Czy obecnie są poszukiwani pracownicy do obsługi obiektu?
Witam wszystkich kogo ciekawi gdzie i jak jego dziecko będzie spędzać czas w grawitacji. Pracownicy z którymi przyszło mi się spotkać są bez odrobiny sumienia i nieinteresują ich te dzieci dzięki którym dostali pracę. Na Andrzejkowa Nocka oddałem dziecko do tego "super" zakładu. Okazało się że dzieci poszli spać o 3:00 i pobudka 6:00, spali przy temperaturze ok.+5© . Córka powiedziała że kiedy ułożyła się spać to dużo dzieci skakali przez nią i biegali, zachowywali się tak jakby cały personel zniknął. To co jest napisane w regulaminie na monitorze lepiej nie czytać, albo po prostu odwrotnie na to patrzeć.
Jakby można było to dała bym zero gwiazdek ! Miejsce to jest nastawione wyłącznie na zysk -byle by zarobić i wepchnąć jak najwięcej ludzi na raz. Bezpieczeństwo - poziom 0 - każdy jest zdany na siebie, obsługi w ogóle nie widać. Na tak wielki obiekt i tyle przebywających w nim dzieci z obsługi była 2 młodych ludzi, którzy kompletnie nie ogarniali sytuacji bo jedna zajmowała się zorganizowanymi na balkonach urodzinami a druga biegała i ściągała z tyrolki małe dzieci, które nie powinny się tam znaleźć i przestraszone utknęły pod sufitem. Kupujesz specjalne skarpetki z logiem grawitacji "żeby w razie czego mieć podstawy ubiegać się o ubezpieczenie" (cyt. obsługę przy kasie) po czym jak doznasz urazu to nie ma mowy - od razu adwokat pisze oświadczenie, że sprzęt jest certyfikowany i to na pewno nie z ich winy skręciłeś nogę w za płytkim basenie w którym (jak się później dowiedziałam od obsługi) powinien być materac. A gdzie był to juz nie wie nikt i oczywiście przed skokiem nikt mi o tym nie powiedział ani nigdzie nie było informacji. Więc może i jest tam nowocześnie i kolorowo ale pomyśl 3 razy zanim wybierzesz się do grawitacji. Dla młodszych dzieci polecam Jump World natomiast dla dzieci starszych polecam Fly Park, to zdecydowanie bardziej profesjonalne parki trampolin w Rzeszowie.
Oj chyba tu konkurencja działa i całkiem nie na temat opin8a.... bo tu opinie niby o pracy piszą hahaa