Nie polecam pracy w tej firmie. Szefowie podkreślają, że są bardzo wyrozumiali, że w razie gdyby potrzebne było wolne to wystarczy tylko dać znać, bo sami mają dzieci i rozumieją, po czym kiedy pracownik prosi o 3 dni wolnego z powodu choroby dziecka, dostaje informacje, że może już wcale nie przychodzić do pracy i zwrócić fartuchy oraz klucze. Co więcej szef każe sprzedawać dwutygodniowe ciasto pod nazwą "świeże". Lokal jest praktycznie nieogrzewany, z oszczędności szef wyłącza grzejniki kiedy wychodzi z pracy, resztę dnia w pracy siedzi się marznąc bez ogrzewania.
Nie polecam pracy w tej cukierni .Właściciel jest osobą porywczą ,krzyczy na pracowników .Radzę również uważać na ostateczne rozliczenie.
Nie polecam pracy w tej cukierni. Właściciel opryskliwy, niemiły, jak sam twierdzi "lubi krzyczec na pracowników bo taki ma styl". Zatrudnia na czarno, bez umowy, nie sprawdza książeczki sanepidowskiej. Radze omijać szerokim łukiem. Oczywiście sprawa zgłoszona odpowiednim służbom bo niedopuszczalne jest zatrudnianie ludzi bez jakiejkolwiek umowy ( nawet zlecenia które do niczego nie zobowiązuje)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Cukiernia Piekarnia Wisienka Adam Bałuk?
Zobacz opinie na temat firmy Cukiernia Piekarnia Wisienka Adam Bałuk tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.