Wiem że nie jestem jedyną osobą oczekująca na wynagrodzenie jest więcej osób od których wiem że nie mogą się skontaktować z firmą w celu odzyskania sowich pieniędzy aha osoby również nie posiadają umowy bo firma najwidoczniej nie reflektuje wystawiać umów
Firma z początku wydaje się bardzo przyjazna miła obiecują góry złota umowę wszystko niestety tylko obiecują bo ani umowy ani pieniędzy przestrzegam przed tą firmą gdy zaczynasz upominać się o swoje po prostu przestają odbierać telefon wprowadzają w błąd na każdym kroku wpis Łukasza Jabłońskiego to za pewne ktoś z Firmy chcący się wybielić bo pracowałem tam i nie przypominam sobie takiego pracownika omijać szerokim łukiem
Czytając tutaj opinie odnoszę wrażenie że pracuje w innej firmie… Szefostwo jest bardzo dobre, oczywiście zdarzyło się na jednym kontrakcie gdzie zostaliśmy wysłani, że dostaliśmy kwatery w nie najlepszym stanie, ale po zgłoszeniu tego od razu szef zorganizował nam kwatery zastępcze. Pieniądze są zawsze na czas !! A człowiek który napisał ten komentarz, nie ma nawet odwagi podpisać się własnym imieniem i nazwiskiem (Filip z Leszna) po przyjeździe do pracy, okazało się że nie jest żadnym fachowcem i ma zerowe doświadczenie i dlatego uciekł… takich ludzi przewija się mnóstwo
Zostałem wysłany do Frankfurtu, miała być normalna ekipa, pokoje jednoosobowe, umowa o prace na pierwszy miesiąc potem JDG. Nikt nie chciał luksusów, miały być normalne warunki do życia aby odpocząć po pracy i rano wstać dalej zarabiać kasę. Po przyjechaniu na firme okazało sie, że za powrót trzeba płacić ze swoich pieniędzy(nikt wcześniej nie powiedział mi o tym a jeden z Panów stwierdził "to dla nas duży koszt takie wasze zjazdy raz na 3-4 tygodnie"), problemy pojawiły się już przy wyjeździe z Firmy ponieważ nikt nie zatroszczył się aby do momentu wyjazdu był zakupiony niezbędny sprzęt do pracy, auto padło jeszcze w Szczecinie(przewód hamulcowy), szyba miała widoczne pękniecie przez cały środek. Finalnie wyjechaliśmy o 17 mimo, że mieliśmy wyjechać o 12 a przypominam, że do Frankfurtu ze Szczecina kawałek jest, na budowie o 6:45 trzeba się stawić. Jeden z pracowników który pracuje już dłużej po wypiciu 0,7(pieniędzy za te "flaszke" nie zobaczyłem i nie piłem jej zwyczajnie poprosił mnie czy mu kupię w kasie samoobsługowej ponieważ jest długa kolejka do tradycyjnej) zaczął nam opowiadać coraz to nowsze fakty na temat tego, że nikt nic nie umie w pracy oraz o osobach z biura. Gdy dojechaliśmy na hotel to opadły mi ręce, warunki tragiczne: wyrwane zamki, śmierdzi ze wspólnej lodówki, toaleta i prysznic wspólne bez możliwości zakluczenia się, pościel śmierdzi potem i były na niej plamy po czymś czerwonym. Brygadzista, kierownik czy kim był Pan który dał nam klucze przez okno nawet nas nie przywitał nie wskazał pokoju tylko rzucił na parapet klucz. Niech się szanowny Pan nauczy kultury. Wystarczy "cześć" nikt nie potrzebuje chleba i soli. Wróciliśmy następnego dnia. PLUSY- -Pan Bartosz się stara ponieważ po ostrej wymianie zdań z jednym z normalnych pracowników o północy okazało się, że możemy wziąć hotel na bookingu, wziął na klatę wszystko -Można pierwszy miesiąc przepracować na umowie(zlecenie) aby zobaczyć czy obie strony pasują do siebie -Jeden z pracowników wypowiadał się, że firma jest wypłacalna i maksymalne spóźnienie z wypłata wynosiło 1 dzień co jest dużym plusem(NATOMIAST JA NIE BIORE ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA TE SŁOWA PONIEWAŻ NIE DOCZEKAŁEM WYPŁATY I NIE JESTEM W STANIE TEGO ZWERYFIKOWAĆ) Minusy: -Firma z tego co zauważyłem ma 2-3 Panie sekretarki/księgowe i 4 wspólników, nikt nic nie wie panuje duży chaos, był czas na zakup niezbędnych narzędzi a o porządnym serwisie auta nie chce sie wypowiadać -Firma wiedziała o tragicznych warunkach hotelarskich ponieważ jeden ze wspólników przebywał na tym obiekcie i można było wynająć cos innego, -Osoby które spotkałem z pracowników fizycznych w większości nie znały się na swojej pracy a jeśli chodzi o używki to temat rzeka, jeden z pracowników chwalił się, że cytuje "nie jestem alkoholikiem, wypijam 0,7 dziennie i 5 piwek i rano czysty jestem nic zero kaca" -Usłyszałem o kosztach pracodawcy ale ja jako pracownik też straciłem, zdrowie, nerwy, czas i pieniądze związane z dojazdem na baze, zakupem produktów na wyjazd itd REASUMUJĄC Myślę, że pracodawca jako sam człowiek jest godny polecenia ale albo ma 5-8 biznesów i nie panuję nad tym wszystkim a ludzie którymi się otacza nie potrafią przysiąść do tego czym się zajmują sumiennie i nie mają wiedzy jak dograć te tematy tak aby każdy był zadowolony albo zwyczajnie Pan Bartosz wie o wszystkim i nie podejmuję żadnej reakcji. JEST TO TYLKO I WYŁĄCZNIE MOJE ZDANIE, NIE POSIDAM WIĘDZY NA TEMAT INNYCH PROJEKTÓW KTÓRYMI ZAJMUJE SIE TA FIRMA, MOŻE TAM BYĆ SYTUACJA O 180* INNA. OPISUJE TYLKO TEN KONKRETNY WYJAZD NA MONTARZ WENTYLACJI. SAMEJ PRACY NIE MIAŁEM PRZYJEMNOŚCI DOŚWIADCZYĆ PONIEWAZ PO WEJŚCIU DO HOTELU UZNAŁEM, ŻE TO UKRYTA KAMERA I KTOŚ ROBI SOBIE ŻART.
Uwaga na niego, byłem wysłany do Niemiec do pracy, nie dostałem pieniędzy, prosiłem o pieniądze mimo ciężkiej choroby zostałem olany, nawet nie odbierał telefonów. Pomimo wielu próśb nie dostałem do dzisiaj swoich pieniędzy, miałem odciągane pieniądze za dojazd do pracy nawet śmiech na sali
Drogi Panie Zbigniewie nie przypominam sobie żebym zatrudniał jakiegokolwiek Zbigniewa a po za tym firma Babij-bud nie wysyła ludzi do Niemiec jeśli ma Pan jakiekolwiek wątpliwości proszę zadzwonić umówić się napewno rozwiążemy Pana problem bo uważam że to jakiś błąd lub złośliwy komentarz. Za długo rzetelnie prowadzę działalność żeby zostawiać temat bez rozwiązania problemu. Dlatego Proszę o kontakt
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bartosz Babij Babij-Bud?
Zobacz opinie na temat firmy Bartosz Babij Babij-Bud tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bartosz Babij Babij-Bud?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!