jak ktoś poszedł w układy z byłym szefunciem sławomirem wyleciał i bardzo dobrze!!! Mam nadzieje że niedługo wszystkie szumowiny stąd wylecą i skończy się wylewanie pomyji na władysława, albo skończy się kasa sławomirowi na podpłacanie tych spamów!!! Czekam hahaha
kiedy szef otworzy oczy i zobaczy jak kierownictwo nas traktuje ? pytam się bo wszystko idzie zła stronę
Szanowna kadro zarządzająca, zgłaszam się z uprzejmą prośbą, zważając na temperaturę na zakładzie wynoszącą około 3 stopni, o zapewnienie ciepłego posiłku, źródła ogrzewania lub mikrofali. Z góry bardzo dziękujemy za pozytywne rozpatrzenie naszej prośby.
co tu tak cicho, wszystkie problemy nagle się rozwiązały?
Rozwiązały?? Chyba już na nowej produkcji zaczynają... Niektórym władza uderzyła do głowy... Szef się stara robi wszystko co może by ratować firmę a jeden pracownik psuje cała atmosferę otoczkę itd. Chyba nie trzeba mówić kto...
(usunięte przez administratora)
W takich halach MUSZĄ być odpowiednie systemy PP. Jeśli nie masz pojęcia to się proszę nie wypowiadaj. A dla właścicieli powodzenia, oby udało się to odbudować… straszna tragedia.
Czy urlop w Aquafront s.c. Producent Płyt i Frontów Akrylowych Władysław Etmański Anna Etmańska jest płatny 100%?
(usunięte przez administratora)
Święta nie mają tu nic do rzeczy, ludzie próbują w jakikolwiek sposób rozwiązywać niedogodności związane z firmą. Przemoc nie prowadzi do niczego dobrego, jest to karalne. Proszę czasem pomyśleć przy pisaniu komentarza, podać odpowiednie argumenty a nie pisać co ślina na język przyniesie za przeproszeniem. Wiele ludzi może nieodpowiednio przyjąć ten komentarz i różnie go odebrać. Zachowajmy kulturę.
(usunięte przez administratora)
Wspólnicy AQUAFRONT s.c. Producent Płyt i Frontów Akrylowych, jak również poszkodowani pracownicy, w związku z pojawiającymi się negatywnymi wpisami dotyczącymi prowadzonej działalności gospodarczej, wymierzonymi w firmę oraz pracowników, oświadczają, iż wszelkie wpisy dotyczące spraw organizacyjnych oraz personalnych, jakie miały miejsce, nie są zgodne ze stanem faktycznym, wprowadzając osoby czytające w błąd. W związku z tym wspólnicy spółki i pokrzywdzeni pracownicy, kierując się interesem przedsiębiorstwa oraz pokrzywdzonych pracowników sumiennie i rzetelnie świadczących pracę, a także z uwagi na naruszenie dóbr osobistych (tak spółki jak i osób, które z tego powodu są pomówione i cierpią) podjęli czynności prawne w niniejszej sprawie, zmierzające do ustalenia osoby lub osób, które dopuściły się tego rodzaju naruszeń. Nie aprobujemy i nie będziemy tolerowali, aby określona osoba czy osoby przedstawiające niezgodne z prawdą twierdzenia - niweczyły pracę zespołu osób, które tworzą Naszą firmę.
(usunięte przez administratora)
Kiedy będą podwyżki konkretne? Na papierze? nie wrzucane w premie.
(usunięte przez administratora)
Ale ja mam w(usunięte przez administratora)wasze oświadczenie. Co ma wasze(usunięte przez administratora) do tego, że kazane nam jest jeździć przeładowanymi busami. Sami sami siadajcie za kółko w taką pogodę z dwa razy większym ładunkiem niż to dopuszczalne. (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
Jeszcze dziś wyśle do państwa namiary do siebie. Chciałbym przekazać informacje dotyczącej zabezpieczeń przeciwpożarowych a raczej ich braku i wielkich niedociągnięciach bo nie wiem jakim prawem to wgl funkcjonuje przy tak przeładowanych magazynach.
Czy można prosić o jakiś numer do państwa? Albo czy macie gdzieś Państwo na Pomorzu biuro? Bo jeśli miałbym po trasie to podjadę i osobiście pokaże z jakim ładunkiem i waga jeździmy w trasy
Wspólnicy AQUAFRONT s.c. Producent Płyt i Frontów Akrylowych, jak również poszkodowani pracownicy, w związku z pojawiającymi się negatywnymi wpisami dotyczącymi prowadzonej działalności gospodarczej, wymierzonymi w firmę oraz pracowników, oświadczają, iż wszelkie wpisy dotyczące spraw organizacyjnych oraz personalnych, jakie miały miejsce, nie są zgodne ze stanem faktycznym, wprowadzając osoby czytające w błąd. W związku z tym wspólnicy spółki i pokrzywdzeni pracownicy, kierując się interesem przedsiębiorstwa oraz pokrzywdzonych pracowników sumiennie i rzetelnie świadczących pracę, a także z uwagi na naruszenie dóbr osobistych (tak spółki jak i osób, które z tego powodu są pomówione i cierpią) podjęli czynności prawne w niniejszej sprawie, zmierzające do ustalenia osoby lub osób, które dopuściły się tego rodzaju naruszeń. Nie aprobujemy i nie będziemy tolerowali, aby określona osoba czy osoby przedstawiające niezgodne z prawdą twierdzenia - niweczyły pracę zespołu osób, które tworzą Naszą firmę.
No to mnie też szefunio pozwij za to że bezpodstawnie wyrzuciłeś mnie z roboty i co mi wpisapiscie w wypowiedzeniu wy (usunięte przez administratora) A powiedziałem tylko że w firmie musi zajść zmiana bo tak się nie da
Na miłość Boską. Za grosz wstydu nie macie. Za grosz. Jak mogliście napisać, że kierujecie się interesem pokrzywdzonych pracowników? Gdyby tak było to musielibyście wypłacić mojemu mężowi odszkodowanie za to, jak został potraktowany i na jakiej podstawie zwolniony. Bóg to wszystko widzi
(usunięte przez administratora)
Przestań, proszę po prostu przestań pisać bzdury. Szef od jakiegoś czasu podjął starania aby sytuacja uległa zmianie, ostatnio niemal codziennie zjawia się u nas na produkcji a Ty przychodzisz tu i pomawiasz innych o kłamstwa kiedy sam je wypisujesz. Ja się cieszę, że szef osobiście podejmuje działania aby atmosfera i traktowanie ludzi się poprawiło. To nie wzięło się znikąd, sam zdał sobie sprawę, że problem jest realny i nie ma co tego ukrywać. Jeśli jesteś od nas z hali to doskonale wiesz ile osób wyleciało i za jakie bzdurne powodu zostali zwolnieni. Mam zacząć wymianiac z nazwisk? Tego chcesz? Ja daję szefowi kredyt zaufania, chce wierzyć, że sytuacja się poprawi. Póki co dużo mówi, coś nam obiecał i wierzę, że dotrzyma słowa. Daj mu pracować w spokoju i niech sam wyprostuje sytuację bo bo naprawdę jest nadzieja na lepszą przyszłość.
No właśnie już to próbowałam ustalić z moim bratem który zawodowo zajmuje się informatyką i na pewno nie jest to jedna osoba. Tzn może i jest jedna osoba ale z wielu osobnych urządzeń ale bardziej skłaniam się ku temu, ze to po prostu wielu różnych byłych albo obecnych pracowników. Za grube rzeczy tu wychodzą, znają imiona, ksywy, linię produkcyjną, biuro, kierowcy itp itd to musi/muszą być ktoś ze środka, ktoś kto dobrze się maskuje a tak naprawdę jest lisem w tym kurniku. Mam swój typ ale strzelanie tutaj nic nie da. Dla waszej wiedzy napiszę tylko to co już wspomniał dziś aquaworker, czyli, że Pan Władysław osobiście robi wszystko aby sytuacja się poprawiła a atmosfera oczyściła. Sama nie byłam zadowolona z tego jak to wcześniej wyglądało ale obecnie naprawdę widzę chęci i próby poprawy więc weźcie na wstrzymanie i dajcie panu Władysławowi czas. Chcieliście nagłośnić problemy bo uważaliście, że nie jesteście odpowiednio traktowani to wam się udało a teraz sami też pomóżcie oczyścić atmosferę dla dobra firmy w której razem pracujemy. Zawrzyjmy rozejm i dajmy czas. Proszę o rozwagę.
Jako były pracownik mogę śmiało powiedzieć że kredytem zaufania już wcześniej cała produkcja obdarzyła Pana Władka ale nie umiał tego wykorzystać w sposób adekwatny do danego serca mu od pracowników. Zgodzę się z tym że prywatne rzeczy które zostały tu opisane nie są na miejscu, Forum ma dotyczyć opinii i problemów związane z firmą a nie życiem prywatnym różnych osób wymienionych tutaj, tylko nie rozumiem dlaczego pracownicy mają po raz któryś słuchać obietnic, słów wypowiedziane przez szefa? Wielokrotnie były poruszane tematy związane z polepszeniem wydajności i pracy na różnych stanowiskach, o szacunku do pracowników, o większych zarobkach i docenianiu ale nic się nie zmieniło. Dlatego w końcu skończyłem karierę w Aqua. Dla mnie problemem w tej firmie było to że nie czułem się tam tak że szef był dla pracownika, tylko pracownik dla szefa. Mieliśmy wykonywać swoje obowiązki należycie, najlepiej z dużym nadmiarem średniej wyrabianej w ciągu zmiany i tyle. Rozmowy które nie raz przeprowadzaliśmy jak pracownicy produkcji w sumie nie przynosiły rezultatu, moim zdaniem po prostu my jako produkcja nie byliśmy brani pod uwagę do zmian, zwyczajnie osoby wyżej postawione decydowały o zmianach czy będą, czy też nie. Praca sama w sobie nie jest zła, są to proste czynności do wykonywania na co dzień ale trzeba nauczyć się prowadzenia ludzi jako „Przywódca” a nie jako jeden z wielu sposobów na zarobek, bo pieniądze moi drodzy zawsze będą, po to ludzie zakładają firmy ale trzeba szanować, doceniać osoby które były, są i będą w przyszłości. W dzisiejszych czasach jest wiele możliwości rozwoju, wiele miejsc i firm w których każdy odnajdzie siebie ale trzeba zrobić tak by pracownika zatrzymać u siebie i dać mu rozwijać w „Waszej strefie”. Ja powiem od siebie na koniec tyle, pracownik który jest nadmiernie szanowany, doceniany i dobrze zarabia nigdy nie da szefowi powodu do zmartwień. Życzę że będzie każdemu lepiej, powodzenia :)
(usunięte przez administratora)
Zacznijmy od tego że zgłaszanie merytorycznych postów tutaj nic nie da, jako strona dotycząca opinii na temat firmy jest niezależna, nie podlega żadnej stron. Jeżeli dany post nie łamie regulaminu strony to zostanie ponownie tutaj pokazany, kwestia chwili czasu, jest to zwyczajna weryfikacja zasad panujących na tej stronie i czy dany post ich nie narusza. Wolności słowa nigdy nie zabiorą bo stare czy nowe opinie zaraz wrócą, blokowanie postów nic nie pomoże tutaj, wręcz to jest krok desperacji z strony firmy.
Wszystko w porządku, fajne warunki. Jest ok
Tak jest w porządku że kolejna osoba została zwolniona bez konkretnego powodu ;) Śmiech na sali, w tej firmie każdy rządzi sobie jak chce ;) osobiście nie polecam.
Szanowni Państwo, prosimy o kontakt. Na pewno skontaktujemy się z Państwem w jak najszybszym czasie. Działamy na terenie całej Polski. Jesteś zainteresowany współpracą? Masz ciekawy temat? W Twojej Firmie dzieją się rzeczy niezgodne z prawem? Znasz łamiącego prawo urzędnika? Gwarantujemy Tobie pewną anonimowość, ochronę i bezpieczeństwo. Skontaktuj się z nami. biuro@NDS24.pl
Pracuje tu już parę miesięcy jak dla mnie jest wszystko oki .Pozdrawiam ✋
Dorośnij jeden z drugim!!! Jak ktoś poszedł w układy z byłym szefunciem sławomirem wyleciał i bardzo dobrze!!! Mam nadzieje że niedługo wszystkie szumowiny stąd wylecą i skończy się wylewanie pomyji na władysława, albo skończy się kasa sławomirowi na podpłacanie tych spamów!!! Czekam hahaha
Chciałem swój kolejny i zarazem ostatni wpis tutaj, podsumowujący wszystko dodać dopiero gdy odejdę z Aquafront'u. Jednak muszę dodać kolejne wcześniej bo pojawiło się kilka komentarzy pod moimi opiniami od niejakiego Asa ( domyśliłem się kim jesteś po tym jak wypowiadasz się w firmie) oraz zostały mi zaproponowane pieniądze za milczenie na moim anonimowym facebookowym koncie. Zostałem zapytany przez jedną z głównych osób w zarządzie firmy o kwotę jaką mnie interesuje za "zaprzestanie szkalowania dobrego imienia firmy". Z tego fscebookowego konta pisałem podobne rzeczy jak tutaj, jednak tam są one skrupulatnie ukrywane, widzę je tylko ja, a gdy próbuję je zobaczyć z konta kogoś z mojej rodziny to są niewidoczne. Tak bardzo się boją prawdy, że aż zostały zaproponowane pieniądze. Sądzę jednak, że bardziej chodziło o to aby dowiedzieć się kim jestem bo ze starej gwardii została nas tylko garstka. Ja nie robię tego dla pieniędzy, bo mógłbym zaproponować jakąś sumę i poprosić o kod blik i wypłaciłbym sobie pieniądze z bankomatu ale nie mógłbym sobie potem spojrzeć w oczy. Robię to dla godności i poszanowania człowieka, dla praw pracownika bo w tej firmie przestało się dbać nawet o tak fundamentalne rzeczy. Drogi Asie, bez najmniejszego zastanowienia mogę podać kilka nazwisk osób, które dostały wypowiedzenia z naprawdę banalnych powodów ale nie szli z tym do sądu pracy bo po prostu nie chcieli już widzieć szefa W.E. na oczy. Prawda jest taka, że nigdy miodu nie było, nawet za wspólnych rządów Pana Sławka i Pana Władka ale było zwyczajnie normalnie i dobrze. Dało się żyć, oddychać, chciało się starać dla tej firmy i nie było poczucia, że człowiek jest totalnie nikim. Nikt za krytykę nie dostawał zwolnień tylko można było porozmawiać i mówić o tym co naszym zdaniem jest źle. No ale aby o tym wiedzieć to wypadałoby zjawiać się na spotkania firmowe i zakładowe a na nich stawiał się tylko Pan Sławek a Pan Władek miał to głęboko gdzieś. Nie było tak szefie? Kłamie? Nie mówiłeś, że nie musisz być na takich spotkaniach bo masz od tego ludzi? Jak mieliśmy się czuć? Masz szefie gadane, tego nikt Ci nie odbierze, potrafisz sprzedać coś czego nawet jeszcze nie ma, wymyślić jakąś bajkę na poczekaniu aby tylko to wasz produkt był kupiony i pewnie sprzedałbyś nawet wodę w proszku arabom na pustyni ale bardzo słabo obchodzisz się i zarządzasz ludźmi. W większości ich po prostu nie szanujesz i często tutaj naprawdę można zauważyć problemy natury psych. Nie odbieram i nie chcę odbierać Ci zasług w tej firmie bo zrobiłeś naprawdę dużo i to jako duet z Panem Sławkiem wszystko zapoczątkowaliscie i rozkreciliście ale jak mam wskazać osobę, która bardziej przyczyniła się do sukcesu firmy to pewnie jak większość pracowników wskaże Pana Sławka. Znał każdego na hali, gdy go potrzebowaliśmy to po prostu był, tłumaczył, słuchał nas, doradzał, był po prostu jednym z nas bo żył z tą firmą, żył z nami, wchodził na halę i wiedział od progu która maszyna nie działa tak jak powinna. Ale nie to jest najważniejsze, najważniejsze jest to, że nas szanował, nieoczernial, nie olewał żadnych alarmujących sygnałów. A szef? Co się działo na hali to już opisałem, a co szef wyczyniał w biurze jeszcze na jedności robotniczej? Nie wyżywał się szef na pracownikach biurkowych? Jak była traktowana Pani Mirka? Godnie i z szacunkiem? Albo zmuszanie innych dziewczyn z biura do oczernianie innego pracownika, który formalnie został zwolniony dyscyplinarnie a wcześniej był Twoja prawą ręką. Najwięcej do powiedzenia miałby Marek, bo tez byl od samego początku a później został zwolniony bo potrafił wysłuchać każdej ze stron a to Ci tak bardzo nie pasowało szefie. Ja wiem czemu tak bardzo naciskałeś na ciągłe szkolenia nowych pracowników, bo taki miałeś plan na przyszłość, pozbyć się starej ekipy która pamiętała jakie były początki tej firmy. Co musiało zajść, że Pan Sławek, człowiek który był codziennie na hali razem z nami odszedł bez pożegnania z nami? A gdy ktoś tylko pochlebnie o nim wspominał to spotykało się to z niemiłym odbiorem z Twojej strony. Mogłeś zrobić czystkę, większość obecnych pracowników myśli, że jesteś ojcem założycielem wszystkiego ale prawda jest inna. Gdyby nie Twój były wspólnik, który stworzył maszynę do klejenia płyty MDF z akrylem oraz który spinał to wszystko aby ludzie z uśmiechem przychodzili na produkcję, dzięki ludziom, takim jak ja czy inni starzy pracownicy to wszystko również ruszyło, to my braliśmy nadgodziny bez dodatkowo płatnych 50 czy 100%. Wszystko możesz sobie w tej firmie zmieniać, układać, robić po swojemu ale przede wszystkim musisz szanować ludzi, bo to my tworzyliśmy i tworzymy to miejsce i zamiast proponować pieniądze za milczenie przez kogoś z zarządu spraw aby wróciła dawna atmosfera o ile to wgl jeszcze możliwe, przynajmniej się postaraj.
Racja racja mały nie wiem co teraz się dzieje ale praca w tej firmie doprowadzała ludzi do ruiny brak szacunku dla człowieka poniżanie dużo dużo tego jeśli ktoś się mnie zapyta nie polecam nikomu pracy W TEJ FIRMIE TOJAK STRZELIĆ SOBIE W KOLANO
Firma prosperuje dobrze? Owszem, ale zacznijmy od tego w jaki sposób do tego doszła? Wiele ludzi słyszy tylko dobre strony firm, że dobre zarobki, dobre warunki pracy ale nie zadaje sobie pytania, jakim kosztem? Jeżeli Pani tak skrupulatnie przeczytała wszystkie komentarze, przeprowadza/ła rozmowy to na pewno Pani wie że ludzie wiele poświęcili i poświęcają dla tej firmy za nic, wspomnę tu o braku podwyżek przez długi okres czasu, wielu nadgodzinach, pracownicy przychodzili na 4 rano, soboty a czasem i się zdarzały nawet niedzielę za niewielkie pieniądze.. Zawsze każdy widzi dobrą stronę medalu ale nie widzi tego że każdy człowiek ma swoje życie i nie chodzi oto by pracować 24/7 by godnie żyć tylko w normalnym systemie pracy, nadgodziny to ma być dodatek dla człowieka a nie obowiązek by przeżyć…
Sam nie wiem od czego zacząć, bo jak czytam pozytywne opinie o tej firmie to zastanawiam się czy te negatywne, ktoś usuwa czy ludzie boją się pisać prawdy o tym miejscu. Na początek zaznaczę, że jestem wciąż obecnym pracownikiem tej firmy ale mam nadzieję, że już niedługo ( jestem w trakcie szukania innej pracy) bo to co się tu dzieje, przechodzi wszelkie pojęcie. Pracowałem już w kilku miejscach w różnych częściach naszego kraju ale tutaj absolutnie wszystko jest jednym wielkim dramatem i już dawno ktoś powinien się tym zainteresować. Po wpisaniu w googlach słowa (usunięte przez administratora)na pierwszym miejscu w wyszukiwarce powinna wyskakiwać nazwa tej firmy wraz ze zdjęciami tych pseudo dyrektorów (usunięte przez administratora), ci ludzie to definicja (usunięte przez administratora)w najczystszej postaci. Absolutnie zero poszanowania do jakichkolwiek prawa pracownika i dosłowne wyżywanie się na ludziach. Już jakiś czas temu zapowiadali, że w tej firmie (usunięte przez administratora)i tego typu zachowania na dobre się skończą, jednak po odejściu jednego z współwłaścicieli dopiero się tak naprawdę zaczął a z tygodnia na tydzień jest tylko gorzej, niesamowite kolesiostwo które uważa się za Bogów myślących, że inni to zwykłe (usunięte przez administratora) Wieczne humory tego człowieka, których tak naprawdę nikt nie wytrzymuje, ciągle wpadanie w furię np. w biurze na Pionierów by po chwili zachowywać się jak człowiek będący w głębokiej depresji i za moment ponownie być totalnym furiatem. Jest to człowiek, któremu wiecznie mało, mało i mało. Nieważne co by nie było zrobione i tak zawsze można więcej i szybciej. Za wszelkie niepowodzenia obwiniane są inne osoby a szef nie widzi nic poza czubkiem swojego wspaniałego nosa. Można mu tłumaczyć, że coś należy zrobić tak i tak aby to miało sens ale on nie chce słuchać a gdy już jego pomysł zakończy się fiaskiem, niepowodzeniem, klęską to wszyscy dookoła są winni, zwłaszcza były współwłaściciel, którego oczernianie to codzienność ale on sam nigdy w sobie winy nie widzi. Wieczne narzekanie na finanse, brak pieniędzy, że musi zacisnąć pasa a za plecami chwali się postępami budowy domy na wsi. Wiele, naprawdę wiele można pisać o tej firmie ale obecnie mało jest dobrych rzeczy. Ten statek już nabiera wody, bez odpowiednich działań, konkretnych zmian nie wróżę ciekawej przyszłości. Przy tym przemiale ludzi, wierzę, że coraz więcej osób odważy się pisać/mówić o tym co się tutaj odbywa. Miały być takie innowacje, burzliwe zapowiedzi jacy to będziemy eko przy pompie ciepła, fotowoltaice a prawda jest taka, że nadal palimy w piecu tonami (usunięte przez administratora) Nie bójmy się mówić prawdy i dokumentujmy wszelkie nieprawidłowości bo naprawdę mamy swoje prawa i należy nam się szacunek.
Cóż ża ból(usunięte przez administratora) jeśli tak jest źle to co Pan tam dalej Robi? Czyżby wykształcenie nie pozwalało wyjść ze strefy komfortu? Dorośli ludzie a jedyny szczyt umiejętności to wylewanie pożalsie postów w internecie. Trochę (usunięte przez administratora) i odwagi i marsz do zarządu a jak takie męki to proponuję zmianę pracy. Czy też ktoś pana na łańcuchu uwiązał i biedy Pan nie wie jak w cywilizowany sposób dać wypowiedzenie?
Z perspektywy osoby nie z środowiska Państwa firmy nie przeszkadzają mi te opinie w ogóle, wręcz dobrze że są osoby które wyrażają swoje zdanie na owej stronie która jakby nie patrzeć jest po to by wyrażać swoją opinię na temat danej firmy. Jako osoba postronna bo nie czuję się po żadnej z stron, ani pracownika ani firmy miło mi się czyta takie opinie, wiele daje nam ludziom pracującym do zrozumienia jak bardzo mimo tak szanowanych "Praw Pracownika" nie otrzymujemy go w wielu firmach, opinie którą są kierowane w ową firmę nie biorą się znikąd. Niekoniecznie problem tkwi w pracownikach chodź czasem się zdarza i tak ale w dużej mierze w "Zarządzie"... Jeżeli pracownik jest doceniany, szanowany w odpowiednim stopniu to rzadko się zdarza aby takie opinie powstawały, widocznie w państwa firmie jest problem o braku owego szacunku do pracowników.
Pozwolę sobie na wypowiedź jako żona byłego pracownika, który spędził w tej firmie 4 lata. Kochany ASIE, gdy przeczytałam mężowi Twój komentarz to bez wahania powiedział mi kim możesz być i podał Twoje imię ale oszczędzę Ci tego i nie napiszę go publicznie. Uderzasz w autora wpisu używając naprawdę prymitywnych sposobów, w jego prawdopodobne niezbyt wysokie wykształcenie czy też brak(usunięte przez administratora) aby iść do zarządu. Widocznie przyszedłeś tutaj tylko po to by kogoś obrazić na zlecenie a nie czytałeś nawet dokładnie jego wpisów. W obu wpisach jak byk stoi, że mężczyzna ten jest w trakcie zmiany pracy, pisał o tym już na początku swoich wypowiedzi więc zamiast być obrażającym innych ignorantem to najpierw zapoznaj się z tym na co tak naprawdę odpowiadasz. Pewnie nikt go nie uwiązał i mógłby odejść tak jak to napisałeś ale wspomniał on również o tym, że przy odejściu z pracy wpisują niezbyt przychylne powody i referencje, które mogą rzutować przy kolejnych potencjalnych zadudnieniach i tak właśnie został potraktowany mój mąż. Jestem z mężem od ponad 15 lat i nigdy nie był tak przybity psychicznie jak po tym gdy potraktowano go jak nic nie znaczący element w czyjejś układance. Wyobraź sobie, że robił to co właśnie napisałeś i do czego namawiasz, czyli próbował rozmawiać z zarządem a nawet zwracał się ze swoimi uwagami bezpośrednio do szefa. Podczas rozmów, uwag czy dawania swoich pomysłów udawano, że jest wszystko w porządku, że wezmą to pod uwagę a nawet po prostu przyznawano mu racje. Nie minęły dwa tygodnie i został zwolniony, z powodów bardzo podobnych jakie opisał mężczyzna powyżej. Pracownik, z 4 letnim doświadczeniem w tej firmie, z odpowiedzialną funkcją został wyrzucony za doradzanie i próbę rozmów z szefostwem! Więc nie pisz proszę nic o tym, że ktoś powinien zrobić to czy tamto, jeśli nie masz pojęcia jak w tej firmie traktuje się tego typu osoby. Męża potraktowano jak wroga kiedy tak bardzo chciał dobrze dla tej firmy, uznali go za groźnego zdrajcę bo miał czelność mieć inne zdanie i nie bał się o nim mówić, tak właśnie są tu taktowany pracownik, który chce się odezwać! Jeśli Ty drogi Asie lub ktokolwiek będzie chciał podważyć to, że ludziom za dobre chęci są podcinane skrzydła i są zwalniani z byle powodu to z chęcią udostępnię dokument gdzie są podane powody zwolnienia mojego męża.
Nie jestem pracownikiem firmy ani żadnego powiązania. Przykro mi, że taka sytuacja miała miejsce ale jeśli jest jak wcześniej wspomniany mobbing, czy niesłuszne zwolnienie, zły powód wpisany w dokumentach. To od tego są odpowiednie organy by to rozstrzygnąć a nie INTERNET !
Nie zgodzę się z Pana/Pani zdaniem że internet to nie jest odpowiednie miejsce do tego typu spraw, wręcz przeciwnie. GoWork jest to platforma PUBLICZNA, pomagająca ludziom dowiadywać się na temat opinii różnych firm, szukaniu pracy czy ogłaszaniu się w poszukiwaniu pracy więc jest to zgodne z regulaminem strony. Każdy człowiek ma prawo wyrażać to co czuje na tej stronie, zgodnie z poszanowaniem i kulturą. Dla mnie opinię ludzi są bardzo ważne, są przestrogą dla osób szukających pracy oraz wiedzy na temat panującego "systemu" w danej firmie a jak dobrze wiemy bardzo duża ilość, wręcz wszystkie młode osoby korzystają z różnych źródeł które umożliwia im internet (Oczywiście również starsze pokolenie w to można wliczyć :) ) więc może wiele osób poczytać sobie i odpuścić daną firmę, może wtedy pozbędziecie się mniej negatywnych opinii, bo zwyczajnie pracownicy nie będą chcieli u Was spróbować swoich sił i zaoszczędzi im to dużo czasu na rozczarowanie, zdenerwowanie jak u Pana "Małego" wyżej. Dlaczego napisałem u Was? Nie jest się ciężko domyślić że w dużej mierze broni się Pan/Pani że nie jest pracownikiem firmy a moim zdaniem jest inaczej, wręcz mogę domyślić się kto ;)
(usunięte przez administratora)
Ponowie pytanie, kto Panu karze tam pracować ? Jak tak źle, proponuje poszukac innej pracy godnej Pana kompetencji, zdobytej wiedzy, możliwości i warsztatu zawodowego .. prościej byłoby dać wypowiedzenie i odejść niż napinac się w internecie.. pracy jest dużo i napewno czekają na tak rzetelnego lokalnego i pracowitego członka zespołu Jak Pan :)
Firma która nie ma sobie nic do zarzucenia nie boi się opinii innych ludzi na owej stronie :) Widocznie pracownik jest na tyle rozczarowany i zdenerwowany pracą w państwa firmie że wyraża swoje zdanie tutaj by w pewnym stopniu przestrzec ludzi przed pracą. Nic nie dzieję się bez przyczyny, każdy z Nas budował swoją opinie o której później ludzie mówią i niestety nastał ten moment w którym pracownicy zaczynają się szanować w stosunku Praca - Szacunek i wyrażają swoje zdanie.
Nie wiem kim jest Łukasz bo nie jestem pracownikiem firmy. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie ale żyć w szczęściu a jeśli widzę ten sam komentarz rozgoryczonego pracownika to czemu nie zmieni pracy ? Chyba paktu na całe życie nie podpisał a umowę o pracę która ma możliwość rozwiać i iść swoją drogą.
Nie jestem pracownikiem firmy.. owszem każdy ma prawo wypowiedzi jak i do zmiany pracy nie rozumiem po cóż to tak się męczyc, że powstają negatywne referat formatu kilkustronicowy. Prościej byłoby dać wypowiedzenie i iść swoją drogą..
Pieniędzy na podwyżki nie ma ale na %% po biurach są pieniądze wstyd!
Czy firma Aquafront s.c. Producent Płyt i Frontów Akrylowych Władysław Etmański Anna Etmańska w całości finansuje szkolenia dla pracowników?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Aquafront s.c. Producent Płyt i Frontów Akrylowych Władysław Etmański Anna Etmańska?
Zobacz opinie na temat firmy Aquafront s.c. Producent Płyt i Frontów Akrylowych Władysław Etmański Anna Etmańska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 19.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Aquafront s.c. Producent Płyt i Frontów Akrylowych Władysław Etmański Anna Etmańska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 17, z czego 3 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
