Nie polecam jakiejkolwiek pracy u pana Damiana żadnemu z operatorów żurawii. Operatorzy są zmuszeni do pracowania niewolniczego wymiaru godzinowego, 13-14h dziennie to taki standardzik na który wszyscy nieświadomie się tam zgadzamy. Kontakt jest na tyle utrudniony, że zastanawiam się czy używa telefonu stacjonarnego czy jednak jest to komórka. Zdecydowanie łatwiej jest dodzwonić się do kancelarii prezydenckiej. Często prosi o przysługę, czyli kończąc pracę na jednej budowie pojechać na drugą i tam odpękać kolejne godziny. Damian jest zdecydowanie najmniej odpowiednim typem człowieka na tym stanowisku, gdzieś tam buja w obłokach, nie potrafi nic zorganizować mając na to kilka dni (np. Zastepstwo w pracy gdy potrzebujesz udać się do lekarza, wiadomo zdrowie podupada od takiej harówki), ciągle obiecuje i oczekuje, niestety nie oferuje nic w zamian. Za ostatni miesiąc pracy nie otrzymałem wynagrodzenia, telefon odebrany po prawie 2 miesiącach po odejściu. Zwyśmiewał z pretensjami i zostawił mnie bez środków do życia. Zapytajcie któregokolwiek z jego pracowników jak to wygląda, 5 sekund ciszy i lawina zażaleń. Dla mnie zwykły cwaniaczek dorabiający się na grzbietach wycieńczonych operator, przede wszystkim krnąbrnym lawirant i (usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dam-Bud Damian Tamoń?
Zobacz opinie na temat firmy Dam-Bud Damian Tamoń tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.