Znajomy z Indonezji szuka mozliwosci kontaktu z w/w firma, gdyz zawarl kontrakt z firma Lamda Maritime jakis czas temu i do dzisiaj pozostaje na lodzie. Gdyby ktos byl pomocny w tej kwestii, prosze o mozliwosc kontaktu do decydentow powyzszej firmy, abym mogl poinformowac znajomego w Indonezji.
Nie wiem czy ta firma jeszcze zatrudnia czy nie, ale ja również dałam się nabrać. Rekrutacja polegała na przepisywaniu tekstu po angielsku. Im więcej się go przepisało tym lepiej. Umowy nie zobaczyłam na oczy, choć cały czas obiecywali, że tak już dzisiaj będzie gotowa. Pracowałam tam może 2-3 tyg. na moje szczęście zapłacili mi za ten czas. Zwolnienie odbyło się tak: managerka mnie zawołała powiedziała, że szef mnie zwalnia, dała kasę i tyle. Trzeba by tą firmę zgłosić do odpowiednich organów.
@ex ale to wszystko? no jak miałeś przecież podpisaną jakąkolwiek umowę to musiało to inaczej od strony formalno-prawnej wyglądać, a być może po prostu hejtujesz bo nie odnalazłeś spełnienia w tej firmie. transport morski ładunków to nie jest łatwa robota
Niestety, firma (wątpie aby na nowo funkcjonowała bo prawdopodobnie uciekli do Grecji) opiera się na szefie, jego żonie i panią manager. Reszta się nie liczy. Cała poprzednia ekipa ok.8-9 osob popadło w długi bo czekaliśmy 6 miesięcy na zapłatę po czym nikt nic nie powiedział, że to koniec firmy tylko kolejne miesiące zapewniania, że to wszystko się niedługo zmieni... TRAGEDIA! Jeśli komuś zależy na prawdziwej pracy, prawdziwych pieniądzach, prawdziwego zatrudnienia - to na pewno nie znajdzie tego w tej firmie...
Potwierdzam słowa koleżanki z nickiem "UWAGA". Zadanie z przepisywaniem tekstu i tłumaczeniem jest tylko dla zamydlenia oczu... Cała ocena Twojej osoby to ocena wyglądu osobistego, czy potrafisz złapać język z szefem i akceptujesz jego, dwuznaczne czasem, komentarze. Mimo, że praca z pozoru łatwa to nie do końca wiadomo czego od Ciebie oczekują. Atmosfera tragiczna, zawiść, plotkowanie i dwulicowość na porządku dziennym. No i wynagrodzenia za pracę również nie zobaczyłam do tej pory.
Parę podstawowych pytań, niezbyt wymagających.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
A firma nadal gdzieś funkcjonuje/rekrutuje? Pod tą samą nazwą? Podpisanie umowy było przekładane cały czas, początkowo pieniądze były na czas plus bonus za brak umowy, więc przymykało się oko. Później obietnice, że to tylko chwilowy kryzys i po uwolnieniu statku dostaniemy takie bonusy, że nam się w głowach poprzewraca.. A nie dostałyśmy nic, ani wynagrodzenia przez ładnych parę miechów ani wytłumaczenia. UNIKAĆ JAK OGNIA
(usunięte przez administratora)
Jakie wypowwiedzenie? Szykowałaś się rano do pracy i nagle dostawało się sms - nie przychodz - dziękujemy za wspolprace
Popieram opinię, która ostrzega przed tą firmą-drucik. Pracowałam tam dwa miesiące po czym również zostałam bez słowa zwolniona przez sms-a (i to nie szef zrobił, tylko menadżerka, która uważa się za Bóg-wie-kogo). Szef tej firmy jest niepoważny skoro tak traktuje swoich pracowników. Widać poziom osób tam pracujących również po komentarzach napisanych tutaj jako odpowiedź na opinię o firmie. PS. pieniędzy za swoją pracę i poświęcony czas do tej pory nie zobaczyłam...
Pozdrawiamy Cię Konfidencie :) Osoba która utrzymała się miesiąc czasu bo na wszystkich i wszystkim donosiła raczej nie powinna się wypowiadać...
Uwaga na tą firmę. Oszuści, którzy nie płacą, nie dają żadnej umowy (nawet tej o dzieło, która jest proponowana). Zwalniają z dnia na dzień bez płacenia. O zaległe wypłaty proszę się już kilka miesięcy, ale szef nawet nie raczy podnieść słuchawki czy odpisać na smsa. Niepooważni ludzie! Praca polega jedynie na zrobieniu kawki i wymianie popielniczki szefowi tej śmiesznej firmy. Pracownicy, którzy są tam na stałe cały czas obgadują się nawzajem (co wychodzi dopiero z czasem, bo na początku wszyscy są bardzo mili), ogólnie atmosfera beznadziejna. ZDECYDOWANIE ODRADZAM! Szkoda czasu i nerwów.
Uwaga na tą firmę. Oszuści, którzy nie płacą, nie dają żadnej umowy (nawet tej o dzieło, która jest proponowana). Zwalniają z dnia na dzień bez płacenia. O zaległe wypłaty proszę się już kilka miesięcy, ale szef nawet nie raczy podnieść słuchawki czy odpisać na smsa. Niepooważni ludzie! Praca polega jedynie na zrobieniu kawki i wymianie popielniczki szefowi tej śmiesznej firmy. Pracownicy, którzy są tam na stałe cały czas obgadują się nawzajem (co wychodzi dopiero z czasem, bo na początku wszyscy są bardzo mili), ogólnie atmosfera beznadziejna. ZDECYDOWANIE ODRADZAM! Szkoda czasu i nerwów.
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Lamda Maritime Holdings Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Lamda Maritime Holdings Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
