Dari proszę uzupełnić przebieg kariery zawodowej na profilu Linkedin ponieważ ostatnie stanowisko przypada na rok 2018. Wszyscy miłośnicy twojego talentu i potencjalni partnerzy biznesowi chcieliby wiedzieć czym aktualnie się zajmujesz, a moze wreszcie lokalna społeczność wybrała cię na Sołtysa, jeśli tak to gratulacje
Dari chyba ostatnimi czasy kręci grube lody Bułgarii tak, żeby na emeryturze spełnić swoje marzenie i kupony odcinać:-). Kurczę, Dari to jest dopiero biznes klasa w samochodzie segmentu A :-). Paliwo przecież takie drogie.
To co wg Was sprawia, że firma nadal działa i funkcjonuje? Jak to się dzieje? Są jednak zadowoleni klienci czy o co tu chodzi?
Może Dari (Bułgar) zaliczył czołówkę ze ścianą i wyciągnął wnioski ze swojej fuszerki. Zresztą jego głównym klientem jest dawny pracodawca a to żadna obiektywna miara jego utrzymania się na rynku. Jest wiele lepszych konkurencyjnych firm na rynku jak ten krzak-kogucik.
Jakiej fuszerki? Człowiek wchodzi poczytać o pracy a wy to ciągle jakąś prywatę tylko urządzacie tutaj i tak naprawdę nie wiadomo o co biega.
Dari udaje że tu nie zagląda a pewnie co dzień tylko patrzy czy przypadkiem chociaż jedną osobą pochlebne o nim napisała. Ale jak ma napisać jak on wszędzie klei te swoje smierdzące przysłowia. A klei to jak był by co najmniej supermenem.
Twój komentarz nie jest niestety zbyt jasny, możesz powiedzieć, co masz na myśli? Do wątku zaglądają osoby, które nie znają sytuacji w firmie, dlatego też powinny się tu pojawiać rzeczowe komentarze. Chciałabym wiedzieć, jak oceniasz tego pracodawcę. Czy oferuje stabilne zatrudnienie? Na jakie warunki mogą liczyć nowi pracownicy?
Mało ci rzeczowych opinii ? Chyba już więcej nie można napisać. Kramik raczej jednoosobowy, więc ogłoszeń o pracę nie daje bo na siebie musi zarobić. Chcesz pracować i wysłuchać od szefa przy szkolnych osobach wulgaryzmów i jako to jest "wspaniały" , że dokonuje przemiany smrodu w roskosz :-), to CV składaj. Ale portal nie tylko dla kandydatów, lecz pracowników, byłych pracowników i klientów. Good Luck.
Ciężko o rzeczową opinie na temat tej firemki, jak cała firemka nie rzeczowa. Żeby być pracodawcą to trzeba pracowników zatrudniać. Mi nic nie wiadomo, żeby tam więcej osób pracowało. Coś jeszcze cię interesuje?
No cóż Dari, jak myślisz, czy same negatywne oceny wzięły się z nikąd? Oczywiście że nie, pokazują jedynie jak jesteś odbierany przez ludzi. Pozdrowienia dla obecnych pracodawców...
Nigdy nie zapomnimy z chłopakami jak nie mogliśmy się nadziwić jak taki co jest na taborecie dyrektora może ciągle mówić to swoje przysłowie z kałem na poziomie. Chłopaki zawsze będą go kojarzyć z tym górnolotnym jego przysłowiem.
Dari proszę o pilne zamieszczenie dokładnego przepisu jak się robi z g..... czekoladę. Proszę o dokładny opis i uwzglednienie pochodzenia głównego składnika tej magicznej przemiany. Proszę też o opis rodzaju czekolady jaka powstaje. Może to jest tak, że w zależności z czego lub kogo pochodzi główny składnik to wychodzi czekolada mleczna albo z orzechami? Może z homosapien's czekolada jest gorzka, a pochodzenia zwierzęcego biała? A może to jeszcze inna zależność? Biorąc pod uwagę ile różnych istot na ziemi wydala główny składnik, widzę w tej magicznej przemianie mega potencjał. Ja też bym chciał być taki zaj....... sty jak dari. Jak opanuje tą sztuczkę to co tam sołtys, zostanę prezydentem. Dari ciebie wreszcie sołtysm zrobie bo widzę że od lat tylko obiecują ci ten stołek.
Książek kierunkowych się naczytał,, ale w praktyce nic specjalnego nie prezentuje ten ludek. Podczas szkolenia prowadzonego faktycznie zdarzały się słowa wulgarne. Niby tak wplecione w kontekst szkolenia, od strony praktycznej, ale to w żaden sposób nie było profesjonalne. Widać lubi rzeźbić w g.......Tak jak i to jego szkolenie g... warte.
Czyli problem jest z przekleństwami? Ktoś się jezzcze do tego odniesie ?
A co ma się odnosić, jak dobrze wie, że to sama, szczera, prawda napisana. To gó..... zrobione z czekolady, jego flagowy text. Co szkolenie powtarzał, jeszcze jak pozował na dyrektora w KCH.
Szkoleniowiec jak tam kwatera w Bułgarii? Tam może bardziej ciemni i lepiej się dadzą szkolić. Dlaczego nie odniesiesz się do komentarzy ?
Kolego wulgarny z tych śmiesznych szkoleń, zachowaj twarz, odnieś się do komentarzy skoro proszą. Co jest ? Wiemy że tu zaglądasz. Czasy dyrektorowania za szchaby dawno minęły(usunięte przez administratora)
Czytam i czytam z zażenowaniem. Stwierdzam że nie wszystko jeszcze zostało napisane niestety w negatywnych opiniach. Odbyłem szkolenie teoretyczne w wykonaniu looma. Otóż podczas szkolenia szkoleniowiec-właściciel jak się domyślam, dość często używał słów potocznie uznanych za wulgarne, a w szkoleniu uczestniczyły również kobiety. Nic wspólnego z profesjonalizmem zawodowym. Jego zwrot mający świadczyć o wręcz doskonałym odbiorze jego osoby przez znajomych widzących go w roli miejscowego sołtysa, powiedziany buńczucznym, zuchwałym tonem " Dari,,,, ty nawet z gó..... potrafisz zrobić czekoladę.Tyle z tego szkolenia w sumie zapamiętałem. Żenada!
Bardzo dobra forma współpracy ,
Hahaha nasz były kolega widzę nie potrafi pogodzić się z porażką. Dobrze że sam poszłeś na l4 . Gratuluję Darku zdemaskowania takiego człowieka. Polecam szkolenie i sama osobę . Praktyk windykacji ekspert oceny ludzi.
Chyba kuleje twoje demasowanie tak samo jak twoje szkolenia. A tak swoją drogą. To co jak ktoś na L4 to znaczy że odniósł porażkę, czy porażkę odniósł po twoim szkoleniu? Chyba raczej to drugie. Reasumując : Oto podejście ów szkoleniowca. Popsuć komuś pracę a samemu odnieść sukces na tym co komuś się zepsuło. Mega super recepta na sukces. (usunięte przez administratora)
Kiedyś miałem styczność z tym panem podczas kilkudniowego szkolenia. Nic nie wniósł w sposób pracy. Często rozmawiał przez swój telefon. Nie skupiał się na szkoleniu. Czasem przez to nawet nie wychodził z auta. Szedłem sam. Gdy miał okazję rozmawiać z klientem stał jak słup. Tylko słuchał. Nieodparte wrażenie, że to ja go szkolę. Potem w aucie trochę się mądrował.Zero merytoryki. Pytanie za co bierze pieniądze ? Fakt. Lubi się chwalić.Nie znam nikogo widzącego pozytywny aspekt szkolenia w jego wydaniu.Brak charyzmy. Tu pewnie też się podszył pod osobę trzecią. Ekspert, praktyk? Tylko w swoim mniemaniu. Nastawiony-nie narobić się a zarobić. Swoim zachowaniem demaskuje siebie. Pewnie nawet sam sobie gratuluje.
Ku przestrodze. Do wszystkich potencjalnych klientów, którzy rozważają współprace. Broń Boże wpuszczać tego szkodnika do swojej firmy. Narobi więcej szkód i zamętu niż pożytku. Szkolenia, które prowadzi nadadzą się dla początkującego w branży windykacyjnej. Natomiast nie są w stanie nic wnieść do pracy doświadczonego pracownika windykacji. Szkolenia są nastawione na spektakl , przedstawienie z masą teorii nie znajdującej pokrycia w praktyce. Szkoda pieniędzy na szkolenia przez tą firmę. Jeszcze większą głupotą jest wejść we współpracę w zakresie doradztwa w branży windykacyjnej. Lepiej od razu położyć swój interes w upadłość Ta firma jak zacznie doradzać klientowi, (który jak się często okazuje sam nie ma pojęcia o windykacji) swoimi filozofiami to skończy się na katastrofie dla pierwotnego modelu windykacyjnego, pracowników i zniszczeniu ich dotychczasowej ciężkiej pracy. Właściciel ma tendencje do wychwalania się co to kogo i czego a w szczególności ile windykował. Kto ma trochę oleju w głowie i pojęcia o windzie to od razu wychwyci czcze przechwałki. Pozdrawiam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Looma Partners Dariusz Pawluk?
Zobacz opinie na temat firmy Looma Partners Dariusz Pawluk tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Looma Partners Dariusz Pawluk?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!