Uchodźca został zwolniony. Dwa obiekty działały bez żadnych problemów. Osoba ta wynajmowała własne mieszkanie w Warszawie. Wysłali mnie do obiektu w Gdyni, powiedzieli, że jest praca przynajmniej do października, a może nawet do listopada. Pracownik wyprowadził się z domu, w tym samym tygodniu został usunięty z placówki i skierowany do pilnej placówki w Pułtusku. Szef firmy powiedział przyjdź, pokaż jakim jesteś elektrykiem. Przybył. Ktoś Adam spotkał się ze zwrotem „Chodź tu, mam dla ciebie gównianą robotę, idź wyczyść filtry”, na co otrzymał dość uczciwą odmowę. Wtedy było ciekawiej, obrażony, relacjonował, że często chodziłem do palarni, chociaż palę papierosy elektroniczne i byłem tam tylko rano. Ten sam Adam szczerze skłamał, że rzekomo przyłapał mnie w pracy z telefonem w ręku, chociaż tego dnia mój telefon został w samochodzie. O wyjeździe do tej placówki dowiedziałem się dopiero w niedzielę wieczorem w Morong, gdzie wezwano mnie do biura, nic nie mówiąc o zmianie placówki, mimo że już wszystko wiedzieli w piątek, o 3 nad ranem wyjechaliśmy z Gdyni, bo musieliśmy wracać po ubrania robocze. Pracował 12 godzin bez snu. Zmusili mnie do pracy na dużej maszynie do cięcia, ponieważ nie mam doświadczenia jako mechanik i z naruszeniem norm ochrony pracy istniało ryzyko, że tarcza pęknie przy cięciu wału o grubości 700. Skłamali, że ja odmówił pracy, z trudem mogłem utrzymać tę maszynę w rękach, chociaż szczerze mówiąc, w pobliżu byli robotnicy silniejsi ode mnie iw lepszej kondycji. Praca nad moim profilem trwała dokładnie jeden dzień. W piątek wysłali nas na Dolny Śląsk, w poniedziałek powiedzieli, że tam nie jesteśmy potrzebni, nie mają innego zaplecza. Odesłali mnie z powrotem do Morong, w Morong powiedzieli mi, że zostałem zwolniony, zapłacili mi i rzeczami w zasadzie wyrzucili mnie na ulicę. Mam nadzieję, że życie kiedyś Cię ukarze za takie podejście do pracowników. Dziękuję za przynajmniej obliczenie bez jednego problemu i dokładnie tak, jak powinno być. Ale wszystko, co napisano powyżej, dla mnie osobiście wygląda na kpinę.
Jeżeli ktoś potrafi czytać ze zrozumieniem, to od razu się domyśli, że problem był z Tobą. Odmówiłeś zwykłej pracy, bo jesteś "wielki elektryk", chociaż pojęcia o tym to nie miałeś żadnego. Nie pozdrawiam.
Widzę, że poszukiwali tutaj elektryka, a tak się składa, że mój syn od września będzie potrzebował praktyk na tym stanowisku. Co należy zrobić, aby mógł on zrealizować praktyki właśnie w tej firmie? Czy będą one płatne?
Dzień dobry. Współpracowała z WD-TECH Dariuszem WYSZOGRODZKIM, prezesem firmy jest profesjonalista w swoim fachu. Na podstawie opinii jednej osoby nie można ocenić pracy firmy. Życzę firmie sukcesu i klientom. Strona firmy zawiera opinie na temat współpracy z tą firmą. Polecam współpracę z WD-TECH DARIUSZ WYSZOGRODZKI
Widziałam, że szukali tu Elektryka. I tam nie wymagali od kandydatów nie chcieli wysyłania CV. Czy wiecie, jak rekruter wybiera, z kim sie skontaktować? Jak kandydacie są selekcjonowani do rozmów, jakie są tego podstawy?
Jakie są warunki zatrudnienia w WD Tech Dariusz Wyszogrodzki?
Uchodźca został zwolniony. Dwa obiekty działały bez żadnych problemów. Osoba ta wynajmowała własne mieszkanie w Warszawie. Wysłali mnie do obiektu w Gdyni, powiedzieli, że jest praca przynajmniej do października, a może nawet do listopada. Pracownik wyprowadził się z domu, w tym samym tygodniu został usunięty z placówki i skierowany do pilnej placówki w Pułtusku. Szef firmy powiedział przyjdź, pokaż jakim jesteś elektrykiem. Przybył. Ktoś Adam spotkał się ze zwrotem „Chodź tu, mam dla ciebie gównianą robotę, idź wyczyść filtry”, na co otrzymał dość uczciwą odmowę. Wtedy było ciekawiej, obrażony, relacjonował, że często chodziłem do palarni, chociaż palę papierosy elektroniczne i byłem tam tylko rano. Ten sam Adam szczerze skłamał, że rzekomo przyłapał mnie w pracy z telefonem w ręku, chociaż tego dnia mój telefon został w samochodzie. O wyjeździe do tej placówki dowiedziałem się dopiero w niedzielę wieczorem w Morong, gdzie wezwano mnie do biura, nic nie mówiąc o zmianie placówki, mimo że już wszystko wiedzieli w piątek, o 3 nad ranem wyjechaliśmy z Gdyni, bo musieliśmy wracać po ubrania robocze. Pracował 12 godzin bez snu. Zmusili mnie do pracy na dużej maszynie do cięcia, ponieważ nie mam doświadczenia jako mechanik i z naruszeniem norm ochrony pracy istniało ryzyko, że tarcza pęknie przy cięciu wału o grubości 700. Skłamali, że ja odmówił pracy, z trudem mogłem utrzymać tę maszynę w rękach, chociaż szczerze mówiąc, w pobliżu byli robotnicy silniejsi ode mnie iw lepszej kondycji. Praca nad moim profilem trwała dokładnie jeden dzień. W piątek wysłali nas na Dolny Śląsk, w poniedziałek powiedzieli, że tam nie jesteśmy potrzebni, nie mają innego zaplecza. Odesłali mnie z powrotem do Morong, w Morong powiedzieli mi, że zostałem zwolniony, zapłacili mi i rzeczami w zasadzie wyrzucili mnie na ulicę. Mam nadzieję, że życie kiedyś Cię ukarze za takie podejście do pracowników. Dziękuję za przynajmniej obliczenie bez jednego problemu i dokładnie tak, jak powinno być. Ale wszystko, co napisano powyżej, dla mnie osobiście wygląda na kpinę.
Jeżeli ktoś potrafi czytać ze zrozumieniem, to od razu się domyśli, że problem był z Tobą. Odmówiłeś zwykłej pracy, bo jesteś "wielki elektryk", chociaż pojęcia o tym to nie miałeś żadnego. Nie pozdrawiam.
Rok temu szukali elektryka, a jakieś nowsze oferty pracy? Zaryzykuję i zapytam, może ktoś coś wie. Tam też było napisane wtedy, że praca może być w delegacji i na miejscu, jak to obecnie wygląda? I ile trwają teraz te delegacje + jak są płatne?
Jest jakiś nabór na elektryka teraz, bo ojcu zależy na pracy, a znalazłam tylko jakąś ofertę pracy, o której jest napisane, że wygasła rok temu? Proszę też o informacje, czy nadal zdarzają się nadgodziny, tak jak wtedy pisali, w tej pracy. I jak często ogółem?
"Electricians must also do the work of a mechanic" first drove around the country, deciding that the worker had nowhere to go, called to Morong and fired, calculated as expected. I had to work in one place from June to November, as soon as I left the rented accommodation with things to their object, they transferred me to Pultusk, where for a whole week they were engaged not in work, but in denunciations to the boss, me, a refugee and my partner, in a rude they insulted me in uniform, threatened not to pay for the hours, sent electricians to clean the filters in a humiliating form by order. a worker named Adam deserves special attention.
Dramat, podejmują się pracy na temat której nie maja zielonego pojęcia, zainteresowanie pracownikiem jest tylko do momentu podpisania umowy a później to już radź sobie sam.
Ale jak to podejmują się pracy o której nie mają pojęcia? Możesz rozwinąć ten temat, bo nie wiem o co chodzi? Na ile w ogóle tutaj umowy podpisują i jakie?
Firma elektryczna bierze prace polegające na budowie zbiorników i rurociągów olejowych. Brak podstawowej wiedzy w zakresie technologiczny jak i bezpieczeństwa pracy, zasłaniają się tylko tym ze to jest „godzinówka”. Na sam koniec faktury nie zostały opłacone a z owej godzinówki pieniądze wzięli. Odradzam współpracę z tymi ludźmi. Brak profesjonalizmu, wiedzy, doświadczenia, powinni zostać przy ciągnięciu kabli.
Jak długo trwa proces awansu w WD Tech Dariusz Wyszogrodzki?
Choćbym tam nie pracował i nic o nich nie wiedział to mógłbym nakłamać i załączyć bez żadnych zobowiązań. LEGITNA ta wasza strona :D
Zawsze wszystko w najlepszym porządku
Wszystko ok
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w WD Tech Dariusz Wyszogrodzki?
Zobacz opinie na temat firmy WD Tech Dariusz Wyszogrodzki tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w WD Tech Dariusz Wyszogrodzki?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 2 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!