Nie polecam fidesa, począwszy od warunkow mieszkania po zachowanie ludzi z biura. W pracy nie maja wiele do powiedzenia wiec trzeba sie zdac na siebie gdzie trafimy. Warunki mieszkaniowe wydaja sie byc okej, ale w pokojach sa pluskwy, nie robia prawidzych dezynfekacji b opluskwy dalej wychdoza. Sa tez mrowki a sciany to jedna wielka plama po zabijanych robakach. House maister od pilnowania pokoi ciagle sie zmienia bo nikt na dluzsza mete nie wyrzyma z lebokami itp. Toalety sa pozapychane tak samo jak prysznice, trzeba wiec aamemu sobie kupowac chemie aby cokolwiek z tym zrobic a oni potrafia czlowiekowi powiedziec ze jak nastepnym razem sie cos zapcha to my za to zaplacimy. slowa oli lebok oczywiscir. Klaudia z biura to najmniej miła osoba jaka niestety musialam poznac. Kiedy przyjechalma pod biuro z umytym autem ona z wyrzutami zaczela mowic agresywnie ze auto jest zle umyte i moglabym wiecej pieniedzy wydac na umycie auta bo przeviez oni z wlasnej kiedzeni i dobrego serca daja nam auto abysmy mogli dojezdzac do pracy XD kaazdego polaka wrzuca do jednego worka a holendra głaszcza w biurze po ramieniu. Z reszta wszyscy z biura to przyd*pasy. Faceci tak samo zachowuja sie jak paja*e. Zrobia wszystko zeby kogos z gnoic. na zewnatrz hotele sa okej ale w srodku tak jak zabiles robaka 5 lat temu lub cos bylo zepsute to tak jest dalej. Slabe zarobki w porownaniu do innych agencji. Brak jakiejkolwiek wiedzy i kompetencji na infolini. Tragedia.
A ja wypowiem się na temat hotelu Zeddam mieszkam tam od paru miesięcy trochę popatrzyłem na temat opiekunów hotelu . Był tu taki młody koperek czy jakoś tak od warzywa totalna olewka mówiłeś mu że to uprawne że to zepsute miesiąc czekałeś na odpowiedź nic nie reagował imprezy za imprezami gonił tylko tych którzy mu nacisnęli na odciski jak siedziałeś cicho i nie donosiles na niego że sobie imprezki sam robił to miałeś karnet na robota co chceta . Jak wydzwaniales do niego że jest hałas i głośno obok w pokoju a pokój był jego znajomego to miałeś co tydzień żółtą kartkę , nie kompetentny szukający wrażeń chłopaczek . Teraz jest Michał jak na razie stara się wszystko na bieżąco robić , ćpuny i alkoholicy na chwilę obecną uspokoili się w hotelu zrobiło się ciszej bo Michał reaguje jak na razie . Nie ma u niego wyjątków . Tak że polecam hotel ja robię na kurach
Hotel zeveenar pełen profesjonalizm właśnie wróciłem z pracy . Cicho bezpiecznie Pani Asia odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku . Trzyma dyscyplinę jest cicho można się wyspać osoby które próbują zakłócić spokoju są wyciągane co do nich kary . Wiadomo jak ktoś chce imprezować to nie to miejsce . Tu nie ma choloty i patusów . Jak są to parę dni i się zawijają . Polecam hotel
Kocham planistę Maćka ❤️
Pieniądze na czas tyle plusów reszta to (usunięte przez administratora) brud i zero organizacji pracy rumuny proboja rządzić ale im nie wychodzi kordynator Ukrainiec (usunięte przez administratora) i kretyn skończony nie wiem kto go tam przyjął po zatym chamstwo i cwaniaczki ale tylko do bramy za bramą uciekają jak lamusy tyle w temacie
Witam pracowalem przez ta agencję ,ale jako spawacz moja firma byla do zniesienia ,Ale znam duzo osob co pracowalo na kurczakach i powiem ze traktuja ich jak psy albo gorzej. Co do agtencji to odnosnie choroby do godziny 9:00 mozesz sobie chorowac pozniej wizyta i albo do pracy albo wyjazd.
Pracuje na kurczakach już ponad 1,5 mieszkam teraz na hotelu praca jak każda inna wypłaty na czas co tydzień jak przyjechałeś się bawić, pić imprezować to zły adres, jak chcezz zarobić na jakiś cel ja np zbieram na budowę mam może 25 lat ale chce sobie wybudować u rodziców domke mam odłożona kasę posiedzę tu jeszcze może pół roku może mniej i wrócę do domu. Rąk sobie nie wywrywam ale na początku pierwsze dwa tygodnie bolą ręce, mięśnie lolrsotu robisz coś innego inż w Polsce jadąc tu weźcie maści chłodzące, ogólnie weźcie leki z Polski jakieś leki na grypę na żołądek tu ciężko znaleźć aptekę. Co jeszcze jedzenie w sklepach jak w Polsce nie trzeba zabierać tu też kupicie. Koc, poduszka, środki chigieny osobistej naturalnie lub kupicie tutaj ważne ciepłe ubrania może nawet czapki bluzy ale bez kaptura bo ciężko później jest założyć na bluzę z kapturem robocza bluzę skarpety dlugie żeby nie obetrzec sobie stopy, dresy ja używam na luzie można się schylać podawać kraty czy kartony a i najważniejsze euro zabierzcie nie polska kasa bo nie ma tu kantoru No i już z kontem walutowym i karta przyjeżdżajcie hehe bo dużo ludzi bez kont przyjezdza. Później nie mają konta walutowego panikują karta nie przychodzi masakra stres. Najlepiej wszystko sobie, alozyc będąc w Polsce. Można zarobić jak ktoś chce pracować. Bawić się nie polecam bo zakończą z wami pracę. A naprawdę można dużo odlozyc pieniędzy. Jak również można też w weekendy pojechać pobawić się w różnych klubach pub. Mam nadzieję że komuś pomogłem.
Powiem krótko robota lekka nawet o dziwo nie jest żmudna ale jeśli ktoś chce poświęcać dziennie 4 h dziennie na dojazd do pracy i oczywiście czekanie po pracy na busa gtv 2 h to jest robota dla niego. Poza tym podpisujesz papiery w których masz zakaz wyrażania negatywnej opinii o pracodawcy jak dla mnie kabaret. Pozdrawiam z esbro wehl.
Pytanie dlaczego WAZNE I FOR.ACJE (negatywne)które dodają ludzie o Fidesie i pracy na Esbro są usuwane . Też tam pracowałem swoje doświadczyłem nie polecam ale administrator nie powinien usuwać niechcianych komentarzy.
Polecam, pracuje na esbro i wypłaty po ponad 550e tygodniowo zawsze są na czas. Praca nie jest ciężka, ale za to w szybkim tempie. Ogólnie koordynatorzy szczególnie Szymon S bardzo pomocni i zawsze pod telefonem.
Polecam hotelu Mercurion 22 6903PZ w Zevenaar. Osoba zarządzająca w tym hotelu pani Asia .W. Swoją pracę wykonuje w mojej ocenie na szóstkę 6+????.Bardzo życzliwa.Zawsze mogłam liczyć na pomoc z jej strony .To miejsce i właśnie pani Asia sprawiały że chętnie do niego wracałam po pracy.O tym jednak nie będę pisała.
(usunięte przez administratora)ludzi na każdym kroku całe szczęści związki zawodowe zainteresowały sie ich wyczynami . Ludzi traktują jak śmieci w tej firmie jesteś tylko numerkiem w ich systemie nie ważne czy to nowy pracownik czy stary pracownik . W tej firmie przyszłość ma k…wa i złodziej dawanie 4 liter szefowi to sie wszystko ma czego sie zapragnie a ten jeden z biura ma takie rogi że ledwo co wchodzi do biura przez główne drzwi . Za wasze pieniądze jezdza sobie luksusowymi samochodami i wyjeżdżają na luksusowe wakacje .
Brawo Max moze mister L . W końcu otworzy oczy jak jego baba szeroko nogi rozkłada niech pomyśli sobie jeszcze jaką fujarkę trzymała w ustach jestem ciekaw czy nie będzie mu się zbierało na wymioty jak z języczkiem będzie się z nią całował ????????????????????
No a po co mu taki samochód żeby woził swoje (usunięte przez administratora) i swojej rodzine po całej Europie i zgadnijcie na czyj koszt tankuje ani kropli paliwa za swoje nie zatankował przeciąga tylko firmowa kartą i ma to w poważaniu bo polaczki robia na jego wojaże
siema w tą sobotę jedziemy z kolegą do pracy w cholandi czy na serio jest tak źle czy to wymysły pocpanych ludzi którzy lecieli w.balet i lecieli w (usunięte przez administratora) pokoje mamy dwu osobowe i serio praca na kurczakach jest po12 h ?
halo czy ktoś mi odpowie bo widzę że każdy tu taki cwany w komentarzach ale do odpowiedzi chętnych nie ma ??
Nie wiem, czy moja opinia cokolwiek dla ciebie znaczy, jednak mogę ci napisać, jak to tam mniej-więcej wyglądało. Domki w Parku Aqualanda są 5-o osobowe, z czego są 2x2-osobowe pokoje oraz jeden jednoosobowy (wiemy, że jedynki dostają zasłużeni pracownicy). Możesz spotkać się z dezaprobatą stałych pracowników, bo są zmęczeni wiecznymi wymianami nowych osób (praktycznie co tydzień ktoś nowy). Liczcie się z tym, że wartościowe rzeczy mogą zniknąć któregoś dnia, bo drzwi do pokoi nie mają zamka, nie można ich zamykać. Domki słabo wygłuszone, wszystko słychać. Nie są też jakiejś najlepszej jakości, to domki letniskowe (odpadająca farba, brak listew, brudne materace, smród z wykładziny), zimą mogą być problemy, a latem upał nie do wytrzymania. Prawdopodobnie na jeden pokój będziecie mieć jedną półkę w lodówce (mimo że lodówek jest od 2 do 4, tamte są po prostu dla stałych pracowników). Jeżeli pracujecie na inpacku, to będziecie musieli codziennie maszerować ok. 10 minut z domu na przystanek i z powrotem po pracy. Jeżeli jesteście na Spedycji, to trochę lepiej, bo bus powrotny dowozi was pod bramę Parku, tyle że codziennie musicie czekać 50 minut na firmie, bo zaczynacie prace później od inpacku, nawet jeśli jedziecie tym samym autobusem. Więc tracicie ok. 2 godzin na dojazdy, a spedycja 3 godzin bo nie mogą zacząć wcześniej. Zdarzają się kontrole, średnio raz na tydzień, gdzie pod waszą NIEobecność będzie sprawdzana zawartość waszych szafek, walizek, materacy i innych schowków, bo Fides prowadzi politykę bezalkoholową i beznarkotykową. Sprawdzają też czystość w pomieszczeniu i może być sytuacja, że dostaniecie czerwoną kartkę, bo rano szybko zbieraliście się do pracy i zostawiliście nieposkładane piżamy na łóżku i jakąś szklankę na szafce. Co do pracy, inpack nie jest jakiś super ciężki, może tylko tempo pracy trochę zaskoczyć i przestraszyć na początku, bo to naprawdę szybka robota. Ludzie dookoła są pomocni, krzyczą nie w waszą stronę, a bardziej na to, że jakaś maszyna znowu się psuje. A no i hałas oczywiście, tylko na kantynie będzie można spokojnie pogadać, na hali trzeba krzyczeć, co jest oczywiste. Jeśli chodzi o temperaturę, to sprawa osobista, niektórym będzie zimno innym ciepło, mogę powiedzieć, że jeżeli nie ma zastoju w pracy, to jest czasami nawet za gorąco. Na Inpacku są różne poddziałały, zsypy, linie haczykowe, wieszanie i sortowanie. Najgorzej moim zdaniem jest na wieszaniu, bo trzeba się nisko schylać aby podnieść kurczaka z dna kontenera i następnie powiesić go ponad głowę. Można sobie sporo mięśni naciągnąć. Spedycja ma o wiele ciężej i trudniej. Tutaj nie można sobie pozwolić na chwilę odpoczynku, cały czas trzeba brać kraty i przekładać, bo inne jadą i jak się zakopie w tych kratach, to nie ma zmiłuj. Nikt tam praktycznie nie pomaga, są nawet niektórzy pracownicy, którzy będą odciągać was od waszej roboty, abyście za nich zrobili ich. Wielu pracowników na spedycji naderwało sobie mięśnie, poobijało o te kraty które z impetem wjeżdżają w dłonie i nieźle namęczyło, aby ustawić kratę na 13-ste piętro. Zakres godzinowy natomiast jest baardzo różny. Zmiana ranna ma stałe godziny pracy, natomiast popołudniowa robi do ostatniego kurczaka. Może być taka sytuacja, że wyjedziecie o 13:50 na firmę, a wrócicie dopiero o 2/3 nad ranem (spedycja nawet o 4). Oczywiście nie dadzą dnia wolnego następnego, po prostu masz pracować w takich warunkach, nie ma, że pracujesz do północy bo takie są godziny w grafiku. Niemal zawsze zostawaliśmy na nadgodzinach, tylko raz udało nam się skończyć wcześniej, ale to i tak siedział gość przy odbijaniu i nikogo nie puszczał, "bo za wcześnie". Więc praca po 10/12 godzin dziennie to będzie standard (jeśli będziecie na popołudniowej), dodatkowo utrata tych 2/3 godzin, bo dojazd. Kilka razy będziecie siedzieli w nocy w autobusie powrotnym i czekali na uprzywilejowanych około godziny, więc kolejna godzina pójdzie w zapomnienie i mimo iż skończyliście pracę o 1 nad ranem, w domku będziecie dopiero o 3. Trzeba się przygotować na niemiłosierny smród, jaki jest wokół firmy i czasami wydobywa się z kurczaków (flaczki). Jest szansa, że będziecie się potykać o mięso na ziemi (choć ostatnio o to dbają bardziej niż zwykle), będą wam przymarzać palce, będziecie musieli podnosić to mięso z ziemi i wrzucać do kartonów i krat z powrotem (co jest zakazane, ale usłyszycie, że macie to robić). To nie ćpuny piszą opinie, bo ćpuny dalej tam siedzą. Wewnętrznie mówi się, że starzy pracownicy są cały czas nasztrycowani, bo nie da się tam inaczej robić jak właśnie w taki sposób. Wszechobecny ból każdego dnia, brak czasu na zregenerowanie mięśni, brak sklepu w pobliżu (najbliżej stacja benzynowa, market ok. 4 km od parku) sprawia, że ludzie są co tydzień tasowani. Za takie pieniądze, jakie proponują, ta praca nie jest warta tego zamordyzmu. Jak będziecie na hali sami zobaczycie, ile jest fioletowych czepków (nowych), a jak mało jest innych, czyli stałych pracowników. Życzę wam powodzenia
Jedziesz do HOLANDII taka jest prawda byłem na kilku ich mieszkaniach i mieszkałem w na ich hotelach jedna wielka masakra
Zakład w miejscowości Wehl, Beekbergen albo Zeddam. Mam pytanie jadę z synem zakwaterowanie jest albo Zeddam albo Beekbergen możecie powiedzieć coś o warunkach tam i tym zakładzie
W Zeddamie maja 3 hotele w których sa pluskwy było zgłaszane kierownikom hoteli i Oli a ona nic z tym nie robi nikt tych hoteli nie remontuje pokoje sa brudne do malowania nie ma kto tego malowac
Banda złodziei , (usunięte przez administratora) i krętaczy . (usunięte przez administratora) ludzi na każdym kroku w tej firmie to przyszłość ma k..wa i złodziei uczciwych ludzi traktują jak (usunięte przez administratora) jesteś tylko numerkiem w ich komputerze . Sa osoby co dawaniem (usunięte przez administratora) wszystko załatwią , a ten jeden z biura to rogami o futryny haczy .
Polecam agencje Fides, Jako były pracownik jestem zadowolony wszystko zostało mi wypłacone. Odnośnie pracy w Esbro napisze krótko TO JEST umowa o Prace więc tam nie ma dziecinady z dziadami co nie chcą robić. Na szczęście Fides podchodzi do sprawy profesjonalnie przez co można w szybki i łatwy sposób rozwikłać przeróżne problemy. Jeżeli jesteś Komunikatywną jak i wytrzymałą osobą NIE ZASTANAWIAJ SIĘ jedz odrobisz swoje i wrócisz PS byłem 6 miesięcy pozdrawiam Spedycje Elo
Fides jako firma nie jest profesjonalna ;) Nadal mi nie wypłacili 100 euro które mam na solarisach a tłumacza się że to nie ich sprawa tylko moja ;)
Pamiętam Cię Filipo powodzonka tam ziomuś na ojczystej ziemi . Niech Ci się tam dobrze wiedzieć . Pracuj i spełniaj marzenia . Trzym się tam .
Do X mało jesteś skuteczny bo mi wypłacili wszystko . Wystarczy ruszyć się i zadzwonić na infolinię lub osobiście podejść do biura . Wystarczy chcieć Tylko .
Nadal dbam o siebie i nie zapominam kim jestem, tęsknie od czasu do czasu za odkładaniem 2/3 tysięcy miesięcznie i bólem pracy fizycznej ukojonym słodkim snem po zażyciu konopi. Przede wszystkim za przyjaciółmi z Polski którzy idąc ze mną łeb w łeb przyczynili się do rozwoju tej wspaniałej Agencji która nie odrzuca nawet byłych kryminalistów. Trzymajcie się ciepło i pijcie kakao, możliwe że do was wrócę jak mnie znowu przyciśnie fatalne zlecenie albo wszędobylskie (usunięte przez administratora) które niejednokrotnie odebrało mi smak życia. Pozdrawiam nadal dumny Filip Litwa
Kto Ci tak kazał napisać??? Fides podchodzi profesjonalnie??? Chyba do robienia ludzi w chu*a. Opinie powinni pisać ludzie którzy tam (usunięte przez administratora) 7 dni w tygodniu a nie osoby z agencji. Nie pisz głupot bo przez Ciebie ktoś da się zrobić w (usunięte przez administratora)
Chyba raczej nikt w przyszłości nie skorzysta z tej Agencji czym.sami sobie na to zasłużyli wystarczy poczytać opinie nie tylko tutaj. Nie reagują na nic. Jednemu Kolesiowi z domku w.ktorym.mieszka skradziono telefon to każdy ma to w (usunięte przez administratora) do kogo nie napisze to jakby odbił piłka o ścianę. (usunięte przez administratora) krętactwo i (usunięte przez administratora) Powinni zwolnić wszystkich tych biurowców.
Pracowałem w fidesie,na Esbro.czerwonych bym powymieniał,a w szczególności Darię z przypraw. Przez nią się zwolniłem,cisnęła moja kobietę.okropna z niej baba. Zakwaterowanie super,mieszkaliśmy u Karoliny,spoko kobieta.hotel czysty,bez bijatyk,spokojnie bardzo. Co do chodzenia po pokojach to była tydzień w tydzień,ale z pełną kultura.jak spaliśmy,to przeprosiła i wychodziła.podziwialismy ją,że babka około 30 stki ma tyle energii,że daje rade być w Esbro od świtu i tak dobrze dba o hotel, i te jej oczka w glowie Fidesowe rowery,sprawdzała liczyła je. jak był problem,zawsze pomocna. Mariusz średni gość,bo jak poszliśmy do niego pogadać o czerwonej,to zbył nas,mówiąc dzisiaj poniedziałek,, nieczynne,,! Gdyby zmienił nam dział myślę że nasza współpraca praca trwałaby nadal. Pozdrawiam i mimo wszystko polecam.
Co do czerwonej to Mariusz też ja kryje tyle ludzi się przez nią zwalnia nikt nic z tym nie robi ,na co wszyscy czekają chyba że lubią zatrudniać osoby które poniżają i wjeżdżają na psychikę !!!! Esbro fides obudźcie się stracicie ludzi . Co do Karoliny mega pozytywna dziewczyna zawsze uśmiechnięta pracuje na hotelu i ogarnia Esbro . Miła super babka . Karolina nie zmieniaj się . :)
Też mam problem z czerwoną . Halo planerzy czy Wy wogile słuchacie ludzi . Wiele ludzi odchodzi przez to że nie słuchacie nowych osób . Zastanówcie eo nad sobą porozmawiajcie z nowymi osobami . Czerwone czepki nie pomagają nie tłumacza nic nowym osobom . Wręcz krzyczą na nowe osoby które nie mają pojęcia co robić . Zastanówcie się dlaczego odchodzą nowe osoby . Może pomożesz im to będą pracować . Każdy był nowym pracownikiem nikt nie jest idealny . Skupcie się nad czerwonymi żeby ich zmienić na inne odpowiedzialne osoby !!!
Niestety tak jest od zawsze nic się nie zmieniło i się nie zmieni bo zarządzający są do bani i ciągle nafurani :)
Uważam żeby pilnować żeby żeby ćpunów nie trafić na Esbro na donek najważniejsze jest żeby trafić rannych normalnych ludzi i będzie dobrze i pilnować tego żeby narkomanów się pozbyć z domku bo to najważniejsze . Country do domu !!!!!!!!!!
Chciałem napisać nową opinię po zakończeniu pracy i z ciekawości postanowiłem zerknąć na to co inni piszą i jestem wyjątkowo zaskoczony tą właśnie opinią. Pracowałem z Darią na przyprawach ( chociaż byłem na innej lince) , zawsze mogłem liczyć na jej pomoc, gdy brakowało ludzi, niezależnie od sytuacji. Dziewczyna dźwiga naprawdę ciężkie skrzynki by odciążyć pozostałe kobiety. Przez większość czasu jest uśmiechnięta, co nie raz mnie dziwiło. Staje na linkę jak biali i pomaga pracownikom, nie tak jak reszta czerwonych, które stoją i rozkazują. Osobiście na jej miejscu sam był się wcześniej zwolnił, za te pieniądze znosić tyle...dajcie spokój.Przyjeżdżają ludzie, którzy myślą, że przyjechali na wakacje chyba. Mi nerwy by już dawno puściły. Sam zmieniłem pracę ze względu na nieadekwatne zarobki do wykonywanej pracy i brak możliwości załatwienia spraw w biurze. Ludzie z biura wszystkich traktują w ten sam sposób, nie wydaje mi się,żeby bronili kogokolwiek, a brak czasu i zbywanie ludzi to u nich norma. Czytając tą opinię czułem się zobowiązany do tego odnieść, dziewczyna naprawdę dużo znosi a nie ma z tego nic, a jeszcze piszą takie rzeczy. Podłość. Nie będę dodawał nowej opinii, bo chyba napisałem już wszystko.
1/10, jeżeli interesuje cie (usunięte przez administratora), wyczerpująca praca przy małych zarobkach 360/340 euro tygodniowo, przy 11-12 godzinach dziennie to może jest to agencja dla ciebie, co do domków możesz się spodziewać bungaloo z pokojem 2x2 metry, oczywiście bez klucza. Bardzo chamskich i wymagających niewiadoma jakich cudów przełożonych (zwłaszcza jedna gruba (usunięte przez administratora) która spodziewa się ze wszystkiego się nauczysz i będziesz zasuwał lepiej niż inni po pierwszych 20 minutach twojej pracy.) Na zakwaterowaniu dodatkowo możesz się spodziewać (usunięte przez administratora) braku pralki oraz prysznic podtrzymywany na sznurku (zdjęcia mogę przesłać mailem). Za ten owy pokój będziesz płacić 90 euro tygodniowo, za taki metraż i stan to jest wręcz kradzież. Wypłaty z ostatniego tygodnia po skończeniu pracy możesz także zapomnieć bo jak już się dowiedzą ze wracasz do Polski to solarisa nie dostajesz. (usunięte przez administratora) na którym znajdują się wcześniej wspomniane bungaloo wyglądem i atmosfera przypomina jakiś (usunięte przez administratora) koncentracyjny, niesamowita (usunięte przez administratora) brak pomocy a raczej kpienie ze strony kierowników placu, dodatkowo pijani kierowcy GTV którzy potrafią kilkukrotnie zle zrozumieć drogę na GPS która pokonywali już kilkaset razy. Za razem wisienką na torcie będzie pedofilia ze strony jednego z koordynatorów, naprawdę. Lepiej wam wyjdzie za kasa w biedronce niż w fidesie za wyimaginowany zarobek.
Praca jak każda przy pakowaniu drobiu trzeba pamiętać żeby zabrać ze sobą z 3 pary ciepłych dresów bluzy bez kaptura ciepłe kieszenie na zamek dla dokumentów , wypłata na czas co tydzień ,warunku mieszkaniowe na wysokim poziomie , przez pierwszy tydzień mięśnie bolą bo to jesteś w ruchu po tygodniu wszytsko mija zabrać ze sobą maści jakieś tabletki na przeziębienia bo tu nie wiem jak aptekę znaleźć i git majonez ????,prawda jest taka jak ktoś przyjechał się bawić nie zarobi nic dojak ja ze znajomymi przyjechałem pracować to można kasę odłożyć i tu godnie żyć , polecam
Dokładnie ten sam tym pracy. Najwazniejsze dla mnie pytanie, czy naprawde zdarza sie ze badaja obecnosc dragow i alkoholu na sline? czy to tylko w szczegolnych przypadkach
Wydaje mi się że jeżeli ktoś zachowuje się bardzo dziwnie albo nie ma przysłowiowych "oczu" przychodząc do pracy to dlaczego pracodawca nie ma reagować? Haha aktualnie pracuję przy kwiatach i jestem na słynnym "patolu" w lisse nie muszę pisać przez jaka firmę:))) tutaj szczerze siedem na dziesięć osób jest powykręcanych jak tampon w pi*dzie ;)))))
Polecam fides, bardzo dobra agencja, praca dostosowana do każdego. Pieniądze wypłacana na czas. Zakwaterowanie z dobrymi warunkami oraz hausmajster gotowy pomoc w każdej chwili, życzliwi i pomocni. Atmosfera miała i przyjemna!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fides Uitzendgroep?
Zobacz opinie na temat firmy Fides Uitzendgroep tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 325.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Fides Uitzendgroep?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 277, z czego 67 to opinie pozytywne, 156 to opinie negatywne, a 54 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Fides Uitzendgroep?
Kandydaci do pracy w Fides Uitzendgroep napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
