Witam byłam na evencie wyjazdowym i wszystko było ok.kasa się zgadzała i atmosfera była Ok..nie mam negatywnych odczuc, a to że było nerwowo to jak wszędzie w podczas takich dużych imprez ale wiadomo rąbek u spodnicy to i złej baletnicy
Ile jest zmian w Lawendowy Dworek Mirosław Augustyniak?
Ogólnie wszystko ok współpracowałem przez kilka miesięcy i praca nie najgorsza wiadomo jak to w gastro są lepsze i gorsze dni. Ogółem praca na prawdę nie najgorsza kasa się zgadzała i była w umówionym terminie. Tak na marginesie są o wiele gorsze miejsca pracy
Pracowałem przy obsłudze imprezy, na której Lawendowy Dworek był odpowiedzialny za catering.(usunięte przez administratora) P. Agnieszka to wredna nie mająca za grosz kultury baba wyzywająca podległych kelnerów. Na p. Paulinę również trzeba uważać, (usunięte przez administratora) pracowników przy wypłacie i nie szanuje ich. Zupełny brak organizacji, profesjonalizmu i szacunku. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z firmą, gdzie całe kierownictwo było pijane i w konfliktowej sytuacji nawet nie było z kim porozmawiać. Nie wspominając już o tym jak goście eventu odebrali tę postawę… Podsumowując: nie polecam podejmować współpracy z tą firmą.
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Jakie są mocne strony pracodawcy Lawendowy Dworek Mirosław Augustyniak?
jedzonko ;(a w szczególności śniadania) coś okropnego,śmierdzące,kilka razy odgrzewane,do czasu, aż trafi na klient co tę padlinę w końcu zje.
(usunięte przez administratora)
tzn 12 h to ok, bo takie godziny pracy faktycznie przysługują ale 20? w jaki sposób miałoby to niby być wykonalne? jak taki przykładowy dzień racy by wyglądał wtedy?
Chciałabym zaznaczyć że opinie osób :Ala, Magik i Ewelina były dadane w krótkim odstępie czasu o 2! w nocy... To pisała 1 osoba, która szuka zemsty! A szkoda, bo z Panem Mirkiem można normalnie się dogadać. Wystarczy porozmawiać
Te opinie to jakieś szaleństwo! W ogóle niezgodne z prawdą. Wszystkie napisane 1 dnia... Jakiś wredny żart! Restauracja, która od 30 lat jest na rynku (wcześniej pod inną nazwą i w innej lokalizacji-dzierżawa ). Pracuję z Panem Mirkiem od dłuższego czasu. Wszystko co jest napisane w powyższych opiniach, to chyba zemsta konkurencji. Zakupy są robione codziennie, max co drugi dzień. Śniadania szykowane codziennie rano, na świeżo (nie wieczorem jak w niektórych hotelach). Jedzenie z imprez albo zabierają goście, albo trafia do kosza lub utylizacji (Panie ze zmywaka potwierdzą). Tak jak wspomniałam pracuję dłuższy czas w restauracji i widzę i jem to co jest szykowane dla gości (pracownicy mają posiłki bezpłatne). Rzeczywiście szef czasem potrafi być stanowczy, ale w końcu jest szefem i powierza nam odpowiedzialne zadania. Zawsze rozlicza się na czas. Stawkę każdy ustala indywidualnie z Panem Mirkiem. W zależności od zakresu obowiązków zarabiamy więcej lub mniej. Jednakże każdy zgodnie z prawem, minimalna krajowa lub więcej. Ostatnio przewinelo się przez firmę kilku leserow, za których trzeba było robić, bo myśleli, że szef zaplaci za etat jak się pół przestoi. Albo to ktoś z nich napisał albo konkurencja. Komentarze bardzo oskarżające i niezgodne z prawdą.
Popieram wasza opinie to truciciele dla nich tylko kasa sie liczy nie zdrowie innych ludzi ale karma wraca ktos powinien sie za to wziosc
Placa marnie 13 zl na godzine wykorzystuja do wszystkiego za (usunięte przez administratora) pieniadze wlasciciel nie mily kawal hama nie potrafi uszanowac ludzi ale coz wiek robi swoje pewnie przechodzi demencje jedzenie nie swieze salatki kilkudniowe poimpezowe z wczesniejszych dni i inne wystawiane rzeczy takze trzeba sie miec na bacznosci jesli chodzi o menu. Mam nadzieje ze w koncu kiedys trafi na takiego co go usadzi
Co sie ma dziac oszczedzaja na wszystkim podaja przeterminowane produkty dawno po terminie do spzycia prawie sfermentowane soki rosnace kielbaski w worku ktore podaja na sniadania hotelowym gosciom a potem lludzie maja rozstroj zoladka a Pan Miroslaw to (usunięte przez administratora) i gbor ktory nie ma szacunku ani dla pracownikow ani dla gosci zwiotczale maslo do jajecznicy i stara wedlina to jego motto nakarm niech sie posraja Ludzie nie badzcie glupi nie korzystajcie z uslug trucicieli niech sami sie truja wlasna pasozytnascia
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Lawendowy Dworek Mirosław Augustyniak?
Zobacz opinie na temat firmy Lawendowy Dworek Mirosław Augustyniak tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Lawendowy Dworek Mirosław Augustyniak?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 2 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
